[ciki12]

Gust nie podlega dyskusji.

Ja wierzę w namacalną i kwantowalną rzeczywistość: parametry techniczne.

Ja podchodzę do tego z zasadą ograniczonego zaufania bo to tylko maszyny i elektronika która nigdy nie wyjdzie poza określony algorytm który "fakt stwożyli ludzie" ale po wykorzystaniu ich przez maszynę wychodzą takie o to kwiatki.

-dlaczego mikrofony Earthworks QTC50 z pasmem przenoszenia 3Hz-50kHz (pasmo ludzkiego słuchu = 20Hz do 20kHz) nagrywane w Logic Studio 8, przez Apogee Duet do pliku WAV PCM @ fs=96kHz, mają szpilę w pazmie 15580Hz do 15680Hz na poziomie -6dBFS? :mad:

---------- Wpis dodano o 01:53 ---------- Poprzedni wpis dodano o 01:52 ----------

A czy rap jest fajniejszy od Strawińskiego czy lady gaga = hahahahaaaahaaaa

A może porostu tak zwana ingerencja poza ludzka bo jak dobrze sklejam fakty nagranie miało miejsce w kościele i był to chór kościelny:)

[kokos]

Nie jeszcze nic nie nagrałem, ale może być, że szatan miesza Chyba jednak te mikrofoniki mają problem. Obejrzałem widmo ponagrywałem próbki i jest rozwiązanie: QTC50 ssie.
I jest rostrzygający wniosek. To ulga. Bo mieszanie w metafizycznych impoderabiliach jest męczące. Daltego zrezygnowałem z beletrystyki.

Teraz czytam tylko wykresy i schematy. Są wolne od wieloznacznych dylematów. Uuuuuuufffffff.

Bo reszta jest tak ambiwalentna i niedookreślona.

[jasi0]

ojtam ojtam. nie ma co się tak pienić. rapsy rapsami, z tego co widzę to ftpd gustuje w muzyce cięższej (sądząc po przynależności do grupy). ja na dłuższą metę też nie umiem tego słuchać. moje święte prawo tak jak i ftpd do hejtowania hiphopu;) gusta wszak są gustami i zawsze taka dyskusja się tak kończy. Dobrze, że nie zaczęliśmy tu gadać o polityce:D Natomiast zawsze można polecić dobrą literaturę. Jako że dopiero teraz mam czas i przede wszystkim chęć na nadrobienie licealnych braków: Gabriel Garcia Marquez - Sto Lat Samotności:)

[ciki12]

Wniosek nasuwa mi się jeden nadal wierzysz w algorytmy:) cyferki i wykresy które w rozumieniu Logic Studio są dźwiękiem. Kurdę coś w tym jest bo po głębszych przemyśleniach dochodzę do tych samych wniosków co ty. a może to tylko pójście na łatwiznę nie wiem chyba jest już za późno @ kokos dzięki za doradztwo w sprawach dźwiękowych i dziś dotarły do mnie KRK RP6G2 i właśnie się nim raczę dawką pożądanego rapu:P:P kurczę naprawdę dają rade ładnie niestety nie dostałem jeszcze Apogee Duet

[kokos]

A masz SUBWOOFER? Do rapu MUSISZ mieć subwoofer. Woof woof, woof

---------- Wpis dodano o 02:28 ---------- Poprzedni wpis dodano o 02:26 ----------

Raju, jak ja kocham te wzruszenia poniżej 60 Hz. Jedyny bezkierunkowy dźwięk. W naturze występuje jako zjawisko zwiastujące nadejście nieszczęścia; burzy, trzęsienia ziemi, poborcy podatków i alienów.

[ciki12]

i koniecznie wzmacniacz 1000WAT bo przecież te które są w monitorach są za słabe i basów nie będą słyszeli wszyscy w bloku a przecierz muszą słyszeć wszyscy w bloku i jeszcze najlepiej CI z naprzeciwka z bloku zastosuję się do twoich uwag i pomyślę nad zakupem dobrego subwoofera :) Nie kokos nie jestem debilem :) jestem fanem dźwięków dobrych dźwięków

[kokos]

Ej no bez przesady, nie było żadnej osobistej wycieczki! Ja NAPRAWDĘ lubie infradźwięki, bo są prawdziwie i nieskrepowane poprawnością polityczną.
I lubię rap jak chcę się popieścić basami. Szkoda, że w bloku w nocy jest to niemożliwe. Współczuje. A Sub do G2 nie będzie drogi.

Fajnie jest zrobić sobie miksa klasyki, rapu i death metalu i ballad Bułata Okudzawy, na koniec "4:30 minuty ciszy" Johna Cage'a. Muzyka jest super, niezależnie od gatunku. A co powiecie na harmonia universum: wszechswiat gra harmonią. I nie chodzi tu tylko o album Depeche Mode.
http://faculty.washi...er/BBSound.html

[ciki12]

nie nom spoko ja trochę popłynąłem nie nom te infradźwięki są spoko ale z czasem meczą i jak dla mnie są z nimi trochę dziwne nie ptrafię sobie z nimi poradzić bo albo za mało albo za dużo i nie wiem jeszcze gdzie jest złoty środek A na subwoofer polecasz pod G2 ??

[kokos]

No właśnie: te niskie częstotliwości są bardzo kłopotliwe, nie sposób do końca wytłumić, nie wiadomo skąd idą, nie można tego opanować. Fala @ 20Hz: przy 330 metrach na sekundę, jedna dwudziesta sekundy to 15-16 metrów. Czyli jeden cykl fali potrzebuje 15-16 metrów do pełnej realizacji. Ćwierć cyklu to 4 metry, i taka odległość od źródłą jest potrzebna do doświadczenia połowy siły tego sygnału.

[ciki12]

Czyli jeżeli dobrze rozumiem jak coś to proszę mnie popraw czyli żeby fala o częstotliwości 20Hz osiągnęła polowe swojej mocy to subwoofer musi stać od ciebie w odległości około 4 metrów idąc dalej niskie częstotliwości w słuchawkach osiągają dziesiętne cześci swojej wartości i są marnymi złudzeniami ??

[dvcam]

Witajcie! O co chodzi z tym rapem? Chyba nie jestem w temacie

[kokos]

Tak, ale czoło fali dźwiękowej przenosi jednak energię, i w słuchawkach doświadczasz tego bezpośrednio, w mikroskali. Jest to w pewnym sensie złudzenie, tak jak patrząc przez lornetkę masz złudzenie bliskości obserwowanych obiektów. A w pomieszczeniach masz jeszcze efekt zdudnienia, gdy tworzą się fale stojące na pewnych niskich częstotliwościach, wzmacniając doły. No bo ftpd nienawidzi rapu, a my nie wiemy dlaczego. Może właśnie przez to dudnienie?

[dvcam]

To może pochylmy się nad takimi perełkami: Lipinski Royal Fidelity - equipment
Twórcą jest jeden z nielicznych wizjonerów dźwięku na świecie - Andrzej Lipiński.

[ciki12]

Rozumiem czyli jeżeli teraz zaczynam jakąś zabawę z basem to z dala od słuchawek najlepiej głośniki 4 metry od siebie i można coś działać a i jeszcze jedno jak to jest bo spotkałem się już z wieloma opiniami jeśli zabawa z basem to mono czy stereo??
Nom a co do tego rapu to ftpd gardzi rapem a ja go kocham i spotkały się dwa koguty, które próbowały sobie coś udowodnić:)

To może pochylmy się nad takimi perełkami: Lipinski Royal Fidelity - equipment
Twórcą jest jeden z nielicznych wizjonerów dźwięku na świecie - Andrzej Lipiński.

Kurcze to nie ta liga jak dla mnie to jest guru dźwięku

Dziękuje bardzo za dzisiejsza noc ftpd za owocną i czasem burzliwą wymianę poglądów muzycznych.
kokos kurcze za niesamowite lekcje z dźwięku ( ty powinieneś szkołę jakoś otworzyć jak coś to jest pierwszy na liście studentów:) ) i za super rozmowę ponad podziałami bo liczy się muzyka jeśli nie ma muzyki nie ma nic.
Dobranoc!!

[kokos]

Jest pewna sugestia rozwiązania problemu, dlaczego muzyka wywołuje lub nie reakcje emocjonalne: The Neuroscience Of Music
Najwięcej dopaminy wydziela się gdy oczekujemy na coś, wierząc, że będzie to dla nas dobre, a dostajemy nieoczekiwanie nowe informacje. Powtarzalność schematów muzycznych powoduje mniejszą aktywność neuroprzekaźników. Niedopowiedzenie, aluzja, napięcie i unik - to daje nam najwięcej dopaminy.

Music is a form whose meaning depends upon its violation.

Muzyka to forma, której znaczenie polega na jej pogwałceniu

[ciki12]

A to akurat wiedziałem kształciłem się w kierunku medycznym:) i miałem przedmiot nazwany muzykoterapią. I z wyprzej wymienionych powodów przez Ciebie perkusja jest najlepszym lekiem dla dzieci z ADHD. Sąsiedzi hehe bez komentarza To jest piękne, że czasami grając nie wiem gdzie palec poleci i rodzi się nam coś niezwykłego coś pięknego i jestem w stanie sobie to wyobrazić jak gitarzyści czy perkusiści improwizują, ale improwizacja słowna z tego słynęli tacy ludzie jak Adam Mickiewicz.

[pio11]

To jest piękne, że czasami grając nie wiem gdzie palec poleci i rodzi się nam coś niezwykłego coś pięknego i jestem w stanie sobie to wyobrazić jak gitarzyści czy perkusiści improwizują, ale improwizacja słowna z tego słynęli tacy ludzie jak Adam Mickiewicz.

Improwizacja jest czymś wspaniałym bo płynie z głębi człowieka. Wyrażamy siebie grając to co samo z pod palców wyjdzie. Wiem co mówię bo gram na pianinie i to właśnie podczas improwizowania po szkole powstają bużliwe utwory, a przed snem łagodne i spokojne melodie. Mama dzięki temu wie jaki mam humor ^^. Muzyka jest piękna

Dobra idę sapć bo już nie wyrabiam...

[ciki12]

Ktoś powiedział kiedyś że artysta wyraża swoje emocje za pomocą formy dla muzyka taką formą jest gra na instrumentach.Ze mną jest tak samą moja kobieta rozpoznaje mój humor po track liście w iPod lub w zależności co leci z głośników. Warunek jest tylko jeden to co robimy musi płynąc prosto z serca . Miałem iść spać nie wyszło mi nie mogę usnąć :)

[pio11]

to co robimy musi płynąc prosto z serca

Amen

Ja się przed chwilą obudziłem bo strzasznie bolą mnie nogi :/. Wczoraj była pierwsza lekcja tańca .

[kokos]

Już kumam! Mamy ten sam poziom odjazdu i ten sam poziom obsługi technicznej tego odjazdu, w porównaniu do EU i US. Jedyną różnica jest ILOŚĆ pojechanych popaprańców + ześwirowanych inwesrtorów w pojechane projekty.
W Polsce mamy 10-20 kapitałowców gotowych zainwestować (i stracić) w projekty wariatów.
W EU i US jest 100.000 takich inwestorów!. Przegrywamy ilością, nie jakością!

[Sekal]

Jutro mam egzamin z ekonomii, koncepcji zarządzania i prawa. A Wy tylko o tych mekintoszach.

[elita]

Trzeba im pokazać, że u nas są więksi wariaci, może zaczną inwestować

[pio11]

Polacy mają świetne pomysły jednak nie potrafią ich prezentować poza krajem. Myślę, że znalazłoby się wielu ryzykantów poza naszymi granicami, którzy daliby trochę gotówki

[ciki12]

Tak ale to jest jakby już sprawa wtórna i wiedzą to ludzie którzy w tym siedzą. Nom bo czym polski producent różni się od tego z UE albo US a nom tym że ten z UE i US ma dostęp do lepszego sprzętu niż ten polski, ale czy to oznacza, że ten polski producent jest gorszy od tego z zagranicy nom nie. czy polakowi brakuje talentu pasji nie ma taki sam talent i taką samą pasje tylko ten z US czy EU ma lepszy mikser i lepszy mikrofon i odsłuchy bo polak albo sam uzbierał na swoje studio albo ktoś w niego zainwestował 50k zł. a ten z US i UE nie uzbierał w niego zainwestowano i nie 50k zł, tylko 250k zł. to tak jest różnica w ilości.
kokos ja zarabiam by grać, a nie gram by zarabiać więc mi to nie przeszkadza

Jutro mam egzamin z ekonomii, koncepcji zarządzania i prawa. A Wy tylko o tych mekintoszach.

Pragnę zauważyć, że od kilku nocy debatujemy o muzyce. Powodzenia na tym egzaminie ekonomia jest ważna:)

[kokos]

Różnica jest kwestią ILOŚCI , nie JAKOŚCI. To a propos różnicy między polskimi producentami, a tymi w EU lub US. W Polsce na tym poziomie mamy 40-60 producentów. W US lub UE = 4000-6000!

I TO JEST JEDYNA RÓŻNICA.

Byłem, widziałem. (Been there, saw that)

Tak więc, ciki12, rozumiesz sytuację. SZACUN!

---------- Wpis dodano o 01:37 ---------- Poprzedni wpis dodano o 01:27 ----------

Uzyć się, kształcić, zdobywać doświadczenie; to podstawa. Każdy podążający tą ścieżką zasługuje na NAJWYŻSZY szacunek. Mocno kibicuję wszystkim zdobywającym szczyty. I jeden zdany egzamin ratuje nas wszystkich. Serio.