Nocne marki: jeśli jest późno w nocy, a Ty pracujesz czy nie możesz spać - napisz.
#3676
Posted 29 January 2012 - 01:32
#3677
Posted 01 February 2012 - 01:08
Jestem. Znalazłem chwilę czasu na czytanie książki
Zazdroszczę, choć to złe uczucie...
#3678
Posted 01 February 2012 - 22:23
#3679
Posted 01 February 2012 - 22:27
#3680
Posted 01 February 2012 - 22:40
#3681
Posted 01 February 2012 - 22:47
#3682
Posted 03 February 2012 - 22:11
jakoś przeżyłem ale wiadomo bolało i boli jak chodzę, najgorszy jest dren czyli taka rurka w brzuchu co krew z niej wypływa. Jak ją wyciągają na żywca można zemdleć...
Współczuję i życzę aby to szybko przeszło . Ja jeszcze wyrostka nie miałem wycinanego ..
#3683
Posted 05 February 2012 - 22:50
#3684
Posted 06 February 2012 - 02:36
#3685
Posted 06 February 2012 - 02:40
#3686
Posted 06 February 2012 - 02:54
#3687
Posted 06 February 2012 - 03:09
#3689
Posted 08 February 2012 - 03:16
#3690
Posted 08 February 2012 - 04:25
#3691
Posted 08 February 2012 - 04:31
#3692
Posted 08 February 2012 - 22:02
Ej, cholera matura w tym roku, a ja zamiast się uczyć siedzę na MyA i Reddit : o
Znam ten ból.
#3693
Posted 08 February 2012 - 22:17
#3694
Posted 08 February 2012 - 23:35
u mnie na studiach notatki dla wszystkich pisała Ewa i Marcela, potem Renata i druga Ewa przepisywały na komputerze, ja nawet długopisu przez całe studia nie miałem przy sobie, a co dopiero zeszyt:D
Jest to skan, od koleżanki
#3695
Posted 10 February 2012 - 04:13
#3696
Posted 10 February 2012 - 04:49
#3697
Posted 10 February 2012 - 04:58
#3698
Posted 10 February 2012 - 05:26
#3699
Posted 10 February 2012 - 06:36
#3700
Posted 10 February 2012 - 10:54
6 user(s) are reading this topic
0 members, 6 guests, 0 anonymous users