1 głosy

Nocne marki: jeśli jest późno w nocy, a Ty pracujesz czy nie możesz spać - napisz.

Rozpoczęty przez dvcam , 11 sty 2010 04:42

Następna
»

Zaloguj się, aby dodać odpowiedź

4979 odpowiedzi w tym temacie

#3601 Agher

1 304 postów

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:10

ja za to kupuje za ciężko "wyuczone" stypendia, też to jest jakiś sposób

Do góry

#3602 feuerfest

3 417 postów

SkądMonachium, DE

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:14

Moja przygoda z uczelniami wyższymi zakończyła się na 2 semestrze jakoś w roku 2006. Nie wyobrażam sobie, że miałbym rok czy dwa temu wychodzić z uczelni i szukać roboty, dostałbym pewnie tyle brutto PLN ile teraz netto mam Euro

No ale w mojej branży mgr nie jest niezbędny.

---------- Wpis dodano o 23:14 ---------- Poprzedni wpis dodano o 23:12 ----------

Skończyłem właśnie gadać z dziewczyną na Skype i wracam do jarania się moim nowym Kindle 4G

Do góry

#3603 iron.gery

4 651 postów

SkądPolska | USA

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:14

Dzięki, ale i tak będę musiał rodzicom oddać kasę/zasponsorować wakacje bo taki mam "warunek", bo Mac zostwl mi kupiony bym dokonczyl aplikacje i ja wydal a oni zajma sie formalnosciami z panstwem.

Sorry ze tak pytam ale na takiej aplikacji to dużo można zarobić ?

Do góry

#3604 dodo21x

137 postów

SkądLondyn

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:14

Moja przygoda z uczelniami wyższymi zakończyła się na 2 semestrze. Nie wyobrażam sobie rok temu wychodzić z uczelni i szukać roboty, dostałbym pewnie tyle brutto PLN ile teraz netto mam Euro No ale w mojej branży mgr nie jest niezbędny.

jaka to branza?

Do góry

#3605 feuerfest

3 417 postów

SkądMonachium, DE

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:14

jaka to branza?

Jestem programistą webdeveloperem.

Do góry

#3606 Cintulek

2 128 postów

SkądWrocław, Poland

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:15

Chodź na iMessage, to pogadamy, będzie szybciej.

Do góry

#3607 iron.gery

4 651 postów

SkądPolska | USA

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:15

Moja przygoda z uczelniami wyższymi zakończyła się na 2 semestrze jakoś w roku 2006. Nie wyobrażam sobie, że miałbym rok czy dwa temu wychodzić z uczelni i szukać roboty, dostałbym pewnie tyle brutto PLN ile teraz netto mam Euro No ale w mojej branży mgr nie jest niezbędny.

---------- Wpis dodano o 23:14 ---------- Poprzedni wpis dodano o 23:12 ----------

Skończyłem właśnie gadać z dziewczyną na Skype i wracam do jarania się moim nowym Kindle 4G

Fajnie ale juz tak sie nie przechwalaj ile to zarabiasz jak to kiedyś kolega ArrasB pisał.

Do góry

#3608 feuerfest

3 417 postów

SkądMonachium, DE

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:16

No tak zapomniałem że w Polsce można tylko narzekać. Za dużo spędzam czasu na Zachodzie, hehe

Muszę się spiąć i zacząć zarabiać jakąś połowę więcej - chcę się przenieść do Monachium, a tam jest DROGO.

Do góry

#3609 Agher

1 304 postów

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:17

dlatego moim zdaniem jeżeli chodzi o studia, to sens ma wybieranie takich kierunków, które są niezbędne do zdobycia danej wiedzy/umiejętności, inaczej to strata czasu.

Do góry

#3610 feuerfest

3 417 postów

SkądMonachium, DE

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:18

dlatego moim zdaniem jeżeli chodzi o studia, to sens ma wybieranie takich kierunków, które są niezbędne do zdobycia danej wiedzy/umiejętności, inaczej to strata czasu.

No chociażby prawo czy medycyna.

Do góry

#3611 dodo21x

137 postów

SkądLondyn

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:19

Jestem programistą webdeveloperem.

cos czego zapewne nie pojme...
Moze kiedys, za pare lat rozpoczne swoja wlasna dzialalnosc gosp

Do góry

#3612 iron.gery

4 651 postów

SkądPolska | USA

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:20

No tak zapomniałem że w Polsce można tylko narzekać. Za dużo spędzam czasu na Zachodzie, hehe

Muszę się spiąć i zacząć zarabiać jakąś połowę więcej - chcę się przenieść do Monachium, a tam jest DROGO.

Niektórzy zarabiają kupę kasy ale niewielu sie z tym przechwala, nie chce wchodzić w tematy ale jak jesteś taki bogacz czemu nie masz Jakos super wypasionego domu itp

Mój wujek ma kasy w ch*j ale jak spytasz ile zarabia za cholerę nie powie ale audi A8 2011 jeździ

Do góry

#3613 feuerfest

3 417 postów

SkądMonachium, DE

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:21

dlatego moim zdaniem jeżeli chodzi o studia, to sens ma wybieranie takich kierunków, które są niezbędne do zdobycia danej wiedzy/umiejętności, inaczej to strata czasu.

W Polsce pokutuje mit magistra, a polskie uczelnie produkują całe masy ludzi z papierowym wykształceniem. A potem ja się pałuję z bubkami po Polibudzie, którzy by chcieli od razu 5k na rękę i służbowego laptopa, bo mają mgrinż przed nazwiskiem, a jak im dasz whiteboard, marker i każesz napisać sortowanie w pseudokodzie to robią TAKIE OCZY.

Do góry

#3614 dodo21x

137 postów

SkądLondyn

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:23

Niektórzy zarabiają kupę kasy ale niewielu sie z tym przechwala, nie chce wchodzić w tematy ale jak jesteś taki bogacz czemu nie masz Jakos super wypasionego domu itp

Mój wujek ma kasy w ch*j ale jak spytasz ile zarabia za cholerę nie powie ale audi A8 2011 jeździ

Auto nie jest wyznacznikiem majetnosci

Do góry

#3615 feuerfest

3 417 postów

SkądMonachium, DE

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:24

Niektórzy zarabiają kupę kasy ale niewielu sie z tym przechwala, nie chce wchodzić w tematy ale jak jesteś taki bogacz czemu nie masz Jakos super wypasionego domu itp

Mój wujek ma kasy w ch*j ale jak spytasz ile zarabia za cholerę nie powie ale audi A8 2011 jeździ

Dla mnie rozmowa o kasie jest jak rozmowa o pogodzie, stwierdzam fakty, ale dużo ludzi odbiera to jako chwalenie się - trudno

W Polsce kwoty wydają się duże, na Zachodzie stykałoby na życie w dużym mieście, od biedy, ale o dobrym jedzieniu na mieście, lataniu co miesiąc na wycieczki i piciu 30letniej whisky mógłbym raczej zapomnieć

Do góry

#3616 iron.gery

4 651 postów

SkądPolska | USA

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:24

Auto nie jest wyznacznikiem majetnosci

No nie wiem jak je sie co rok wymienia i kupuje sie działkę pod dom za mln zł

Do góry

#3617 feuerfest

3 417 postów

SkądMonachium, DE

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:25

Auto nie jest wyznacznikiem majetnosci

Ja mam 26 lat, nie mam nawet prawa jazdy, przemieszczam się taksowkami, samolotami i czasem pociągami

Do góry

#3618 Agher

1 304 postów

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:26

to mi się przypomina wspaniała historia, jak moja mama szukała pracownika do firmy. Na rozmowę przychodziła totalna chołota (CV oczywiście nienaganne

). W końcu mama musiała zastosować test, który jak się okazało na wstępie przerzedził szereg kandydatów na stanowisko o dobre 3/4. Otóż... dawała delikwentowi kalkulator i kazała policzyć na nim ileś tam procent z zadanej liczby. Wierzcie, lub nie, ale naprawdę 3/4 z kilkunastu osób na prawdę nie potrafiło tego zrobić, mimo skończenia studiów wyższych...

Do góry

#3619 dodo21x

137 postów

SkądLondyn

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:30

Ja mam 26 lat, nie mam nawet prawa jazdy, przemieszczam się taksowkami, samolotami i czasem pociągami

Ja nie posiadam wlasnego auta, jedynie firmowe, mieszkanie rowniez wynajmuje. Patrzac na auto mozna stwierdzic ze zarabiam troche wiecej

---------- Wpis dodano o 00:30 ---------- Poprzedni wpis dodano o 00:29 ----------

No nie wiem jak je sie co rok wymienia i kupuje sie działkę pod dom za mln zł

tooo stawia sprawe w innym swietle

Do góry

#3620 feuerfest

3 417 postów

SkądMonachium, DE

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:30

Ja nie posiadam wlasnego auta, jedynie firmowe, mieszkanie rowniez wynajmuje. Patrzac na auto mozna stwierdzic ze zarabiam troche wiecej

Mieszkanie akurat mam swoje, ale małe (kupione jeszcze jak miałem "naście" lat

), teraz nie ma sensu przenosić się na większe skoro i tak chcę opuścić kraj tak szybko, jak to możliwe...

Do góry

#3621 dodo21x

137 postów

SkądLondyn

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:31

Mieszkanie akurat mam swoje, ale małe, bo nie ma sensu przenosić się na większe skoro i tak chcę opuścić kraj tak szybko, jak to możliwe...

Az tak Ci zle w kraju?

Do góry

#3622 Agher

1 304 postów

Napisano 24 stycznia 2012 - 23:32

wszystko tez zależy od tego jak sie pieniędzmi obraca. Można wcale nie zarabiać miesięcznie kokosów, a żyć na wysokim poziomie. kwestia drygu do pieniędzy i trafnych inwestycji. co do opuszczania kraju, to też raczej wolałbym wyjechać. Chyba, że uda mi się tutaj dobrze ustawić, co może być problematyczne.