Nocne marki: jeśli jest późno w nocy, a Ty pracujesz czy nie możesz spać - napisz.
#3601
Posted 24 January 2012 - 23:10
#3602
Posted 24 January 2012 - 23:14
---------- Wpis dodano o 23:14 ---------- Poprzedni wpis dodano o 23:12 ----------
Skończyłem właśnie gadać z dziewczyną na Skype i wracam do jarania się moim nowym Kindle 4G
#3603
Posted 24 January 2012 - 23:14
Dzięki, ale i tak będę musiał rodzicom oddać kasę/zasponsorować wakacje bo taki mam "warunek", bo Mac zostwl mi kupiony bym dokonczyl aplikacje i ja wydal a oni zajma sie formalnosciami z panstwem.
Sorry ze tak pytam ale na takiej aplikacji to dużo można zarobić ?
#3604
Posted 24 January 2012 - 23:14
Moja przygoda z uczelniami wyższymi zakończyła się na 2 semestrze. Nie wyobrażam sobie rok temu wychodzić z uczelni i szukać roboty, dostałbym pewnie tyle brutto PLN ile teraz netto mam Euro No ale w mojej branży mgr nie jest niezbędny.
jaka to branza?
#3605
Posted 24 January 2012 - 23:14
jaka to branza?
Jestem programistą webdeveloperem.
#3606
Posted 24 January 2012 - 23:15
#3607
Posted 24 January 2012 - 23:15
Moja przygoda z uczelniami wyższymi zakończyła się na 2 semestrze jakoś w roku 2006. Nie wyobrażam sobie, że miałbym rok czy dwa temu wychodzić z uczelni i szukać roboty, dostałbym pewnie tyle brutto PLN ile teraz netto mam Euro No ale w mojej branży mgr nie jest niezbędny.
---------- Wpis dodano o 23:14 ---------- Poprzedni wpis dodano o 23:12 ----------
Skończyłem właśnie gadać z dziewczyną na Skype i wracam do jarania się moim nowym Kindle 4G
Fajnie ale juz tak sie nie przechwalaj ile to zarabiasz jak to kiedyś kolega ArrasB pisał.
#3608
Posted 24 January 2012 - 23:16
#3609
Posted 24 January 2012 - 23:17
#3610
Posted 24 January 2012 - 23:18
dlatego moim zdaniem jeżeli chodzi o studia, to sens ma wybieranie takich kierunków, które są niezbędne do zdobycia danej wiedzy/umiejętności, inaczej to strata czasu.
No chociażby prawo czy medycyna.
#3611
Posted 24 January 2012 - 23:19
Jestem programistą webdeveloperem.
cos czego zapewne nie pojme...
Moze kiedys, za pare lat rozpoczne swoja wlasna dzialalnosc gosp
#3612
Posted 24 January 2012 - 23:20
No tak zapomniałem że w Polsce można tylko narzekać. Za dużo spędzam czasu na Zachodzie, hehe
Muszę się spiąć i zacząć zarabiać jakąś połowę więcej - chcę się przenieść do Monachium, a tam jest DROGO.
Niektórzy zarabiają kupę kasy ale niewielu sie z tym przechwala, nie chce wchodzić w tematy ale jak jesteś taki bogacz czemu nie masz Jakos super wypasionego domu itp
Mój wujek ma kasy w ch*j ale jak spytasz ile zarabia za cholerę nie powie ale audi A8 2011 jeździ
#3613
Posted 24 January 2012 - 23:21
dlatego moim zdaniem jeżeli chodzi o studia, to sens ma wybieranie takich kierunków, które są niezbędne do zdobycia danej wiedzy/umiejętności, inaczej to strata czasu.
W Polsce pokutuje mit magistra, a polskie uczelnie produkują całe masy ludzi z papierowym wykształceniem. A potem ja się pałuję z bubkami po Polibudzie, którzy by chcieli od razu 5k na rękę i służbowego laptopa, bo mają mgrinż przed nazwiskiem, a jak im dasz whiteboard, marker i każesz napisać sortowanie w pseudokodzie to robią TAKIE OCZY.
#3614
Posted 24 January 2012 - 23:23
Niektórzy zarabiają kupę kasy ale niewielu sie z tym przechwala, nie chce wchodzić w tematy ale jak jesteś taki bogacz czemu nie masz Jakos super wypasionego domu itp
Mój wujek ma kasy w ch*j ale jak spytasz ile zarabia za cholerę nie powie ale audi A8 2011 jeździ
Auto nie jest wyznacznikiem majetnosci
#3615
Posted 24 January 2012 - 23:24
Niektórzy zarabiają kupę kasy ale niewielu sie z tym przechwala, nie chce wchodzić w tematy ale jak jesteś taki bogacz czemu nie masz Jakos super wypasionego domu itp
Mój wujek ma kasy w ch*j ale jak spytasz ile zarabia za cholerę nie powie ale audi A8 2011 jeździ
Dla mnie rozmowa o kasie jest jak rozmowa o pogodzie, stwierdzam fakty, ale dużo ludzi odbiera to jako chwalenie się - trudno W Polsce kwoty wydają się duże, na Zachodzie stykałoby na życie w dużym mieście, od biedy, ale o dobrym jedzieniu na mieście, lataniu co miesiąc na wycieczki i piciu 30letniej whisky mógłbym raczej zapomnieć
#3616
Posted 24 January 2012 - 23:24
Auto nie jest wyznacznikiem majetnosci
No nie wiem jak je sie co rok wymienia i kupuje sie działkę pod dom za mln zł
#3617
Posted 24 January 2012 - 23:25
Auto nie jest wyznacznikiem majetnosci
Ja mam 26 lat, nie mam nawet prawa jazdy, przemieszczam się taksowkami, samolotami i czasem pociągami
#3618
Posted 24 January 2012 - 23:26
#3619
Posted 24 January 2012 - 23:30
Ja mam 26 lat, nie mam nawet prawa jazdy, przemieszczam się taksowkami, samolotami i czasem pociągami
Ja nie posiadam wlasnego auta, jedynie firmowe, mieszkanie rowniez wynajmuje. Patrzac na auto mozna stwierdzic ze zarabiam troche wiecej
---------- Wpis dodano o 00:30 ---------- Poprzedni wpis dodano o 00:29 ----------
No nie wiem jak je sie co rok wymienia i kupuje sie działkę pod dom za mln zł
tooo stawia sprawe w innym swietle
#3620
Posted 24 January 2012 - 23:30
Ja nie posiadam wlasnego auta, jedynie firmowe, mieszkanie rowniez wynajmuje. Patrzac na auto mozna stwierdzic ze zarabiam troche wiecej
Mieszkanie akurat mam swoje, ale małe (kupione jeszcze jak miałem "naście" lat ), teraz nie ma sensu przenosić się na większe skoro i tak chcę opuścić kraj tak szybko, jak to możliwe...
#3621
Posted 24 January 2012 - 23:31
Mieszkanie akurat mam swoje, ale małe, bo nie ma sensu przenosić się na większe skoro i tak chcę opuścić kraj tak szybko, jak to możliwe...
Az tak Ci zle w kraju?
#3622
Posted 24 January 2012 - 23:32
#3623
Posted 24 January 2012 - 23:33
#3624
Posted 24 January 2012 - 23:36
Az tak Ci zle w kraju?
A źle. Spędzam dużo czasu w Szkocji i Niemczech, tutaj jest po prostu ch*jowo
#3625
Posted 24 January 2012 - 23:37
4 user(s) are reading this topic
0 members, 4 guests, 0 anonymous users