
Jaką wybrać gitarę?
#1
Posted 03 January 2010 - 19:26
#2
Posted 03 January 2010 - 19:43
#3
Posted 03 January 2010 - 19:50
Albo Schectera C1
Gitara elektryczna - Schecter C-1 EXOTIC STAR "LAVA RED" - Sklep muzyczny Rock'n'Roll
bije na głowę wszelkie Ibanezy. Niestety, Ibek żeby dobrze gadał to albo musi być z lat 80-tych albo custom shop. Prestige to znośne wiosła, ale jednak seria. I za pieniądze, które kosztują można mieć o wiele fajniejszy instrument.
#4
Posted 03 January 2010 - 19:59
Ja na twoim miejscu kupiłbym Epiphone Les Paul'a.
Heh, sam taką posiadam i to całkiem dobry sprzęt ale raczej tylko dla początkujących. Jedno jednak trzeba przyznać - jak dla mnie jest po prostu piękna, no i nie kosztuje tyle co dobry Gibson LP

#5
Posted 03 January 2010 - 20:09

#6
Posted 03 January 2010 - 20:09
---- Dodano 03-01-2010 o godzinie 20:11 ----
Ale w ibanez jest gorszy? bardziej awaryjny?
#7
Posted 03 January 2010 - 20:30
Ta "dźwignia" to właśnie tremolo. Gibsony jej nie mają w zasadzie. Jest jeden model wyposażony we Floyd Rose'a (tak się nazywa ten system), ale kosztuje 12 tys prawie gitara elektryczna - Gibson Les Paul Axcess Standard w/Floyd Rose GM - Sklep muzyczny Rock'n'Roll
a to już trochę drogawo

Ibanez jest wyścigową gitarą, ślicznie brzmi w solówkach. Ale jak chce się GRAĆ to potrzebny jest SOUND w rytmicznym graniu, a tutaj Ibek niestety często przegrywa z konkurencją.
Nie wiem czemu przestali np produkować serię SZ. To były wiosła z pięknym, dolnym dźwiękiem, znakomicie spisywały się w poważnym, profesjonalnym graniu, mimo niezbyt wygórowanej ceny (SZ 520 kosztował chyba z 1800 zł). Jeśli chcesz koniecznie Ibka, poszukaj czegoś z serii RGT (zbudowane metodą neck-thru-body czyli gryf i centralna część korpusu to jeden kawałek drewna a to znakomicie wpływa na rezonans) lub RGA http://www.247guitar...01.jpg_full.jpg
które z kolei wykonane są przeważnie z mahoniu a nie z lipy, więc mają jakby twardszy dźwięk i dłużej wybrzmiewają. Niestety RGA to wyłącznie stałe mostki.
#8
Posted 03 January 2010 - 20:37
oraz na test drive na YT YouTube - Ibanez RG 1570 Prestige TEST DRIVE by Slavko Pekaric
bardzo sie na nią napaliłem

#9
Posted 03 January 2010 - 20:56

IMO RGT42 z deski będzie lepiej się odzywać od 1570, a kosztuje tyle, że spokojnie wymienisz sobie w nim pikapy na jakiś set DiMarzio. V7 i V8 to nie jest jakaś górna półka przystawek...
Ibanez RGT 42 DX - rondo music :: muzyczny sklep internetowy : instrumenty muzycze i akcesoria
Wynika z tego, że kosztuje ok 2400, w zależności od sklepu. Pikapy będą Cię kosztować jakieś 500 - 700 zł + 100 wymiana u lutnika.
Zostaje Ci jeszcze 300 na piwo a masz gitarę o niebo lepszą od seryjnego 1570.
Ale za to w 1570 masz ładny, sztywny futerał z napisem Ibanez w zestawie, do RGT musisz sobie sztywniaka dokupić...
#10
Posted 03 January 2010 - 20:59
#11
Posted 03 January 2010 - 20:59
#12
Posted 03 January 2010 - 21:11
Ale to nie Ty będziesz grzebać tylko lutnikno wiesz yony37, ja nie za bardzo lubie grzebać w sprzęcie, chce raczej kupić gitare ale nie chce w niej nic zmieniać (chyba że coś padnie)

#14
Posted 03 January 2010 - 21:27
Ibanez RGT 42 RGT42 (861018282) - Aukcje internetowe Allegro
Już z wymienionymi pikapami. Mahoń a nie lipa. I NTB (neck-thru-body) a nie BOLT-ON (czyli wkręcany). Czyli wg mnie brzmieniowo klasę wyżej niż 1570
#15
Posted 03 January 2010 - 22:28
#16
Posted 04 January 2010 - 00:17

#17
Posted 04 January 2010 - 17:56
#18
Posted 04 January 2010 - 18:44
#19
Posted 04 January 2010 - 18:56
Strata to trzeba ograć, bo można kupić zajebisty egzemplarz produkcji meksykańskiej za 1700 zł i słaby amerykańskiej za 3500.
nie pomyliło ci sie coś?
słaby-3500
mocny-1700
???
#20
Posted 04 January 2010 - 20:37
Mój Strat przypłynął z USA kilkanaście lat temu jako "jakaś tam podróba" (case markowany Squier

[QUOTE=Bociek93;1134769]
szkoda że Fender Stratocaster nie ma floyda :/
Zerknij czym gra czasem imć Richie Sambora (m.in. Bon Jovi), gwarantuję zdziwienie.
#21
Posted 04 January 2010 - 21:08

za 3500zł możesz wyrwać naprawdę nie lada Fendera, nawet z customowymi przystawkami jak się uprzesz. Szukaj okazji na allegro, bo tych nie brakuje:)
Kiedyś w "Gitarzyście" było porównanie Fendera amerykańskiego i meksykańskiego, różnice były bardzo małe.. Z tego co wiem to meksykański jest wykonany z innego drewna (olcha chyba?), które zapewnia nieco krótszy sustain.
Pamiętaj tylko, że z Fendera nie wyciśniesz takiego przesterowanego sygnału jak na filmiku, który wrzuciłeś kilka postów wyżej.. humbucker to jednak humbucker, a tutaj są 3x single:)
Na brak Floyda jakoś nie narzekam, bo jest tremolo. Da się żyć, i tak w sumie rzadko korzystam. Dobrą próbkę Fenderowego cleana masz tutaj: YouTube - under the bridge cover
swoją drogą skmińcie ile ten dzieciak ma lat, a jak gra nieźle.

#22
Posted 04 January 2010 - 21:23
---- Dodano 04-01-2010 o godzinie 21:36 ----
widze że mało osób jest za Ibanezem

no cóż musze jeszcze troche uzbierać, jak bede kupował to razem ze wzmacniaczem (nie zna ktoś jakiegoś sposobu na zarobienie kasy? ale w domu, bo mieszkam na przedmieściach :/ jak narazie sprzedawałem rzeczy na allegro, ale już nic nie mam na sprzedaż

#23
Posted 07 January 2010 - 10:56
Eeee, myślę, że odrobina dobrej woli i szczęścia i można kupić stratka z minibuckeramiPamiętaj tylko, że z Fendera nie wyciśniesz takiego przesterowanego sygnału jak na filmiku, który wrzuciłeś kilka postów wyżej.. humbucker to jednak humbucker, a tutaj są 3x single:)

Albo z premedytacją kupić taniego mexa i doinwestować u lutnika.
#24
Posted 07 January 2010 - 11:21
#25
Posted 08 January 2010 - 01:39
za kasę jaką byś w to włożył już lepiej kupić porządnego ibaneza RG albo jakieś ESP LTD i mieć pro wiosło do takiej gry.Eeee, myślę, że odrobina dobrej woli i szczęścia i można kupić stratka z minibuckerami
Albo z premedytacją kupić taniego mexa i doinwestować u lutnika.

kurde, ten niby fender dzieciaka wygląda idealnie jak Squier Bullet ;p
nie sadze zeby to byl squier, zwlaszcza ze w tle chyba lezy kremowy fender jaguar:D
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users