Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Oddanie na gwarancję, niezgodność towaru z umową.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

#1 gwardziel

gwardziel
  • 10 postów

Napisano 09 grudnia 2009 - 14:02

Witam i pozdrawiam.

Opiszę moje zmagania z oddawaniem iPhona 3G na gwarancję i proszę o odpowiedź na moje pytania.

Jeśli opis jest przydługi to proszę pominąć jego czytanie i spróbować odpowiedzieć na pytania.

Przedłużyłem umowę w Erze na firmę. Wybrałem iPhona 3G. Po kilku dniach kurier przywozi. Wszystko pięknie i szybko załatwione.

Aktywacja w iTunes. Okazało się, że iPhone nie reaguje na dotyk przy lewej krawędzi ekranu na szerokości ok. 0,5 cm. (tzw. dead strip) Nie da się przez to wpisać np. "Q" albo "1" w widoku pionowym, spacji w widoku poziomym (po odwróceniu w drugą stronę spacja działa), przenosić ikon z prawego home screena na lewy (z lewego na prawy działa). Restore nie pomaga, aktualizacja oprogramowania do najnowszego też.

Dzwonię do biura obsługi Ery. Konsultant mówi, żeby oddać na gwarancję w salonie Ery i nie można wymienić na drugi od ręki. Idę do salonu ze wszystkimi dokumentami, wszystkim co przyniósł kurier. W salonie nie chcą przyjąć telefonu, bo nie ma karty gwarancyjnej. Drugi telefon do biura obsługi. Okazuje się, że iPhone ma elektroniczną gwarancję, nie dodają jej na papierze. Przyjęli. W opisie usterki napisali "NIE DIZLA PRAWY BOK EKRANU" - pisownia oryginalna. Telefon wraca z serwisu (Regenersis) po 3 tygodniach (miał wrócić po tygodniu albo dwóch). "Nie stwierdzono usterki". Wgrali tylko jeszcze raz oprogramowanie. Tego samego dnia wysyłam go ponownie, dodaję szczegółowy opis usterki. Mija następne 3 tygodnie. Dzisiaj dzwonią z salonu, żeby odebrać telefon. Odesłali go nie naprawiając, bo nie było faktury. Przy oddawaniu telefonu po raz drugi dodałem fakturę, jestem tego 100% pewny. Kto zawinił? Salon, kurier odbierający telefon z salonu do serwisu, serwis? Nie obchodzi mnie to. Chcę oddać telefon na gwarancję trzeci raz.

Moje pytania:
1. Czytałem o powoływaniu się na niezgodność towaru z umową zamiast zwykłe oddanie na gwarancję. Jak to zrobić? Czy wtedy dostanę od razu nowy telefon zamiast naprawiony stary?
2. Boję się, że po wysłaniu go trzeci raz iPhone wróci "zalany" (chociaż nie stwierdzono tego do tej pory). Jak się przed tym zabezpieczyć?

Najważniejszą dla mnie kwestią jest niezgodność towaru z umową. Proszę o odpowiedź jak takie coś przeprowadzić.

#2 MurcieFan

MurcieFan
  • 1 415 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 09 grudnia 2009 - 15:37

Tak

ja tak oddawalem

w piatek moge ci wyslac kopie pisma tego co ja im dalem

jak chcerz to napisz email murciefan@gmail.com

#3 naturalbeat

naturalbeat
  • 116 postów

Napisano 09 grudnia 2009 - 19:33

towar zakupiony na firme nie odlega zwrotowi za nizgodnosc z umową a jesli odsylaja ci nienaprawiony to nieodbieraj go ze sklepu i pilnuj terminu 14 dni jesli w tym czasie sie nie wyrobią to musza oddac kase lub dac nowy sprzet

#4 clarnet

clarnet
  • 291 postów
  • SkądŻory

Napisano 09 grudnia 2009 - 19:57

Niezgodność z umową dotyczy sprzedaży konsumenckiej. Przy zakupie na firmę obowiązuje kodeks cywilny i rękojmia. Może ktoś ćwiczył tą ścieżkę ???

#5 massacrrrre

massacrrrre
  • 240 postów
  • SkądWrocław

Napisano 10 grudnia 2009 - 06:10

serwis ma 14 dni roboczych na rozpatrzenie reklamacji i naprawe usterki. wiec 3 tygodnie to norma. Ja wywalczylem nowego macbooka na podstawie tej ustawy. Ale nie byl kupowany na firme.

#6 naturalbeat

naturalbeat
  • 116 postów

Napisano 10 grudnia 2009 - 07:00

serwis ma 14 dni roboczych na rozpatrzenie reklamacji i naprawe usterki. wiec 3 tygodnie to norma.

Ja wywalczylem nowego macbooka na podstawie tej ustawy. Ale nie byl kupowany na firme.


taką umowe ma serwis ze sprzedawcą natomiast sprzet czyli umowe kupna sprzedazy zawieramy ze sprzedawcą i zgodnie z usawą konsumencką jest to 14 dni kalendarzowych wiec jesli chcemy wymienic sprzet na nowy najleie oddac go w salonie w piątek

sam tak zrobilem 2 razy z laptopem w erze

#7 najman

najman
  • 953 postów

Napisano 07 października 2010 - 21:59

Odgrzebuje temat. Mam problem taki, mam iPhona 3G mojej mamy kupionego przez allegro, rok temu w sierpniu. Mam na niego paragon w kwocie 1zl! Nie chce zwrotu gotowki tylko naprawe albo wymiana na nowy. Przestalo dzialac wifi w tym telefonie. Bylem dzisiaj w 4 punktach sprzedazy orange i tp&orange w kazdym mowili ze na iphona tylko rok gwarancji jest i mi nie przyjma. Pozniej w BOA powiedzieli ze musze zaniesc do punktu tp bo stamtad wlasnie jest iphone, niestety tam tez powiedzieli ze na iphone jest rok gwarancji. Pozniej znowu do BOA dzwonilemi gosc mowi ze rok jest a wczesniej dzwonilem 2 razy i mowili ze 2 lata!! To jakas paranoja jest

#8 madmax332-802bc1e3e2

madmax332-802bc1e3e2
  • 7 682 postów

Napisano 07 października 2010 - 22:08

Poczytaj tu - dział "Gwarancja" Apple - Support - iPhone - Service FAQs Gwarancja Apple = jeden rok od daty zakupu - czyli Masz rachunek/fakturę z datą sprzedaży i mieści się ona aktualnie w przepisowym terminie = Twój iPhone podlega gwarancji.

#9 najman

najman
  • 953 postów

Napisano 07 października 2010 - 22:17

Mam rachunek z sierpnia 2009 czyli minal ponad rok. Jednak w BOA orange mowili mi ze zgodnie z ich regulaminem i prawem sprzedawca zobowiazany jest do udzielenia 2 letniej gwarancji, niezaleznie od tego na ile czasu udziela gwarancji na sprzet dostawca.

#10 mirmaxel

mirmaxel
  • 66 postów
  • SkądMazury

Napisano 07 października 2010 - 22:32

Nie ważne co Ci mówi Pani lub Pan w punkcie Tp bo to nie od nich zależy. Składasz pisemną reklamację w miejscu zakupu i jeżeli kupiłeś na allegro to nie mogło być to z punktu TP, bo oni poprzez aukcję nie sprzedają.Jeżeli masz paragon od firmy , która Ci ten sprzęt sprzedała i jeszcze istnieje na rynku to masz dwa lata z tytułu niezgodności towaru z umową, przy czym po 6 miesiącach od zakupu to ty musisz udowodnić ,że taka niezgodność ma lub miała miejsce.

#11 najman

najman
  • 953 postów

Napisano 07 października 2010 - 22:37

Kupilem na allegro od kogos i ten ktos dal mi paragon na ten telefon wlasnie. Wiec powinni mi gwarancje uznac tak? Pisemna gwarancje musze skladac? Mam sie w niej powolywac na ustawe o niezgodnosci towaru?

#12 mirmaxel

mirmaxel
  • 66 postów
  • SkądMazury

Napisano 07 października 2010 - 23:12

Jeżeli masz paragon fiskalny lub inny legalny dowód sprzedaży to masz dwa lata na żądania roszczeń z tytułu niezgodności towaru z umową. To nie jest gwarancja producenta ale umowa miedzy tobą a sprzedawcą.Najlepiej jak odbędzie się to drogą pisemną aby nie było ustnych wymówek.Pytanie jest tylko jedno? Dziwne jest Twoje stwierdzenie" od kogoś". Sugeruje mi to raczej kogoś kto Cię wykiwał i wystawił coś tam coś tam za 1 zł.W tych sprawach trzeba być raczej konkretnym.

#13 najman

najman
  • 953 postów

Napisano 07 października 2010 - 23:15

Ktos wymienil telefon na nowy za 1zl przy przedluzaniu umowy, dostal paragon i umowe od orange. Sprzedal od razu na allegro z paragonem.

#14 mirmaxel

mirmaxel
  • 66 postów
  • SkądMazury

Napisano 07 października 2010 - 23:26

Kicha , nic z tym nie zrobisz

#15 najman

najman
  • 953 postów

Napisano 07 października 2010 - 23:48

dlatego ze jest 1zl i beda chcieli mi zwrocic pieniadze?:) A jesli zadzwonie do tego goscia i on pofatyguje sie z umowa?

#16 OleYek

OleYek

  • 17 478 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 08 października 2010 - 12:25

dlatego ze jest 1zl i beda chcieli mi zwrocic pieniadze?:) A jesli zadzwonie do tego goscia i on pofatyguje sie z umowa?


Nie masz gwarancji na iPhone już, tak trudno zrozumiec? Mozesz się powołać jedynie na niezgodność towaru z umową, a to TY MUSISZ UDOWODNIĆ, że wada istniała w momencie zakupu. Innej opcji nie masz. Umowa nie ma tu nic do rzeczy bo popsuł się telefon na który masz paragon, a nie abonament na który ktoś tam ma umowę.

#17 najman

najman
  • 953 postów

Napisano 08 października 2010 - 13:30

Czyli marne szanse bo gdyby wada istniaja od poczatku to jasne jest ze od razu bym sie do nich z tym zglosil a nie dzwonie po roku...

#18 OleYek

OleYek

  • 17 478 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 08 października 2010 - 13:36

Czyli marne szanse bo gdyby wada istniaja od poczatku to jasne jest ze od razu bym sie do nich z tym zglosil a nie dzwonie po roku...


To tez nie tak, wada sie mogla ujawnic dopiero teraz, ale na Tobie ciąży obowiązek udowodnienia, że ona już była w momencie zakupu, ale ujawniła się dopiero teraz.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych