Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Dziwne sny.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
64 odpowiedzi w tym temacie

#51 moosacho

moosacho
  • 96 postów
  • SkądHindhead

Napisano 27 listopada 2006 - 00:10

Najbardziej lubie motyw kiedy latam we snie, nie zdarza sie to niestety czesto a jest fajniejsze niz seks- oczywiscie we snie! Cos to napewno oznacza, pewnie jestem frustratem lub mam ukryty pociag do kozy sasiada, tylko jeszcze tego sobie nie uswiadomilem...

#52 Krzysiek

Krzysiek
  • 4 184 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 27 listopada 2006 - 22:06

Najbardziej lubie motyw kiedy latam we snie, nie zdarza sie to niestety czesto a jest fajniejsze niz seks- oczywiscie we snie! Cos to napewno oznacza, pewnie jestem frustratem lub mam ukryty pociag do kozy sasiada, tylko jeszcze tego sobie nie uswiadomilem...


jak tak latasz to uwazaj zebys we snie przez okno nie wylecial :D

#53 Wicko

Wicko
  • 1 405 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 22 marca 2007 - 16:54

Lucid Dream (przetłumaczony jako świadomy sen) pragnę mieć od kilku miesięcy - czytam, zapisuję sny, inne rzeczy i do tej pory mi się nie udało ;)

Co do "latanie > seks" - nie zgadzam się, zdecydowanie nie ;)

Co do waszych deja vu: mowicie, ze wam sie "snilo", a póżniej widzieliście daną sytuację w rzeczywistości. Bzdura. Właśnie na tym polega deja vu, mózg interpretuje to jako coś, co niby bylo wcześniej, zakładając, że był to sen - nieprawda ;) Więcej o Deja Vu można poczytać chociażby na polskiej Wikipedii :)

Nie mogę jednak uwierzyć w "uważaj na kogoś za rogiem" - w Deja Vu zapamiętane sceny czasami trwają dość długo, ale "przypominamy" je sobie równo z biegiem wydarzeń (choć czasami wydaje nam się, że gdybyśmy szybciej pomyśleli to wiedzielibyśmy co się wydarzy - nieprawda ;)) - jeżeli to co mówisz to prawda to albo nie miałeś Deja Vu, albo zmyślasz (czego nie zarzucam :))

Obudziłem się całkowicie w rękach ziemia ja cały w niej wybrudzony obok kwiatek który spadł z półki nad łóżkiem.

Sytuacja przeciwna do polucji, w której zdarzenia ze snów mają wpływ na działanie organizmu ;)

Wicius wspominal o czynnosciach wykonywanych przed szkola jako sen - mam to samo, a wlasciwie miałem ;) Po prostu gdy mam strasznego lenia i absolutnie nie mam ochoty na szkołę - zamiast wstać i robić to co mam zrobić wyobrażam sobie co robię ;)

Sny o spadaniu i innych tragicznych rzeczach z domyślną puentą mnie przerażają - co gorsza zawsze na koniec gwałtownie zrywam się z łóżka, czasami krzyczę. Raz, gdy byłem chory zacząłem się w takiej sytuacji dusić!

Elo ;)

#54 Diodak

Diodak
  • 301 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 22 marca 2007 - 20:00

Lucid Dream (przetłumaczony jako świadomy sen) pragnę mieć od kilku miesięcy - czytam, zapisuję sny, inne rzeczy i do tej pory mi się nie udało ;)


A jak często dokonujesz kontroli w ciągu dnia "czy to sen" i oglądasz dłonie? Gwarantuję Ci że jak w ciągu dnia 3-4 razy w przypadkowych momentach przypomniesz sobie o "tescie na rzeczywistość" to stanie się to jakoby nieodłącznym elementem dnia i po ok. dwóch tygodniach będziesz miał pierwszy swiadomy sen. W końcu jak codziennie patrzy się kilka razy na te ręce to musi się przyśnić ze patrzysz na te rece i wtedy uruchamia sie pułapka testu na rzeczywistość.

Jeśli mimo to masz problemy to może za twardo śpisz ;). LD doświadczysz będąc w stanie płytkiego snu kiedy będziesz w stanie stwierdzić że spisz. Dlatego sztuką jest kontrolować aktywność kory mózgowej w tym stanie tak aby za szybko się nie wybudzić.

Latanie to nie wszystko, fajnie jest w swiadomym śnie materializowac rzeczy albo wymazywać je z otoczenia :D.

#55 berus4

berus4
  • 326 postów
  • SkądSkarżysko-Kamienna

Napisano 22 marca 2007 - 20:59

Nieraz mam taki koszmar: Widzę pulpit windows i uruchomiony notatnik. I piszę jakiś tekst gdy nagle chcę go zapisać wyskakuje niebieski ekran, potem restart i zaczynam to od nowa.

#56 reRESERVEDFX

reRESERVEDFX

    /////AMG

  • 2 111 postów
  • SkądBurr Ridge, IL

Napisano 22 marca 2007 - 21:03

Ja kiedyś dzień w dzień budziłem się odwrócony o 180 stopni niż jak zasypiałem. Co dziwne wszystko było idealnie odwrócone - poduszka, kołdra, ja...

A kiedyś też się obudziłem na podłodze.


Ja sie kiedys obudzilem bez bokserek :D W ten dzien dziewczyna moja u mnie byla ale nic nie pamietam :D:D

#57 mikemaj

mikemaj
  • 769 postów
  • SkądWarsaw, Poland, Poland

Napisano 22 marca 2007 - 21:22

Co do strasznych snów, to gdy byłem mały, pamietam to do dziś. Przyśnił mi się okropny wielki czarny pies, nie chciałem się na niego patrzeć, ale nie mogłem zamknąć oczu, odwrócić głowy, patrzyłem jak się zbliża, nie mogłem oddychać... Obudziłem się zlany potem... Świadomego snu spróbuję :) może uda mi się wyśnić mini :)

#58 djyoda

djyoda
  • 155 postów
  • SkądWrocław

Napisano 22 marca 2007 - 21:25

Hmm taki świadomy sen to coś fajnego:) można by zdziałać (złe myśli). Kiedyś mi sie śniła rzeka z telefonów:] wkładałem reke i wyjmowałem telefony jakie chciałem...

#59 Toszak

Toszak
  • 899 postów
  • SkądŁódź

Napisano 22 marca 2007 - 22:47

Ostatnio program na National Geographic w nocy leciał o czymś takim.. Jakieś tam badania przeprowadzali i pokazywali jak babka lata codziennie przez sen do kuchni... Normalnie obiad gotuje itp, ale się z nią pogadać nie da. I było o facecie który dostał dożywocie bo zabił przez sen żone (kilkadziesiąt razy ją nożem dziabnął, topił w basenie i nie przeszkadzało mu że sąsiedzi patrzą... potem jeszcze pare nieciekawych rzeczy z nią zrobił, a jak sie obudził nic nie pamiętał) i rozpatrywali właśnie tą sprawe. I jeszcze paru kolesi którzy uprawiają seks przez sen... Ciesze się że nie mam żadnej z tych przypadłości

#60 ClassicGOD

ClassicGOD
  • 1 643 postów
  • SkądTychy

Napisano 22 marca 2007 - 22:57

Ja mialem tylko 2 szczegolnie dziwne przypadki: Raz obudzilem sie z nogami na poduszce a glowa w miejscu gdzie zazwyczaj sa moje nogi. Innym razem po zalewanym piwem maratonie Neon Genesis Evangelion obudzilem sie w nocy zlany potem myslac ze swiat sie konczy a ja wlasnie zmienilem sie w LCL :D Snow zwazanych z technologia nie miewam :P

#61 kerm

kerm
  • 94 postów
  • SkądBydgoszcz

Napisano 22 marca 2007 - 23:01

ostatnio snilo mi sie, ze nie dostalem warunku z egzaminu... to byl raczej koszmar... heh...

#62 jbwm

jbwm
  • 1 878 postów
  • SkądB-stok/Polska

Napisano 23 marca 2007 - 00:45

I było o facecie który dostał dożywocie bo zabił przez sen żone (kilkadziesiąt razy ją nożem dziabnął, topił w basenie i nie przeszkadzało mu że sąsiedzi patrzą... potem jeszcze pare nieciekawych rzeczy z nią zrobił, a jak sie obudził nic nie pamiętał) i rozpatrywali właśnie tą sprawe.


Niby przez sen, ale nie przez sen bo dożywocie dostał. Jak to było?? Gdyby wrzucił ją od razu do basenu, a nie po nią*wrócił to by był wolny czy o coś*innego tam biegało, bo nie pamiętam.

#63 Toszak

Toszak
  • 899 postów
  • SkądŁódź

Napisano 23 marca 2007 - 16:37

Chodziło o to, że uniewinnili by go, ale fakt, że umył ręce i ukrył nóż sprawiły, że sąd stwierdził, że koleś jest winny.

#64 piotr falba

piotr falba
  • 866 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 24 marca 2007 - 09:44

Właśnie wstałem, muszę szybko opisać ten sen bo... zaraz zapomnę, Jestem w San Francisko, przemówienie S. Wozniaka (na gołym powietrzu), mówi, że od dziś to on będzie CEO Apple, ludzie zaczynają szaleć, klaszczą itp. Później, dwóch ludzi, przypominających księży (długie szaty do ziemii a u szyi coś na kształt koloratek) wnosi na scenę, 30" czarnego iMaca, całkowicie przeprojektowanego (wygląda jak monitory DELLa) i... sen się urwał, musiałem wstawać... PS: ciekawe jakby się skończył... LOL, żeby nie było, nic nie ćpałem... - to mój pierwszy MAKOWY sen

#65 Michu

Michu
  • 2 614 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 24 marca 2007 - 11:27

Jak byłem mały (ok 4-5 lat, dokładnie nie pamiętam) to śniło mi się pare razy, że jestem na basenie i chce mi się do toalety.No to poszedłem, załatwiłem sie, wielka ulga.Budze się w tym momencie a łóżko oczywiście całe mokre. Niedawno po szczecinie w okolicy mojego osiedla grasował niejaki "snajper".Uciekł podczas przepustki z więzienia, zaopatrzył sie w broń i jedzenie, ukrywał się w tunelach i bunkrach w puszczy bukowej, postrzelił kilka osób.Na wszystich mieszkańcach tej okolicy (w tym i mnie) wywarło to duże wrażenie i niepokój.Więc nic dziwnego, że przy.nila mi się taka sytuacja:idę sobie ulicą, jest pusto, nikogo w pobliżu. Nagle niewiadomo skąd podbiega do mnie facet z bronią i zaczyna mi nią grozić.W tym momencie pomyślałem sobie że to sen i że zaraz się pewnie obudzę.No i się obudziłem spokojny jak nigdy dotąd. P.S. o snajperze można przeczytać na stronie gazety wyborczej, dziennika, kuriera szczecińskiego itp.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych