[m.bolechowski]

Jakiś czas temu mojego iBook'a nieco zaskoczyła grawitacja - spadł z biurka na podłogę. Nie mam nawet kogo za to winić, bo to wypadek był, taki z definicji. Do rzeczy jednak; upadek ten spowodował kilka mniejszych szkód (jak na przykład uszkodzenie gniazda słuchawkowego - w momencie upadku były doń podłączone duże słuchawki z wtykiem jack i przejściówką na mini-jack, więc całe jego plastikowe jeszcze obramowanie zostało 'rozerwane' na strzępy) i jedną główną; podświetlenie matrycy wyłącza się przy próbie otwarcia go na więcej niż ok. 80'. Co ciekawe, to nie jest reguła - czasem gaśnie już przy otwarciu do kąta 60', czasem daje radę nawet (!) do 90'. Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim? Wie, co mu jest i czy dam radę naprawić to samemu (ten egzemplarz rozkręcałem już wielokrotnie - z tym jednak poradzić sobie, jak dotąd, nie umiem). Jeśli nie - czy znacie jakiś sprawdzony serwis, gdzie mogę się z nim udać? Czy może to w ogóle nie jest opłacalne? Może sprzedać go na części...?

[Jeremy]

Na 99% jest to kabel, który doprowadza prąd do świetlówek. Przechodzi on koło zawiasu i dlatego przy każdym ruszeniu pokrywy lekko się rusza. Jeśli jest uszkodzony, przetarty, to może tak gasić się i zapalać. Koszt naprawy w SADzie to ok. 200-250zł.