Jest sobie PB 12" w wersji najwczesniejszej czyli G4 867 Mhz.
Historia choroby:
g. 10.00 po nacisnieciu "power" nic sie nie dzialo, po nacisnieciu przycisku na baterii tez nic sie nie dzialo- wiec pod prad !
g. 10.05 PB pod pradem zaczal ladowac baterie, po nacisnieciu "power" maczek ozyl i pokazal twarz ze znakiem zapytania (brak systemu) wiec zostal wylaczony i zostawiony do ladowania...
g. 12.05 minely 2 godziny i ladowarka swieci zielonym swiatelkiem a bateria pusta...
g. 12.10 maczek nie reaguje na przycisk power, ladowarka po odlaczeniu i podlaczeniu swieci na zielono...
g. 12.15 bateria nie daje znaku zycia... pomijajac fakt i po podlaczeniu ladowarki przez 10 sekund diody na baterii "plyna" od pierwszej do ostatniej...
g. 13.00 po konsultacji online z dr. Code wykluczylismy zepsuta baterie, maczek na samym zasilaczu powinien dzialac a nie dziala... ladowarka jest sprawna... w srodku nic sie nie rozlaczylo...
g. 20.10 wciaz linia ciagla... od 10h mac umiera....
W zwiazku z powyzszym zwracam sie do was z prosba o pomoc- bede wdzieczny za wszelkie pomysly i uwagii...
ps. gwarancja nie wchodzi w gre... SAD-ysci ostatecznosc...
Chory PowerBook 12" - pomozecie ?
Rozpoczęty przez
Grosik
, 13 sie 2005 19:12
7 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 13 sierpnia 2005 - 19:12
#2
Napisano 13 sierpnia 2005 - 19:14
Z SAD-u? Masz jeszcze chyba gwarancję...
#3
Napisano 14 sierpnia 2005 - 11:52
ten z allegro?
[ Dodano: 2005-08-14, 12:56 ]
sadyści napewno nie (nie chce się narażać nikomu!), mogę polecić dobry serwis jak nadal będzie umierać. Podejrzewam, że to może jakaś sprawa związana z długim nieużywaniem - kontrolowanie i rozdzelanie napięcia. W każdym razie trzymam kciuki.
[ Dodano: 2005-08-14, 12:56 ]
sadyści napewno nie (nie chce się narażać nikomu!), mogę polecić dobry serwis jak nadal będzie umierać. Podejrzewam, że to może jakaś sprawa związana z długim nieużywaniem - kontrolowanie i rozdzelanie napięcia. W każdym razie trzymam kciuki.
#4
Napisano 14 sierpnia 2005 - 11:56
Witaj.
Wysyłam na priv AIM osoby która może Ci pomóc.
#5
Napisano 14 sierpnia 2005 - 11:57
resetowałeś go?
#7
Napisano 15 sierpnia 2005 - 11:22
Może to zabrzmi śmiesznie, ale:
1. Odłącz wszystko od PB. Ma być tylko on i kabel od ładowarki :wink: . Wtedy spróbuj go włączyć.
2. Sprawdź na innym sprzęcie kabel, żeby być 100% pewnym, że kabel jako przyczyna odpada.
3. Usuń dodatkowy RAM (jak jakiś masz) i AirPort.
#8
Napisano 15 sierpnia 2005 - 11:56
Nie brzmi smiesznie.
ad. 1 Probowalem
ad. 2 Sprawdzony na innym zasilaczu - to samo
ad. 3 Usuniety RAM, karty Airport nie ma
I wciaz ciagla linia...
Maczek jutro jedzie na diagnoze do Wa-wy... zobaczymy co z tego wyniknie... o wynikach z pewnoscia was poinformuje.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych