[macuser24]

Witam. Mam problem z kompem. Mianowicie mój iMac odmawia posłuszeństwa. Zaczęło się od tego, że zaczął się wieszać system, postanowiłem zrestartować i... dead. Nie chce się włączyć. Słychać tylko brzęczyk i koniec. System nie chce się załadować. Dodatkowo żeby było śmieszniej, napęd DVD jest nie do użytku, ponieważ wcześniej płyta DVD utknęła w środku i nie chce wyjść. Próbowałem już wszystkich sposobów, by wyjąć tę płytę, ale nie ma na to siły. Prawdę powiedziawszy zawiodłem się na tym "cudzie techniki" w postaci napędu szczelinowego. Wystarczy że płyta jest trochę zwichrowana i utknie na amen. Czy jest jakiś "nieoficjalny" serwis w Łodzi, gdzie mógłbym oddać komputer do naprawy? A może ktoś wie co mogło się stać, że komputer nie odpala?

[Krisoo]

Dokladnie wczoraj mialem tski sam problem. Reset imac i tylko logo i reciolek. Mialem plyte w srodku. Zrobilem tak: zgasilem kompa i z nacisnietym klawiszem chyba c wlaczylem. Wyplul plyte wsadzilem snow leoparda i nadpisalem system. Teraz ziala. Ciekawe czy to wina snow bo na samym leopardzie nie mialem czegos takiego.

[macuser24]

no niestety u mnie nie ma sposobu na płytę. Słyszę że napęd chce wypluć tą płytę, ale ta płyta po prostu nie chce sie wydostać. Zablokowała się na amen.

[javazlaz]

Obróc iMaka szczeliną*napędu w dół i podczas włączania wciśnij i przytrzymaj przycisk myszy. U mnie w PB G4 to pomaga.

[macuser24]

No dobra kochani, ale tutaj nie o plyte chodzi, tylko o cos innego. Moj iMac sie nie wlacza tylko piszczy. Czy ktos wie co mu moze dolegac? A z plyta probowalem juz naprawde wszystkiego

[Iro]

Jeśli to jest biały iMac, to albo zasilacz, albo płyta główna. Napęd, jeśli to jest Pioneer DVR-K06, to wytarły mu się sprzęgła i zakleszcza płyty.

[macuser24]

To jest srebrny iMac 20. Po nacisnieciu przycisku power nie ładuje się system, tylko odzywa się dźwięk systemowy, taki "brzęczyk". Czy to jest problem sprzętowy, czy po prostu system padł i trzeba zainstalować od nowa? W moim przypadku musiałbym użyć chyba jakiegoś zew. napędu DVD.

[virgin71]

czy brzęczyk, to niski ton, czy normalne fanfary?

[macuser24]

To nie są fanfary, typowe dla startu Macintosha. To raczej wysoki dźwięk informujący że coś jest nie tak. Jak już wspomniałem, po właczeniu kompa pojawia się biały ekran i brzęczyk sobie wyje. Nie ma jabłka na ekranie, ani nic innego.

[Iro]

Przytrzymaj alt po gongu i zobacz, z czego da sie wystartować.

[macuser24]

Niestety z niczego się nie da wystartować. Mam również zainstalowanego Windowsa XP na tym kompie, niestety odpalenie go z wciśniętym klawiszem alt nic nie daje...

[Iro]

Ale co? Pojawia się możliwość startu z dysku (OSX, XP) i DVD? Opisz szerzej co próbowałeś i co się dzieje.

[simonek]

Jesli slyszysz tylko "beep" bodajże jeden,dwa lub trzy takie dźwięki oznaczają kolejno różne problemy z ram'em, tak bynajmniej było z moim białym iMac'iem. Jedna z kości padła i dopiero po jej wyjęciu komp odpalił się normalnie.

[macuser24]

ooooo ta wskazowka moze byc pomocna. zaraz sprawdze RAM

---- Dodano 19-10-2009 o godzinie 22:00 ----
Simonek!!! Jestes genialny Jedna kosc pamieci poszla, po jej usunieciu komputer wstal. Dzieki!!!

[virgin71]

no już nie zdążyłem, ale zawsze jak masz niski lub wysoki ton, to znaczy, że ram poszedł