[ftpd]

A że nie chce używać OSX, to już jej wybór.
Skoro dobrze jej działa XP.

Czekaj czekaj, to nagle nie jesteś tym samym Iro, który zakładał topic 'jak zachęcić córkę do OSX'? Niby podzielam zdanie Roberto 'nie twórzmy kolejnego wątku, w którym będziemy nazywać…', ale ja Cię nazwę: hipokryta.

[Iro]

Bardzo dziękuję Gregorowi i Emigrantowi za szybką pomoc.
Szukałem w necie, czy ktokolwiek miał ten problem i nie znalazłem.
Jak wynika z tematu zadałem pytanie:

Minimalizowanie okna w Snow za pomocą podwójnego kliknięcia w listwę.
Czy wie ktoś jak tą opcje włączyć w SNOW?
Ciekawe komu to ułatwienie przeszkadzało.
Teraz muszę celować w tego żółtego minusa.

Dzięki uczynnym kolegom, już na pierwszej stronie padła odpowiedź, a ja jednym kliknięciem załączyłem przydatną dla mnie opcje.

A teraz do Roberto i ftpd(cokolwiek to znaczy).
Czy wam się to podoba, czy nie użytkowników OSX jest coraz więcej i niekoniecznie są to posiadacze maków. Wielu z nich nie przyznaje się do tego, ze mają zainstalowanego OSX na PC, bo źle jest to odbierane na tym forum.
Panowie. Nie umiecie pomóc, to nie piszcie. Nie upatrujcie "podwójnego dna", tam gdzie go nie ma.

[ftpd]

A teraz do Roberto i ftpd(cokolwiek to znaczy).

He he.

Panowie. Nie umiecie pomóc, to nie piszcie. Nie upatrujcie "podwójnego dna", tam gdzie go nie ma.

Umiemy. Pomógł Ci Gregory i Emigrant, nie dublowaliśmy tego - po prostu piętnujemy kolejny Twój wątek, w którym piszesz, że "NIE DA SIĘ !!!!!!!!", a to Ty nie umiesz.

[Iro]

Umiemy. Pomógł Ci Gregory i Emigrant, nie dublowaliśmy tego - po prostu piętnujemy kolejny Twój wątek, w którym piszesz, że "NIE DA SIĘ !!!!!!!!", a to Ty nie umiesz.

Chłopie!
Czy ty umiesz czytać?

Czy wie ktoś jak tą opcje włączyć w SNOW?

To wg ciebie oznacza, że sie nie da?
Zadałem to pytanie, zaraz po instalacji Snow.
Czy uważasz, że od razu wszystkie opcje muszę znać?

[Roberto]

Czy uważasz, że od razu wszystkie opcje muszę znać?

nie, nie musisz znać wszystkich opcji
ale zanim zadasz pytanie to je przejrzyj chociaż
o to chodzi

a po co jest 3 zdanie w pierwszym poście?

[Iro]

nie, nie musisz znać wszystkich opcji
ale zanim zadasz pytanie to je przejrzyj chociaż
o to chodzi

a po co jest 3 zdanie w pierwszym poście?

Niestety nie było na wierzchu, a niekoniecznie musiałem się do tej funkcji dokopać.

A 3 zdanie, to mój wyraz niezadowolenia usunięcia jej, jako domyślnie załączonej.
Moim zdaniem, nie wszystko co w Apple wymyślą musi mi się podobać.
Mam swoje zdanie. Jestem wolnym człowiekiem.

[ftpd]

Wolnym złodziejem, jak dla mnie. EOT.

[Iro]

Wolnym złodziejem, jak dla mnie. EOT.

A ten znowu swoje.
Oj dzieci, dzieci.
Nawróciliście się na Apple i tak w kółko to samo.
Mnie już nie nawrócicie.

[Roberto]

dokopać?
nie było na wierzchu?

jedno kliknięcie w system preferences żeby do niej dojść to dokopywanie się? to jest właśnie 'na wierzchu'

wiesz co to znaczy 'usunąć'?
domyślnie wyłączona opcja, to nie jest usunięta opcja

co wymyśla? daje ci wybór, a tobie to nadal nie odpowiada, bo nie potrafisz nawet przejrzeć opcji.
naprawdę wielki skandal. a fat32 to nie fat32 no i nie ma prawego przycisku myszki

na serio - minimum internetowej kultury − zanim zapytasz - szukaj.

Szukałem w necie, czy ktokolwiek miał ten problem i nie znalazłem.

szukałeś i nie znalazłeś? kpisz? kłamiesz?
double click minimize window OS X - Szukaj w Google
naprawdę, nie rób z ludzi idiotów

[Iro]

dokopać?
nie było na wierzchu?

jedno kliknięcie w system preferences żeby do niej dojść to dokopywanie się? to jest właśnie 'na wierzchu'

wiesz co to znaczy 'usunąć'?
domyślnie wyłączona opcja, to nie jest usunięta opcja

co wymyśla? daje ci wybór, a tobie to nadal nie odpowiada, bo nie potrafisz nawet przejrzeć opcji.
naprawdę wielki skandal. a fat32 to nie fat32 no i nie ma prawego przycisku myszki

na serio - minimum internetowej kultury − zanim zapytasz - szukaj.

szukałeś i nie znalazłeś? kpisz? kłamiesz?
double click minimize window OS X - Szukaj w Google
naprawdę, nie rób z ludzi idiotów

Na prawde bijesz tylko pianę.
Wpisz to po polsku to sie przekonasz.
Czy ja muszę wiedzieć, jak się ta funcja nazywa po angielsku?
Widzę, że krytykujecie, tylko po to, żeby krytykować

[Roberto]

Wpisz to po polsku to sie przekonasz.
Czy ja muszę wiedzieć, jak się ta funcja nazywa po angielsku?

czyli kpisz
przekonam się, że co? że nie wiesz jak się szuka rozwiązań? po polsku może nie być. co z tego? 'językiem informatyki' jest angielski
ja też nie wiem jak ta funkcja się nazywa po angielsku. nie sprawdzałem.
napisałem tagi skojarzone z funkcją. czyli "double click" i "minimize window". no i zaznaczyłem, że chodzi o OS X
osoba siedząca w komputerach raczej nie powinna mieć problemów z tak podstawowymi wyrażeniami w świecie komputerów po angielsku raczej?
wystarczyło krótką chwilę pomyśleć.
ale po co jak można sobie ponarzekać na forum

więc: następnym razem naprawdę poszukaj zanim zadasz pytanie. i pomyśl chwilkę chociaż.

bo to co zrobiłeś teraz to wstyd po prostu. rozwiązanie to pierwszy link w gugle jak się po prostu poszuka. a nawet nic nie trzeba szukać w guglu, jeżeli się po prostu przejrzy opcje.

btw. jaki jest sens cytowania w całości posta, który jest tuż nad twoim?

[Iro]

Może dla ciebie zadawać pytania, to jest wstyd, ale dla mnie nie. Odpowiedź dostałem od kolegów z forum, a w międzyczasie robiłem coś innego. Czy to też źle? Człowieku!!! Zastanów się o co ci chodzi. Nie pasuje ci coś? To pisz do mnie, a nie popisuj się. Od tego w końcu jest forum. Pytałem też moich znajomych o ten temat i żaden nie potrafił odpowiedzieć. Teraz ludzie, którym tego brakuje zajrzą tu. Tylko pewnie nie przebrną przez niepotrzebne wasze pieniacze wypowiedzi. Proponuję zamknąć ten temat, bo panowie Roberto i ten drugi guza szukają.

[Roberto]

nie zadawanie pytań zadawanie pytań, na które odpowiedź można znaleźć w 5s, bądź przez przejrzenie opcji. czyli - wstyd to lenistwo. tak, lenistwo jest złe mniej zajmie znalezienie odpowiedzi na to pytanie, niż założenie nowego tematu na forum. ale jak widać wolałeś się wyręczyć innymi. i tak, to też wg. mnie jest powód do wstydu. napisałem wprost o co mi chodzi: zanim zapytasz i zaczniesz narzekać na forum to najpierw poszukaj odp. na swoje pytanie. bo tak się powinno robić. popisuj się? i mówi to osoba, która wiecznie się popisuje swoim hakintoshem? czym się popisuje niby? podstawową wiedzą szukania czegoś w sieci? no bez przesady… od tego jest forum? odpowiadaniu na ciągle te same pytania, wyręczania leniwych ludzi w szukaniu odpowiedzi, bo im się nie chce? chyba jednak nie. albo mamy inne wizje sensu istnienia forum ludzie którym tego brakuje może w przeciwieństwie do ciebie poszukają odp. bądź przejrzą opcje. mam przynajmniej taką nadzieję nie przebrną? pomijając fakt, że odp. na to pytanie w internecie jest cała masa, to przeczytanie pierwszej strony gdzie nie ma 'pieniaczych wypowiedzi' chyba problemem nie jest guza? to ma być jakaś groźba czy co? btw. moje pytania naprawdę nie są retoryczne.

[dliwski]

Zapytał? No zapytał. Otrzymał odpowiedź? No otrzymał. W czym problem? Proszę Was - jeśli ktoś zada pytanie na które odpowiedź brzmi TAK bądź NIE to też zawzięcie będziecie wymagali podstawowej wiedzy szukania w internecie zamiast odpowiedzieć? W tym momencie to Wam więcej czasu zajmuje pisanie takich wywodów aniżeli napisanie zwykłej odpowiedzi. Bez urazy, nie chcę tutaj wyraźnie obstawać za daną stroną, ale nie szukajmy problemów na siłę. Rozciągacie temat na 4 strony, a tymczasem odpowiedź dawno padła i jej autor pewnie już o niej zapomniał i teraz popija przed weekendem. Trochę luzu, Panowie. Trzeba było dać link, wspomnieć o łatwości odnalezienia tej odpowiedzi i koniec - po co tak się przepychać. Zamknąłbym ten temat, ale niestety nie mam uprawnień, także zakończy się to raportem informacyjnym z mojej strony. Z miejsca apeluję o mniejsze czepialstwo - to jest forum i jedni potrafią z niego korzystać samodzielnie, a inni wolą zapytać i bynajmniej ani pierwsi ani ci drudzy nie uderzają w jego ideę.

[Roberto]

W tym momencie to Wam więcej czasu zajmuje pisanie takich wywodów aniżeli napisanie zwykłej odpowiedzi.

pisanie n+1 odpowiedzi, która już padła jest tak samo sensowne jak pytanie n+1 raz o coś, na co odpowiedź też już dawno padła. to raz

dwa - cóż, ja jestem w stanie poświęcić trochę czasu na to, żeby chociaż kolejna jednostka nauczyła się, że przed zadaniem pytania należy samemu poszukać odpowiedzi
dziś stracę na to trochę czasu, jutro ta osoba może nie będzie tracić czasu innych, tylko sama się ruszy i znajdzie odpowiedź na swoje pytanie. tzw. win-win
niestety coraz więcej ludzi zakłada n+1 temat pytając o to samo zamiast poszukać wcześniej i się robi burdel po prostu.