[sylweczek]

Powinni wogóle zlikwidować konto gościa, nie wiadomo nawet po co ono jest, to samo można mieć za pomocą zwykłego konta z ograniczeniami. Ech ... ciekawe, kto decydował o nowej linii systemów, bo jak mi się zdaje nie Jobs chyba. Ktoś się jak widać chciał pomoc przesiadkowiczom, żeby poczuli się trochę jak na windzie ... nie wiem, nie wiem po co to konto.

Po to byś mógł udostępniać łatwo komputer gościom, bez kłopotania się o konfigurowanie konta z ograniczeniami, i bez kłopotania gości usuwaniem plików i innych śladów ich bytności na twoim komputerze. Za to konto gościa na Windowsie przyprawiło mnie o zawał gdy zorientowałem się, że po wylogowaniu NIE kasuje danych.

[Fearless]

Odczułem to w zeszłym tygodniu na swojej skórze. Najgorsze, że spotkało mnie to kiedy przeniosłem wszystkie dane z zewnętrznego na Maca, musiałem go sformatować pod WDTV. Jako, że żona swojego sprzedaje i leży spakowany, usiadła przy moim. Spokojnie wracam na swoje konto, a tu "Zonk", zero plików, echo danych. Wyobraźcie sobie awanturę jaką jej zrobiłem... Żonę zabieram na kolacje, rachunek wysyłam Stefanowi, a SL wędruje na półkę.

[mrminar]

Albo przejście na M$ :-P

LOL wolal bym wyskoczyc na bungie z palacu kultury bez liny :?

[myapple_123]

, a SL wędruje na półkę.

Pewnie niejedna osoba zrobi sobie ladny eksponat na polce, az do czasu polatania wszystkiego. Nie jest to pierwszy zimny prysznic dla tych wszystkich, ktorzy stali w kolejkach i chcieli sie zesrac czekajac w kolejkach za nowoscia od Apple Wkrotce garsc nowych niespodzianek.

[jaqbf4]

Mi zniknęły wszystkie maile z ostatniego pół roku i co najgorsze na Time Capsule też

[Witos]

No trudno, nowości są drogie, czasami baaardzo drogie.

[shivan]

tak z nudow:

Cytat:
Autorem cytatu jest axim1 Zobacz post
Albo przejście na M$
LOL wolal bym wyskoczyc na bungie z palacu kultury bez liny

wolalbym zrobic sobie "Fotke w lazience przed lustrem" i dac ja na nasza-klase
niz przesiasc sie na maca;]

btw: w7 mogl pobrac kazdy za darmo...te beta wersje beda dzialaly do marca 2010
cala cholota sie ucieszyla ze bedzie miec system za darmo
a mcsoft zebral...hmm "bezcenne"? informacje na temat swoich niedorobek...
co pewnie pozowoli im uniknac takich "maaaaaaaaaalych wpadek" jak ta ze znikajacymi
kontami w osx...

[luck1985]

tak z nudow:



wolalbym zrobic sobie "Fotke w lazience przed lustrem" i dac ja na nasza-klase
niz przesiasc sie na maca;]

btw: w7 mogl pobrac kazdy za darmo...te beta wersje beda dzialaly do marca 2010
cala cholota sie ucieszyla ze bedzie miec system za darmo
a mcsoft zebral...hmm "bezcenne"? informacje na temat swoich niedorobek...
co pewnie pozowoli im uniknac takich "maaaaaaaaaalych wpadek" jak ta ze znikajacymi
kontami w osx...

Podlicz wpadki MS od czasow Win 95 do teraz i policz wpadki OS od 95 roku ;]
Wynik podaj na forum i pomachaj nam wszystkim

[dliwski]

Ja się Wam przyznam, że właśnie wracam do Leoparda - jestem w trakcie przywracania danych. Bynajmniej nie chodzi o "znikające konta" (nie korzystam z Gościa) - odniosłem wrażenie, że Snow Leopard nie działa tak płynnie jak Leopard. Rzecz jasna wszystkie funkcje i programy działały dobrze i szybko, ale efekty takie jak minimalizacja okien czy Expose chodziły gorzej, już nie tak płynnie jak u poprzednika. Może to pierdoła, może nie warto, może zmienię zdanie za tydzień - jednak na chwilę obecną wiem, że było to dla mnie zbyt irytujące i musiałem coś z tym zrobić. Pierwszy "ból"? Konieczność instalacji CheckSpell...

[Redviking]

Jak policzyc to kto sie poprawia a kto pogarsza? fakt ze M$ po viscie ciezko byloby pogorszyc co nie zmienia faktu ze Apple kladzie za duza uwage na iPhone kosztem komputerow.

[pkos]

Podlicz wpadki MS od czasow Win 95 do teraz i policz wpadki OS od 95 roku ;]
Wynik podaj na forum i pomachaj nam wszystkim

Wpadka wpadce nie jest równa... to jest mega wpadka. Porównywanie do jakichkolwiek innych bug'ów Windowsa, Linuxa i OS X jest bez sensu. Mechanizm który miał gwarantować w jakimś stopniu bezpieczeństwo kasuje dane.

[NUDisten]

był już ten temat.
bug jest poważny tylko dla tych co nie robią beckupu.

Przecież równie dobrze można to powiedzieć niemal o każdym innym bugu, wirusie itd. - są niebezpieczne dla tych, którzy nie robią backupu...

Zaleciało mi Windowsem od tej wpadki.

Ze Snowem zaczekam na luty - w grudniu pewnie sporo obdarowanych osób zacznie go 'mimowolnie' testować i zobaczymy, co z tego wyjdzie :]

[Therioon]

Przecież równie dobrze można to powiedzieć niemal o każdym innym bugu, wirusie itd. - są niebezpieczne dla tych, którzy nie robią backupu...

Zaleciało mi Windowsem od tej wpadki.

Ze Snowem zaczekam na luty - w grudniu pewnie sporo obdarowanych osób zacznie go 'mimowolnie' testować i zobaczymy, co z tego wyjdzie :]

no to czekaj jak chcesz, ale ja ma m go od premiery i nie wrócę do Leo, konta gościa nie używam
problemu nie mam z kompem wiec snow leo sobie śmiga

---- Dodano 13-10-2009 o godzinie 22:00 ----
apple już wie o tym problemie i pracuje nad poprawką:
"We are aware of the issue, which occurs only in extremely rare cases, and we are working on a fix," an Apple representative said in a prepared statement Monday.

It's the first time Apple has said it is looking into the issue.

Snow Leopard Bug Responsible for Loss of User Data Gaining Notice [Updated] - Mac Rumors

[hbrodaty]

hmmm It's not a bug, it's a feature. Tym sposobem wasze dyski nie zapełnią się tak szybko. A swoją drogą co by się tu działo gdyby coś podobnego zdarzyło się pod windowsem, aj waj!

[myapple_123]

odniosłem wrażenie, że Snow Leopard nie działa tak płynnie jak Leopard. Rzecz jasna wszystkie funkcje i programy działały dobrze i szybko, ale efekty takie jak minimalizacja okien czy Expose chodziły gorzej, już nie tak płynnie jak u poprzednika. Może to pierdoła, może nie warto, może zmienię zdanie za tydzień - jednak na chwilę obecną wiem, że było to dla mnie zbyt irytujące i musiałem coś z tym zrobić.

Prawie jak antyreklama pasty Sniezny Usmiech Patrzac na benchmarki odnosnie podsystemu grafiki itd nie wszystko chodzilo szybciej na SL 10.6.0, wiec moze to potwierdzenie wynikow. Jak pisalem juz potrzeba czasu temu systemowi i szybkie aktualizacje nic tu nie dadza - tak czy owak historyczny sukces porownywany do Tigera jest wg mnie juz przekreslony i bedzie troche jak z Vista - ludzie uzywali, ale czekali na cos wiecej.

[wieslawo]

przez ten czas, który jest mu potrzebny powinien się nazywać Snow Leopard Public Beta. Dostępny do pobrania za darmo z serwerów Apple, na własne ryzyko. Tygrysowi chyba długo nic nie dorówna. Prosty, czytelny, piekielnie szybki bez zbędnych wodotrysków a jednocześnie ze smaczkami.

[voyager-x]

No niestety, kto kiedykowiek przynajmniej troche programował wie, że nie da się napisać "wiekszego" programu bez błędu, kto twierdzi inaczej ten sam nie zdaje sobie sprawy jaki wiele bugów miał w swoim oprogramowniu. Kwesją jest jak do tego podejdziemy i pod tym wzgledem 1:0 dla Microsoftu, który odrobił lekcje z poprzednich lat i dał ludziom swoje oprogramowanie do darmowego testowania. Efekty widać odrazu. Mechanizm zachowania systemu raportowal nawet takie "duperele" jak szybkość otwierania menu start na tysiącach różnych konfiguracjach sprzętowych, dodatkwo po raz pierwszy raz w historii wsluchał sie w prośby swoich użytkowników. Nie na darmo W7 zbiera tak wiele pochlebnych opini nawet w kręgu użytkowników jabłka. Gdyby Apple dał potestować swoim użytkownikom SnowLeoparda prawdopodobnie taka wpadka nigdy by się nie przydażyła.

[shivan]

Dokładnie tak, Mikromiekki wie co robi bo kolejna wtopa z Windą grozi im naprawdę poważnymi konsekwencjami... z plamy jaką dali z Vistą jakoś udało im się wyjść obronną ręką dlatego teraz położyli nacisk na testowanie bety.

coz...i co z tego ze vista to produkt "oeso-podobny" skoro mcsoft potrafil wciskac ja ludzia praktycznie na sile...
probowaliscie kiedys kupic notebooka bez osa? owszem da sie...ale trzeba dobrze poszukac

pisze o notebookach bo ich sprzedaz drastycznie rosnie (taka moda) , a kupuje je spora liczba ludzi
ktorzy chca " duza giga duzo cali i ladny wyglad" + preinstalowana viste;D

sadze ze i tak zarobili na tym chlamie;]

a tak btw: bardzo interesujaco wyglada w tej chwili oferta takich firm jak asus, toshiba ( innych nie sprawdzalem)

kupujemy notebooka i dostajemy mozliwosc darmowej aktualizacji do w7

jeszcze jedno...spora ilosc userow jakich opisalem powyzej kupuje taki sprzet w marketach dla debili
jak saturn czy media...
ktore (naprawde...i bez jaj) groza klienta utrata gwarancji po zmianie os ktory zostal preinstalowany
na komputerze;D = jeszcze wiecej "zadowolonych " uzytkownikow visty

meritum bo jak zwykle moj post stracil pewnie caly sens i logike
nawet gdyby w7 okazal sie niewypalem (dziekujemy wszyscy billowi ze tak nie jest)
to i tak by go sprzedali! i na nim zarobili;]]

przykre jest to ze na tym forum staje sie obronca windowsa...naprawde az mi wstyd
ale w7 jak dotad wedlug mnie " kopie tylki" (bo nie ma konkurencji..hehe wiem wiem)
i czas sie na niego przesiadac...bo niestety 3.2 Giga ramu staja sie juz nie wystarczalne

[wieslawo]

Windows jest dla mas bo jest wszechstronny. Multum oprogramowania sprawia że znajdzie się wszysto na ten system. A wady? A co to OsX ich nie ma? Nawet nie czepiając się dziur i zaniechania rozwoju OsX (przecież Snow to taki ServicePack dla posiadaczy Inteli, cena 29USD dla posiadazczy Leo oraz Nazwa mówi sama za siebie, to nie nowy kot) to wadę OsX jest brak oprogramowania. OsX nie ejst tak wszechstronny. Jak chcesz projektować płytki elektroniczne to nie wiem czy ktoś znajdzie soft. Na Windowsa jest. Chcesz pograć? Sory albo korzystasz z gier portowanych które działają słabo albo możesz pograć w kilka gier. I to naprawdę użytkownikowi końcowemu koło trąby to lata czy to wina Ballmera, Jobsa, wszystkich ludiz z EA. Tak samo jak mało kogo interesuje czy to Linus czy ktoś inny wymyślił mnogość dystrybucji różne binarki od deb przez rpm, które nie są ze sobą kopatybilne, to naprawdę ani mnei ani Panią Krysię co chciała zainstalować na Suse program pod Debiana bo dla niej Linux to Linux. I tak możnaby wymieniać. Są momenty że zaczynam żałować 3 makintosza. Za te pieniądze mógłbym mieć większy wybór oprogramawnia a Windwos Se7en jest naprawdę dobry. Patrząc na to co wyprawia Apple, gimbusy lubię iPody i iPhony ale OsX się tak nie sprzedaje więc cała para idzie w gadżety, a komputer do pracy od Apple to coraz częściej tylko miłe wspomnienie, bo nawet Adobe opuściło Apple.

[shivan]

hmm...AMEN;D

[Iseeutoo]

był już ten temat.
bug jest poważny tylko dla tych co nie robią beckupu
apple nie be kozery zaimplementowało funkcję time machine w swoich ostatnich systemach, czyżby właśnie z powodu takiego kwiatka.
mnie temat w ogóle nie dotyczy, nie mam konta gościa.

Buaha, no przepraszam ale czy obowiazkiem uzytkwnika jest robienie backupu danych, badz zycie w stresie a bo moze cos mi zniknie?. Produkt dostarczany uzytkownikom powinien byc tak dopracowany by mogli oni na nim swobodnie operowac bez zadnych obaw o utracie danych czy innych kwiatkach.

Sytuacja opisywana w newsie jest co najmniej, zatrważająca. Jak tak wielka szanująca się firma może pozwolić na tak poważne błędy w oprogramowaniu które dostarcza?. To jest żenujące.

[limes_inferior]

shivan - gwarancja jest na notebooka, a nie na preinstalowany system. Gwarancja obejmuje wady sprzetowe i nic to kogo obchodzi, co na takim lapku sprzedanym z Vista uzytkownik sobie zainstalowal. Ba - uzytkownik moze oddac do naprawy gwarancyjnej lapka BEZ dysku twardego, poniewaz i tak praktycznie w kazdej gwarancji jest zapisane, ze "nie odpowiadaja za dane uzytkownika znajdujace sie na dysku twardym" (a wymiana dysku czy rozbudowa pamieci nie powoduje utraty gwarancji - przynajmniej w przypadku 99% notebookow/laptopow). I ostatnie - a moze najwazniejsze - gwarancji udziela PRODUCENT - i sklep obojetnie czy jest to MM, Saturn czy inny ElctroWorld nie ma tu w tej sprawie nic do gadania. Sklep udziela REKOJMI - a to jest niezalezne od gwarancji. Anyway - wystarczy krotka i rzeczowa rozmowa z serwisantem, tudziez kierownikiem jesli ten pierwszy ma zbyt zakuty leb. Reszta to Urban Legend.

[bastiann]

Mam nadzieje, że po tej wpadce z de facto falstartem Snow Leoparda, Apple spokornieje i zacznie dotrzymywać wysokich standardów, które ma wypisane na sztandarach. Hasła reklamowe w stylu "think different", wizerunek firmy oferującej produkty "klasy premium" itd. spowodował iż rzeczywiście zaczęli się pozytywnie wyróżniać z tłumu tworząc kompletne rozwiązanie sprzętowo-softwerowe. Ale takie podejście do sprawy zobowiązuje. Ktoś kto uważa się za "lepszego" powinien na każdym kroku pilnować standardów, które sam narzucił. Mam nadzieją, że Apple teraz spokornieje, schowa wybujałą dumę do kieszeni i rzetelnie poprawi to co ewidentnie spieprzył. Mając taki image jak ma Apple nie wdawał bym się w wojny z Linuxem, który sam ze sobą ma tyle "problemów" i tak bogate i różnorodne życie wewnętrzne, że reszta świata mu nie jest do szczęścia potrzebna. Z drugiej strony Windows, który jest przez swoją "superuniwersalność" sprzętową i gigantyczną ilość oprogramowania, w porównaniu do Mac OS X-a, też nie jest prawdziwą konkurencją. Powinni się skupić na klasie premium, na konkretnych profesjonalnych zastosowaniach i pod tych wymagających klientów tworzyć sprzęt i systemy rzeczywiście super dopracowane, wytestowane na dziesiątą stronę itd. Moim zdaniem w Apple powinny się posypać głowy bo to są ewidentne błędy w zarządzaniu projektem pt. Snow Leopard.

[Riddle]

Maki wraz z osx dostały od MS wielką szansę, tylko Jobs zbytnio pławi się w szczęściu, bo w końcu zobaczył, że ta firma z jabłkiem produkuje coś oprócz ipodów. Bo tak naprawdę popularność osx nie jest spowodowana tym, że jest świetny, tylko złymi recenzjami visty i iphone.

[wieslawo]

dżizes bastian, komputery które w Polsce by kosztowały od 599 złotych za mini do 2 tysięcy za maka pro nie nazwiesz Premium! To że przelicznik jest 1USD na 1 EUR zmiena tak naprawdę tylko naszą sytuację bo stosunek kosztu do zarobków jest w EU podobny jak w USA. I te komputery by mniej więcej tyle kosztowały. Więc między bajki należy włożyć że Apple to premium. To ekstrawagancja w innych krajach i snobizm u nas (generalizuje) ale o premium to to się nawet nie otarło. W P&P czasem kupuję paprykę po 10 złotych, jest droższa od innych papryk, troszkę lepsza w samku.....ale nigdy by mi nie przyszło pomyśleć że kupuje paprykę premium.