Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Głośniki - Jakie wybrać ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
30 odpowiedzi w tym temacie

#26 sancruz3

sancruz3
  • 2 436 postów

Napisano 09 listopada 2009 - 02:24

Hm, ale ja nie mówię o sprzęcie dla audiofila - ogólnie uważam, że kupowanie kabli głośnikowych czy zasilających za 1000zł czy dipoli za 50 000 to kretynizm. Sam sprzedałem zestaw 5.1 (już nawet nie pamiętam jaki) i kupiłem dwie kolumny Wharfedale Diamond 9.1 (540zł) i używany wzmacniacz Denon PMA-920 za 200zł. Cena jak za średni zestaw komputerowy 5.1 a brzmi o niebo lepiej.


Dlaczego tak uwazasz? Tak samo ja moglbym powiedziec ze kupowanie MBP za 10 tysiecy ktore za niego zaplacilem to kretynizm a jednak poszedlem i kupilem i okazalo sie nie kretynizmen a dobrze zainwestowana kasa ktora sie zwrocila w tym co robie.

Kazdy ma jakies zainteresowania i kazdy kupuje na to co go stac. Moj ojciec np. kupuje glosniki po 15-20tys zloty. I nie uwazam ze to kretynizm. To jest tak samo jak ludzie kupuja limuzyny po 500tys zloty i nimi jezdza. Apetyt rosnie w miare jedzenie. Zgodze sie ze nie jest to kazdemu potrzebne ale jesli ktos kocha muzyke to co innego ja ja tworze gram i tez wymagam od sprzetu jak najlepszej reprodukcji...

Co do logitech Z5500 jak za te pieniadze naprawde polecam. Mile zaskoczylo mnie ich wykonanie w szczegolnosci subwofer. Chociaz moge Ci z reka na sercu polecic to:

HKTS 11BQ plus do tego jakis wzmacniacz i uwierz ze Logitech schowa sie przy H/K

Pozdrawiam

#27 Jenot

Jenot
  • 2 204 postów
  • SkądChełm

Napisano 09 listopada 2009 - 06:34

Dlaczego tak uwazasz? Tak samo ja moglbym powiedziec ze kupowanie MBP za 10 tysiecy ktore za niego zaplacilem to kretynizm a jednak poszedlem i kupilem i okazalo sie nie kretynizmen a dobrze zainwestowana kasa ktora sie zwrocila w tym co robie.

Kazdy ma jakies zainteresowania i kazdy kupuje na to co go stac. Moj ojciec np. kupuje glosniki po 15-20tys zloty. I nie uwazam ze to kretynizm. To jest tak samo jak ludzie kupuja limuzyny po 500tys zloty i nimi jezdza. Apetyt rosnie w miare jedzenie. Zgodze sie ze nie jest to kazdemu potrzebne ale jesli ktos kocha muzyke to co innego ja ja tworze gram i tez wymagam od sprzetu jak najlepszej reprodukcji...


Wiesz, to jest tak, że od pewnego pułapu cenowego fizycznej różnicy w odsłuchu nie ma lub jest nie do zauważenia ludzkim uchem a oddziałuje raczej na psychikę, no bo skoro ten srebrny kabel zasilający ze złoconymi stykami za 2000 musi "brzmieć" lepiej niż zwykły za 5zł.
I nie uważam że zakup głośników 20k to bezsens - akurat głośniki to najważniejsza część zestawu audio ale bez dobrego pomieszczenia odsłuchowego, źródła a nawet doboru muzyki - to jak kupowanie R&R Phantoma do wożenia kartofli.

#28 Agher

Agher
  • 1 304 postów

Napisano 09 listopada 2009 - 06:51

a miałem zestaw 5.1 i jeśli ktoś korzysta z nich do gier czy filmów to jak najbardziej polecam. Do słuchania muzyki kompletnie się nie nadają, a przynajmniej muzyki której słucham - jazz, klasyczna, rock, metal, blues. Wszystkie instrumenty zlewają się, wybija się tylko łupanie kotłów z suba. Do muzyki tylko wzmacniacz 2.0+kolumny (wielkość zależna od rozmiarów pomieszczenia). IMHO oczywiście :)


chyba, że masz płyty nagrywane w 5.1. surround, wtedy można się*bawić w słuchanie na 5.1 i to ma WIELKI sens

#29 Jenot

Jenot
  • 2 204 postów
  • SkądChełm

Napisano 09 listopada 2009 - 07:03

A widziałeś gdzieś takie płyty? Bo ja raz - DVD Audio dołączone jako demo do sounblastera 2 zs.

#30 sancruz3

sancruz3
  • 2 436 postów

Napisano 09 listopada 2009 - 15:07

Wiesz, to jest tak, że od pewnego pułapu cenowego fizycznej różnicy w odsłuchu nie ma lub jest nie do zauważenia ludzkim uchem a oddziałuje raczej na psychikę, no bo skoro ten srebrny kabel zasilający ze złoconymi stykami za 2000 musi "brzmieć" lepiej niż zwykły za 5zł.
I nie uważam że zakup głośników 20k to bezsens - akurat głośniki to najważniejsza część zestawu audio ale bez dobrego pomieszczenia odsłuchowego, źródła a nawet doboru muzyki - to jak kupowanie R&R Phantoma do wożenia kartofli.



Dlaczego rzucasz dorazu cenami ze 2tys za kabel. Owszem jest roznica z tym kablem za 5 zeta bo to nie kabel tylko drut ktorym co najwyzej mozna proad przeslac a nie dzwiek :) I roznica jest w dzwieku kupujac normalne kable miedziane, miedziane beztleonowe, meidziane z zyla srebra w srodku lub zyla zlota. Tak samo jak jest ogromna roznica pomiedzy mp3 a wav jak i wav i plyta vinylowa ktora do dziaj przewyzsza wszystkie nosniki cyfrowe :)

Ja uzywam w domu Genelecow 1032A studyjnych za prawie 10tys i nie uwazam tego za wyrzucanie kasy w bloto bo produkujac muzyke slysze to co mam slyszec i przynajmiej kawalke brzmi czysto a nie ze bass z gitary sentezatora naklada sie i robi kupe i jeszcze bass w vokalu :)

Kazdy kupuje to na co go stac i to co uwaza ze mu wystarczy. Ja przykladam duza miare do glosnikow bo to one powoduja ta owo wibracje powietrza ktora dla nas jest dzwiekiem :)

A rrozworzenie kartofli RR to nie przypal bo i tak nic nie widac co masz w aucie ;p przypal to naprawa Maybach łomem oto przyklad: YouTube - Naprawianie Maybacha łomem

Pozdro

#31 Jenot

Jenot
  • 2 204 postów
  • SkądChełm

Napisano 09 listopada 2009 - 15:50

Ale nie wiem czy czytałeś - ja pisałem o kablach zasilających za 2k. Widzisz sens stosowania takich? Dwa druty aluminiowe będą "brzmiały" dokładnie tak samo. I oczywiście wiem, że na kable głośnikowe czy interconnecty lepiej wydać trochę więcej (ale też bez przesady). Wierz mi, są ludzie którzy będą twierdzić, że kabel głośnikowy umieszczony na podstawkach tłumiących wibracje (sic!) "gra" lepiej od tego położonego bezpośrednio na podłodze.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych