[wojtgor]

Witam, zaczynam się przyzwyczajać do tego komunikatu brakuje mi tylko do tego jeszcze błękitnego tła i był by powrót do przeszłości.

[Noritsu]

Przy czym Ci tak wyskakuje?

[iro88]

Witam, zaczynam się przyzwyczajać do tego komunikatu brakuje mi tylko do tego jeszcze błękitnego tła i był by powrót do przeszłości.

Opisz dokładniej problem jeśli oczekujesz od nas pomocy. No chyba, że chcesz tylko pomarudzić ;P

[Zwickau]

Mam Speed Download 5.2.5 w systemie Snow Leopard. Cały czas mi wyskakuje ,, program nieoczekiwanie zakończył prace" przykład uruchomić aplikację SD, a potem jakieś 5 minut znowu wyskakuje. Dalej też znowu powtórzy. Jak zrobić by zapobiec? Czy odinstalowanie, a potem instalowanie pomogło?

[iro88]

Ja miałem ostatnio taki problem z adium'em. Wystarczyło zainstalować na nowo i po problemie. Nie męczyłem się z tym dłużej niż 5 min.

[wojtgor]

Opisz dokładniej problem jeśli oczekujesz od nas pomocy. No chyba, że chcesz tylko pomarudzić ;P

Koledzy pracuję na Adobe i każde z ich pakietu co jakiś czas mi wylatuje a to przy zapisywaniu pliku, a to przy eksporcie niema zasady. Inne programy też ale na to niezwracam uwagi bo używam ich żadziej. Głównie dokucza mi CS4 które wylatuje kilka razy na godzine, ciężko się pracuje INDD jeszcze przywraca pliki ale PS zapomnij robie od nowa jak mi wyleci przy zapisywaniu. Po za tym słownik sprawdzania pisowni w systemie mi oszalal podkreśla co popadnie, a w tej chwili to jak by w ogóle nie działał?

[Witos]

Cóż, czas przywyknąć do roli królika doświadczalnego. Pracujesz na najnowszym systemie, i najnowszej dystrybucji Adobe'a. Daj obu stronom dojść do poziomu jaki obecnie jest udziałem systemu 10.4.11, lub 10.5.8, oraz CS3. Daj im przegryźć nowe, które stworzyli, dopasować do siebie nawzajem. Coś za coś, w tej branży nowości są fajne, ale i niepewne zarazem. Ja osobiście ponad nowości cenię sobie bardziej pewność. Dlatego cały czas tkwię w 10.4.11 i CS3. No, ale żeby nie moralizować tylko, to może zastosuj standardy: pliki preferencyjne, cache, przywileje.

[wieslawo]

a gdzie tam, Leo 5.8 + CS4 wcale nie jest dużo lepszy, PS potrafi się*wysypać*przy zmianie kolejności warstw. Co prawda wszystkie updajty poprawiły stabilność*Indyka i Flasha, ale Phostoshop i czasem Illfrustrator potrafią*się wysypać bez powodu. Winą*obarczam obydwie korporacje i Apple i Adobe bo nikt mi nie zwróci pieniędzy za stracony czas bo Panowie z Jabłka i Adobe zrobili się*pazerni i wypuszczają programy odstające i to wybitnie. Nie do pomyślenia jest aby takie cuś mi się*działo na PS7, ba! bardzo długo pracowałem bez updajtów od Adobe na Tygrysie 4.6 + CS2 i czułem się pewnie pracując. Teraz zwłaszcza w PS'ie tej pewności nie mam, równie dobrze mogę przejść na Windows dostając mocniejszy sprzęt za tą samą cenę. Płacę wymagam i bajki że jestem królikiem doświadczalnym....ja wiem że tak to obecnie wyglada, ale może by wypuścili pakiet pół roku później a go dopracowali, podobnie Apple. Skoro za coś*płacę*to domagam sie*dopracowanych wersji. Nie płacę kilkunastu tysięcy za stanowisko pracy aby potem sie*okazało że jestem kolejnym beta testerem.

[audiopain]

Mam Speed Download 5.2.5 w systemie Snow Leopard. Cały czas mi wyskakuje ,, program nieoczekiwanie zakończył prace"

cos jest nie tak z ta wersja, u mnie to samo - wyklada sie jak oszalaly co kilka minut. poprzednie wersje dzialaly bez problemu.

[Witos]

No, to używajcie poprzedniej wersji.

[madmax332-802bc1e3e2]

Najnowszy soft zawsze ma też najnowsze błędy - dlatego też lepiej nie spieszyć się z używaniem "nowości" lub trenować cierpliwość albo wrócić do starszych wersji. To chyba żaden obciach.

[wieslawo]

nie zawsze można. Czasem sie*zmienia zarówno sprzęt jak i opragromawnie i nie zawsze można sobie pozwolić na komfort czekani. Zresztą*co to za dziwny zwyczaj, że firma sprzedaje towar, życząc sobie aby zapłacić pełną jego wartość*jednocześnie nie dając mi tego za co zapłaciłem. Albo niech pierwsze wersje sprzedają*po niższej cenie albo niech wypuszczają towar kompletny. Z Adobe dam sobie palec odciąć że to wina Adobe/Apple. Mam wybitnie sterylny komputer. Czysty system + Adobe + Opera + Linotype. Problemy były zanim został postawiony Linotype więc ot nie to, więc albo MacOsX nie działa tak jak powinien albo Adobe dało ciała. Ciekawe czy tak samo madmax zareagował płacąc w sklepie za pomidory a po przyjściu do domu zauważyłbyś*że część z nich gnije i trzeba się*nawykrawać*aby były jadalne. Pal licho jak masz kilka warzywniaków pod nosem, najwyżej nie pójdziesz więcej do tego samego, ale jak jest jeden warzywniak a pomidory to Twój zawód to byś*dostał niemałego wk**wa.

[wojtgor]

No tak kupiłem bo Apple pisało że będzie: lepiej, szybciej i super... Nie pisali UWAGA będzie się wieszał przez kolejne kilka wersji aż uda nam się to połatać. Ja myślę że poprostu puszczają co się da a potem zbierają info ze zwisów i doprowadzają sys do używalności. Ja tam poczekam jak trzeba, szkoda tylko że zarabianie na chleb teraz będzie trudniejsze przez jakiś czas...

[Witos]

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Teraz już wiesz "czym to się je".

[madmax332-802bc1e3e2]

Ciekawe czy tak samo madmax zareagował płacąc w sklepie za pomidory a po przyjściu do domu zauważyłbyś*że część z nich gnije i trzeba się*nawykrawać*aby były jadalne. Pal licho jak masz kilka warzywniaków pod nosem, najwyżej nie pójdziesz więcej do tego samego, ale jak jest jeden warzywniak a pomidory to Twój zawód to byś*dostał niemałego wk**wa.

madmax zawsze najpierw przede wszystkim patrzy czy warzywa są dojrzałe i nigdy nie kupuje "zielonych" . Świeże traktuje podejrzliwie, a nadgniłymi nie zawraca sobie głowy. No i zawsze można uprawiać pomidory we własnym ogródku.

Dla jasności: Rolę " wiecznego królika doświadczalnego" przerabiałem już kiedyś na PC - więc rozumiem teraz Twoje rozgoryczenie i dlatego wszelakie "nowości" traktuję w ich początkowym stadium rozwojowym jako ciekawostki.

[seb235-8731863dbe]

Wiem że może to głupio zabrzmi ale wydaje mi się że to wywalania się aplikacji u niektórych gdzie występuje to nagminnie może nie być to winą aplikacji. Siedząc na mini od ponad dwóch lat nie miałem większych problemów oprócz tego z USB który rozwiązałem ostatnio zupełnie przypadkowo, aplikacje chodzą stabilnie, żadnych problemów z aplikacjami no oprócz tego że spaces nie chce się zaprogramować pod myszke ale pojawił się dopiero dzisiaj pojawiło i ogólnie działa, to samo na iMacu G3 z 10.4.11, jednak z względów sprzętowych czas na switch w inną strone

[wojtgor]

Z obserwacji u mnie, wnioskuję że wywala się przy zapisywaniu pliku. Niestety często tak że plik nie powstaje na dysku i prace mam od nowa. Czasami jednak zdąży się zapisać i mimo wywalenia się aplikacji powstaje.(mówię o adobę) Natomiast wczoraj zobaczyłem niestety że w ART TEXT nie mam podglądu to co jest normalnie kolorowe i pokazuje jak mi zrobi bryłę to jest czarną plamą... Na szczęście na IMacu mam poprzedni system i tam się ratuję jak coś nie chodzi na SL.

[Therioon]

robiłeś update czy instalowałeś na czysto system u mnie nic nie wywala system chodzi stabilnie ekranu śmierci:) nie miałem od prawie 4 lat, komp chodzi wiele godzin dziennie coś musiałeś nakombinować w systemie przed postawieniem sleo - jeżeli zrobiłeś update oczywiście.

[wojtgor]

Robiłem ubdate, nic nie kombinowałem przynajmniej świadomie . Zresztą tutaj komp zrobił sam wszystko nic nie dało by się spaprać bo o nic nie pytał. Po za tym tu nie chodzi o ekran śmierci bo ja takiego nigdy nie widziałem nawet w telewizji . Tutaj mi tylko Adobe wyskakuje podczas zapisywania. Do INDD wczoraj już była jakaś poprawka wiec może coś już będzie lepiej.

[Therioon]

może i tak ja przed instalacji odinstalowałem wszystkie niekompatybilne programy i wtyczki łącznie

[wojtgor]

No aż taki bystry w tym temacie to ja nie jestem, jak ciele robię to co producent oprogramowania zaleca, pozostaje mi tylko poczekać na poprawki obu stron jak się dogadają w końcu to będzie dobrze. No gdyby Adobe miało jakiegoś poważnego konkurenta to może i by szybciej działało, a tak póki co to kolega rodem TPSA

[TomkOx]

ADOBE SUCKS

Adobe? I to pewnie Photoshop.

Przecież to BADZIEW, na dodatek w 99% przypadków dla amatorszczaków (i to windoziarzy), co to ani nie są plastykami, ani grafikami. Bo sam zakup kombajnu za cenę z kosmosu nie robi z nich grafików.

Pixelmator (najnowszy, czyli Spider) chodzi, że aż miło na Snow Leopard, na dodatek (paypalem) kosztuje blisko 12 razy (!!!) mniej niż ten mulasty badziew z Adobe. Każdy wprawiony grafik zrobi i to co na syfie z Adobe, a nawet więcej i szybciej. Nawet eksportować można do syfiastego formatu PSD, tak w razie czego (bo przecież "agencje reklamowe i drukarze niereformowalni" wiedzą "lepiej" co "trzeba, a co nie można").

Zaś optymałkę do Web można przeprowadzać z Pixelmatora lub - najlepiej - w ImageOptim porneLa.

[wojtgor]

Masz problemy emocjonalne czy jak ??? Spoko najlepszy program to ten który się umie obsłużyć. Zacząłem na Adobe i pewnie już na nim skończę nie mam czasu na przesiadki, cho na pewno jak się nadarzy okazja to sprawdzę z ciekawości ten program o którym napisałeś. Pozdrawiam... (Adobe całe CS4 - wszystko od nich się wiesza)

[Witos]

Ja cię ... dobrze byłoby, żeby każdy forumowicz przeczytał post TomOxa.

[iMak]

Ja mam problemy z nieoczekiwanym zakonczeniem pracy w muCommander. Dosc czesto na 10.6.1, na poprzednim Leo nie bylo tak zle.