Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Serwisy społecznościowe - Polska ewenementem na skalę światową?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

#1 tab0reqq

tab0reqq
  • 658 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 19 września 2009 - 12:05

Czy może mnie ktoś trzema porządnymi argumentami przekonać albo do Twittera albo do Blipa ? Kompletnie nie rozumiem tych serwisów. p.s. Szkoda że nasz internet w porównaniu z np. USA/UK raczkuje. To co tam już zarabia na ludzi u nas jest kopiowane lub raczkuje ze względu na niedojrzałość internautów. Pomijam Blipy, Twittery i Face-quizbook. PRZYKŁAD 10sec na blip.pl na obrazku.

#2 51m0n

51m0n
  • 6 980 postów

Napisano 19 września 2009 - 14:50

Czy może mnie ktoś trzema porządnymi argumentami przekonać albo do Twittera albo do Blipa ?


Nikt nie może, bo decyzja o korzystaniu z tych serwisów jest Twoją osobistą decyzją. Dla Ciebie może być to niezrozumiała głupota, dla kogoś innego sposób na komunikację ze znajomymi i przyjaciółmi, a jeszcze dla kogoś innego świetne narządzie marketingowe. Bo choć w Polsce jeszcze na social networking nie ma takiego parcia jak np. w USA, to powiedzmy sobie szczerze, że social networking = biznes.

A jak to powiedział Gary Vaynerchuk (Gary Vaynerchuk) kiedyś- żyjemy w społeczeństwie informacyjnym. Na bieżąco wymieniamy się różnymi wiadomościami. Czy jeśli nie korzystasz z jakiegoś serwisu typu social networking to znaczy, że nie żyjesz? Jeszcze nie, ale niedługo już być może tak. Trochę może zmieniłem to na swoje słowa, ale sens ten sam.

#3 tab0reqq

tab0reqq
  • 658 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 20 września 2009 - 11:12

Nikt nie może, bo decyzja o korzystaniu z tych serwisów jest Twoją osobistą decyzją. Dla Ciebie może być to niezrozumiała głupota, dla kogoś innego sposób na komunikację ze znajomymi i przyjaciółmi, a jeszcze dla kogoś innego świetne narządzie marketingowe. Bo choć w Polsce jeszcze na social networking nie ma takiego parcia jak np. w USA, to powiedzmy sobie szczerze, że social networking = biznes.

A jak to powiedział Gary Vaynerchuk (Gary Vaynerchuk) kiedyś- żyjemy w społeczeństwie informacyjnym. Na bieżąco wymieniamy się różnymi wiadomościami. Czy jeśli nie korzystasz z jakiegoś serwisu typu social networking to znaczy, że nie żyjesz? Jeszcze nie, ale niedługo już być może tak. Trochę może zmieniłem to na swoje słowa, ale sens ten sam.


Też oglądałem jego keynote. Mimo wszystko nie lubię tych Tweeterów i podobnych pomysłów - dlatego, że żyjemy w Polsce, a tutaj jest to masowo zapychane przez dzieciarnię.

Pytanie teraz podstawowe. Jeżeli korzystać to z Blipa czy Tweetera. Niestety BLipa prowadzi pewna firma której nie jestem w stanie znieść i im kabzy napychać nie chcę. Z drugiej strony Polska jest wyjątkiem na mapie świata. Wszędzie jest FB, Tweeter a Polsce NK i BLip.
I weź tu osiągaj sukces jak trzeba wszystko dublować albo zamknąć się tylko w jednej sferze.

#4 bazi22

bazi22
  • 132 postów
  • SkądSłupsk

Napisano 20 września 2009 - 11:32

Z drugiej strony Polska jest wyjątkiem na mapie świata. Wszędzie jest FB, Tweeter a Polsce NK i BLip.
I weź tu osiągaj sukces jak trzeba wszystko dublować albo zamknąć się tylko w jednej sferze.


To wina niestety tych serwisów. Sami weszli zbyt późno, gdy krajowe rozwiązania już się zadomowiły, a polski rynek jest zbyt duży, żeby go połknąć. Dotyczy to również GG vs ICQ (AIM), Allegro vs eBuy itd, itd.

#5 tab0reqq

tab0reqq
  • 658 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 20 września 2009 - 12:00

bazi22, na pewno masz dużo racji.

W ogóle ilością ludzi to Polska nie jest malym rynkiem. Niestety jest na tyle niezamożnym, że zachodnie firmy po prostu bagatelizują nasz rynek. Mnie to najbardziej boli.
W momencie kiedy u nas Allegro ma pozycję niezagrożoną, GG również (nie lubię gg) i nadal istnieje NK, jest już często za późno na wejście zachodu w ich stylu. Co to jest ich styl? Z moim obserwacji wynika że styl wchodzenia znanych marek internetowych zawsze nastawiony jest na minimum kosztów własnych. Objawia się to później marginalnym znaczeniem ebay, fb, tweetera itp.

Dla nas, uważam, jest mimo wszystko niezawiniona strata.

#6 chato.pl

chato.pl
  • 1 182 postów
  • SkądWrocław

Napisano 20 września 2009 - 12:18

Ale off-topic'ujecie Dołączona grafika

#7 51m0n

51m0n
  • 6 980 postów

Napisano 20 września 2009 - 20:04

Żeby nie ciągnąć OT, a ze względu na to, że temat jest ciekawy, pozwoliłem sobie wydzielić wpisy z wątku http://www.myapple.p...-na-iphone.html do osobnego tematu - mam nadzieję, że dyskusja będzie nam się ciekawie rozwijać :) Gdyby ktoś miał pomysł na lepszy tytuł to mówcie ;)

Też oglądałem jego keynote. Mimo wszystko nie lubię tych Tweeterów i podobnych pomysłów - dlatego, że żyjemy w Polsce, a tutaj jest to masowo zapychane przez dzieciarnię.


No niestety, tak jest - ale uważam, że jeśli ma się swoją grupę odbiorców i to o nią się troszczymy, a dzieciarnią nie przejmujemy to mimo wszystko można osiągnąć sukces i w udany sposób komunikować się z naszymi odbiorcami.

bazi22, na pewno masz dużo racji.

W ogóle ilością ludzi to Polska nie jest malym rynkiem. Niestety jest na tyle niezamożnym, że zachodnie firmy po prostu bagatelizują nasz rynek. Mnie to najbardziej boli.
W momencie kiedy u nas Allegro ma pozycję niezagrożoną, GG również (nie lubię gg) i nadal istnieje NK, jest już często za późno na wejście zachodu w ich stylu. Co to jest ich styl? Z moim obserwacji wynika że styl wchodzenia znanych marek internetowych zawsze nastawiony jest na minimum kosztów własnych. Objawia się to później marginalnym znaczeniem ebay, fb, tweetera itp.

Dla nas, uważam, jest mimo wszystko niezawiniona strata.


Kiedyś słyszałem bardzo ciekawy pomysł na to, jak stworzyć biznes - trzeba obserwować na bieżąco rynek amerykański i te pomysły, które oni wprowadzają, szybko u nas wdrożyć, zanim zrobi to konkurencja z zagranicy ;)

Podstawowe pytanie brzmi: czy to dobrze, że mamy u siebie własne odpowiedniki zagranicznych serwisów czy źle? Według mnie dobrze. Nie wszystko co zagraniczne jest lepsze. Blip według mnie np. pod kilkoma względami jest lepszy od Twittera (np. zdjęcia). Naszej klasy z kolei nie używam, ale Facebook według mnie jest bardzo fajny. Tak samo według mnie, jeśli ktoś skorzysta na tym, że nie ma u nas iTunes Store i dogada się jakimś cudem z ZAiKSem, wprowadzi dobrą alternatywę, to Apple już potem na polski rynek choćby chciało wejść to będzie miało pod górkę. Tacy też jesteśmy chyba trochę, że lubimy to co nasze, Polskie :) To też jakiś drobny czynnik jest. Ale czy to źle?

#8 bazi22

bazi22
  • 132 postów
  • SkądSłupsk

Napisano 20 września 2009 - 20:33

Serwisy zagraniczne lekceważą rynek Polski - wystarczy przypomnieć sobie pierwsze wejście na rynek polski eBuy. Weszli z kiepską propozycją, okrojoną w stosunku do oryginału oraz słabszą od Allegro. I ludzie się zrazili. A gdyby wtedy weszli od razu z pełną funkcjonalnością to by pokonali Allegro. A tak pozostaną niszą na polskim rynku, mimo że IMHO są lepszym serwisem aukcyjnym. To samo dotyczy Yahoo - które nadal w Polsce nie oferuje funkcjonalności choćby niemieckiej wersji. Facebook w polskiej wersji też pojawił się zbyt późno. itd, itd

#9 nemesisss

nemesisss
  • 377 postów
  • SkądWrocław

Napisano 23 września 2009 - 20:45

Nie do końca zgodzę się z Waszym podejściem. Dlaczego uważacie, że jakiś serwis lekceważy nasz kraj ? Dlatego, że nie ma domeny .pl lub nie jest w Polskim języku ? Czy anglojęzyczne google lub yahoo są niedostępne na terenie Polski ? A może problem leży po naszej stronie ? Jeśli chodzi o wejście na Polski rynek, to ICQ było pierwsze. GG weszło (chyba) dużo później i przejęło całość. Jakiś czas temu zacząłem używać na PC Mirandy tylko po to by dodać GG obok ICQ. Po jakimś czasie zorientowałem się, że nikt ze znajomych już nie jest dostępny na ICQ. Wtedy wywaliłem wszystkie komunikatory. NK nie zainteresowała mnie na samym początku. W zasadzie dosyć późno. Uznałem, że to fajne miejsce gdzie można spotkać znajomych ze szkoły. Ale ten cyrk, który pojawił się ostatnio spowodował, że wykasowałem konto. Teraz uczę się Facebooka. Nie mam czasu na FBGry,FBQuizy. Pasuje mi to, że mogę wysłać tam ciekawe zdjęcie, które zrobiłem za pomocą iPhone a znajomi mogą je szybko zobaczyć. Twitter lub blip mnie nie interesują ale oba testowałem. Jeśli chcesz gadać ze znajomymi, to osobiście, telefonicznie albo przez portal, który oni używają. Wadą wszystkich portali społecznościowych jest to, że idąc za kasą zmieniają się ze swojej pierwotnej ( często idealnej ) formy w coś kiepskiego. Jednak tylko od nas zależy to jak będziemy z nich korzystać i co dalej się z tym stanie. Jedno jest pewne w dzisiejszych czasach ilość informacji, komunikatów, itd w internecie jest ogromna. Narzędzia jakie mamy pozwalają nam dobrze filtrować to co chcemy wiedzieć, z kim chcemy rozmawiać. A jeśli ktoś chciałby zarejestrować się na jakimś portalu, mieć dużo NOWYCH znajomych i nie mieć syfu, to polecam portal, w którym nie ma anonimowych kont. Jeśli ludzie przedstawiają się z imienia i nazwiska, to bardziej się kontrolują :-)

#10 TTymek

TTymek
  • 556 postów
  • SkądWrocław/Kępno

Napisano 23 września 2009 - 20:56

Według mnie najlepszy jest facebook ;-) nakłoniłem wszystkich moich znajomych(nie, nie 650 jak ludzie na nk tylko tych najbliższych ;)) i jak narazie jest to najlepszy sposób na komunikowanie sie ze znajomymi, nie ma tam tego co na nk(dzieci neo, emo, gole nastolatki) i z latowoscia moge sie podzielic np. fajnym linkiem lub filmikiem z youtube ktory przed chwila znalazlem lub przeslac ciekawe zdjecie z iphone... ogolnie polecam 8-)

#11 iPaweł

iPaweł
  • 811 postów
  • SkądПри́п'ять

Napisano 23 września 2009 - 21:31


Podstawowe pytanie brzmi: czy to dobrze, że mamy u siebie własne odpowiedniki zagranicznych serwisów czy źle? Według mnie dobrze. Nie wszystko co zagraniczne jest lepsze. Blip według mnie np. pod kilkoma względami jest lepszy od Twittera (np. zdjęcia). Naszej klasy z kolei nie używam, ale Facebook według mnie jest bardzo fajny. Tak samo według mnie, jeśli ktoś skorzysta na tym, że nie ma u nas iTunes Store i dogada się jakimś cudem z ZAiKSem, wprowadzi dobrą alternatywę, to Apple już potem na polski rynek choćby chciało wejść to będzie miało pod górkę. Tacy też jesteśmy chyba trochę, że lubimy to co nasze, Polskie :) To też jakiś drobny czynnik jest. Ale czy to źle?


Ja nie korzystam z tego typu portali ( na razie ) Ale uważam że Polskie to dobre. Oczywiście zależy to też co inwestor określa jako swój "target" musimy pamiętać że wielu starszych (40+) użytkowników internetu którzy korzystają z np. Naszej-klasy, nie miało w szkołach języka angielskiego i jeśli nie mieli okazji gdzieś się podszkolić to korzystanie z zagranicznych serwisów może być uciążliwe. Nie mam tu na myśli jedynie samego interfejsu ale też obaw związanych z komunikacją z obcokrajowcami. Między innymi dla tego taki sukces odniosła Nasza-klasa, po prostu nie jest adresowana tylko do młodych ale też do ich rodziców a nawet dziadków. Czym to skutkuje? Dzięki temu że rodzice w tym siedzą dzieci mają większe szanse na dorwanie się z pełną aprobatą rodziców do tego portalu. Między innymi dla tego Kiedyś słynny ePuls już świeci pustkami.


Moim zdaniem Polska to dobry rynek na rodzime produkty :) Zagraniczne serwisy mogą mieć problem z naszym rynkiem, trzeba pamiętać że to nie jest jeszcze podwórko europejskie tylko specyficzne polskie :)

#12 kamillys

kamillys
  • 854 postów
  • Skądokolice W-wy

Napisano 23 września 2009 - 22:55

Moim zdaniem zagraniczne odpowiedniki nie przyjmą się tak łatwo. Społeczeństwo polskie niestety ma tok myślenia w stylu "jak wszyscy to i ja", jedynie czasami pojawiają się wyjątki które same myślą za siebie i spróbują czegoś innego. Mamy grono, naszą klasę i nic nowego nie przyjmniemy. Może i dzieciarnia, którą ignorujemy(mamy powody) zdominowała NK, ale jest coś w nich: ich jest DUŻO! A skoro jest ich dużo to łatwo do nich trafić. Czy też Gadu-Gadu, którego nie lubimy, bo niekoniecznie wspiera nasz system, czy łatwo tam o dzieciarnie albo z tysiąca innych powodów. Nie przekona się ich do niczego innego, nawet jakby było domyślnie w systemie(MSN nawet, chociaż tu panuje przekonanie "nie wiem co to więc nie ruszam"). A nawracanie każdego pokolei nie ma sensu, bo i tak wrócą do GG. A nawet jeśli to po co im coś innego, skoro na GG mają znajomych i nie muszą już się bawić w nic? Oraz przekonanie "wszyscy używają GG". Nie jest ważny interfejs, jedynie "ma być po naszemu" i znać kogoś kto pokaże im co gdzie jest.

#13 macieks72

macieks72

  • 9 873 postów

Napisano 24 września 2009 - 01:16

Ciekawy temat. Jak dla mnie NK to był super pomysł, pewnie zerżnięty z zagranicy, ale nieważne. Mówię był, bo chodzi mi o początkową wersję, gdzie było można odnowić stare kontakty szkolne i ten pomysł mi się bardzo spodobał. Potem krok po kroku coraz bardziej odchodziło to od pierwotnej wersji, a po pojawieniu się Kont Fikcyjnych już było wiadomo, że to idzie wszystko w złym kierunku, przynajmniej dla mnie. A teraz jaja z śledzikiem to jest parodia co tam się dzieje, nie mówię o samym śledziku jako o pomyśle, bo to mi się podoba, ale o tych wszystkich baranach za przeproszeniem co piszą bzdury typu "usuń śledzika", nie mając pojęcia co piszą, takie mam wrażenie, kopiują te teksty jak kopiarki i tyle. Tweeter, Blip - te jakoś do mnie nie przemawiają, ale widzę ich zastosowanie w biznesie. Facebook jest ok, ale mam tam mało znajomych, większość z zagranicy których znam tyle o ile, wszyscy inni siedzą na Naszej Klasie. GG - jest jaki jest, wszyscy używają to co zrobić, chociaż do zwykłej komunikacji jest spoko, oczywiście jeżeli się nie używa oryginalnego klienta, a to i dobrze że na Maku nie mamy innej możliwości :) Polski rynek jest trudnym rynkiem, bo co by się nie pojawiło nowego to narzekamy na wszystko, bez zastanowienia, od razu mówimy że jest do kitu, często nawet nie wchodząc na stronę. Przykład śledzika z NK, albo ebay, czego tak naprawdę brakuje w ebay żeby wygodnie sprzedawać/kupować, bo wg mnie wszystko tam jest co potrzeba.

#14 Riddle

Riddle
  • 1 631 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 24 września 2009 - 06:42

eBay nawet trochę lepszy od allegro ze swoją niepełnosprawną przeglądarką (zobacz co się stanie jak wpiszesz "Mac Book". 4 wyniki, bo łączenie to wyższa szkoła). Allegro jest jednak bardziej przejrzyste, wygodniejsze. NK - tak jak mówił kolega wyżej, pierwotne założenia serwisu już dawno zaginęły. Zrobiło się tam drugie "grono".

#15 amcieq

amcieq
  • 361 postów
  • SkądLondon

Napisano 24 września 2009 - 08:36

ja używam facebooka, i chciałem polecić lastfm, co prawda teraz trzeba płacić za subskrybcję, ale w sumie jest wszstko czego potrzebuję, prywatne wiadomości, shouty, poznawanie ludzi jeśli któs lubi, no i muzyka, moja miłość, fajnie jest poznawać nowe brzmienia, wymieniać się pomysłami, to również super źródło koncertów, mimo że nie za darmo jest to mój ulubiony serwis....




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych