Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Reklamacja iPhone w REGENERSIS - czekam prawie miesiąc!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

#1 slawoo

slawoo
  • 36 postów

Napisano 10 sierpnia 2009 - 10:03

Witam, Niestety mój iPhone się zepsuł i musiał trafić do Regenersis poprzez Salon Firmowy Orange. Sprzęt oddałem 13/07/2009r. do dziś dzwoniąc do serwisu słyszę informację, że telefon zostanie wymieniony na nowy ale czekają na dostawę iPhone'ów i niestety nie wiadomo kiedy będzie ta dostawa. Moje pytanie brzmi, co mogę zrobić i ile mam jeszcze czekać? Nie znam swoich praw niestety :( P.S. Dzwoniąc do Regenersis Pani powiedziała, że jeśli nie naprawili go w ciągu dwóch tygodni to mogę napisać skargę do nich lub do Orange. Tylko pytanie co ona wniesie? Czy nagle mój telefon nie okaże się np. zalany? Z góry dziękuję za informacje.

#2 d3tr000

d3tr000
  • 1 712 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 10 sierpnia 2009 - 10:18

kto wie, jak będziesz niewygodny to cie uciszą odpowiednio lepiej czekać cierpliwie na telefon, mój coś ponad miesiąc był u nich i dali nowy

#3 kuba006

kuba006
  • 632 postów
  • SkądPoznań

Napisano 10 sierpnia 2009 - 10:27

Jesli przyznali Ci nowy, to juz sukces. Idz do Orange i powiedz, ze minal juz miesiac i maja Ci dac nowy z magazynu. Z zaplecza, zafoliowany... Ja bym tam zrobil.

#4 dogiela

dogiela
  • 70 postów
  • SkądKraków, Poland

Napisano 10 sierpnia 2009 - 10:36

a tak z ciekawości jakie usterki miałeś w iPhone'ie?

#5 devlin108

devlin108
  • 280 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 10 sierpnia 2009 - 10:43

a tak z ciekawości jakie usterki miałeś w iPhone'ie?


Właśnie, z czym go oddałeś?
Ja mam kurz za szybką i mi powiedzieli (w Erze), że muszą wysłać sprzęt do serwisu w Jankach i tam go wyczyszczą... Czyli też pewnie Janki...

Pozdrawiam!

#6 krakers

krakers
  • 8 135 postów
  • SkądNibylandia

Napisano 10 sierpnia 2009 - 11:55

To nie jest Twój problem. Mają 2 tygodnie i mają się*z tego wywiązać.

#7 slawoo

slawoo
  • 36 postów

Napisano 10 sierpnia 2009 - 13:49

Dziękuję za informacje. Muszę w takim razie podjechać do Orange, ale czy to tak właśnie zadziała, że powiem o wydaniu nowego telefonu i mi dadzą nowy? Jak się na coś nie powołam to nie sądze aby poskutkowało. Co do usterek to miałem dwa paprochy pod szybką + 1 hotpixel oraz fixował ekran dotykowy, czyli czasami rozłączał mi rozmowy jak dotknąłem górę ekranu choć KONIEC jest na dole. Raz "gwiznął" mi ze sporej wysokości i po tym upadku zaczął głupieć. Na szczęście nic się nie stało :) Pozdrawiam

#8 kuba006

kuba006
  • 632 postów
  • SkądPoznań

Napisano 10 sierpnia 2009 - 14:27

Postrasz ich jakims, czyms... Nie wiem jak sie te organizacje nazywaja. Ale dowiedz sie, i postrasz. Tak jak kolega wczesniej napisal, PL prawo mowi, ze maja 14dni na rozpatrzenie Twojego problemu. Jesli po 14dniach nie otrzymasz od nich, zaznaczam od nich, nie ze sam musisz dzwonic i sie dopytywac, jasnej odpowiedzi co do rozstrzygniecia problemu i przyznania lub nie gwarancji masz pelne prawdo wnioskowac, ze rozpatrzona zostala pozytywnie dla Ciebie. Czyli na Twoja korzysc, w tym wypadku uznania naprawy gwarancyjnej lub wymiany tel na nowy. Podejdz i powiedz, ze zglosiles gdzies sprawe i ze zadasz nowego telefonu, ze nie bedziesz czekal ani minuty dluzej i maja Ci dac natychmiast nowy telefon, bo podobno taki CI przyznali. :-)

#9 slawoo

slawoo
  • 36 postów

Napisano 10 sierpnia 2009 - 16:04

właśnie wróciłem z salonu Orange. Przedstawiłem im sytuację mówiąc, że dziś rozmawiałem z Urzędem Ochrony Konsumenta i proszę o natychmiastową wymianę telefonu gdyż termin dawno już upłynął. Podeszli do tego bradzo grzecznie i uprzejmie ale niestety nie mogą dokonać wymiany gdyż obecnie nie ma tych telefonów w całej sieci ORANGE - przynajmniej w salonach firmowych PTK CENTERTEL i nic na to nie mogą poradzić. Zaproponował też napisanie pisma do PTK CENTERTEL z prośbą o wydanie obecnie posiadanego modelu na stanie 3Gs choć jak sam przyznał są małe szanse że tak zrobią. Tak więc jestem bezsilny! Moim zdaniem w takiej sytuacji przysługuje mi model 3Gs bo to niestety tak działa, że mają wymienić na tki sam lub lepszy. Sam nie wiem co dalej, bo na rozpatrzenie mojego pisma mają 30 dni - śmieszne to wszystko ale prawdziwe.

#10 krakers

krakers
  • 8 135 postów
  • SkądNibylandia

Napisano 10 sierpnia 2009 - 16:40

Skoro nie mogą dać Ci telefonu to zażądaj pisemnie jakiegoś*zadośćuczynienia w postaci zniżki na abonament. Poza tym w zwykłym salonie Orange rzeczywiście niewiele zdziałasz. Możesz spróbować jeszcze w jakimś większym salonie firmowym lub bezpośrednio pismo do Orange Polska.

#11 slawoo

slawoo
  • 36 postów

Napisano 10 sierpnia 2009 - 18:50

dziś byłem w salonie firmowym ORANGE czyli PTK Centertel. Napisałem też do nich pismo z prośbą o wydanie iPhone'a 3Gs, ale w cuda raczej nie wierze. Tak czy siak śmiechu warte :)

#12 luck1985

luck1985
  • 924 postów
  • SkądPoznań

Napisano 10 sierpnia 2009 - 18:53

Troche sie palilo pod nogami co ? Czeka sie 14 dni i jak serwis Cie nie powiadomi o dluzszym czekaniu , idziesz do nich po nowy telefon ktory Ci MUSZA dac od reki albo zwrot kasy za Iphone. Jezeli w ciagu 14 dni sie z Toba skontaktuja i powiedza , ze trzeba czekac - to wg prawa wszystko ok i musisz czekac ;) Naczytalem sie o prawach na forum foto....

#13 boloney

boloney
  • 315 postów
  • SkądWalthamstow Central, Bochnia, Krakow

Napisano 10 sierpnia 2009 - 19:33

Jesli oddawales na gwarancje to poczytaj co mowi gwarancja ktora musi byc zgodna z obowiazujacym prawem. Zazwyczaj jest to 14 dni kalendarzowych. Po tym terminie twoje zadania uwaza sie za uznane. Lecz jednak tutaj znow maja na to jakis czas. Najlepiej idz do rzecznika praw konsumenta, federacji konsumentow. Mialem kiedys klopot z orange z nokia, nie mieli i nie chcieli dac modelu wyzej. Poszedlem do rpk i ze bylo blisko do sklepu poszedl ze mna i im powiedzial co o tym mysli, z miejsca dostalem nowy telefon. Nie da sie i w przyszlosci korzystaj z niezgodnosci towaru z umowa.

#14 luck1985

luck1985
  • 924 postów
  • SkądPoznań

Napisano 10 sierpnia 2009 - 20:42

Nie sadze zeby sie cos zmienilo w tym prawie, a jak juz pisalem , naczytalem sie o tym. Jezeli wysiadl Iphone i oddales go na serwis , to go naprawiaja , wymieniaja i ogolnie serwisuja. Maja na to 14 dni , jezeli np bedzie potrzeba zamowienia czessci , ktora idzie z chin , to nie dojdzie w ciagu 14 dni .Wtedy serwis daje Ci znac , ze nie maja np jacka i czekaja na dostawe gniazdek jack i musisz poczekac - gra szafa , czekasz. Jak firma ok , to dostajesz upominek , mowa o Orange , jakis pakiet , smycz orange - no nie wiem ,bzdura , po prostu upominek. Ale nie liczyl bym na to , bo tam takich jak Ty jest tysiace dziennie ;) No , ale wracajac do wymiany , jezeli serwis Cie poinformuje co sie dzieje i ze czas 14 dni nie bedzie osiagalny , gra szafa. Jezeli minie 14 dni i bedzie cisza , masz prawo wolac o nowego fona albo zwrot kasy ;) Poszukaj na necie , sa na to prawa , kodeksy praw konsumenta i mozesz sie na to smialo powolac beda w salonie.

#15 slawoo

slawoo
  • 36 postów

Napisano 10 sierpnia 2009 - 21:42

nikt mnie właśnie nie informował o przedłużeniu terminu naprawy. Dziś poszedłem i zostawiłem to pismo z żądaniem telefonu 3Gs gdyż powiedziano że mi nie dadzą go, bo nie mogę. Jutro pojadę do rzecznika w takim razie. Dam znać jak się coś wyjaśni.

#16 Piterkin

Piterkin
  • 35 postów
  • SkądRadzymin

Napisano 11 sierpnia 2009 - 00:04

Nic nie da. Orange Polska nie jest gwarantem urządzenia. Telefon wymienia tylko serwis, jeśli stwierdzi, że usterka nie powstała z Twojej winy. Zwykle jednak manipulują przy aparacie tak, aby było z Twojej winy. Większość iPhoneów trafia do Regenersis w Jankach. Tam musisz pytać, co z Twoim telefonem. Ale ostrzegam, może się okazać, że go zalałeś albo rozszczelniłeś. Faktycznie jak będziesz odbierał aparat, będzie rozszczelniony albo zalany.

#17 dliwski

dliwski


  • 15 306 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 11 sierpnia 2009 - 07:54

Faktycznie jak będziesz odbierał aparat, będzie rozszczelniony albo zalany.

Niekoniecznie. Mój, mimo stwierdzenia zalania, wcale nie jest zalany.

#18 slawoo

slawoo
  • 36 postów

Napisano 11 sierpnia 2009 - 08:26

Dziś dodzwoniłem się do Miejskiego Rzecznika Konsumentów w dwóch miastach dla potwierdzenia. Oboje stwierdzili, że w takiej sytuacji mogę jedynie odstąpić od umowy zakupu telefonu, ale nie od abonamentu. To niestety z wiadomych przyczyn mnie nie interesuje :( Zapytałem jak sprawa wygląda z wymianą iPhone'a na model 3Gs to odpowiedział, że może tak się stać jedynie za przychylnością operatora - jednak obowiązku takiego nie mają :( Wychodzi na to, że mogę czekać jeszcze do "usranej śmierci" i cieszyć się, że udało mi się ten telefon zakupić w abonamencie za ok 250zł Szkoda sensu...

#19 kuba006

kuba006
  • 632 postów
  • SkądPoznań

Napisano 11 sierpnia 2009 - 09:39

Niewierze. Nigdy nie spodziewalbym sie, ze moga dziac sie takie cyrki z naprawami gwarancyjnymi. Zawsze, od zawsze myslalem, ze to wszystko przebiega na korzysc abonenta/uzytkownika. A oni tylko mysla, jak tu zrobic w ch**a. To jest niedopomyslenia.

#20 Scobel

Scobel
  • 66 postów
  • SkądZabrze

Napisano 11 sierpnia 2009 - 09:47

A ja bym zrobił inaczej :).

Napisał pismo w którym z winy operatora rozwiązuje umowę na świadczenie usług telekomunikacyjnych - jako powód podać trzeba "brak możliwości swobodnego korzystania z usług telekomunikacyjnych na skutek braku wydania telefonu oddanego na GWARANCYJNĄ naprawę w wyznaczonym terminie, lub wydania nowego telefonu".
I to nie jako reklamacje a jako decyzje już im dać - muszą ją przyjąć i podpić, sami nie dotrzymali terminów gwarancyjnych, więc w myśl prawa uznają twe żale za zgodne, prawdziwe i co najważniejsze wynikające z ich winy.

Z 3G teraz będą jazdy ... Bo telefonów już mają nie ściągać dużo do Polski bo już mamy 3GS, a naprawiać i wymieniać coś trzeba będzie :) ... Więc witajcie w świecie "Telefon został zalany z winy użytkownika" ... :)

---- Dodano 11-08-2009 o godzinie 10:48 ----

Nic nie da. Orange Polska nie jest gwarantem urządzenia. Telefon wymienia tylko serwis, jeśli stwierdzi, że usterka nie powstała z Twojej winy. Zwykle jednak manipulują przy aparacie tak, aby było z Twojej winy. Większość iPhoneów trafia do Regenersis w Jankach. Tam musisz pytać, co z Twoim telefonem. Ale ostrzegam, może się okazać, że go zalałeś albo rozszczelniłeś. Faktycznie jak będziesz odbierał aparat, będzie rozszczelniony albo zalany.


Mylisz się, trzeba podać telefon jako niezgodność towaru z umową i wtedy w 100% odpowiada Orange :).

---- Dodano 11-08-2009 o godzinie 10:49 ----

Niekoniecznie. Mój, mimo stwierdzenia zalania, wcale nie jest zalany.


Bo twój po prostu wysechł i się skurczył ... :] - po tym jak go zalali :P.

---- Dodano 11-08-2009 o godzinie 10:50 ----

nikt mnie właśnie nie informował o przedłużeniu terminu naprawy.
Dziś poszedłem i zostawiłem to pismo z żądaniem telefonu 3Gs gdyż powiedziano że mi nie dadzą go, bo nie mogę.
Jutro pojadę do rzecznika w takim razie.
Dam znać jak się coś wyjaśni.


Bo nie mogą ci wydać lepszego modelu póki mają możliwość ściągnięcia takiego samego - baaa, jeśli naprawiany sprzęt wymaga ściągania części z za granicy okres gwarancyjny zmienia się z wyznaczonego na bezterminowy - taka miła luka w prawie polskim, czasem stosowana.

---- Dodano 11-08-2009 o godzinie 10:52 ----

Troche sie palilo pod nogami co ? Czeka sie 14 dni i jak serwis Cie nie powiadomi o dluzszym czekaniu , idziesz do nich po nowy telefon ktory Ci MUSZA dac od reki albo zwrot kasy za Iphone. Jezeli w ciagu 14 dni sie z Toba skontaktuja i powiedza , ze trzeba czekac - to wg prawa wszystko ok i musisz czekac ;)



Naczytalem sie o prawach na forum foto....


Tak Tak ... i wtedy się obudziłeś ... Jak taki szary pracownik nawet najbardziej wyczesanego salonu ma brać na siebie taką odpowiedzialność ??

Jak macie problemu dzwońcie na infolinię - biuro obsługi klienta, tam mają większą władzę !! I częściej pomagają.

#21 Pobe

Pobe
  • 5 postów
  • SkądTrzebinia

Napisano 12 sierpnia 2009 - 12:24

Swego czasu oddałem telefon (iPhone 3G 8GB) z powodu wybrzuszenia przedniej części obudowy. Przesłali nowy w 14 dni roboczych. Niestety po miesiącu zaczął gubić zasięg EDGE. I znowu 3-ego lipca oddałem telefon do naprawy (dodatkowo zaznaczyłem, że kabelek ładowania się przetarł).

Czekałem spokojnie myśląc, że znowu po trzech tygodniach odbiorę telefon. Czas minął (potem się dowiedziałem, że 14 dni roboczych to czas "standardowy", a nie regulowany ustawą), a telefonu nie było. 30-ego lipca dostałem kosztorys na ponad 60 zł za wymianę kabla ładowania. Sprawdziłem też informacje o telefonie na stronie serwisu i okazało się, że wzięli się za niego dopiero 29-ego lipca... Wyszukałem odpowiednią ustawę o obowiązku poinformowania klienta o statusie naprawy do 14-tu dni kalendarzowych (DzU z 2002 r. Nr 141, poz. 1176 Art. 8. ust. 3), a pani z salonu [URL="http://static1.blip.pl/user_generated/update_pictures/429769.jpg"]napisała odpowiedź[/URL].

Dzisiaj złożyłem telefoniczne zażalenie na serwis Regenersis do Apple i do Orange (konsultanci obu firm mnie przerzucali między sobą i w końcu złożyłem w obu) z powodu strasznie przedłużającej się procedury gwarancyjnej. Dzwoniłem też do serwisu, gdzie dowiedziałem się, że czekają na części i nie mają zwyczaju informować klienta o statusie naprawy.

Wiem, że po otrzymaniu z powrotem telefonu rozwiążę umowę. Ale nadal nie wiem, kiedy to będzie...

#22 slawoo

slawoo
  • 36 postów

Napisano 24 sierpnia 2009 - 13:14

Mnie w końcu udało się odebrać telefon. Poszedłem w czwartek do salonu firmowego Orange i po rozmowie z kierownikiem zgodził się wydać mi zupełnie nowy model (nowy mam na myśli zafoliowany), ale taki jak miałem czyli 3G. Zapytałem jak to możliwe, że mają go na stanie skoro jego pracownic tydzień wcześniej zapewniali mnie że ich nie posiadają na stanie? odpowiedział, że dla MNIE się znalazł :) Śmiech na sali generalnie, jak oni wszyscy kłamią. Dla mnie najważniejsze, że w końcu mam nowy telefon. Teraz właśnie smaruje pismo reklamacyjne do PTK Centertel z sugestią rekompensaty tak długiego terminu oczekiwania (mam tutaj na myśli jakieś dodatkowe minuty np. przez 10 lat ;P [żartuje z tymi latami]). Zobaczymy jak ustosunkują się do klienta. pzdr




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych