A więc tak, wracał w deszcz do domu i ipod wpadł mi do kałuzy, wyciagnełem go szybko i wytarłem, po powrocie doo domu wysuszyłem go i tak lezał z 4-5dni
Kiedy go podłonczyłem był rozładowany, włancza sie ale nie do konca, pierw sie troche ładuje, pojawia sie znaczek apple i nakle ZONK bo wyskakuje czerwone kułko z X i pods spodem stronka
[url]www.apple.com/store/ipod[/url]
wchodziłem na ta strone niby jestem opisane wszystko robie jak jest i dalej dupa nic
nie wiem co mam zrobic i jechac z nim do serwisu...??

ipod 120gb - wpadł do wody, wysech - działa ale nie do konca..POMOCY
Started by
adson
, 30 Jul 2009 18:47
3 replies to this topic
#1
Posted 30 July 2009 - 18:47
#2
Posted 31 July 2009 - 17:20
Na gwarancje raczej nie masz co liczyc:)nie wiem co mam zrobic i jechac z nim do serwisu...??
#3
Posted 31 July 2009 - 17:33
W autoryzowanym serwisie zaspiewaja cene jak za nowego. Na pewno nie bedzie to naprawiane na gwarancji.
Najtaniej to sprobowac poszukac jakiegos serwisu nieautoryzowanego, ktory bedzie mogl to taniej naprawic.
Ty żech uważaj na przyszłość

#4
Posted 13 August 2009 - 22:51
Współczuje, miałem podobnie z telefonem ale Sony Ericssony niezniszczalne są.
Co do iPoda do nie od dziś wiadomo że są delikatniejsze niż jądra xD (ale nie droższe) wydaje mi się że prędzej się popsuł od uderzenia niż od wody, używałeś go w trakcie upadku? Jak tak to gdzieś mogło być zwarcie i lipa.
Zycze powodzenia!!
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users