[G_U_M_A]

Przed chwilą widziałem w tv na TVN Biznes krótki reportaż na temat nowego formatu o nazwie CMX, który to podobno wytwórnie płytowe chcą wprowadzić na rynek, a jego zadaniem miałoby być detronizacja formatu mp3 i zmaksymalizowanie zysków wytwórni. Rzekomo format ten miał być obsługiwany przez najnowsze odtwarzacze Apple, ale S.Jobs zaprzeczył, gdyż podobno Apple pracuje nad swoim formatem o nazwie Cocktail (taka wiadomość podał TVN Biznes) Czy komuś z Was jako miłośnikom Apple znany jest temat tego formatu od Apple? Czym on ma się charakteryzować i różnić od istniejących już formatów?

[Witos]

Apple ma już swój własny format, 'Apple Loseless Format'. Jeśli nowy ma się czymś różnić to zapewne lepszą kompresją i jakością dźwięku. Inaczej nie byłby potrzebny kolejny klopot. Podejrzewam też jakieś zabiegi licencyjne w nowym formacie, ale w którą stronę pójdzie ... zobaczymy. Kto wie, może to będzie coś dobrego.

[Iro]

Apple pewnie nie wprowadzi go, ponieważ straciło by mase klientów. MP3 króluje, bo jest ogólnie dostępny i można stosować go bez ograniczeń. Apple kombinuje, żeby ograniczyć wgrywanie empetrójek na inne odtwarzacze, ale to nigdy nie przejdzie. A mogło by się skończyć tak jak z makami, czyli poniżej 10% udziałów w rynku.

[Witos]

Czyli, produkują nowy format dla własne frajdy, jak rozumiem, bo mają za dużo czasu...

[Smoczy]

kto wie czy wyżej wymieniony format nie dojdzie w najbliższym czasie do formatu obsługiwanego przez iTunes i przyszłych FW iPoda/iPhone

[G_U_M_A]

też sądzę, że odejście od formatu mp3 byłoby błędem. Wydaje mi się, że jeżeli doszłoby do wprowadzenia cocktail, to byłoby to bardziej równoległy format do mp3 niż bezpośrednia konkurencja. Przeglądając internet natknąłem się na informację, jakoby "Cocktail" od Apple był czymś w rodzaju zbioru aplikacji - muzyka, video, zdjęcia. Czyli zwirtualizowanie tego co można dostać kupując CD (piosenki, video jako bonus i książeczka w zależności od zespołu grubsza bądź cienka).

[chris.zurada]

Raczej w nowy format wrzuca jakis syf ktory bedzie mial rozne zabezpieczenia przed rozpowszechaniem poza itunes.

[feuerfest]

Raczej w nowy format wrzuca jakis syf ktory bedzie mial rozne zabezpieczenia przed rozpowszechaniem poza itunes.

ktory po 24 godzinach ludzie rozgryza i przerypia na MP3 nie ma zabezpieczen nie do obejscia, w ostatecznosci mozna mikrofon przylozyc do glosnika

[alfagta]

Misie kolorowe... Coctail to nie jest konkurent MP3... To jest zupełnie coś innego...

AppleInsider | Apple's "Cocktail" may spur whole album sales in iTunes

Ten projekt ma na celu zwiększyć wartość płyty. Ostatnio sprzedaje się pojedyncze piosenki, a nie kompletne płyty... Coctail ma za zadanie sprawić, że wydanie cyfrowe płyty będzie bardziej wartościowe niż np. fizyczne wydaie płyty zakupione np. w Best Buy'u. Coctail ma zawierać nuty, słowa piosenki, fotki, klipy, jakieś aplikacje, linki, etc...

[b.milewski]

Przed chwilą widziałem w tv na TVN Biznes krótki reportaż na temat nowego formatu o nazwie CMX, który to podobno wytwórnie płytowe chcą wprowadzić na rynek, a jego zadaniem miałoby być detronizacja formatu mp3 i zmaksymalizowanie zysków wytwórni. Rzekomo format ten miał być obsługiwany przez najnowsze odtwarzacze Apple, ale S.Jobs zaprzeczył, gdyż podobno Apple pracuje nad swoim formatem o nazwie Cocktail (taka wiadomość podał TVN Biznes)

Czy komuś z Was jako miłośnikom Apple znany jest temat tego formatu od Apple? Czym on ma się charakteryzować i różnić od istniejących już formatów?

Masakra! co za dezinformacja, powinni pracować dla WSI.

Koktajl z iTunes | Spider's Web

[G_U_M_A]

Czyli tak jak pisałem w moim drugim poście. Zgadzam się z tobą b.milewski, jest to co najmniej spore niedomówienie z ich strony. Co do samego Cocktail, który został opisany w linku przedstawionym przez ciebie, to ja mam mieszane odczucia. Dla mnie nie brzmi to jak jakaś rewolucja. Po pierwsze, podobny efekt można osiągnąć samemu używając google (okładki, zdjęcia, teledyski, teksty piosenek - wszystko to na internecie jest). Co więcej, zastanawiam się ile osób jadąc np. w autobusie reflektowałoby na czytanie/śpiewanie tekstu piosenki, bądź oglądanie zdjęć danego artysty. Po obserwacji siebie jak i moich znajomych, zauważam, że większość osób po wyjściu z domu klika przycisk play, a odtwarzacz ląduje w kieszeni i wyciągany jest po dotarciu do punktu podróży.

[Witos]

Samemu można wszystko zrobić, to jasne. Jednak jak widać, ideą Apple, jest, żeby nie trzeba było tego wszystkiego robić samemu. Czyli to ma być ułatwienie. To normalne w obecnych czasach. Wszystko ma być "od dręki", szybko i tanio.