Jump to content

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Photo
- - - - -

Defragmentacja dysku - jak?


  • Please log in to reply
28 replies to this topic

#1 Darrarski

Darrarski
  • 469 posts
  • SkądWarszawa / Piastów

Posted 07 July 2009 - 17:12

Szukam narzędzia do defragmentacji dysku pod Leopardem. Aktualnie nie mogę zrobić partycji dla Windowsa, bo Asystent Boot Camp daje mi taki komunikat:
Posted Image
To smutne, że Apple nie daje takiego narzędzia w systemie, bo jak widać jest ono przydatne, w zamian dostaje poradę, aby sformatować dysk i zainstalować system od nowa.
W jaki sposób mogę zdefragmentować partycję aby można było podzielić dysk? Stawianie systemu od nowa nie wchodzi w grę.

P.S.: Dodam tylko że naprawiałem uprawnienia i "dysk" używając Narzędzia dyskowego, ale nic to nie dało.

#2 bsentkowski

bsentkowski
  • 140 posts

Posted 07 July 2009 - 18:01

Jest taki program Tech Tool firmy Micromat. Niestety kosztuje. Ja zapłaciłem 99$. Co ciekawe samolot z przesyłką wylądował (z USA) w Monachium o 19:05 , a już o 14-tej miałem telefon z komory celnej (?) w Warszawie z pytaniem co to jest ? Niestety przyszło mi zapłacić cło.

#3 esio90

esio90
  • 35 posts
  • SkądMaków Podhalański, PL

Posted 07 July 2009 - 18:35

tak, tyle ze jak kazdy inny program do defragmentowania nie pozwala na pelne formatowanie dysku startowego. iDefrag + Coriolis CDMaker? Dzis chcialem nagrac bootable cd coriolisem aby uruchomic iDefrag z cd, niestety nie udalo sie :/ jakis inny mac, kabel fire wire, twoj w target mode i zrobic obraz partytcji. potem format i restore z obrazu - chyba jedyna opcja

#4 Darrarski

Darrarski
  • 469 posts
  • SkądWarszawa / Piastów

Posted 07 July 2009 - 18:50

Wydaje mi się że taki obraz partycji będzie 1:1, więc pliki zostaną przywrócone w bieżącym rozmieszczeniu. Chyba prościej będzie zainstalować system od nowa i przywrócić dane przez Time Machine. Taka procedura jednak pochłania mnóstwo czasu. Cała teoria o tym, że Mac nie wymaga defragmentacji legła w gruzach, problem w tym że nie ma / nie mogę znaleźć stosownych narzędzi...

#5 chris.zurada

chris.zurada
  • 3977 posts
  • SkądTychy, Poland

Posted 07 July 2009 - 18:51

Nic nie pomoze defragmentacja. Boot Camp ma to do siebie ze nie zrobisz za jego pomoca partycji jesli nie masz co dopiero postawionego systemu (u mnie tylko wtedy bootcamp byl uzyteczny). Wejdz do Disk Utlitity i recznie zrob partycje FAT32 (MS-DOS), jesli Twoja partycja systemowa to GUID partition scheme (znajdziesz to w disk utility). Nastepnie nie zapomnij z instalatora windows sformatowac tej partycji ponownie (wystarczy quick).

Ja np na PPC nie moge uzywac systemowego dysku jak GUID wiec mam Apple Partition Map:

Posted Image
Click for full size - Uploaded with plasq's Skitch

Jesli masz GUID mozesz w czasie rzeczywistym zmieniac wielkosc partycji (chyba ze bedziesz mial takowy komunikat ze stracisz cala zawartosc dysku, co raczej nie powinno sie pojawic).

#6 Roberto

Roberto
  • 13752 posts
  • SkądWrocław

Posted 07 July 2009 - 19:02

chris.zurada - a jest jakaś różnica w stworzeniu nowej patycji przy pomocy asystenta bootcamp a przy pomocy Disk Utility? btw. kiedyś chyba przyczyną takiego problemu był MS Office, albo OpenOffice na dysku? chociaż to mógł być przypadek Darrarski - Drive Genius też płatny

#7 Darrarski

Darrarski
  • 469 posts
  • SkądWarszawa / Piastów

Posted 07 July 2009 - 19:04

W disk utility jako typ nowej partycji mogę wybrać tylko Mac OS Extended (Journaled). Może potem będzie można nową partycję sformatować docelowo. Zrobiłem taki podział i czekam na efekt, na razie mieli.
Nie mogę się zgodzić z tym, że Asystem Boot Camp działa tylko na świeżym systemie, używałem go wcześniej dwa razy, raz przy instalacji XP, później Windows 7. Jakiś miesiąc temu wywaliłem Windowsa bo tylko zajmował miejsce, ale okazało się że znowu jest mi potrzebny, a wirtualna maszyna w tym wypadku odpada.

Roberto, nie będę wydawał $99 na program, dopóki nie będę miał pewności że potrafi on rozwiązać mój problem. Wersja demo pokazuje tylko stopień fragmentacji, bez możliwości defragmentowania. Jeśli pliki "na końcu" dysku są tak zablokowane, że Drive Genius ich nie ruszy, to okaże się że wyrzuciłem pieniądze w błoto.

#8 Roberto

Roberto
  • 13752 posts
  • SkądWrocław

Posted 07 July 2009 - 19:10

Drive Genius oznacza specjalnym kolorem AFAIK te segmenty, których ruszyć nie może

#9 Darrarski

Darrarski
  • 469 posts
  • SkądWarszawa / Piastów

Posted 07 July 2009 - 21:21

Drive Genius nic tu nie pomoże, bo nie potrafi defragmentować partycji z której jest uruchomiony, a nie wiem czy da się go uruchomić jakoś inaczej, np. z płyty.

#10 Roberto

Roberto
  • 13752 posts
  • SkądWrocław

Posted 07 July 2009 - 21:32

jak się kupi to się dostaje płytę (bądź można ściągnąć jej obraz)

#11 Darrarski

Darrarski
  • 469 posts
  • SkądWarszawa / Piastów

Posted 07 July 2009 - 21:52

OK, masz racje. Wersja demo wyświetla mi cały dysk tak, jakby nie zawierał plików których nie da się przenieść, ciekawe czy dzieje się tak dlatego, że system jest uruchomiony z tego dysku, czy może faktycznie Drive Genius potrafi zdefragmentować cały dysk. Może ktoś ma wersje pełną i może się podzielić doświadczeniami z jej używania...

#12 virgin71

virgin71



  • 12562 posts
  • SkądWrocław

Posted 07 July 2009 - 22:57

mam techtool, jedną*licencję do odsprzedania

#13 Darrarski

Darrarski
  • 469 posts
  • SkądWarszawa / Piastów

Posted 08 July 2009 - 01:54

Już nieaktualne, znajomy ma licencje na Drive Genius, chociaż aplikacji sam nie używa. Niestety muszę stwierdzić że ten program narobił mi niezłych problemów. Oczywiście bez problemu zdefragmentował dysk, który po tej operacji nie chce wystartować, ani nie daje się naprawić. Ponad to, po odpaleniu płyty z Leopardem i wybraniu "Odtwórz system z kopii zapasowej" na moim dysku do TimeMachine (który podpinam pod USB i jest widoczny w instalatorze) nie znajduje kopii zapasowych :-( Nie wiem co mam teraz zrobić...

#14 gitarzysta

gitarzysta
  • 516 posts
  • SkądOlsztyn

Posted 08 July 2009 - 08:24

Ja użyłem opcji Defrag w Drive Genius dwa razy: 1-szy i ostatni.
Po defragmentacji system mi nie wstał, pliki "nachodziły" na siebie (overlapping w języku Szekspira :) ).
Reformat i reinstalacja - tylko to pomogło (fsck nie dał rady)

---- Dodano 08-07-2009 o godzinie 09:29 ----
Time Machine Backups are Not Visible

Mac OS X 10.5: Time Machine backups are not visible

#15 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8114 posts

Posted 08 July 2009 - 09:43

Pisałem już spororazy jak np drive geniuss spapra dysk uruchamiam Disc Wariora i wszystko wraca do normy no nieraz trzeba sobie sporo na niego poczekać ale lepsze to niż reinstalacja systemu.

#16 gitarzysta

gitarzysta
  • 516 posts
  • SkądOlsztyn

Posted 08 July 2009 - 10:57

Ok ale jeden i drugi kosztują - zakladam, ze podajemy solucje przy użyciu legalnego softu. Poza tym DW nie można ściągnąć , trzeba kupić fizycznie. reinstall to godzina, kupno DW i czekanie na dostawę to tydzień w najlepszym wypadku. No chyba ze nie masz backupu - wtedy może i DW jest wart zachodu i czekania

#17 Darrarski

Darrarski
  • 469 posts
  • SkądWarszawa / Piastów

Posted 08 July 2009 - 13:56

Reinstall i przywrócenie plików z Time Machine to znacznie więcej niż godzina. Ja już jestem po takiej operacji. straciłem wszystkie programy, bo nie uwzględniałem ich w kopiach zapasowych, poza tym nie jest najgorzej. Po całej tej przygodzie na myśl przychodzą mi dwa wnioski: 1. Apple ma w dupie czas użytkownika, stracony na ponowną instalacje systemu, która jest przecież przez tego producenta zalecana gdy dysk ulegnie fragmentacji. 2. Drive Genius nie potrafi defragmentować dysków, może sprawdza się w przypadku... nie wiem... PenDrivów :P

#18 ris

ris
  • 17 posts
  • SkądJeżowe

Posted 08 July 2009 - 14:05

ludzie nie kombinujcie. najszybciej zrobić bazkup. tylko nie róbcie obrazu dysku bo często pada (tak jak mi). przekopiujcie pliki na inny dysk.

#19 Darrarski

Darrarski
  • 469 posts
  • SkądWarszawa / Piastów

Posted 08 July 2009 - 14:33

Moim zdaniem reinstalacja systemu i przywracanie plików z kopii zapasowych - to jest właśnie kombinowanie. Gdyby Apple zapewniło narzędzie do defragmentacji dysku, nie byłoby problemu, a tak jak system zwalnia lub chcesz postawić windowsa na Boot Campie - musisz zrobić backup, potem reinstall systemu, a następnie przywracanie plików z kopii zapasowej. To nie jest normalne. P.S.: Ja nie zauważyłem żeby system jakoś specjalnie zwolnił z powodu fragmentacji, ale skoro Apple widzi taką możliwość i jako rozwiązanie podaje właśnie ponowną instalację systemu to coś pewnie w tym jest.

#20 Roberto

Roberto
  • 13752 posts
  • SkądWrocław

Posted 09 July 2009 - 09:02

a kiedy ci system niby zwalnia? ;] to, że defragmentacja to wyraźne przyśpieszenie dla systemu to mit przy dzisiejszej szybkości dysków i nie jest to rozwiązanie które ma przyśpieszyć system tylko umożliwić instalację windowsa (dla którego przez jakieś oporne pliki [jak już mówiłem - kiedyś u kogoś winowajcą było chyba OpenOffice albo MS Office o ile pamiętam] nie można stworzyć nowej partycji) jakoś nikogo nie dziwi fakt, że można podzielić działającą partycję systemową podczas pracy samego systemu bez utraty danych (czy windows coś takiego potrafi?) tylko będą narzekać, że coś co zainstalowali nie chce się przesunąć na dysku... nie musisz robić reinstalki - tylko kopię danych z dysku i odtworzenie jej na dysku (np. przy pomocy CarbonCopyCloner czy innego narzędzia)

#21 Therioon

Therioon
  • 4281 posts
  • SkądZ brzucha:)

Posted 09 July 2009 - 09:16

co do drive genius używam już jakiś czas i nie ma najmniejszych problemów z systemem uruchamiam go rzadko raz na 2 miesiące bo nie potrzeba częściej nigdy nie było problemów ze startem systemu mam wrażenie że strasznie nie dbacie o kompy ja defragmentacje wykonuje tylko z poziomu płyty dvd NIGDY BEZPOŚREDNIO Z SYSTEMU co do innych aplikacji testowałem idefrag i też było ok ale drive genius od niego lepszy obecnie sobie używam najnowszego techtool pro i tam też opcja defgrag nie narobiła mi spustoszenia w systemie zawsze naprawiam strukturę katalogu i pliku w systemie i następnie uprawnienia, a dopiero po tych zabiegach robię defragmentacje. ZAWSZE Z POZIOMU DVD I PROBLEMÓW NIE MAM

#22 gitarzysta

gitarzysta
  • 516 posts
  • SkądOlsztyn

Posted 09 July 2009 - 19:35

Co ma "mam wrażenie że strasznie nie dbacie o kompy" do używania opcji defragmentacji z poziomu systemu SKORO PROGRAM KOSZTUJĄCY 99 USD OFERUJE TAKĄ OPCJĘ?
Ale to akademicka dyskusja, bo w moim przypadku DG narobił szkód odpalony z bootowalnej płyty DVD. Może tak nie dbałem o komputer, że dopuściłem do takiej fragmentacji, że DG się poddał ;)

#23 gefty

gefty
  • 321 posts

Posted 12 July 2009 - 19:34

Najlepszy sposób na poradzenie sobie z defragmentacją to chyba wykorzystanie zewnętrznego dysku / komputera. A mianowicie : 1) Upewniamy się że na zewnętrznym dysku / dysku innego maka mamy wystarczająco miejsca ( min. to wielkość partycji którą chcemy z defragmentować 2) Uruchamiamy maka z płyty instalacyjnej / uruchamiamy go w trybie dysku z innym makiem 3) Za pomocą Narzędzi dyskowych tworzymy obraz partycji 4) Formatujemy partycje 5) Następnie odtwarzamy z przygotowanego obrazu Pozdrawiam

#24 gitarzysta

gitarzysta
  • 516 posts
  • SkądOlsztyn

Posted 12 July 2009 - 21:39

gefty, ok, ale ktoś już tu pisał: skoro jednak defragmentacja jest czasem potrzebna, czemu Apple ściemnia, że nie i nie wyposaży Mac OS w sensowne narzędzie do tegoż? Twoja metoda, owszem, skuteczna, ale partyzancka i nijak się ma do "przyjazności" Maca

#25 Roberto

Roberto
  • 13752 posts
  • SkądWrocław

Posted 12 July 2009 - 21:48

gitarzysta - szczerze - to jest potrzebna tak naprawdę raz na ruski rok - podczas instalowania windowsa w przypadku kiedy się go postanowiło zainstalować po jakimś czasie i ma się akurat na końcówce dysku jakieś nieprzesuwalne pliki jasne - wkurzające, ale raczej mało jest takich przypadków bo kiedy się miesza partycjami na dysku? więc to czasem to naprawdę rzadko - takie są realia ;) chociaż wtedy faktycznie takie narzędzie by się przydało i oszczędziło sporo fatygi




1 user(s) are reading this topic

0 members, 1 guests, 0 anonymous users