
czarny ekran
#1
Napisano 03 lipca 2009 - 15:37
#2
Napisano 03 lipca 2009 - 16:31
#3
Napisano 03 lipca 2009 - 20:20
#4
Napisano 04 lipca 2009 - 08:33
#5
Napisano 05 lipca 2009 - 21:13

#6
Napisano 25 czerwca 2010 - 13:01
#7
Napisano 25 czerwca 2010 - 13:05
#8
Napisano 25 czerwca 2010 - 22:58
#9
Napisano 26 czerwca 2010 - 21:36
#10
Napisano 28 czerwca 2010 - 10:26
Jakie 'chrabąszcze'?
no dysk czyta dane.
bylem w applu- doroadzono mi reinstalke snow leo na czysto i apple hardware test (co ciekawe nie chce się uruchomić)
narazie Macowi się odmieniło i przestał
#11
Napisano 28 czerwca 2010 - 22:33
#12
Napisano 29 czerwca 2010 - 14:08

#13
Napisano 29 czerwca 2010 - 23:34
#14
Napisano 05 grudnia 2010 - 23:16
#15
Napisano 06 grudnia 2010 - 18:52

#16
Napisano 06 grudnia 2010 - 19:15
Jak przyjechalem i wlaczylem go to mam CZARNY EKRAN i kursor myszy taki jakby z bad pixelami czyli ta biala obwodka jest troche poszaprana, a jak daje w rog ekranu to sie kreci tez teczowe kolko, tez z ubytkamim jak bo cos z grafika. Komp sie dlugo odpala, dysk czyta i mysle ze system jest odpalony tylko ze jest czarny ekran i nic nie moge zrobic, w safe mode sie odpala i moge chodzis po systemie, ale pomozcie, zeby sie odpalal normalnie !!
Odpal go z CD i reinastaluj system, ale wcześniej sprawdź persmissions na dysku
#17
Napisano 06 grudnia 2010 - 20:29

#18
Napisano 06 grudnia 2010 - 20:55
#20
Napisano 04 stycznia 2011 - 22:58
Ok. Po trzymiesięcznej walce ustaliłem co bylo nie tak (iMac 2008 po gwarancji). Po tym jak przewaliłem cały internet, przewaliłem wszystkie fora, zawiozlem komputer do naprawy w autoryzowanym serwisie iSource outlet ul dzialkowa 85 Appla (warszawa), dowiedzialem sie, iż naprawa wyniesie mnie tylko 2800 zł!!!
Zrezygnowałem z naprawy, musialem oddac im 50$ za NIC! nawet maka mi nie odkurzyli a po powrocie do domu przestal w ogóle dzialac (popsuli port mini DVI).
Zaczalem dzialac na wlasna rękę. Chciałem skorzystać z instrukcji serwisowej. Opisane tam są kroki co zrobić po kolei, by wykluczyć kazda usterkę. Wszystko fajnie ale trzeba wymieniać lub sprawdzać części. Postęp wyglądał następująco:
reset pram > sprawdzenie ramu > sprawdzenie diod na płycie logicznej wykazujących podstawowe wady sprzętowe > potem była wymiana płyty logicznej komputera. Tego już w domu nie miałem (a wg instrukcji ten element byl zepsuty). Część tylko 550$. Już byłem gotow ja ściągać i wymieniac w domu jednak powstrzymalem sie. wolalem sprawdzic z pomocą technika 'w sposob bardziej wnikliwy' pracę innego hardware.
Znalazlem inżyniera z ameryki www.macpomoc.pl
_______________________________________
do rzeczy! Okazało się, że poszła karta graficzna. Nie jestem pewien, czy z mojej winy, czy była to usterka fabryczna.Wiatrak... Wszystkie skrzydełka są urwane (dziwne, że nigdy nie usłyszałem, by coś się działo, ani przy noszeniu maka nic nie latało po jego wnętrzu). Najciekawsze, że działo się to po przywiezieniu z iSource). Potem stopił się chipset (stąd moje objawy zanikającego obrazu pprzy włączaniu, potem całkowicie- wada się pogłębiła) na karcie graf. niestety nie udało się go przelutować

___________________________________________
Z iSource to wgle była ciekawa sprawa. Nie dość, że wystawili mi błędną ekspertyzę, to zażądali opłaty za naprawę wyższą o 1000 zł!!! (wtedy cena naprawy: 2800 zł była równa nowemu MacBook white w stanach). W regulaminie widniał zapis, że serwis ZATRZYMUJE twoje części po naprawie, a jeśli chcesz je odzyskać, musisz za nie zapłacić. JAKIM PRAWEM!?!?
Wkurzyłem się! Za 50$ ktore straciłem (nie odzyskam); czas bez iMaka i za trud jaki przez nich musiałem włożyć, by znaleźć kogos normalnego kto mi to zrobi- nie uśmiechało mi się kupować kluczy do sprzętu...
!!!!!ODRADZAM SERWIS APPLE'a iStore !!!!!!
Link z dokumentami
@ftpd- miałeś rację pomyliło mi się z macromem

@Cortland - racja, nie wasza firma świadczyła usługi
@Jentot- świetna diagnoza

#21
Napisano 04 stycznia 2011 - 23:28
#22
Napisano 05 stycznia 2011 - 00:39
---------- Wpis dodano 05.01.2011 o 00:39 ---------- Poprzedni wpis dodano 04.01.2011 o 23:33 ----------
No to się wyjaśniło. Super.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych