[Suczong]

Mój problem wygląda następująco: jakiś tydzień temu mój ipod został skropiony przez lekki deszcz, nic wielkiego, ale wystarczyło. Od początku ipod był włączony- paliło się logo apple. Po wysuszeniu, próbowałem włączać, rozładowywać, ładować, ponownie włączać. Zaskutkowało to tym, że teraz pojawia się jedynie biały ekranik podczas ładowania. Czekam na wszelkie sugestie co do rodzaju awarii, możliwego sposobu rozwiązanie bądź podania jakiegoś serwisu na terenie Wrocławia. Pozdrawiam Suczong

[Smoczy]

możliwe że zawilgocił Ci w środku jakiś układ i buba,można go otworzyć i sprawdzić (taki zelonkawy nalot),byćmoże będzie wystarczało go tylko wyczyścić

[Suczong]

możliwe że zawilgocił Ci w środku jakiś układ i buba,można go otworzyć i sprawdzić (taki zelonkawy nalot),byćmoże będzie wystarczało go tylko wyczyścić

Możliwe, najpierw wolę jednak zasięgnąć opinii kogoś, kto miał podobny problem. Jeżeli dowiem się, że mam możliwość naprawy tego samodzielnie bądź z pomocą kolegi informatyka to pewnie się zabawię w coś takiego. Tym bardziej, że ze serwisem są spore problemy, a raczej nie interesuje mnie naprawa w formie kupna nowego ipoda:)