Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Mam problem z ułamaną końcówką mini-jacka która została w gnieździe słuchawkowym...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1 plum

plum
  • 663 postów
  • SkądSopot

Napisano 22 kwietnia 2009 - 17:07

Jak ją wyjąć? Czy jedyną możliwością jest wymiana całego gniazda? Jest pomysł aby uciętą igłą od strzykawki odpowiedniej grubości minimalnie większej od średnicy "dzyndzla" który wystaje wyjąć ten złom. Wcześniej trza napuścić odrobinę kropelki do środka igły. Jest to rozwiązanie które da efekt jeśli zrobi się to precyzyjnie, ale jeśli miałbym zrobić to samodzielnie to wolę zapytać czy może jest jakiś inny sposób, może przyjdzie Wam do głowy rozsądna propozycja, a może miał ktoś podobną przypadłość. Na zdjęciu jack bez części która została w gnieździe. Gniazdo jest tak zabudowane że nie da rady wyjąć tego "ustojstwa" odlutowując nawet całe gniazdo, to jest sprawdzone...

#2 Dante

Dante
  • 116 postów
  • SkądWarsaw, Poland, Poland

Napisano 23 kwietnia 2009 - 00:00

Ja bym Ci odradzał to rozwiązanie z igłą:P Nie masz może serwisu w okolicy (nie musi być chyba SADowski)?

#3 TTymek

TTymek
  • 556 postów
  • SkądWrocław/Kępno

Napisano 23 kwietnia 2009 - 00:43

A jakby tak wziąć wykałaczkę, nakleić ją kropelką superglu i przyłożyć do ugrzęzłej części, poczekać aż zaschnie i wyjąć? :D

#4 plum

plum
  • 663 postów
  • SkądSopot

Napisano 23 kwietnia 2009 - 13:47

Ja bym Ci odradzał to rozwiązanie z igłą:P Nie masz może serwisu w okolicy (nie musi być chyba SADowski)?

A co serwis zrobi w/g Ciebie?
Lęki strach jest kiepskim doradcą.
Byłem u kumpla który wielokrotnie reanimował mi ibooka, to taki facet do spraw z którymi inni spece sobie nie radzą.
To jest jego rada, niestety wtedy nie miał odpowiedniej igły (on by sobie z tym poradził na 100%).
Niestety nie mieszka tuż koło mnie, dlatego pytam inne mądre głowy tu na forum, bo wiele razy uzyskałem tu pomoc.

---- Dodano 23-04-2009 o godzinie 12:52 ----

A jakby tak wziąć wykałaczkę, nakleić ją kropelką superglu i przyłożyć do ugrzęzłej części, poczekać aż zaschnie i wyjąć? :D

No to jest pomysł podobny do tego z igłą. Ale gwarancje że chwyci masz większe przy igle, bo powierzchnia styku będzie większa i materiał pewniejszy.

#5 hubiii

hubiii
  • 1 341 postów
  • Skądwroclaw

Napisano 25 kwietnia 2009 - 09:09

ja to wyciagnalem pincetą obylo sie bez serwisu
Dołączona grafika

takim czyms spokojnie wyciagniesz, mi to zajelo 5 min :D +dlubanie, trzymanie odpowiednio lapsa + naszza kochana grawitacja.

#6 plum

plum
  • 663 postów
  • SkądSopot

Napisano 25 kwietnia 2009 - 12:57

ja to wyciagnalem pincetą obylo sie bez serwisu
Dołączona grafika

takim czyms spokojnie wyciagniesz, mi to zajelo 5 min :D +dlubanie, trzymanie odpowiednio lapsa + naszza kochana grawitacja.

Hmm szczerze mówiąc nie pomyślałbym o tym, bo gdyby istniała pinceta i takiej średnicy mój kolega-fachura w tych tematach powiedziałby mi o tym...
Ale skoro tak mówisz, zanurzam się w poszukiwaniu w/w sprzętu.
Nie omieszkam powiadomić o efektach poszukiwań jak tylko osiągnę nirwanę w tej kwestii.

#7 plum

plum
  • 663 postów
  • SkądSopot

Napisano 27 kwietnia 2009 - 14:37

Eureka, już po temacie poradziłem sobie, a właściwie kumpel operujący laryngolog, muluteńkimi szczypczykami chrurgicznymi wyjął i trwało to 15 sek. Uff, jakby co polecam.

#8 hubiii

hubiii
  • 1 341 postów
  • Skądwroclaw

Napisano 28 kwietnia 2009 - 07:47

;) luz




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych