[m.bolechowski]

do zewnętrznego dysku uzyskasz dostęp wpisując: cd /Volumes/"nazwa Twojego dysku"/Users/Kasia/Muzyka/iTunes (MacOS X jest na tyle wygodny, że sam automatycznie go tam zamontował) szkoda, naprawdę*szkoda, że nie spróbowałeś tego skopiować (cp -vR); wiem z doświadczenia, że nawet gdyby nie udało mu się skopiować wszystkiego, przynajmniej część danych byś odzyskał. Niemniej powodzenia w pracy z projektami.

[cis-moll]

szkoda, że nie spróbowałeś tego skopiować (cp -vR)

Próbowałem kopiować (cp), ale Terminal po minucie namysłu zaczął wysyłać mi raporty o błędach. Udało mi się*w ten sposób skopiować kilka plików z folderu "Dokumenty", ale niestety folder "Muzyka" był stracony.

Stało się*tak pewnie dlatego, że tuż przed upadkiem zamknąłem iTunes'a i głowica nie zdążyła zmienić pozycji.

Na przyszłość to będę robił backup danych na HDD zewnętrzny i jednak włączę TimeMachine

[fascik]

i jednak włączę TimeMachine

Prawdziwi twardziele nie robią backupów

A tak na poważnie to ja niedawno przeprosiłem się z TimeMachine od kiedy Mathusalem (soft do backupu) nie potrafił odzyskać kopii (którą sam zrobił) jednego z plików. TimeMachine może i lubi dużo miejsca na dysku ale za to bezbłędnie mi działa... jak na razie

[Jenot]

No ja dzisiaj zasadziłem drugi dysk 250GB bo oryginalna 80-tka była już za mała dla TM. Teraz jestem spokojny.... ale jak mówi starochrześcijańskie przysłowie: użytkownicy komputerów dzielą się na dwie kategorie: na tych którzy robią backupy i na tych, którzy będą je robić.