[yorick77]

Czas przenieść ponad 20000 emaili z Thunderbirda. Kusi mnie opcja łatwego importu do Mail, ale... Czy Mail nie będzie mulił? Czy to programik bardziej domowy, czy kombajn użyteczny także w wiekszych potrzebach?

[krzyzak]

przede wszystkim pytanie na jakim komputerze? jeśli na tym, który masz w stopce, i thunderbird działa przyzwoicie, to i mail sobie poradzi - natomiast ja polecam postboxa

[yorick77]

Tak, na tym komputerze. Przejrzałem w internecie news o Postbox i wynika, ze to taki lepszy thunderbird, bardziej dostosowany do współpracy z osx. Dzieki, ale chyba nie wykorzystam. Jestem teraz etapie upraszczania wszystkiego, co się da. Niepotrzebne i duplikujące się programy idą do kosza. Thunderbirda miałem w zasadzie tylko ze względu na wtyczkę quicktext, a ze teraz mam świetnego - i lepszego - Typinatora, to quicktext wyląduje tam, gdzie Thunderbird

[żbeak]

mi zaimportowało 5500 maili bez kropelki potu, więc sądzę, że i 20k to dla niego pestka osobiście jestem bardzo pozytywnie zaskoczony Mailem. Śmiga ładnie, intuicyjny i prosty w obsłudze no i genialne "inteligentne skrzynki pocztowe". czego chcieć więcej od klienta pocztowego?

[virgin71]

ja na osx korzystam z thundera i nie narzekam

[yorick77]

Chyba przeniosłem cały ten śmietnik w ostatnią porę. Napiszę co i jak, może komus sie przyda: 1. import poczty Thunderbirda z Mail NIE zadziałał - nie pokazywało wszystkich dostępnych skrzynek. 2. Musiałem eksportować do mbox poprzez rozszerzenie Thunderbirda. Mail łyknął mboxy bez problemu. Trochę długo, ale skutecznie. 3. Jak zobaczyłem, co się zaimportowało, to włosy stanęły mi dęba. Totalny bałagan. Co prawda foldery były zachowane, ale: - folder ze spamem miał chyba 8000 spamów, które BYŁY USUNIĘTE w Thunderbirdzie. - podobnie w innych folderach - powinno byc 20000 wiadomości, a było dwa razy więcej. - do tego Mail połączył w watki niezależne od siebie wiadomości (na szczęście rzadko) Wyglada na to, ze Thunderbird robił z folderow kaszanke. Już rozumiem, dlaczego tak mulił przy przenoszeniu wiadomości. Albo ma to jakiś wewnętrzny indeks, którego nie potrafił wyczyścić, albo miał te wiadomości fizycznie, ale ich nie wyswietlał np. po usunięciu. i to chyba dlatego Mail miał trudność z wciągnięciem poczty wprost z Thunderbirda.

[rafalz]

Chyba przeniosłem cały ten śmietnik w ostatnią porę. Napiszę co i jak, może komus sie przyda:

1. import poczty Thunderbirda z Mail NIE zadziałał - nie pokazywało wszystkich dostępnych skrzynek. .

Mała uwaga na przyszłość. Zamiast przenosić mboxy zainwestuj w dowolne konto imapowe. I skończą się twoje problemy z dostępem do mejlów na każdym kompie gdziekolwiek na ziemi.

Prosto, łatwo, przyjemnie, bez bólu i niespodzianek. Używanie POPa to czysty masochizm... ;-)

pozdr.
r.