[klaus]

znacie może jakiś filtr który redukuje szumy w dzwiękach - szczególnie w basach pozdr klaus

[heli]

1. gwoli scislosci szumy moj drogi sa dokuczliwe na wysokich czestotliwosciach a nie w "basach" jak to okreslasz. 2. Widze ze nie masz Soundtrack Pro bo posiadasz FCE, tam jest przyzwoitej klasy plugin. Ale skoro tak to mozesz wyexportowac audio do Garageband i tam skorzystac z procesorow ale wypadaloby najpierw zebys sie upewnil co chcesz zrobic z tym dzwiekiem, jak i czy mozesz w ogole mu pomoc... tylko ze to nie wynika jasno z Twojego opisu. Jak umiescisz probke tego dzwieku na sieci to moge Ci pomoc w ocenie sytuacji. pozdr arti

[kokos]

6, szumy w "basach" wyciszysz stosując filtr dolnoprzepustowy. Albo górnozaporowy. Czyli Eq - lowpass filter

[heli]

6 kokos, Przykro mi ale wprowadzasz w blad kolege... On pisze, ze chce oddzialywac na "basy", ze owe "szumy" sa rzekomo w niskich czestotliwosciach. A lowpass jak sama nazwa wskazuje pozostawi mu "basy" nietkniete. Generalnie w ogole filtry (szczegolnie high czy lowpass) w takich zastosowaniach maja srednie zastosowanie poniewaz beda zbyt drastyczne, szybko znieksztalca Ci Twoj oryginalny dzwiek. Do redukcji szumow uzywa sie sprytnych ukladow expanderow pasmowych. klaus, prosze nazywaj rzeczy precyzyjniej bo tym nazewnictwem wprowadzasz zamet i trudno jest Ci pomoc... pozdr arti

[klaus]

już już biegne z wyjaśnieniami - chodzi o przester który powstał właśnie w niskich dzwiękach - wynika pewnie z sprzęgania któregoś fuzzu - alboi z tego że kamera jednocześnie łapała i piece i przody - bo jest to mala sala i nie wszystko szło na przody .
tutaj dzwięk :

pozdrawiam
klaus

[heli]

oj oj, przede wszystkim to nie jest zaden szum tylko gigantyczne znieksztalcenia nielinearne. Ani zrodlo nie jest dobrej jakosci a tym bardziej zniekszalcenia sa dyskwalifikujace. Nie ma czego nawet ratowac. Jak to mowia: R.I.P. pozdr arti

[klaus]

ale może jakaś redukcja chociaż jakim filtrem pozdr klaus

[heli]

nie zartuj, odmow zdrowaski;) pozdr arti

[kokos]

6, oj oj oj - [nick]heli[/nick], nie wprowadzaj kolegi w błąd. Istnieje Izotope RX - redukcja szumów i zniekształceń - może uratować nawet przesterowany wokal ! Likwiduje też zniekształcenia nielinearne - redukuje fuz, skwierczenie, usuwa pikanie tyrystorów, brum ze złego uziemienia, buczenie petli indukcyjnych. Można naprawiać widmo, usuwać stuknięcia pulpitów z nagrań orkiestry symfonicznej. Radziłbym ściągnąć triala, zapoznać się z instrukcją i spróbować. Jeżeli RX nie da rady, to rzeczywiście, zacznij odmawiać zdrowaśki.

[klaus]

omowiłem i odrabiam lekcje z foltrem AUFilter oraz z low, center i high gain - oj długa to będzie zabawa pozdr klaus

[heli]

oj oj

kokos,

oczywiscie ze wprowadzasz jak widac poczatkujacego kolege w blad,
filtry gorno i dolnoprzepustowe nie dadza efektu na tym stosie znieksztalcen,
nawet jezeli zawezisz pasmo do telefonicznego.

to rzeczywiscie klaus jestes czlowiekiem niezlomnej wiary, rzeklbym syzyfem ale jak to mowia najlepiej sie uczyc na wlasnych bledach. Powodzenia z filtrami.

A Izotope? Mozna go uzyc ale on wymaga dosc prawidlowego nagrania z mankamentem zeby byl efektywny a nie zrodla w postaci samych mankamentow.

pozdrawiam
arti

[kokos]

[nick]heli[/nick] - już raz wytknąłeś mój "błąd" z mojego pierwszego wpisu. Potem wytłumaczyłeś wszystkim dlaczego filtry nie pomogą, następnie ja zaproponowałem Izoptope RX już nie pisząc nic o filtrach.
Więc nie chłoszcz martwego konia.

...A Izotope? Mozna go uzyc ale on wymaga dosc prawidlowego nagrania z mankamentem zeby byl efektywny a nie zrodla w postaci samych mankamentow.

Nieprawda.

RXem ratowałem totalnie zepsute nagrania koncertowe, rzężące setki z planu, reperowałem dziury w nagraniach i uzdatniałem niezdatne materiały dźwiękowe do TV.

[heli]

kokos

pozwolisz ze nie musimy sie zgadzac w kwestii progow dla ktorych stosujemy okreslone dzialania rekonstrukcyjne. Dla mnie ta probka byla spoza zakresu dla ktorego bilbym sie o wycisniecie kazdej nie trzeszczacej probki z tej muzyki. I nie warto nawet wnikac czy "realizator" tego nagrania nie mial swiadomosci czy pojecia co robi, czy tez byla to ostatnia deska ratunku bo innego dzwieku czytaj prawidlowego nikt nie zarejestrowal. Dla mnie to co prezentowala probka mp3 bylo dyskwalifikacja. Nie oznacza to jednak ze gdyby byla koniecznosc jakiego kolwiek polepszenia jakosci to nie watpie, ze mozna probowac tego dokonac czy za pomoca owego RX'a czy innego narzedzia do rekonstrukcji.

[kokos]

heli - zwracam honor...miałem chwilkę aby pobawić się RXem i próbką klausa

Masakra... nic z tego nie będzie :shock:

[heli]

ok, no problem. pozdr arti