[N'Jorl]

No naprawdę coraz lepszych rewelacji się od ciebie dowiaduję Polecam lekturę konstytucji, konkretnie rozdział 1, artykuł 9.

W pale się nie mieści - czy ty masz w ogóle pojęcie, co to jest prawo międzynarodowe?

[arsen]

Panowie, skończcie już te sprzeczki, tylko podsyca to innych do tego samego.

[N'Jorl]

A ja napiszę jeszcze raz tym razem dużymi literami, TONY NIE PYTA W SONDZIE CZY TO LEGALNE CZY NIE, PYTA "Czy jesteś za Hackintoshem na forum".
Czytajcie ze zrozumieniem sondy, przekomarzać się można bez końca.

Ok. - a jeśli jest nielegalne, to jesteś za Hackintoshem na forum?

[arsen]

Wiem do czego zmierzasz ale nie jesteś w stanie tego udowodnić tak samo jak druga strona twierdząc że to legalne. Koniec, kropka.

[N'Jorl]

Wiem do czego zmierzasz ale nie jesteś w stanie tego udowodnić tak samo jak druga strona twierdząc że to legalne.
Koniec, kropka.

Jest rozwiązanie - niech właściciele forum poproszą o opinię prawnika - bo jak na razie, dominuje tu mniemanologia.

[arsen]

Jest rozwiązanie - niech właściciele forum poproszą o opinię prawnika - bo jak na razie, dominuje tu mniemanologia.

Słuszna uwaga, pytanie tylko czy administracji na tym w ogóle zależy.
Dalej nie znamy powodu tej sondy, jak zwykle same przypuszczenia.

[Iro]

Zanim się wyda wyrok, trzeba sie najpierw zastanowić.

W USA sąd nie uznał tego za kradzież, w UE też nie jest to tak traktowane.
Kupiłem oprogramowanie, więc sam wybieram na jakim komputerze to zainstaluje.
Nie ukradłem go, tylko KUPIŁEM...

I sądzisz, że jesteś właścicielem tego oprogramowania?

Nie.
Nie jestem właścicielem.
Nie twierdze tez, że Apple nim nie jest.
Zdaje sobie sprawe, że nie dotrzymując jednego punktu umowy, tracę wsparcie techniczne.
I tyle. Nic innego nie są w stanie zrobić ludziom za to.
Zresztą przy oryginalnych produktach próbowałem z niego skorzystać i mogę powiedzieć, że tak na prawde go nie ma!

[woocash]

Rozumiem, ze kolega zna sie na prawie krajowym i nawet europejskim .. wspaniale !! Prosze zatem o podanie zapisu, ktory stoi ponad prawem wynikajacym z licencji na inaczej z praw autorskich ...
Co za paranoja !! Nie sadzilem, ze ten portal bedzie tolerowal lamanie prawa ! Takie dyskusje sa calkowicie bezcelowe. Prawa tworcy oprogramowania musza byc respektowane o ile uzna sie, ze stoja w sprzecznosci z lokalnym prawodawswtem a to nie mialo nigdy miejsca w w Polsce. Zarowno jailbreak i hackintosh to jawne lamanie prawa czy sie to komukolwiek podoba czy nie a wspieranie tego przez umozliwianie wymiany informacji tez jest lamaniem prawa. Ignorantia iuris nocet !!!!!

Czemu np. wszystkie seriwy trabią, że EULA w Niemczech nie ma mocy prawnej ze wzgl na ich prawo?

Co do łamania prawa... Problemem jest chore ustalenie, że kupując telefon nie staje się on Twoją własnością.. Tzn telefon może i tak, ale soft na nim zainstalowany już nie - dostajesz na niego tylko licencję, co jest wg mnie absurdalne. Zapłaciłeś za sprzęt 2200 w salonie i nie możesz z nim zrobić wszystkiego co chcesz - sprzeczne może nie z prawem, ale z intuicja na pewno.
Wiem jedno, nie ma ludzi krystalicznie czystych, a najczęściej (nie zawsze) ci którzy takich udają mają na sumieniu najwięcej.

Niech każdy martwi się o swoją moralność, a dyskusja jeszcze nikomu nie zaszkodziła - cenzura za to - wielokrotnie...

[Witos]

Dlatego, że to jest NEWS, o tym można pisać i g**no z tego wynika, ot co. Ktoś nie mający pojęcia wykrzyczał w mediach to co mu na rękę jest, a media to podchwyciły. Jeśli faktycznie szwaby mają taką lukę w prawie to ich problem. Tu jest Polska i prawo obowiązuje polskie, oprócz oczywiście sachiba, jego obowiązuje prawo europejskie Umowy międzynarodowe ... ? rany, ludzie potrafią skomplikować proste sprawy do granic absudru. Przecież czy to właśnie nie umowy międzynarodowe określają prawo autorskie odnośnie różnych produktów ? A prawo autorskie jest ściśle związane z licencją. To samo Iro, rozumiem go, że tak gorąco broni hackintosha, sam ma taki komputer i chcąc być legalnym musiałby oddać kompa i zrezygnować z OS X. punkt widzenia zależy jak zwykle od punktu siedzenia, nie mniej prawo to prawo. Przekonany jestem o tym, że gdyby się władza za nich wzięła to dopiero zobaczyli by legalność hackintosha , na własnej skórze, pewnie wtedy byłby rwetes, że niewinnych biją !!!

[ex3v]

Pamiętajcie o tym, że np. udostępnianie plików na Rapidshare nie jest legalne, jednakże same fora, które linki do tych plików prezentują, legalne już są. Analogicznie - nawet, jeżeli ktoś udowodni brak podstaw do przyjęcia legalności działań takich jak wgrywanie Leoparda na zwykłym PC nie pochodzącym od Apple, nie jest niczym zakazanym pisanie o tej tematyce. Poza tym nie zapominajcie, że tak na prawdę jedyne, co przemawia do większości ludzi to werdykt sądu, a nie wasze sprzeczki - bez względu na to, czy ktoś*ma postów 200000 czy 20, dla każdej dorosłej umysłowo osoby nie jest zbyt dużym autorytetem w takich sprawach, ponieważ*jak można zaufać*zdaniu kogoś, kogo nie można w żaden sposób zweryfikować? Dlatego też uważam, że wasza kłótnia o legalności jest czysto jałowa.. pomijając to, że jest offtopem, ponieważ*pytanie zadane przez twórcę*tematu mówiło o czym innym, niż*legalność*czy nielegalność*ha-maków. Ponadto od jakiegoś czasu obstawiam, czyje głowy (czytaj: bany) posypią się z okazji, że tak to nazwę, zbytniego zaangażowania emocjonalnego. Ludzie, wyluzujcie, to nie jest sprawa życia i śmierci... Jeżeli nie możecie znieść*tego, że ktoś*ma odmienne zdanie niż wy, wyjdźcie na dwór, oddajcie się jakiemuś zajęciu, odwiedźcie rodzinę... cokolwiek. Bo dyskusja schodzi powoli na ten irytujący etap, w którym jedna strona barykady powtarza drugiej w kółko swoje racje. Bez efektu. Poczekajmy na wyniki ankiety, one powiedzą najlepiej, co, jak i dlaczego.

[woocash]

Dlatego, że to jest NEWS, o tym można pisać i g**no z tego wynika, ot co. Ktoś nie mający pojęcia wykrzyczał w mediach to co mu na rękę jest, a media to podchwyciły.
Jeśli faktycznie szwaby mają taką lukę w prawie to ich problem. Tu jest Polska i prawo obowiązuje polskie, oprócz oczywiście sachiba, jego obowiązuje prawo europejskie
Umowy międzynarodowe ... ? rany, ludzie potrafią skomplikować proste sprawy do granic absudru. To samo Iro, rozumiem go, że tak gorąco broni bezprawia, sam ma taki komputer i chcąc być legalnym musiałby oddać kompa i zrezygnować z OS X. punkt widzenia zależy jak zwykle od punktu siedzenia, nie mniej prawo to prawo. Specem nie jestem, ale przekonany jestem o tym, że gdyby się władza za nich wzięła to dopiero zobaczyli by legalność hackintosha pewnie wtedy byłby rwetes, że niewinnych biją !!!

Wypowiadasz się szeroko o prawie tonem nie znoszącym sprzeciwu. Ja o prawie wiele nie wiem, dlatego ciekawi mnie, czemu powinienem Ci zaufać - jesteś prawnikiem?

[Witos]

Zdaje sobie sprawe, że nie dotrzymując jednego punktu umowy, tracę wsparcie techniczne.
I tyle. Nic innego nie są w stanie zrobić ludziom za to.

Pewien jesteś ?
Dobra to spodziewaj się, że Ci coś ukradnę i to tak, żebyś o tym wiedział. I co mi zrobisz ?

---- Dodano 24-02-2009 o godzinie 20:28 ----
@wookash
Nie nie jestem prawnikiem, ale każdy kto odpowiednio długo żyje i ma własną firmę, mimo woli ociera się o różnego typu zagadnienia prawne. Mając firmę graficzną dochodzi do tego często wiedza z dziedziny prawa autorskiego.
Poza tym, nie trzeba być prawnikiem, żeby czuć absudr stwierdzenia, które udowadnia, że istnieje prawo pozwalające okradać innych. Niestety, kiedyś też miałem taki okres w życiu, miałem haka na wszystkie możliwości wpadnięcia do mnie BSA, gotowe odpowiedzi i przećwiczone sytuacje. To było bardzo dawno temu, byłem wtedy mały. Teraz dostrzegam śmieszność mojej ówczesnej postawy. Nie miałem wtedy pieniędzy na legalne programy a nie było wcale programów OpenSource.
Dlatego mimo, że rozumiem tych, którzy tak twierdzą to denerwuje mnie, że tak kurczowo stoją przy swoim, są pewni, że w razie czego policja i sąd nic im nie zrobią

[vendisse]

"Przekonany jestem o tym, że gdyby się władza za nich wzięła to dopiero zobaczyli by legalność hackintosha" Od razu widac z jaka partia sympatyzujesz:>

[Witos]

No, z jaką ?

[wojciech23]

Czy jeżeli wynik w sondzie będzie wskazywał większość na TAK, to ukaże się taki dział na MyApple?

[b52]

Czy jeżeli wynik w sondzie będzie wskazywał większość na TAK, to ukaże się taki dział na MyApple?

Sądząc po ostatnich roszadach w gronie administratorów decyzja już zapadła i wynik ankiety nic do tego nie ma.

[vendisse]

wojciechu - miejmy nadzieje:) jaki inny sens mialaby ta sonda?:> witos - zainteresuj sie znaczeniem pojecia totalitaryzm.

[Iro]

Pewien jesteś ?
Dobra to spodziewaj się, że Ci coś ukradnę i to tak, żebyś o tym wiedział. I co mi zrobisz ?

No to powiedz mi wreszcie, co ukradłem!
Zapłaciłem za system na 5 komputerów, a mam go tylko na razie na 2.
Kupiłem w sumie od Apple 2 systemy i jeden komputer.

[ihow]

No to powiedz mi wreszcie, co ukradłem!
Zapłaciłem za system na 5 komputerów, a mam go tylko na razie na 2.
Kupiłem w sumie od Apple 2 systemy i jeden komputer.

Kupiłeś upgrade na 5 komputerów.
Upgrade do systemów ktore kupiłeś wraz z komputerami Apple.

[arsen]

ihow: LOL, jaki upgrade? wersja BOX to nie jest upgrade, zrozumiesz to kiedyś czy nie? bo widzę kilkakrotnie to już Tobie pisano.

[Witos]

witos - zainteresuj sie znaczeniem pojecia totalitaryzm.

No widzisz, pudło. Z obserwacji pała.
Totalitaryzm... nieźle ...

[iSenior]

Czy jeżeli wynik w sondzie będzie wskazywał większość na TAK, to ukaże się taki dział na MyApple?

Śnisz nasi szanowni admini i założyciel i tak postawi na swoje

[ihow]

ihow: LOL, jaki upgrade? wersja BOX to nie jest upgrade, zrozumiesz to kiedyś czy nie? bo widzę kilkakrotnie to już Tobie pisano.

To Ty musisz zrozumieć że Apple nie sprzedaje wersji BOX (ona nazywa się BOX bo jest w pudełku)
Apple sprzedaje system do instalowania tylko na maszynach Apple a z każdą maszyną Apple kupiłeś już system więc system BOX jest w rzeczywistości UPGRADEM do systemu który już zakupiłeś.

[tskisiu]

To forum o jabłkach. Jestem na NIE.

wyrażenie jestem "na nie" albo "na tak" to jest idolowe kalectwo językowe. Po polsku się tak NIE MÓWI!

[Witos]

Dlaczego to jest idolowe kalectwo ? taki zwrot powstał ... sam nie wiem jak dawno temu, bardzo dawno temu. Chyba najstarsi górale nie pamiętają kiedy.