[toowdy]

witam, mam pytanie na które nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi. mianowicie jakiś czas temu przeczytałem gdzieś w sieci, że w systemie windows xp i wyższych nie trzeba korzystać z opcji 'bezpieczne usuwanie sprzętu', jak to miało miejsce np.w win98. i tu pojawia się pytanie - czy w macOS jest to konieczne? a jeśli nie, to w jakich wersjach systemu? "teoretycznie co się może stać?" możemy się zapytać, albo dla pewności za każdym razem ejectowac pendrivy, tylko czy jest to naprawdę konieczne? bardzo często zdarza mi się pracować na przenośnych dyskach, wielu moich znajomych też, także na windach. na xp tylko czekam aż dioda przestanie migać i wyciągam pena, na macu też bym tak chciał, ale komenda STOP jest zbyt przekonująca;) z góry dziękuje za fachowe odpowiedzi... :?: :?: :?:

[Smoczy]

tego niewiem,ale w winLuft wszystkie urządzenia jak pewnie zauważyłeś,są zamontowane na stałe,tzn.choćby dyski CD są zawsze widoczne,taką ma konstrukcje system,na OSX są montowane na bieżąco,to Unix,więc w najgorszym wypadku uszkodzi Ci dane na pendrive,mi tak zrobiło,musialem formatować go od nowa....

[toowdy]

no właśnie - może uszkodzić mi dane - ale od czego to zależy czy uszkodzi czy nie? bo teoretycznie windows też Ci może uszkodzić dane, nawet mi się to kiedyś zdarzyło... a skoro pendrive jest montowany w systemie tak jak choćby plik .dmg to co się może stać? i nie mówię tu oczywiście o wyrywaniu wtyczki z portu w połowie zapisywania pliku na dysk, tylko o rozsądnym użytkowaniu...

[virgin71]

Sprawa wygląda tak: pod win98/xp/vista/osx/linux i cokolwiek innego, jeśli dioda nie mruga, to pendrive można wyjąć. Problem polega na czymś innym... komunikaty. OSX daje nam ważny komunikat - jeśli dioda nie mruga, to nie znaczy, że jak tylko będziemy wyciągać to nie zacznie mrugać, bo system skorzysta akuratnie w tym momencie z pamięci. Jeśli dysk wymontujemy pod każdym z tych systemów, to dopiero wtedy mamy pewność, że dane nie zostaną nadpisane, czy też uszkodzone, bo system nie ma już uprawnień do zapisu w pamięci pendrive.

[toowdy]

czyli, podsumowując - można wyjmować, chyba że mamy pecha i akurat system postanowi coś nadpisać... ...czyli jak mamy pewność że wszystkie aplikacje nie korzystają już z danych z pendrivea i wszystkie okna są pozamykane, możemy wyciągać bez obaw (chyba że będziemy mieć pecha...chociaż mając takiego pecha, pamięć flash może Ci się uszkodzić w kieszeni..:/) jeszcze jedno - czy można gdzieś ustawić żeby to powiadomienie nie wyskakiwało przy każdym wyciągnięciu pena? chociaż w sumie, czy to konieczne? pozdrawiam i dzięki wielkie

[arsaghar]

Tak się zastanawiam, czy to taki problem kliknąć jabłko+e na ikonie pendrive'a i mieć gwarancje bezpiecznej pracy i sprzętu?

[KuboX]

Nikt o tym nie wspomniał, ale ważne też jest jaki system plików masz ustawiony na pendrive'ie. Jeżeli formatowałeś go w FAT to nie musisz się niczym przejmować. Jeżeli w np. NTFS to każdorazowo musisz wysunąć pendrive.

[Grabus]

KuboX a mógłbyś to nieco dogłębniej wyjaśnić? Dlaczego urządzenie z jednym systemem plików można wyjmować, a z innym nie? Co ma rodzaj systemu plików do aktywności pendrive'a akurat w momencie wyciągania go z komputera?

[imrik]

KuboX a mógłbyś to nieco dogłębniej wyjaśnić? Dlaczego urządzenie z jednym systemem plików można wyjmować, a z innym nie? Co ma rodzaj systemu plików do aktywności pendrive'a akurat w momencie wyciągania go z komputera?

Do samej aktywności nic - chodzi o to w jaki sposób dana tablica alokacji organizuje bajty i w jaki sposób wykonuje na nich operacje i jak operuje znacznikami. Nie ma co wchodzić w szczegóły, ogólnie FAT jest zwykłą i prostą tablicą alokacji plików (File Alocation Table w kóncu) i jako, że podchodzi do sprawy najprościej jak się da to jest jedną z najmniej zawodnych w takich wypadkach (czyli podczas wyszarpania dongla USB z gniazda). NTFS na ten przykład chociażby poprzez jurnaling, ale i inne funkcje jakie wspiera jak transkacyjność, szyfrowanie w locie czy autokompresja jest dużo bardziej narażona na utratę spójności podczas zwykłego wyciągnięcia dondla z gniazda USB niż zwykły FAT.

@temat
Na każde pytanie "dlaczego mam wysuwać bezpiecznie USB zamiast je po prostu odłączyć" zawsze odpowiadam "dla bezpieczeństwa danych". To na prawdę powinno wystarczyć i nie ma co w tym się doszukiwać drugiego dna.

Fakt, że w Mac OS X NTFS jest dostępny jedynie w trybie do odczytu powoduje moim zdaniem, że takie zwykłe wyszarpnięcie dongla USB z gniazda nie powinno skutkować utratą danych, już prędzej FAT straci spójność (nawet jeśli to nie ma problemu imho ta tablica alokacji jest tak prosta, że nawet ręcznie można ją edytować).
Problem pojawia się przy użyciu MacFUSE + NTFS-3G. Na stronie projektu są nawet dostępne 2 wersje, jedna z zabezpieczeniami i druga szybsza bez bufora i ostrzegają czerwono na białym z czcionką 15, że trzeba uważać i tyle.

Ja bym się trzymał tego, że jeśli czynność bezpiecznego wysunięcia dongla USB, niezależnie od systemu operacyjnego, kosztuje nas sekundę to nie ma się co rozwodzić czy można ją pominąć czy nie - należy z niej korzystać i tyle, chociażby po to by nie mieć później "zonka"

[jacektoja]

szczerze mówiąc to nic się stać nie może, bo wyciągając np. pandriva nie jest wstanie w ciągu 0,5 s skasować np. piosenki, mimo tego że system i procesor jest bardzo szybki, nic mi się nigdy jeszcze nie stało , ale już z przyzwyczajenia klikam na commondan+e i jest ok

[owz]

wykasować nie ale namieszać, że pendrive będzie nie do odczytu tak.

[naresh]

dzieje sie tak, gdyz mac os x traktuje pendrive jako urzadzenie buforowane. Co to znaczy w praktyce? Otoz to, ze wykonujac operacje "kopiowania" danych na pendrive system niekoniecznie wrzuci je tam od razu. Przechowa je sobie w buforze urzadzenia i w miedzy czasie jak bedzie mial kaprys to bedzie wrzucal kawalek po kawalku. Dlatego tez jest opcja wysuwania. Sygnalizuje ona ze chcemy odlaczyc urzadzenie. Wtedy wlasnie system caly bufor zrzuca w trybie natychmiastowym na urzadzenie, zamyka operacje na systemie plikow i tyle. Dlatego tez czasem jak wyciagniemy jest niby wszystko ok, a czasem nie.