[goodwill]

Niewiele jest w Polsce sklepow, gdzie mozna kupic sprzet komputerowy ze znakiem Apple. Ceny utrzymuja sie na podobnym, wysokim poziomie. Logiczne moze by bylo, ze w USA moze byc taniej. Ale wlasnie porownalem przykladowe ceny w Europie, w sklepie* w UK i u jednego z polskich dystrybutorow. Przyjmujac nawet przelicznik funta 1£ = 4.6zl (choc takiego kursu jeszcze nie ma), mam wrazenie, ze wrecz skandaliczne sa marze narzucane przez sklepy polskim klientom. Przeciez w UK w cenie rowniez jest zawarta marza, czyli tez sie to oplaca!

Zreszta prosze spojrzec na zestawienie, a moze ktos ma inne zdanie?!...

Apple MacBook MB466 - £844.99 x 4.6=3886.95zl cena w Polsce 5122.23zl
Apple MacBook Air MB543 - £1299 x 4.6=5975.40zl cena w Polsce 7480zl
Apple MM Wireless £47.95 x 4.6=220.57zl cena w Polsce 312zl
Apple MM £34.25 x 4.6=157.55zl cena w Polsce 216zl
Apple Time Capsule 1TB £321.99 x 4.6=1481.15zl cena w Polsce 2313zl


*PS Nie jest w zadnym razie moja intencja reklamowanie sklepow w UK, poczulem sie jednak bardzo nabity w butelke, kiedy zobaczylem ile przeplacilem robiac zakupy w Polsce. Jesli ktos nie wierzy moze sprawdzic sam np. na Dixons - Low Priced Electricals.
A moze uda mi sie tym postem kogos przestrzec?!...

[Andrzej Puczyk]

Polska to niestety nie Ameryka, nawet do Wlk Brytanii nam daleko, a to, że nieliczni dystrybutorzy mają aż taką przebitkę, dla mnie zaskoczeniem nie jest, zresztą bardzo dobrze widać to na allegro, gdzie NOWE rzeczy można kupić o wiele taniej niż w sklepach. Dlaczego? Bo są w większości sprowadzane spoza granic naszej ojczyzny, z miejsc gdzie wszystko jest o wiele wiele tańsze, dlatego przed zakupem czegokolwiek lepiej jest się rozejrzeć po aukcjach internetowych, czy sklepach, które oferują możliwość wysłania sprzętu za granicę, bo nawet z drogą przesyłką wyjdziemy na tym dużo lepiej. BTW: Na tej stronce, którą podałeś Gry na PC rozdzeilone są na 2 kategorie: PC Games i The Sims Dziwny mają ten podział

[anjszulc]

to samo bylo/jest z naszym narodowym operatorem TP, kiedys byli jedyni... a teraz... juz nie maja tak rozowo wszystko sie zmienia...

[Andrzej Puczyk]

to samo bylo/jest z naszym narodowym operatorem TP, kiedys byli jedyni... a teraz... juz nie maja tak rozowo wszystko sie zmienia...

Mimo wszystko w Polsce rozmowy telefoniczne są dużo droższe, chociaż sieci stacjonarne i tak dużo potaniały; ale sytuacja jest już mniej ciekawa jeśli chodzi o sieci komórkowe, bo w Polsce minuta rozmowy jest jedną z najdroższych w Europie, tyle że z tego co wiem w tym roku ma się to zmienić, ale nie dlatego, że nasze sieci chcą nam dogadzać, tylko dlatego, że UE tak nam nakazuje

Info mam od osoby pracującej w jednej z sieci, więc nie jest to żaden fake.


up@:

dobry jest ten film o II wojnie na twoim blogu, właśnie oglądam

[Suave]

Nie zrozumiały zupełnie jest dla mnie przelicznik, na jaki pozwala Apple Sadowi, bo od tego zaczyna się cały problem. Podpisując umowę z głównym dystrybutorem zawsze określa się górny poziom marży, bo inaczej pazerny dystrybutor mógłby zniszczyć markę swoimi cenami. A to oznacza, że Apple zgodziło się na taki narzut. Wygląda to tak, jakby nas było stać na MB za 5k a Brytyjczyka już nie.. Może u nas jest teraz druga Arabia Saudyjska zamiast Japonii?

[KuboX]

Dla mnie żadna rewelacja. W PL zarabia sie mniej i wydaje więcej, dlatego ludzie musza się ratować wyjazdem na Wyspy. ZAiKS spowodował to, że w Polsce stację radiowe możemy wyliczyć na palcach obu dloni. Większość gazet jest niemiecka, sieci komórkowe zjadają nas żywcem, płacimy jedne z najwyższych podatków na świecie. Po prostu "witamy w Polsce!".

[anjszulc]

Znow odniose sie do telekomunikacji, dlaczego takie drogie sa rozmowy ? Bo sieci komorkowe musza "odbic" sobie koszta jakie ponosza. koszta zusow, skladek, wyplat dla pracownikow. Jesli chodzi o wyplaty to zrozumiale ale wszystkie firmy zżera niestety US i ZUS. Z tego co wiem w Angli czy USA duzo latwiej prowadzi sie firme, duzo latwiej i taniej co przenosi sie na marze. Nie jestem pewien ale do tego dochodzi tez chyba clo ktore jest nakładane podczas importu z USA.

[KuboX]

W krajach "innych niż Polska", firme zakłada sie w 20 minut. Potem wystarczy zatrudnić ksiegowego i każdy głupi może zarządzać firma.

[Suave]

Ale takie samo cło jest dla całej Unii, więc to akurat najniższy czynnik. Poza tym: zarobek rzędu 2 tysięcy złotych z marży to niejednokrotnie pensja dla pracownika. A co z pozostałymi pieniędzmi? Gdyby Sad do tego wszystkiego utrzymywał w Polsce wielką sieć dystrybucyjną być może miałoby to sens, ale tak wychodzi na to, że już któryś MB z kolei to czysty zysk. Jasne, że podatki itp. Ale tak tu żyją wszyscy. Poza tym jako firma płacą CIT i VAT.

[virgin71]

eh... temat wałkowany już tysiące razy... w porównaniu do reszty europy wcale nie wypadamy źle - aktualnie nic w Niemczech się już nie opłaca kupić. Zawsze jednak będzie tak, że jak będzie inna waluta, to gdzieś będzie taniej, a gdzieś drożej... nie da się tego uniknąć. Porównuj ceny nie z UK, ale z europą (€).

---- Dodano 29-01-2009 o godzinie 10:36 ----

Apple MacBook MB466 - £844.99 x 4.6=3886.95zl cena w Polsce 5122.23zl

Twoje fakty są trochę naciągane... bo ceny z isource raczej porównujemy z tymi na apple store->
MB alu 2,0
929*4,7=4377, oczywiście dalej jest różnica w cenie, ale jest to ewidentnie spowodowane spadkiem funta. kurs średni funta dzisiaj: 4.7120

A teraz Europa:
np. Niemcy: 1199€*4.3789=5250zł

Więc przestańcie (ciach) jak to w Polsce drogo bo zrównaliśmy się z UE

[Suave]

virgin71: po pierwsze nie klnij, po drugie z czym Ty sie tak zrównałeś z UE?? Bo patrząc w tę stronę to tylko z cenami, a z tego co wiem o ekonomii bierze się rownież pod uwagę możliwości kupujących.

[grabka]

Dopóty będziemy mieć takie ceny, dopóki będziemy mieć takie wysokie podatki w kraju. To się odbija na wszystkim. Przecież Ci resellerzy w Polsce też muszą przynosić dochody... Jeśli ktoś pracuje, to wie ile dostaje na rękę, a ile zabiera państwo. Wiele podatków jest też ukrytych... Ostatnio liczyłem jaki procent tego co wykłada pracodawca dostaję ja, a jaki państwo. Wyszło mniej więcej 56% dla mnie, 44% dla państwa. To tyle mojego wywodu odnośnie podatków Na nasze ceny sprzętu do Stefana wpływają inne czynniki np. mała popularność.

[arsaghar]

Zrównaliśmy?? To że płacimy tyle samo za komputer, wcale nas z nikim nie zrównuje!

[Zwickau]

Bo my utrzymany emerytów i rencistów (pijaków), jeszcze dotacja dla kościoła (każdy ksiądz nic nie płacił za podatki).


Użytkownik otrzymal ostrzezenie za ten skandaliczny wpis.

[Ruczaj]

Na Zachodzie jest jeszcze wiekszy socjal, wieksze podatki.

[Andrzej Puczyk]

Nie każdy rencista jest pijakiem, to tak nawiązując do wypowiedzi wyżej. Poza tym podatek od księży moim zdaniem powinien być pobierany, bo czy ksiądz jest jakimś lepszym obywatelem, nadczłowiekiem? Moim zdaniem nie. Co do zarobków to niestety państwo odbiera prawie połowę, a co z tym robi? Tego nie wie nikt Jeszcze jedna rzecz, Polska wpłaca do Unii o wiele więcej niż z niej dostaje a wszyscy sie cieszą, że ta UE taka dobra i dofinansowuje, gdyby Polska wykonała plan Balcerowicza teraz nie potrzebowalibyśmy żadnej Unii, żeby być mocnym, na gospodarczym podłożu, krajem.

[Ruczaj]

Nie każdy rencista jest pijakiem, to tak nawiązując do wypowiedzi wyżej. Poza tym podatek od księży moim zdaniem powinien być pobierany, bo czy ksiądz jest jakimś lepszym obywatelem, nadczłowiekiem? Moim zdaniem nie.

Co do zarobków to niestety państwo odbiera prawie połowę, a co z tym robi? Tego nie wie nikt

Jeszcze jedna rzecz, Polska wpłaca do Unii o wiele więcej niż z niej dostaje a wszyscy sie cieszą, że ta UE taka dobra i dofinansowuje, gdyby Polska wykonała plan Balcerowicza teraz nie potrzebowalibyśmy żadnej Unii, żeby być mocnym, na gospodarczym podłożu, krajem.

Plan Balcerowicza to byl szajs, dzisiaj ekonomisci to przyznali. Ale wtedy malo kto o tym wiedzial, wiec nie mozna miec pretensji ze wtedy w to poszlismy (chociaz sasiednie kraje postkomunistyczne wybraly calkowicie odmienna droge i nieco lepiej na tym wyszly). Tylko nie ma co dzisiaj do tegoz planu wzdychac. Tyle oftopa ekonomicznego.

Wbrew narzekaniom pryszczatych licealistow antyklerykalow kosciol w Polsce placi podatki, jest nawet ujety wsrod wielu innych branz w rozporzadzeniu o wyborze formy podatku (karta podatkowa, ryczalt etc).

Polska wiecej wplaca niz bierze bo mamy glupkowaty system rozdzialu srodkow z UE - ja co roku biore jakis szmal unijny, i wiekszosc problemow i kosmicznych wymagan stawia nie Bruksela ale nasze kochane urzedasy tutaj, ktorzy sa bardziej swieci niz papiez i wola na wszelki wypadek wniosek uwalic pod byle pretekstem.

Pretensje miejscie nie do resellerow ale do Apple, ktory traktuje Polske jak kraj 3 swiata. W sumie im sie nie dziwie, bo baza klientow w Polsce jest mizerna, iPody to sie wszedzie sprzedaja na swiecie bez laski itd. Dlatego polscy resellerzy musza dac swoj narzut po drodze, zeby cos na tym zarobic. Poza tym klient Apple, nawet sadzac po tym forum, jest bardziej w stylu klienta z kraju komunistycznego: mozna mu napluc w oczy a on i tak powie ze deszcz pada Moze sie obudowa lamac, apdejt pieprzyc, wywalic port firewire, podnosic dowolnie ceny, dawac matryce slabsze niz konkurencja, polski serwis spuszcza klienta po schodach itd itd a i tak klient ich nie opusci Ja na ich miejscu dokladnie tak samo bym robil, jak klient jest nie wymagajacy to po co mu nadskakiwac.

[RobAndzik]

Generalnie taka polska mentalnosc ze tylko narzekac niektorzy umieja.. Ktos zalozyl iSource, ktos sie dogadal z Apple i ktos ustala ceny. Skoro sa za wysokie to moze ktos sie podejmie zrobienia konkurencji ? Rozumiem ze sprowadzenie laptopa na lewo z wysp jest tansze.. Dlatego nawet ja kupuje sprzet z USA. Ale isource ma pelne prawo do ustalania cen swoich produktow i jezeli sie nie podobaja wam to nie musicie przeciez kupowac..

[Virtual]

Generalnie nie miałbym nic do tych cen gdyby wyższa jakość usług przed sprzedażowych i po sprzedażowych. Niestety te dwie cechy zarówno w przypadku SAD'u jak i iSource nie idą w parze. Kupowałem sprzęt w Szwecji, znacznie taniej, dodatkowo zupełnie za free dorzucili mi 4 GB dedykowanej pamięci RAM dla Maców. Musiałem sobie tylko sam wymienić. Oprócz tego świetny kontakt, miła obsługa i pełna elastyczność, całość załatwiona "z pocałowaniem rączki". U nas ten klient jest traktowany trochę dziwnie, jakby od niechcenia. Klient który decyduje się na taki sprzęt chce również obsługi sprzedażowej w formacie full HD. :-) Niestety u nas jakby tego nie rozumiano i często lepszą obsługę można otrzymać od chłopaszka handlującego częściami komputerowymi na osiedlu niż w "prestiżowych" punktach sprzedaży Apple. Nie wspominając o całej kwestii po sprzedażowej, która kompletnie nie jest warta tej ceny jaką płacimy za sprzęt.

[goodwill]

Zgadzam sie z tym zupelnie.
Salony apple moze nawet wygladaja kosmicznie, ale obsluga prawie jak z hipermarketu. Kupisz to dobrze, nie to nie. A placi sie generalnie duzo wiecej i w zwiazku z tym mozna wymagac wiecej.
Pewnie sie teraz komus naraze, ale przez wiele lat nie mialem zadnych klopotow z konfigurowaniem sprzetu. Teraz co zakup, przed instalacja musze wertowac fora internetowe, zeby znajdowac sposoby roziwiazywania kolejnych problemow! No sorry, ale przy pretensjach marki do przodowania technologicznego, spodziewalem sie duzo prostszej i bardziej "user friendly" obslugi sprzetu!

---- Dodano 30-01-2009 o godzinie 10:37 ----
Pretensje miejscie nie do resellerow ale do Apple, ktory traktuje Polske jak kraj 3 swiata. W sumie im sie nie dziwie, bo baza klientow w Polsce jest mizerna, iPody to sie wszedzie sprzedaja na swiecie bez laski itd. Dlatego polscy resellerzy musza dac swoj narzut po drodze, zeby cos na tym zarobic. Poza tym klient Apple, nawet sadzac po tym forum, jest bardziej w stylu klienta z kraju komunistycznego: mozna mu napluc w oczy a on i tak powie ze deszcz pada Moze sie obudowa lamac, apdejt pieprzyc, wywalic port firewire, podnosic dowolnie ceny, dawac matryce slabsze niz konkurencja, polski serwis spuszcza klienta po schodach itd itd a i tak klient ich nie opusci Ja na ich miejscu dokladnie tak samo bym robil, jak klient jest nie wymagajacy to po co mu nadskakiwac.[/QUOTE]

To co Ruczaj napisal zabilo mnie, bo to jest bardzo prawdziwe ale i bardzo smutne. Dokladnie tak sie teraz czuje: naiwny ciemniak. Wydawalo mi sie ze zakup MacBooka polepszy moje samopoczucie, gdzie tymczasem poczulem sie oszukany, i bardzo, bardzo rozczarowany!...

[cooper69]

Kochani koledzy Z racji, że prowadzę działalność w branży komputerowej mam dostęp do cenników dystrybutora/dystrybutorów (iSource, ABC Data, Techdata, Cortland) i możecie mi wierzyć lub nie (w końcu z waszego punktu widzenia to ja jestem ten krwiopijca ) obserwując je to jedynym dymaczem wszystkich jest iSource (wcześniej SAD). Ceny zakupu u nich są skandalicznie wysokie i widełki tzw. marży zniechęcają wręcz do sprzedawania ich produktów. Prosty przykład iPoda Nano na którym jak klient się mnie pytał miałem zarobek 15zł (a nie jest to produkt za ok 100zł) bez opodatkowania. Jakbym mu go sprzedał to bym musiał dopłacić bo sam transport więcej kosztuje! Jedyną szansą jako takiego zarobku jest lawirowanie i szukanie okazji (wyprzedaże w elektromarketach, sprzęt z magazynu kupiony po niższym kursie lub szary (bez udziału tych badziewiaków) import) z fakturą bo inaczej to bardziej się PC-ty opłaca sprzedawać nawet na 3-5% marży. Owszem można dostać troszkę lepsze ceny jak zamówi się kontener towaru Generalnie to jak mam sprzedać coś Apple to robię to dla przyjemności, a nie dla zysku. To teraz możecie się domyślać skąd iSource bierze kasę na otwieranie iSpotów w drogich centrach handlowych bo patrząc po ruchu w nich i liczbie zawieranych transakcji (wystarczy sobie usiąść i poczytać gazetkę w okolicznej kawiarence obserwując "tabuny' klientów) to nie powiedziałbym żeby były w większości dochodowe. Im jest z tym tak dobrze, że poprzez stworzenie sieci iSpotów odwlekają na długo (dusząc popyt do skali w jakiej im się to opłaca) powstanie Apple Store w Polsce bo patrząc się na sprzedaż produktów Apple w naszym pięknym kraju z pozycji szefa odpowiedzialnego za AS w EU to rynek nasz jest na końcu ogonka oczekujących.

[dsy]

Dlatego jedynym komputerem jaki kupiłem był mac pro. Wiem, że przepłaciłem i nie dam się znowu zrobić przez polskie firmy. Wolę kupić sprzęt za granicą.

[ihow]

Z racji, że prowadzę działalność w branży komputerowej mam dostęp do cenników dystrybutora/dystrybutorów (iSource, ABC Data, Techdata, Cortland) i możecie mi wierzyć lub nie (w końcu z waszego punktu widzenia to ja jestem ten krwiopijca ) obserwując je to jedynym dymaczem wszystkich jest iSource (wcześniej SAD).

Niestety muszę to potwierdzić.
Również mam dostęp do tych danych.
Chyba jedyne co możemy zrobić to omijać szerokim łukiem iSpoty w ramach protestu.
Bo kupując za granicą karamy przede wszystkich biednych resellerów (Cortland, Tachobis, itd), którzy naprawdę niewiele zarabiają na sprzedaży sprzętu Apple.
A tutaj największym winowajcą jest iSource i SAD (te dwie firmy żyją w swoistej symbiozie a podział jest głównie na papierku)

[biskup]

to może zebrałaby się większa grupa resellerów i wystosowała jakieś pismo do apple?

[Ruczaj]

Rozumiem ze sprowadzenie laptopa na lewo z wysp jest tansze..

Ale dlaczego "na lewo"?? O ile cos sie nie zmienilo to chyba jest wolnosc przeplywu osob, towarow i uslug w obrebie unii. Wiec czemu na lewo? Na lewo to jest sciaganie z USA i kombinowanie na cle.