[rafalito]

Witam szanowne koleżanki i kolegów z forum. Chciałbym przestrzec przed wysyłaniem swoich cudeniek do tego serwisu. W połowie grudnia wysłałem swojego iP 2G na naprawę softu gdyż nie potrafiłem sobie poradzić z problemem związanym z "repair needed". Wielokrotnie kontaktowałem się z serwisem i dopiero po nowym roku uzyskałem odpowiedź, że niestety uszkodzenie jest poważne i wymagana jest wymiana płyty głównej za 400 zł z czego zrezygnowałem. Za 2 dni mój telefon wrócił (tzn wczoraj 9.01) i ku mojemu zdziwieniu zauważyłem, że rysa, którą miałem na moim ekranie ... zniknęła!:razz: Patrzę uważniej a tu srebrna ramka dookoła ekranu odstaje tak, że widać przebijające światło. Czarny plastik nosi ślady podważania, w dodatku działający wcześniej ekran przestał reagować na dotyk w dolnej części (działały oba slidery a teraz tylko górny) czyli reasumując mój sprzęt poleżał sobie w serwisie w charakterze dawcy organów dla innych iP. Klasyczna naprawa software'owa:) Wymiana srebrnej obudowy na inną ze względów oczywistych nie wchodziła w grę bo są tam nabite numery. Nie wiem co jeszcze zostało "przeszczepione" bo nie otwierałem nigdy iP Jeśli komukolwiek przyjdzie do głowy wysyłać swój telefon do naprawy to proszę wziąć mój post pod uwagę. Oczywiście dysponuję zdjęciami mojego telefonu sprzed wysyłki. Ba, udało mi się nawet wyświetlić przed wysyłką numer wyświetlacza (zrobiłem fotkę ekranu z wyświetlanymi komunikatami) Był naprawdę w ładnym stanie i zamierzałem w przypadku niepowodzenia sprzedać go komuś na części a teraz? Wnioski zostawiam szanownym forumowiczom.

[soczekpl]

Idź na Policję...

[rafalito]

Mi chodzi raczej o przestrogę dla innych a nie o urządzenie czy poniesione koszty. Mógłbym zadzwonić wpierw do "serwisu" ale co usłyszę? Że to musiała być pomyłka albo jakieś inne bzdury. Na policję też mogę iść ale czy jest sens czekać miesiącami na umorzenie sprawy ze względu na małą szkodliwość społeczną czynu? ))

[gcw]

Jeśli suma poniesionych przez ciebie strat będzie wyższa niż 300 zł ma już to znamiona przestępstwa a nie wykroczenia więc nie można mówić o małej szkodliwości czynu. Tu nie chodzi o koszty ale raczej o fakt. Szkoda, żeby inni się nadziali na tych partaczy. Ja bym najpierw zgłosił swój problem do rzecznika konsumentów i pogadał z ich prawnikami a jeśli to by nie dało rezultatów to na policję. pozdrawiam

[virgin71]

rafalito napisał dobrze - na policji itp. on straci dużo czasu. Zadzwoń do serwisu - może zrekompensują jakoś straty

[Teq]

Rafalito w zadnym wypadku nie napisal dobrze.

Trzeba oczywiscie zadzwonic do serwisu i zazadac wyjasnien i rozwiazania tej sytuacji, jesli nic z tego nie wyjdzie, zglaszamy sie do rzecznika
UOKiK
Rzecznik poinformuje co dalej nalezy zrobic, jakie kroki podjac, zostanie rowniez prawnym przedstawicielem i w jego gestii pozostaje rowniez ewentualna eskalacja do sadu.
cyt."Rzecznik konsumentów w sprawach o wykroczenia na szkodę konsumentów jest oskarżycielem publicznym w rozumieniu przepisów Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia."
Nie bojcie sie walczyc o swoje prawa.

[aramil]

Z tego co wiem to nie 300 tylko 270 ale może teraz się coś pozmieniało. Też na Twoim miejscu poszedłbym z tym na policje nawet jeśli śldztwo im umorzą to i tak będę mieli trochę problemów z ciąganiem się po komisariatach.

[rafalito]

Skorzystałem z sugestii virgin71 i zadzwoniłem do nich. Ustaliłem w rozmowie z właścicielem, że odeślę na ich koszt urządzenie, przywrócą je do stanu sprzed naprawy oraz wymienią mi płytę za połowę sugerowanej wcześniej ceny dorzucając jeszcze gadżety do IP. Urządzenie ma być zatem sprawne - oczywiście będę informował o dalszych losach tej sprawy - dla potomnych

[Zygizagi]

To jednak nie są tacy źli:P tym samym będziesz miał jednak sprawnego iphona:)

[rafalito]

Dodam ważne info: przypadki takie jak mój były ostatnio częste a winą za to w rozmowie ze mną właściciel obarczył nieuczciwego pracownika, który został już dyscyplinarnie zwolniony. Nie mam prawa nie dać wiary tym tłumaczeniom, tym bardziej, że warunki na jakich firma chce mi zrekompensować poniesione straty są dla mnie satysfakcjonujące. Ważne, że właściciel walczy o dobre imię swojej firmy i odpowiada również finansowo za swoich pracowników a nie udaje że nic się nie stało. Ale bez euforii - mam nadzieję, że sprawa doczeka się jednak szczęśliwego finału... PS - oczywiście dziękuję również za sugestię forumowiczowi Teq oraz pozostałym, którzy zajęli swoje stanowisko na forum.

[rafalito]

Zgodnie z zapowiedzią informuję o pozytywnym zakończeniu tej niezbyt miłej i dla mnie i dla serwisu jak mniemam sprawy. Dziś telefon wrócił do mnie całkowicie sprawny, zgodnie z ustaleniami z właścicielem PDA Serwis przesyłki nadane były na ich koszt, dołączone były 2 gadżety (gumowe oraz plastikowe, twarde etui do iP). Wgrane najnowsze oprogramowanie, wymieniona płyta główna oraz digitizer (mój oryginalny - ogólnie jestem zadowolony z załatwienia sprawy w tydzień (bo tyle trwało doręczenie do serwisu-naprawa i odesłanie do mnie. Na tym kończę ten wątek bo chyba nie ma już nic do dodania. Pozdrawiam wszystkich użytkowników naszego forum!

[redauram]

nie tylko ciebie spotkal taki los. A ile czekales suma sumarum na sprzet?