[Machiavelli910]

Szałas szałasem, ale taki dom ma swój klimat.

[Topek]

B. Gates troche za duzy ten dom... lepszy szalas Jobsa

[Ka]

O, nie mialem okazji wczesniej obejrzec, dziekuje dariuszroman za te zdjecia. Dom jednak kresli pare slow o jego Wlascicielu. Ladne to slowa.

[Topek]

Mogles zostawic kartke za wycieraczka Mercedesa.
,, Pozrowienia z MyApple.pl Polish Mac Community ''

ps. nie masz wiecej fotek?

[LASERman]

Przypominam iż nie tolerujemy osobistych wycieczek na forum.
Przypominam że humor na forum JEST dozwolony, a nawet pożądany (szczególnie w tym dziale)- takie wpisy zwykle zawierają odpowiedni emotikon. Niestety czasem nawet podwójny zostaje przeoczony przez zgorzkniałych czytających.

[dariuszroman]

No sorry, wlasciwie mogłem coś na wycieraczce zostawić (he he). Przyjeżdżałem tylko przez Palo Alto i przypomiałem sobie że tam Steve mieszka, to i pomysł był żeby zobaczyć jak. No i zobaczyłem. Mam jeszcze jedno ale niewiele wnosi nowego. Zadziwia na pewno brak właściwie ogrodzenia. Wszystkie domy w okolicy mają swój charakterystyczny styl. To nie okolica wielkich rezydencji, bo nie ma na to miejsca. Miasteczko należy w większości do Uniwersytetu Stanford (ogromne tereny sportowe i budynki uczelni).
Jak ktoś będzie w okolicy, warto pojechać do jedynego na świecie sklepu z gadgetami Appla w Cupertino. Żer dla skner.

[Topek]

Dzieki za ta 2 fotke. Chcialbym sie kiedys tam osobiscie wybrac. Tak na marginesie, to skad wiedziales w ktorym dokladnie domu mieszka Steve?

[dariuszroman]

Poszukałem w jakiejś kafejce w Palo Alto. Znalazłem nazwę ulicy Waverley, ale ponieważ łącze było tragiczne nic więcej nie wyniosłem z tego szukania. Przejechałem po prostu nią i znalazłem dom, który był na jakiejś marnej fotce we fragmencie. To samo zrobiłem z muzeum Intela i siedzibą Google. Taki jeden dzień na wycieczkę po ciekawych miejscach w Dolinie Krzemowej.

[Zwickau]

Cytat z Dzienniku: (.....) W 1984 r. Jobs kupił działkę z rezydencją w kolonialnym stylu (GDZIE????). Przez 10 lat mieszkał tam bez przeprowadzania jakichkolwiek remontów oraz urządzania domu, aż willa popadła w ruinę. Choć Jobs chciał zburzyć budynek i postawić na jego miejscu mniejszy i nowy, sprzeciwiły się temu władze lokalne. (.....) Chyba ten dom??

[dariuszroman]

No raczej nie. Wcale nie wygląda to na ruinę. Poza tym jeśli tam mieszkał to oznacza że już nie mieszka, a w tym akurat mieszka. Gdzie miał poprzednią chatkę z drewna nie wiem.

[Topek]

To jest iHouse

[krzak]

czy to są pustaki które widać na pierwszym zdjęciu? dziwi mnie jak można być takim niechlujem w życiu prywatnym (żeby nie urządzić domu przez 10 lat?) i twierdzić że to inni nie mają "dobrego smaku" ale spoko, każdy żyje jak lubi.

[owz]

gdzie ty pustaki widzisz? są ludzie, którzy mają w pompie urządzanie domu, ważne, żeby było gdzie spać, zjeść i tv obejżeć

[Dreadmond]

Bardzo fajne zdjęcia.... Ten dom na prawdę ma taki swój własny "stodołowato-wiejski" styl... ;-) Jak by Steve postawił sobie nowy dom, pewnie wcale niczym by sie od tego nie roznił...

[wojass1for1]

Widać że Stefan skromnym człowiekiem jest. I bardzo dobrze. A tak troche offtopowo, to bardzo chciałbym zamieszkać w okolicach Cupertino. Sąsiedztwo Apple, Google i San Francisco, wogóle całej doliny krzemowej bardzo mi sie podoba .

[RobAndzik]

To wlasnie jest ten piekny domeczek ktory chcial zburzyc i mu nie pozwolili, w ruine go zmienil dalej nie pozwolili i musial zostac ;D Swoja droga jak to mowia.. Firma Apple stawia glownie na piekny Design ;D

[Gringo997]

z tym że dom mówi wiele o jego mieszkańcach to szczera prawda... po tym przykładzie widać że Jobs nie ma się za nie wiadomo kogo tylko jest normalnym człowiekiem z krwi i kości jak każdy z nas... (żadnych aluzji do Billa) Co do pustaków i innych domysłów to w USA od zarania dziejów buduje się domy z drewna (było mi dane pracować swego czasu przy remontach etc i wiem co mówię)

[dariuszroman]

Słuchajcie, dom naprawdę wygląda fajnie na żywo. Jest inny niż wszystkie inne w okolicy, ma swój może i "wiejski" styl, ale to mu dodaje tylko uroku. Jak sobie pomyślę, co można zobaczyć w Polsce pod dużym miastem, nie mówiąc już o wsi, to ja taki domek poprosze - nie odmówię.