[hoo]

Właśnie pojawił się i-doser na iphone/iT. Zapewne większość zna tą aplikację, służy do symulowania muzycznie używek takich jak: heroina, marichuana, speed, kokaina, itd...



I-Doser jest programem służącym do synchronizacji półkulowej.
Pozwala symulować nastrój, poprawiać samopoczucie oraz symulować odczucia narkotyczne.
Od podobnego programu - BrainWave Generator różni się tym, że I-Doser posiada możliwość symulowania odczuć narkotycznych.
Został opracowany przez "I-Doser Labs" (Laboratorium I-Doser) i jest powszechnie uważany za zaawansowaną i bezpieczną metodę synchronizacji półkul mózgowych.
Był testowany na dużej grupie osób, które potwierdziły jego działanie.
Każdy nowy "dose" / "drag" (tak nazywane sią pliki obsługiwane przez program) zanim zostanie oficjalnie opublikowany i dopuszczony do powszechnego użytku musi przejść pozytywnie test na sporej grupie ludzi o dużej rozpiętości wiekowej.

[url]http://itunes.apple.com/WebObjects/MZStore.woa/wa/viewSoftware?id=295536778&mt=8[/url]

[misioslaw]

Bzdura, takie same efekty przynosi wsadzenie sobie palca w ..... Zwykłe oszustwo i naciągactwo. Zarabianie kasy kosztem darmowego SBAGen i naciąganie na pliki z "dragami" za kilkadziesiąt albo kilkaset zielonych papierków. No i oczywiście na "jedyne słuszne" słuchawki do iDosera za kilkaset papierów.

[hoo]

W ogóle testowałeś i-dosera? Do i-dosera są dowolne słuchawki. Co prawda 2 czy 3 najdroższe dosery są po 200 $, a większość po kilka $. Symulowane odczucia narkotyczne poprzez i-doser są, ale na krótko. Dla mnie ten program to nic nadzwyczajnego, kiedyś go kilka razy użyłem, ale faktem jest, że działa(mimo to na krótko i na każdego trochę inaczej), więc Twoje zarzuty o oszustwo są w ogóle nieuzasadnione.

[Chip]

A czy masz porównanie z prawdziwymi narkotykami? ..

[bartel]

Tylko się nie zapędźcie, bo jeszcze bany się posypią, a po co? Ja tam w to wierzę tak samo jak w Brązową Nutę - czyli wcale ;P

[Quimeen]

Dużo większe odczucia narkotyczne to mamy po RjDj

[misioslaw]

ale faktem jest, że działa(mimo to na krótko i na każdego trochę inaczej), więc Twoje zarzuty o oszustwo są w ogóle nieuzasadnione.

Siła sugestii (Zwłaszcza jak kupiłeś sobie draga za większą sumę), wsadź sobie palec w 4 litery z przekonaniem że będzie to działać to zadziała, albo i nie. na każdego inaczej.
Na tej samej zasadzie stosuje się placebo w leczeniu.

Żerowanie na frajerach

W ogóle testowałeś i-dosera?

Znam tą zabawę od znacznie dłużej niż sam i-doser istnieje.

[hoo]

oj nie będę tu z Tobą dyskutował i z twoimi prostackimi komentarzami. Ja wiem, że to działa bo to testowałem jak i setki tysięcy innych osób.
I-doser nie działa też na wszystkich, raczej na pewną grupę osób i nie cwaniakuj tu ze swoimi wywodami, bo to tylko i wyłącznie Twoja opinia i nie nazywaj nikogo frajerami.

Chip ludzie , którzy to testowali mieli porównanie do innych narkotyków

Na jednych działa na drugich nie, to tak jak ludzie w różnej grupie wiekowej mają różny zakres słyszalnych częstotliwości tak samo jest z tym i-doserem, a dyskusje proszę kierować na polskim(np. w tym temacie: [url=http://forum.i-doser.pl/viewtopic.php?f=2&t=1611]forum.i-doser.pl • Zobacz temat - I-Doser Nie chce działac dlaczego?[/url]) bądź angielskim forum i-dosera.

[peja]

Takie same to jak program do synchronizacji półkul który raz opisałem (ale odrzucili moją recenzję) - nie na wszystkich niestety działa. I na mnie NIESTETY też.

[KuboX]

Chodzi tu tylko o oszukanie mózgu. Podobne efekty są przy tym jak zasłoni sobie czymś oczy, ustawi radio na fale, na których nie ma żadnej stacji, tylko szum i mózg sam wywołuje halucynacje. Chodzi o to, że jeżeli mózg nie odbiera żadnych bodźców to tworzy sobie swoją rzeczywistość. Oglądałem też kiedyś program o halucynacjach na jawie na Discovery - pokazywano ludzi, którzy widzą dziwne rzeczy (latające konie, ufo, kosmitów w pokoju itp.) i okazało się, że po prostu słabo widzą i mózg "nadrabia" za nich widzenie. Naturalne reakcje mózgu, po prostu sami sobie jesteśmy żywym komputerem.

[DevilLama]

@KuboX: tak tak, kazdy czytal joemonstera. Teraz pytanie kto to testowal.

[DzonLon]

ja testowałem, na mnie nie działało ale kolegi kolega mający kolegę testował i działa.

[KuboX]

@KuboX: tak tak, kazdy czytal joemonstera. Teraz pytanie kto to testowal.

Samemu JM nie dowierzam, ale gdy jest to poparte dokumentem na Discovery to zmienia postać rzeczy:) Próbowałem to testować, ale byłem taki śpiący, że mi się odechciało.

[syndrom18]

jak sie nie skupicie i nie wsłuchacie w dźwiek to jasne że nie działa, i to troche musicie posłuchac zeby zadziałało.

[McEnter]

Ściągam ;P Zobaczymy czy działa

[Darrarski]

A czy masz porównanie z prawdziwymi narkotykami? ..

A ja znam kogoś kto ma, i powiedział mi to i owo ;-)

Dla mnie takie aplikacje nie mają zupełnie sensu, poza tym że przynoszą zysk autorom. Może powodują jakieś ciekawe efekty, może wywołują halucynacje, a może jest to wyłącznie kwestia autosugestii, w każdym razie z narkotykami ma to tyle wspólnego co nic.

[McEnter]

Sprawdziłem... Jakoś nie działa na mnie. Po pół godzinie trzymania iPhone przy uchu zdrętwiała mi ręka ale to raczej nie od tej aplikacji ;P

[Quimeen]

Po pierwsze aby działało, trzeba mieć słuchawki. Po drugie słuchawki które wygenerują potrzebne częstotliwości. Oryginalne pchełki od Apple odpadają. Po trzecie robi sieczkę z mózgu, ale w żadnym wypadku nie przypomina działania środków odurzających.

[Carlos Cruz]

...marichuana]....

mariHuana ;-]

[Darrarski]

mariHuana ;-]

ganja

[jabłek]

No dobra, prawie 20 minut słucham na słuchawkach nie od Apple i co? Jedyny efekt jest taki, że mocniej chce mi się spać ... Chyba nie działa.