Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

I want Apple Poland so I buy at SAD


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

#1 s@ntee

s@ntee
  • 596 postów
  • SkądBanbury, UK

Napisano 07 sierpnia 2006 - 02:30

Moi Drodzy,

Długo zastanawiałam się nad możliwymi implikacjami i konsekwencjami zamieszczenia na forum publicznym poniższych przemyśleń, włączając w to utratę reputacji i szerokie głosy krytyki, jednak postanowiłam mimo wszystko podzielić się z Wami pewną wiedzą i wynikającymi z niej wnioskami.

Zapewne zauważyliście pojawiające się ostatnio hasła 'I want Apple Poland, so I buy in SAD'. Nie jest tez chyba tajemnicą, że hasło to miało w założeniu być ironicznym przytykiem w stosunku do naszej ostatniej akcji "We Want Apple Poland".

Ironia założeniowa ironią, ale gdy weźmiecie głębszy wdech, dostrzeżecie sens tego stwierdzenia.

Teraz spróbujcie odpowiedzieć sobie na pytanie, czy naprawdę chcecie Apple Polska, czy też akcja ta ma tylko pomóc w rozładowaniu nagromadzonych pokładów agresji w stosunku do SAD.

Jeśli naprawdę chcecie by powstało Apple Polska, rozważcie dołączenie owego ironicznego hasła do Waszej kampanii "We want Apple Poland".

Zanim wzburzy się w Was gorąca krew, spróbujcie spojrzeć na sprawę chłodniejszym racjonalnym okiem. Gdy na znak sprzeciwu, nie dokonujecie swoich zakupów w SAD, SAD nie wykazuje do Apple stosownej sprzedazy. Gdy nie wykazuje stosownej srzedazy, Apple nie widzi potrzeby zwiększania zainteresowania rynkiem Polskim, bo dane wskazują na niskie zainteresowanie produktem.

Tylko połączone siły użytkowników i SAD zdołają sprawić, że nasze starania będą miały realne szanse na realizacje.

Słyszałam ostatnio, z ust macuserów z dużym stażem, że środowisko macuserów nie jest skonsolidowane, że charakteryzuje się słomianym zapałem, że żadnej inicjatywy nie doprowadza do końca. Że przyłączanie się do żadnej akcji nie ma sensu, bo i tak wszystko ucichnie, pozostanie tylko niesmak wynikający z poziomu dyskusji.

Spróbujcie zmienić ten osąd, okazać się racjonalnie myślącymi i gotowymi do realizacji swoich marzeń użytkownikami maków.

Jeśli chcecie Apple Polska, Apple musi widzieć że ten rynek sie rozwija. Musi widzieć, że to nie słomiany zapał i pokrzykiwanie tej samej garstki ludzi, tylko jeden głos - użytkowników i autoryzowanego przedstawiciela.

W najbliższym czasie, moja aktywność internetowa będzie mocno ograniczona, więc zostawiam Wam pod rozwagę zarówno tekst powyższy, jak i ironię przekazu "I want Apple Poland, so I buy at SAD" wraz ze wskazaniem, że działania przeciwko naszemu dystrybutorowi, są jednocześnie działaniami przeciwko Apple Polska.

Osobiście, naprawdę chcę powstania Apple Polska i po raz pierwszy od długiego czasu widzę szansę na zrobienie tego razem. Na mojej stronie, obok hasła naszej kampanii pojawiło się również to ironiczne hasło "I want Apple Poland, so I buy at SAD" Ramię w ramię, jedno obok drugiego. Ciekawi mnie ilu z Was będzie charakteryzowało się tak samo trzeźwym myśleniem, takim samym pragnieniem powstania Apple Polska i taką samą odwagą.

#2 Ka

Ka


  • 6 050 postów
  • SkądKraków

Napisano 07 sierpnia 2006 - 03:21

A może tak SAD podzieli się wynikami sprzedaży i określi ile brakuje do poziomu satysfakcjonującego mamę Apple? Bo tak to możemy w ciemno kupować i nigdy się nie dowiemy czy to ma jakiś sens... p.s. ja w SAD nie kupię, już raz zakupy zrobiłem i drugi raz końmi mnie nikt nie zaciągnie. Ale i tak sobie myślę: rany julek, toż to miała być akcja za zmianami jakimiś a nie akcja napędzania SADowi klientów przy zachowaniu obecnego stanu rzeczy...

#3 rafal_k

rafal_k
  • 227 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 07 sierpnia 2006 - 05:27

"Chcesz Zepter Polska - kup garnek" :) No i efekt widać (opodal Galerii Mokotów stoi całkiem spory biurowiec w kształcie czajnika - http://www.muratorpl...ges/Zepter1.jpg ). Może doczekamy się Apple Polska a może wystarczy nam biurowiec w kształcie jabłka ;)

#4 jar

jar
  • 228 postów
  • SkądWarszawa/Bydgoszcz

Napisano 07 sierpnia 2006 - 07:34

Droga do Apple Poland wiedzie przez SAD/Way to Apple Poland goes throught SAD......juz sobie wyobrazam stosowny obrazek...wczoraj pisalem o tym z Heidi.. o moich pogladach na ten temat swiadcza liczne moje posty na Mac Plug i My Apple Jak zawsze Jacek A.R.

#5 KaszubaS

KaszubaS
  • 225 postów

Napisano 07 sierpnia 2006 - 16:07

W najbliższym czasie, moja aktywność internetowa będzie mocno ograniczona, więc zostawiam Wam pod rozwagę zarówno tekst powyższy, jak i ironię przekazu "I want Apple Poland, so I buy at SAD" wraz ze wskazaniem, że działania przeciwko naszemu dystrybutorowi, są jednocześnie działaniami przeciwko Apple Polska.

Osobiście, naprawdę chcę powstania Apple Polska i po raz pierwszy od długiego czasu widzę szansę na zrobienie tego razem. Na mojej stronie, obok hasła naszej kampanii pojawiło się również to ironiczne hasło "I want Apple Poland, so I buy at SAD" Ramię w ramię, jedno obok drugiego. Ciekawi mnie ilu z Was będzie charakteryzowało się tak samo trzeźwym myśleniem, takim samym pragnieniem powstania Apple Polska i taką samą odwagą.


I buy at SAD and still... I WANT APPLE POLAND... or at least the same quality I would expect from hypothetical "Apple Poland" ;)

Kupowac, kupowac wiernie i czekac ? Ile mam/mamy kupowac tych macow w SAD, zeby ktos powaznie potraktowal sugestie obecnych klientow i ewentualnie pomyslal nad ich uwzglednieniem by zyskac nowych ? Mysle, ze Apple mogloby wykorzystac znacznie precyzyjniejsze narzedzia dla badania wielkosci polskiego rynku (takze potencjalnego) niz wyniki sprzedazy Apple IMC Poland.

Akcja WWAP to nie dyskusja tylko o zadbaniu o dobre samopoczucie "garstki" obnecnych macuserow (z pewnoscia szczegolnie tych o dlugim stazu, bo reszcie nalezy zabronic "praw wyborczych" bo co oni tam wiedza, czyz nie? Nie czytali ignoranci Szarlotki i maja czelnosc oczekiwac zmiany status quo ;) ). Jesli ubocznym skutkiem bedzie jakas terapia grupowa "sfrustrowanych freakow" (wieloletnich czy kilkudiowych - bez znaczenia) to w sumie tez dobrze... Bo na terapie grupowa i wzajmne lizanie mentalnych ran to wyglada - posty usilujace wnikliwie diagnozowac ogniska zapalne polskiego mac-piekielka pisane przez mniej lub bardziej poobijanych w tej ciasnej niszy "Starych Wyjadaczy"... Ale nie o sama terapie tu chyba chodzi. Osobiscie tez nie odczuwam tego jako uderzenie w SAD. To po prostu manifest checi/gotowosci przejscia w kolejny etap, na wyzszy poziom docerania do klienta. Na tym etapie polskie instrukcje obslugi (nie kserokopiowane minibroszury, czy wymagajace zawartych w ich tresci umiejetnosci dla samego ich odczytania podreczniki w PDF), nalezycie zlokalizowany system i sprawniejszy przeplyw informacji beda na porzadku dziennym. Na tym etapie klient bedzie mogl wybrac, czy chce najwyzszego poziomu obslugi na kazdym etapie od porady przed zakupem po pelna obsluge posprzedazna za nieco wysza cene, czy cene sporo nizsza w malym sklepiku lub tanim elektronicznytm markecie internetowym. Zmniejszenie barier wejscia dla nowych uzytkownikow to wlanie ten element, ktory pozwoli rynkowi maczkowemu w Polsce poszerzac sie smielej. Nie probujmy wzbudzac w kimkolwiek poczucia winy jesli w obecnej sytuacji korzysta z konkurencji cenowej na europejskim (i nie tylko) rynku, bo od krajowego sprzedawcy nie dostaje tego czego oczekuje. Nie eliminujmy tez z dyskusji tematu cen poprzez argument o roznicy wysokosci VAT rzekomo w pelni uzasadniajacej roznice w cenie. No bo jak to jest, ze bez problemu kupilem ADC 20" w malym berlinsku sklepiku (bardzo mila i wyrozumiala, elastyczna i doskonale zorientowana w temacie obsluga) za 749 Euro (w Apple.de 789 Euro, Gravis.de 769 EUR, a najnizsze ceny w niemieckich sklepach internetowych znacznie ponizej 700 Euro), podczas gdy w Polsce praktycznie we wszytkich oficjalnych zrodlach cena oscyluje w okolicach 850 Euro brutto. O ile roznica w cenach miedzy apple.de a apple.com.pl da sie wytlumaczyc roznica w wysokosci Vatu, to juz ceny w innych (tanszych) niemieckich zrodlach wskazuja ze jest miejsce na znacznie wieksza elastycznosc i mozna by takiej rowniez w Polsce oczekiwac ;) (no chyba ze nie...)

Dlaczego obrywa sie (przy okazji akcji WWAP) SADowi ? Moze dlatego ze jest jedynym od kogo mozna maczki w Polsce oficjalnie kupic - (bezposrednio czy przez resellerow) sila rzeczy wszelkie plusy i minusy sprzedazy maczkow w Polsce z SADem zwiazek maja... Od kogoz innego ma kupujacy w Polsce maczka wymagac ?

"I want Apple Poland, so I buy at SAD" ??? Czyzbysmy mieli wszyscy zachowywac sie jak grupa zatwardzialych DKFowcow weteranow, ktorzy probuja uchronic swoje stare kino przed inwazja multipleksow? Nie dziwie sie pewnemu sentymentowi tych ktorzy raczkowali w maczkach razem z SADem, polskie srodowisko sporo SADowi zawdziecza. Ale ci nowi nie odczuwaja tak silnych wiezow emocjonalnych, za to wolny rynek wyksztalcil w nich juz pewne oczekiwania i nie nalezy miec im tego za zle. W naszej okolicy jest tylko stare kino z wytartymi niezbyt wygodnymi fotelami, malym ekranem, slabym dzwiekiem, nawalajacym projektorem, ubogim repertuarem i filmami docierajacymi po pol roku od daty premiery. Moze to i na reke milosnikom "elitarnego" freakowania, ale Ci co chca miec szybciej, sprawniej i w ogole full service moga zechciec wybrac sie kawalek dalej - do nowoczesnego multipleksu (czyli kupic sobie maczka chocby za Odra). Gdyby taki multipleks byl pod nosem Ci ktorzy jezdzili do podobnych w sasiednych miastach juz by nie musieli, a i z pewnoscia znalezliby sie i tacy, ktorym wczesniej nie chcialo sie ani dojezdzac ani siedziec prze 90 minut na niekomfortowej sali, ktora lata swietnosci ma juz za soba. Co wiecej, sila odpowiedniej promocji przyciagnac moze nawet takich co o istnieniu w okolicy starego kina nie wiedzieli (naplywowi) lub dawno zapomnieli (dawno trudnosciami zniecheceni).
Oczywiscie jest szansa, ze stary kiniarz przebudzi sie wreszcie z letargu i sprobuje stawic czola nowym wyzwaniom w ten czy inny sposob :) (moze Sejm uchwali nawet zakaz funkcjonowania multipleksow w niedziele ;) )

Pozdrawiam,
Szymon

#6 aldek

aldek
  • 793 postów
  • SkądGrodzisk Maz. Wieś: Reczyce

Napisano 07 sierpnia 2006 - 16:17

Czyli, droga santee, wychodzi na to, że cała ta hucpa łiłontejpli to była tylko po to, by naszym kolegom z SAD nakręcić interesik? Niezłe. Kiedyś była taka akcja na usenecie pt. "ciekawe, co to za strona". Ale ta, przyznaję, jest lepsza. Znacznie lepsza.

#7 s@ntee

s@ntee
  • 596 postów
  • SkądBanbury, UK

Napisano 07 sierpnia 2006 - 17:01

Drogi Aldku, nie ja jestem autorka pomyslu "We want Apple Poland" ja go tylko popieram korzystajac z takiej samej wolności i prawa do własnego zdania jak Ci ktorzy chca zeby SAD szczezl i przepadl.

Oczywiście można byc buntownikiem dla zasady i buntować się całe życie nic nie osiągając, dla samej satysfakcji bycia "przeciw".

Mały Tip:

Co było powodem włączenia jez. polskiego do menu iPodów?
(podpowiedż: nie były to pobożne życzenia użytkowników ;-) )

A sugerowanie takich wniosków jak te które wysnuwasz jest mało konstruktywne. Już pewna grupa muzyczna ukuła kiedyś powiedzenie "Sympathy for the Devil".

po prostu dorośli ludzie nie zachowują sie jak 3 letnie dzieci w piaskownicy mówiące: "Nie pożyczyleś mi lopatki! Nie lubie Cie, nigdy przenigdy nie bedę się z Tobą bawić ty Paskudo!", tylko racjonalnie rozważają sytuację i podejmują kroki zbliżające do osiągnięcia celu, nie zaś walą się łopatkami po głowach w zapamiętaniu, zapomniawszy już dawno przy okazji o co sie tak naprawdę kłóca.

*Wszystkie moje opinie to moje prywatne opinie wynikające z genetycznie uwarunkowanego zmysłu logicznego. To nie moja wina. To matka Natura. Idę dać jej łopatką po łbie!

#8 jar

jar
  • 228 postów
  • SkądWarszawa/Bydgoszcz

Napisano 07 sierpnia 2006 - 17:19

Czyli, droga santee, wychodzi na to, że cała ta hucpa łiłontejpli to była tylko po to, by naszym kolegom z SAD nakręcić interesik? Niezłe.
Kiedyś była taka akcja na usenecie pt. "ciekawe, co to za strona". Ale ta, przyznaję, jest lepsza. Znacznie lepsza.


sadze, iz trzeba dysponowac:
- swoista logika
- swoista wiedza (polaczona ze swoista umiejetnoscia czytania i rozumienia tego, co sie czyta)
-swoistym poczuciem przyzwoitosci

albo

- swoistm poczuciem humoru

aby cos takiego moglo komukolwiek o zdrowych zmyslach wogole przyjsc do glowy.

jak zawsze

Jacek A.R.

#9 _sys

_sys
  • 2 046 postów
  • SkądB-stok i okolice

Napisano 07 sierpnia 2006 - 17:21

Co było powodem włączenia jez. polskiego do menu iPodów?
(podpowiedż: nie były to pobożne życzenia użytkowników ;-) )

To teraz napisz jak zwiększyć sprzedaż (bo o to chodzi?) maków mając do dyspozycji jedynie SAD. iPody wiadomo, mp3 grajki działaja pod windą to czemu miałoby się nie sprzedawać. Z makami będzie trudniej.

#10 s@ntee

s@ntee
  • 596 postów
  • SkądBanbury, UK

Napisano 07 sierpnia 2006 - 17:27

Nie tylko iPody działają pod Windą - Maki tez dzialaja pod Winda ;-) Sorki, nie moglam sie powstrzymac ;-)))))) SAD potrzebuje pracownika PR, twardego, godnego zaufania i odpornego na obelgi ktory zajmie sie za niewielkim wynagordzeniem kontaktem z userami indywidualnymi, prowadzac akcje 'otwierania sie SAD'. Ogolnie mowiac. Moge powiedziec szczegolnie, ale wtedy mnie zlinczuja bez znieczulenia ;-))))

#11 _sys

_sys
  • 2 046 postów
  • SkądB-stok i okolice

Napisano 07 sierpnia 2006 - 17:37

Nie tylko iPody działają pod Windą - Maki tez dzialaja pod Winda ;-)

Pecety też, te 3x tańsze pecety. To jest sposób na klientów?


Otwarty SAD? To oznacza, że ten typ będzie odpisywał na maile, reperował sprzęt w ludzkich terminach, dbał o to, żeby magazyny nie były puste? Ciekawe ;).

Do (jeszcze) zainteresowanych akcją. Dnia 11 sierpnia w sklepach będzie można nabyć "Tygodnik Komputerowy" dostępny w małpolsce i na śląsku. Będzie tam news dotyczący "wewantapplepoland.com". Oprócz tego będzie trochę pecetycznie, ale cena jest na tyle niska, że można kupić dla samego newsa.

#12 s@ntee

s@ntee
  • 596 postów
  • SkądBanbury, UK

Napisano 07 sierpnia 2006 - 18:11

sys, kurcze, konsekwentnym trzeba byc ;-) Czyli wg Ciebie co? SAD nie gada -zle, mialby gadac - zle kupowac w SADzie - zle (terminy, obsluga) W moim rozumieniu, osoba taka mialaby za zadanie: a/ Rozmawiac z kilentami o ich oczekiwaniach b/ Udzielac rzetelnych informacji na bazie faktow o mozliwosciach ich realizacji c/ Dbac o przedstawienie aktualnych dzialan firmy d/ Doradzac klientowi w wyborze rozwiazan dla niego najlepszych e/ Informowac o procedurach dotyczacych zakupu, realizacji gwarancji I na bazie kontaktu z klienntem: Sugerowac wlasciwe posuniecia zmierzajace do wyjscia klientowi na przeciw. Bylaby rowniez odpowiedzialna za przygotowywanie odpowiednich informacji na strone, zeby uzytkownicy nie mieli poczucia ze nic nie wiedza - ani o firmie, ani o ludziach w niej pracujacych, ani o aktualnych dzialaniach firmy A przy tym byc dostepna online via mail, via ichat oraz wia tel. To tak tylko w 5 minut. A poza tym, nikt sie nie dogada jak nie bedzie rozmawiac. Teraz userzy mowia - nie bedziemy gadac z wami jesli wy nie ... Ale sztuka mediacji jest kompromis, na ktory obie strony musza byc przygotowane a przy tym ktos jeszcze musi zrobic pierwszy krok. Juz w momencie podejmowania dyskusji obie strony musza gdzies postawic kreske i nie zaczynac od wyciagania brudow, tylko od ustalenia wspolnego zalozenia ze "OBIE STRONY CHCA (...)" A krzyczenie jeszcze przed podejsciem do stolu ze Ci drudzy napewno nie chca nie przynosi wiele pozytku. I stawianie warunkow przed rozpoczeciem rozmow tez nie.

#13 _sys

_sys
  • 2 046 postów
  • SkądB-stok i okolice

Napisano 07 sierpnia 2006 - 21:40

sys, kurcze, konsekwentnym trzeba byc ;-) (...)

Ja tu widzę, że każdy thinks different i to co post inna ideologia ;).

Przepraszam za to wejście, ale akurat napisałem 20 maili "w sprawie", gazetę załatwiłem a tu temat wyskakuje w którym dzielna S@ntee coś innego obmyśla ;).

#14 s@ntee

s@ntee
  • 596 postów
  • SkądBanbury, UK

Napisano 07 sierpnia 2006 - 22:06

;-) Alez nie cos innego, tylko wspolnego dla zalozonego celu ;-) Nie mowie przeciez zeby oba hasla na jednym bannerze ... nie jestem samobójca .. ;) Juz i tak bede chodzic tylko jasno oswietlonymi ulicami, zeby mnie tajne bojowki nie dorwaly ;-))))))

#15 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 07 sierpnia 2006 - 23:06

Ja tu widzę, że każdy thinks different i to co post inna ideologia ;).

Przepraszam za to wejście, ale akurat napisałem 20 maili "w sprawie", gazetę załatwiłem a tu temat wyskakuje w którym dzielna S@ntee coś innego obmyśla ;).

I bardzo dobrze. Tylko zróbmy to z głową i załatwmy najgorsze bolączki. Słaby poziom dostaw z Apple, brak reagowania na zgłoszenia o problemach z obsługą polskiego (Ale czy wiesz, że problem z wypalaniem w iDVD 5 dotyczył całej grupy CE, lecz z Polski było raptem kilka zgłoszeń do Apple, a z takich Czech kilkaset.), traktowanie nas z definicji jak oszustów (Czy wiesz, że każda naprawa gwarancyjna jest oddzielnie zatwierdzana przez Apple? Bo może ktoś chce ich "przekręcić" na klawiaturę?), etc., etc. Bo czyż nie o to chodzi?

#16 _sys

_sys
  • 2 046 postów
  • SkądB-stok i okolice

Napisano 07 sierpnia 2006 - 23:35

I bardzo dobrze. Tylko zróbmy to z głową i załatwmy najgorsze bolączki. Słaby poziom dostaw z Apple, brak reagowania na zgłoszenia o problemach z obsługą polskiego (Ale czy wiesz, że problem z wypalaniem w iDVD 5 dotyczył całej grupy CE, lecz z Polski było raptem kilka zgłoszeń do Apple, a z takich Czech kilkaset.), traktowanie nas z definicji jak oszustów (Czy wiesz, że każda naprawa gwarancyjna jest oddzielnie zatwierdzana przez Apple? Bo może ktoś chce ich "przekręcić" na klawiaturę?), etc., etc. Bo czyż nie o to chodzi?

Dokładnie o to. Czyż nie o to chodzi w wwap.com :) ?

iDVD? A co to ;) ? Nie wiem o co chodziło z tym problemem, zaraz pogrzebię w archiwach i się dowiem. Z takich Czech kilkaset a oni z tego co pamiętam mają Appla od roku (?), czyli to też o czymś świadczy.

#17 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 07 sierpnia 2006 - 23:58

W iDVD 5 po ustawieniu języka z grupy CE na pierwszym miejscu wywalało się wypalanie płyt. Apple poprawiło to dopiero w iDVD 6.
W Czechach również jest tylko IMC i bynajmniej dłużej niż rok. Dodatkowo Czesi mają często wyższe ceny niż my ;-)
A zgłoszenia wpływają nie przez IMC, ale przez http://www.apple.com/feedback/

#18 _sys

_sys
  • 2 046 postów
  • SkądB-stok i okolice

Napisano 08 sierpnia 2006 - 00:14

Po przeszperaniu czeskich stron mam wrażenie (na tyle co rozumiem Czeski ;) ), że oni mają podobne cyrki z CDSem (ich IMC).

#19 Adams78

Adams78
  • 158 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 08 sierpnia 2006 - 00:29

Mnie tam grzalo od kogo w PL kupilbym Maka do chwili, gdy postanowile go zakupic. Miesiac czekania, listy spoleczne, na stronie apple.pl zawsze "dostepnosc powyzej 21 dni" itp. No i coz, krew mnie zalala, frustracja, zazenowanie. Pozniej zmiana cen, oczywiscie nie w ta strone, w ktora trzeba. Tak mnie jako klienta nie chcieli a ja bylem uparty jak osiol i na zlosc wszystkim kupilem Maczka ;)

#20 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 08 sierpnia 2006 - 00:30

Sys> No bo mają. Zresztą ich IMC był swego czasu obrażony na SAD, bo Czesi jeździli po Maki do Polski.

#21 s@ntee

s@ntee
  • 596 postów
  • SkądBanbury, UK

Napisano 08 sierpnia 2006 - 17:51

Mnie tam grzalo od kogo w PL kupilbym Maka do chwili, gdy postanowile go zakupic. Miesiac czekania, listy spoleczne, na stronie apple.pl zawsze "dostepnosc powyzej 21 dni" itp. No i coz, krew mnie zalala, frustracja, zazenowanie. Pozniej zmiana cen, oczywiscie nie w ta strone, w ktora trzeba.

Tak mnie jako klienta nie chcieli a ja bylem uparty jak osiol i na zlosc wszystkim kupilem Maczka ;)


Twardziel ;-)

#22 rollotomassi

rollotomassi
  • 5 postów

Napisano 09 sierpnia 2006 - 00:27

W moim rozumieniu, osoba taka mialaby za zadanie:
[duzo i logicznie]
/cut>

"OBIE STRONY CHCA (...)"

A krzyczenie jeszcze przed podejsciem do stolu ze Ci drudzy napewno nie chca nie przynosi wiele pozytku. I stawianie warunkow przed rozpoczeciem rozmow tez nie.


Problem polega na tym ze SAD nie do konca czuje potrzebe "chcenia".
Dla nich licza sie pieniadze, pieniadze daje TVN gdy wyposaza studio za 5 mln$. Ktos kiedys dobrze napisal ze SAD zostal (przez los, boga, historie, etc) wrobiony w sprzedawanie makow i teraz musi cos z tym zrobic.

A co do PR, to niestety, w sytuacji i atmosferze jaka panuje teraz w SADzie (a mowie to z punktu widzenia bylego pracownika salonu we wroclawiu) bylo by marnotrawieniem srodkow i sily tego biednego PRowca. Ta firma wymaga zmiany wewnatrz, a bez tego najlepszy PR w koncu polegnie.

#23 Digiface

Digiface
  • 595 postów
  • SkądDeutschland

Napisano 09 sierpnia 2006 - 01:14

I znowu ta sama zupa. Czyli rzeźba w gów... (artystycznie)

Witam,
Niezła manipulacja.

Wiecie kto założył SAD ?
Nie ?
No to poszperajcie i wyrobcie sobie sami podgląd na sprawę.

Apple doskonale wie jak sytuacja wygląda w Polsce i nie trzeba nikogo przekonywać do wspólnej akcji z SAD.
Jej nie będzie.
Apple tez tego nie chce , to kompletnie zbyteczne.
No bo kto by chciał mieć coś wspólnego z firma która ma nieciekawa reputację.
Im chodzi o kasę,a nie o jakieś tam rozgrywki, manipulacje itd.
Wdepli w SAD , bo nie mieli alternatywy.
Teraz mogą powstać alternatywne projekty, i juz się tworzą, a przede wszystkim Apple Poland.
I powstanie, a SAD juz czuje zagrozenie i moim zdaniem coraz więcej ludzi manipuluje.W sumie to normalne zachowanie upadającej firmy, tracącej w niedalekiej przyszłości monopol.

To ze Apple wie jak wygląda sprawa w Polsce to w jakiejś małej części tez moja zasługa. Ale nie myślcie sobie ze oni są głupi i się na mojej opinii opierają.
Wyrobili sobie swoja dzięki swoim wtyczkom.
I pewnie się zdziwicie, ale w dużej mierze przez kontakty z dystrybutorami którzy biorą sprzęt od SAD.
Ciekawe no nie. Bo oficjalnie to wszyscy dystrybutorzy musza kochać SAD.

Na tym Forum prawie początku jest "wtyczka" Plug -in SAD-dowski.
Pisze takie rzeczy, ze aż przestałem tu bywać, bo ile można się śmiać.
Brzuch mnie rozbolał.
Widzę ze to się rozmnaża mniej lub bardziej świadomie.
Tak właściwie to oczekiwałem ze nie bawem Forum MyApple będzie się nazywać MySad-Apple.
Ale puki co wielu dzielnych się nie daje zmanipulować jedynej słusznej idei. I to jest pocieszające i napawa mnie optymizmem.
Czasy się zmieniły i takie sprytne manipulacje juz nie tak łatwo wychodzą jak kiedyś.
Ludzie maja swój rozum i wiedza co w trawie piszczy, a przede wszystkim są niezależni i bardzo wyczuleni.

s@ntee Sad Ci płaci ? Czy Ty tak z dobrej woli kierowana logika ?
Jeśli Ci płacą to w porządku, jeśli nie to lepiej zamilknę.


s@ntee Działania krytyczne przeciwko SAD podparte oczywiście konkretnymi przykładami ,informacjami są jak najbardziej akcjami przyspieszającymi koniec monopolu SAD i początkiem konkurencji , niezależności dystrybutorów i oczywiście powstaniem Apple Poland.

Kieruje się oczywiście chora logika człowieka żyjącego zbyt długo na tak zwanym dzikim zachodzie z jego minusami i plusami.

s@ntee bardzo lubię kobiety, cenie miedzy innymi ich inteligencję i intuicję kobiecą, szczególnie tam gdzie jej brakuje mężczyznom. Ale w tym przypadku według mnie to strzeliłaś niezłą gafę.

Nikomu się krew nie wzburzy i nikt Cię tu nie będzie na stosie palił.
Apple juz podjął decyzje, a tego typu akcje to akcje "rozpaczliwca".

Wiec co to ma być ?

Kampania reklamowa SAD za darmo na MyApple forum ?

No chyba ze administratorom tez płacą.

Ot spryciarze Sad-ownicy przez userow do userow Mac-a.

I niby obiektywnie, niezależnie, itd...

Tu juz jest taki na tym Forum który mimo ze ma bliskie spotkania 3 stopnia z SAD jest cały czas obiektywny, logiczny ,niezależny itd.
I śmiał by ktoś w to wątpić ?
Na pewno nie On, on w to wierzy i smie twierdzić ze chyba nawet takich prochów nie wymyślono żeby go wyleczyły z tego.

I nie chodzi mi o to żeby się nie wypowiadał itd. Chodzi o to żeby czytelnik wiedział z kim ma do czynienia.
Dla mnie to jego metody są przykładem minionej epoki, słowem PRL.
Uzależnił się, czy jak ?

s@ntee
A ja Ci powiem coś co jest proste jak to mówią w polsce "jak drut".
Nie ma nic prostrzego jak wysłać wszystkich wraz z szacowna górą Firmy do byle jakiego kraju na "zachodzie" na dwa dni do rożnych sklepów ze sprzętem Apple. I wszystko im się rozjaśni. Dostaną oświecenia , lub zamilkną na zawsze.
Myślę ze do tego nie dojdzie....bo rdza robi swoje.

"Dziwny jest ten świat" Czesiu szkoda ze Ciebie tu nie ma. (Był fanem Mac-ów)

pozdrawiam serdecznie wszystkich Mac userow

#24 jar

jar
  • 228 postów
  • SkądWarszawa/Bydgoszcz

Napisano 09 sierpnia 2006 - 01:28

@ Moderator/Moderatorzy wedle mojego poczucia przyzwoitosci: zdanie, cytuje ...s@ntee bardzo lubię kobiety, cenie miedzy innymi ich inteligencję i intuicję kobiecą, szczególnie tam gdzie jej brakuje mężczyznom. Ale w tym przypadku według mnie to strzeliłaś niezłą gafę.... kwalifikuje post z ktorego pochodzi cytowany ustep, do moderacji Jak zawsze Jacek A. Rochacki jar/at/webmedia/dot/pl

#25 Digiface

Digiface
  • 595 postów
  • SkądDeutschland

Napisano 09 sierpnia 2006 - 01:35

@ Moderator/Moderatorzy

wedle mojego poczucia przyzwoitosci:

zdanie, cytuje
...s@ntee bardzo lubię kobiety, cenie miedzy innymi ich inteligencję i intuicję kobiecą, szczególnie tam gdzie jej brakuje mężczyznom. Ale w tym przypadku według mnie to strzeliłaś niezłą gafę....
kwalifikuje post z ktorego pochodzi cytowany ustep, do moderacji

Jak zawsze

Jacek A. Rochacki
jar/at/webmedia/dot/pl

A nie lepiej go usunąć ?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych