Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Różnica między użytkownikami Maca a Windowsa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
701 odpowiedzi w tym temacie

#526 belrum

belrum
  • 336 postów
  • SkądŁodzia

Napisano 13 listopada 2009 - 13:29

Ale wszystkie te docinki wynikają raczej z nieznajomości systemu. Mój przyjaciel (windosowiec) też się "nabija" z osx, mimo, że nawet nie spojrzał na apple.

#527 krupski3

krupski3
  • 95 postów
  • Skądta ciekawość?

Napisano 13 listopada 2009 - 13:37

No cóż poradzić widocznie tak im napisali w poradniku dla opornych.

#528 Riddle

Riddle
  • 1 631 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 13 listopada 2009 - 15:09

Użytkownicy Windowsów (Linuxów też) na siłę starają się udowodnić Makowcom, że są lepsi (wszakże Maki są dla idiotów), przykład mam na codzień w pracy.


Popatrz z drugiej strony - Makowcy na tym forum mówią, że Windows jest ogólnie jest do "de", ciągle się wiesza a wirusy wchodzą nawet przez twój własny katar, a ludzie używający go to albo idioci albo ludzie, którzy jeszcze się nie nawrócili. Dlatego walczę na tym forum, by pokazać, że osx nie jest idealny, a Apple stereotypowo najlepsze.

#529 feuerfest

feuerfest
  • 3 417 postów
  • SkądMonachium, DE

Napisano 13 listopada 2009 - 15:11

ja sie przynajmniej nie pcham na fora windowsfagow ani nie staram sie nawracac na sile znajomych na maka. a wdruga strone tolerancji nie ma

#530 parmenides

parmenides
  • 960 postów

Napisano 13 listopada 2009 - 15:13

przecież nie ma żadnych różnic wśród użytkowników maków i innych komputerów. Cały ten wątek jest wspaniałym studium dla socjologów i marketingowców (jak ja nie lubię tego słowa). Większość opisuje swoje projekcje, przedstawia swoje marzenia lub leczy kompleksy spowodowane porażkami życiowymi. Używam zarówno win jak i maków. W pracy większość maszyn to komputery pod windowsem. u nas w dziale kilka maków. w domu mam tylko maki. jeden z nich wykorzystuję do swojej pracy, bo szybciej i mniej stresowo mogę na nim pracować. drugi to taki komputer rodzinny - dla żony, dzieciak może porysować, albo pograć w Adibu, ja mogę na szybko sprawdzić pocztę jak nie mam włączonego swojego komputera. Przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka. dlatego w pracy, jeśli to ma sens siadam do maka. jednak najczęściej jak wpadam do roboty, to loguję się na win i korzystam z tego co mam pod ręką. Nie czuję wtedy żadnego dyskomfortu - niektóre programy, z których muszę korzystać, są lepiej napisane na win. Jeśli jednak praca wykracza poza zwykłą rutynę wybieram maka, bo system jest dla mnie przyjaźniejszy. Zdaje sobie jednak sprawę, że mój wybór jest subiektywny. Dlaczego wybrłem maki w domu? bo je znałem wcześniej od wielu lat z pracy, bo stosunek jakoś do ceny nie jest taki jak starają się niektórzy sugerować, bo często pomimo gorszych bebechów po prostu działają lepiej niż bardziej wypasione kompy pod win. Dlaczego pracuję na WIN? Bo firma w większości na windzie stoi, bo fotostation (znakomity fotograficzny program, używany u mnie w całym systemie w firmie) jest lepszy na WIN, bo czasem tak jest szybciej. Mam w nosie czego używa moja firma. Do domu wybieram, to co uznałem za lepsze (chodzi o system) i mnie na to stać. dywagacje nt hamaków mnie nie interesują. Jeśli musiałbym pracować na np. adobe premiere a nie stać byłoby mnie na maka pro, to złożyłbym najlepszego składaka na WIN na jakiego byłoby mnie stać. Ponieważ wystarcza mi final cut express i PS cs3, to maki i to tanie w zupełności wystarczają mi. Jeśli robiłbym we fleszu, to pewnie wogóle wybrałbym kompa z WIN. jeśli robiłbym zawodowo dzwięk, to pewnie mak pro i koniecznie dwa systemy zainstalowane. Panowie - jakie to ma znaczenie. Pewnie jakieś ma, ale po co się napi...ać? jak słyszę pytanie fotoamatora w stylu: "na czym pracujesz" lub "co mam kupić" to odpowiadam, że to nie ma znaczenia. Kup coś sprawdzonego - canona, nikona, hassela z przystawką phase one, lub kompakty canona, nikona, olympusa czy panasonika - w zależności czego potrzebujesz. Tak samo jest z komputerami - potrzebujesz WIN (lub jesteś do tego przekonany, przyzwyczajony), składaj dobry komputer. Jeśli wolisz maka - kupuj maka. I tak efekt Twojej pracy nie będzie zależeć od karty graficznej, klawiatury, czy sterowników do drukarki. Będzie zależeć tylko od Twoich możliwości, wrażliwości, zdolności. pozd dla socjologów i socjopatów.

#531 Blade__

Blade__

    Pytong Was obserwuje !!!


  • 3 327 postów
  • SkądPółnoc

Napisano 13 listopada 2009 - 15:45

ja sie przynajmniej nie pcham na fora windowsfagow ani nie staram sie nawracac na sile znajomych na maka. a wdruga strone tolerancji nie ma

Święte słowa - z ust mi je wyjąłeś! Niech każdy siedzie w ,,swoim smrodzie,, jak mu on pasuje a jeśli zagląda w inne miejsce to niech uszanuje panujący tam klimat a nie stara sie zaszczepić ,,swój smród,, w nowe środowisko. Jak już napisałem wcześniej, sam używam dwóch systemów (OSX zdecydowanie częściej) i jeśli potrzebuje jakiejś informacji odnośnie Windy to idę na odpowiednie do tego forum i szukam a jeśli nie mogę znaleźć to się grzecznie pytam nie starając się przekonać kogokolwiek do Maca i OSX.
W/g mnie, problem leży w tym, iż utarło się ze posiadaczami Maców są ludzie z ,,grubym,, portfelem lub ich dzieci bo sprzęt Apple nie jest tym najtańszym. Wiec kto ma Apple? Snoby, dorobkiewicze, szpanerzy, cwaniacy co się kasy na ludzkiej krzywdzie dorobili itd. - jakby nie patrzeć ludzie z kasa i tu dochodzimy do sedna sprawy:
1. We wszystkich dziedzinach życia jest tak, ze ludzie starają się dorównać tym ,,lepszym,, czy to pod względem finansowym, czy pod względem wyglądu czy tez w zakresie posiadanych dóbr (i nie ma tu znaczenia ani wiek ani płeć czy wykształcenie) - przykłady mamy na co dzień w szkołach (ubiór, telefon, odtwarzacz mp3 itp.), w pracy (wynagrodzenie, samochód służbowy, ...), w rodzinie (własny dom czy mieszkanie, najnowszy telewizor 50", wyjazd na urlop do ekskluzywnego hotelu w odległym kraju itp.);
2. Jeśli kogoś nie stać na coś co mają inni i nijak nie można tego osiągnąć to trzeba zadowolić się tym co się ma ale części ludzi trudno to przychodzi i wtedy najlepszym sposobem poprawienia sobie samopoczucia jest wytykanie wad tego co nieosiągalne i krytykowanie tych którzy to maja;
3. Są ludzie których stać na drogi sprzęt i mogą sobie wtedy wybierać, przebierać w dostępnym na rynku asortymencie i często kupują sobie kompa typowo Windowsowego za 6-9tys. PLN a OSX nie jest im do niczego potrzebny - dla nich nie jest zrozumiałe po co komu komp z gorszymi parametrami na którym nie ma masy programów jak na Windzie, nie można pograć sobie w ulubione gierki itd. itp.
Sumując - uwzględniając wszystkie za i przeciw wydaje mi się , ze problem tkwi jednak głownie w wieku ludzi i ich dojrzałości!
Ludzie powyżej 20 roku życia inaczej podchodzą do pewnych spraw, bardziej interesują się innymi aspektami życia niż to na jaki komp ich stać i co to ich komputer potrafi.

#532 krupski3

krupski3
  • 95 postów
  • Skądta ciekawość?

Napisano 13 listopada 2009 - 19:00

Wiec kto ma Apple? Snoby, dorobkiewicze, szpanerzy, cwaniacy co się kasy na ludzkiej krzywdzie dorobili itd.


Kurde jak coś takiego słyszę/czytam to się we mnie gotuje bo wcale nie jest tak jak napisałeś (chociaż pewnie tak nie sądzisz) czy uważają inni czego sam jestem najlepszym przykładem. Kupiłem pierwszego Maka gdy zarabiałem ledwo ponad 1000zł ale wziałem go sobie na raty i mam stąd właśnie moje wkur...nie gdy czytam coś takiego.

Z własnych obserwacji zauważyłem, że użytkownicy Windowsów/Linuxów sądzą, że w OS X wszystko się robi za pomocą klikania (i to myszką z jednym przyciskiem co jest dodatkowym powodem do szydery - jakby to miało jakiekolwiek znaczenie). Zabawne jest, że również zauważyłem, że nie zachodzi stosunek symetryczności pomiędzy szydzeniem Windowsowców z Makowców (Makowcy nie szydzą z systemu firmy Microsoft), ja nie wiem co tymi ludźmi powoduje ale ostatnimi czasy zaczyna mi to działać na nerwy.

#533 Narmer

Narmer
  • 556 postów
  • Płeć:
  • SkądUS

Napisano 13 listopada 2009 - 19:09

Różnice: Gdy pada trudne, acz rzeczowe pytanie na forum Mac-userów, odpowiedzi nie ma, bo największą popularnością cieszą się topiki w stylu: pokaż swój pulpit, pokaż swojego Maca, Windows contra OSX... itd. Cecha wspólna: I tu i tam, można znaleźć zacietrzewionych wielbicieli swojego systemu, którzy poza pyskówkami potrafią jeszcze właczyć swój komputer napawając się jego wyglądem przed wyłaczeniem. Więcej zrobić nie potrafią. Przepraszam, drugi przykład był nietrafiony. W tym temacie też górą Mac-userzy...

#534 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 13 listopada 2009 - 19:12

Narmer - nieprawda zazwyczaj pada odpowiedź: napraw przywileje (a w windowsie - reinstalka [programu bądź systemu])

#535 Narmer

Narmer
  • 556 postów
  • Płeć:
  • SkądUS

Napisano 13 listopada 2009 - 19:14

Roberto, masz rację w drugim przypadku. W pierwszym mógłbym Ci z łatwością podać wiele linków na tym Forum, więc nie broń upadłej sprawy. ;)

#536 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 13 listopada 2009 - 19:15

podaj podaj, to ja tam zaraz odpiszę "napraw przywileje" :D pomoże na 100% przecież to panaceum pomijając fakt, że to forum dla mnie i tak nie jest zbytnim wyznacznikiem w tej sprawie. bo osób które się tu jakoś mocniej znają jest raczej kilka, a część wcześniej już z tego forum zrezygnowała.

#537 Narmer

Narmer
  • 556 postów
  • Płeć:
  • SkądUS

Napisano 13 listopada 2009 - 19:19

Noooo raz zapytałem i dostałem rzeczową, trafną odpowiedź. Szacunek dla odpowiadającego - Gregory. I wcale nie chodziło o naprawianie przywilejów. ;)

#538 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 13 listopada 2009 - 20:31

Jak dla mnie ani to forum ani apple nie jest takie złe tylko brakuje to troszke obiektywizmu, a posty typu :

- Czy G3 nadaje się do edycji filmów ?
- Oczywiście na twoje potrzeby starczy i wszystko będzie działać super jak nigdy dotąd a praca na komputerze będzie przyjemnością


Wiem że napisałem to troszkę ironicznie, aczkolwiek tak na prawdę mało kto się odzywa że sprzęt jest za słaby lub powinien dozbierać na droższy tylko jest taka ślepa regułka na forum powtarzana przez 60% userów co wprowadza znacznie w błąd.

Co do samego Apple cieszy fakt że robią malutkie kroczki w kierunku który mi się podoba np 8GB ramu w mini to jak dla mnie świetna wiadomość, obsługa dwóch monitorów tak samo, cena droższego mini z zniżką edukacyjną na poziomie 3 059.11 jest okej a co mnie bardziej cieszy to malutki pobór prądu a ma to znaczenie dla osoby gdzie komputer chodzi praktycznie 24/7.

#539 Narmer

Narmer
  • 556 postów
  • Płeć:
  • SkądUS

Napisano 13 listopada 2009 - 22:40

Poczekajcie aż czas obecnego posiadania Maca zrówna się z czasem poprzedniego użytkowania Windy...
Rozumiecie o co mi chodzi? Miałem 3 lata PC np. i mam 3 lata Maca, czy na odwrót, to ogólne podsumowanie; ile robiłem reinstali; czy po długim czasie zapychania dysku często mulił; ile włączała się przeglądarka w wieku np.2 lat; dla każdego kompa.. tak mogo wygądać porównanie...oczywiście są i takie.


A toś mi chłopie ćwieka zabił... Czyli że jak ja miałem PC ponad 20 lat to teraz mam mieć Maca 20 lat, żeby móc porównywać? Ale za 10 lat to będzie już stosunek 30:12 ... Nie, nie rozumiem...

#540 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 13 listopada 2009 - 22:44

trochę bez sensu bo albo się używa równolegle i ma się prawdziwe porównanie, albo któraś z wersji jest technologicznie do tyłu 5 lat temu przeglądarkę otwierałem X czasu - co z tego, skoro dzisiaj otwiera się już Y? chyba że czegoś nie rozumiem

#541 Narmer

Narmer
  • 556 postów
  • Płeć:
  • SkądUS

Napisano 13 listopada 2009 - 22:52

Tak, wytrzymałem 20 lat. Podkreślę: PONAD 20. No przeciez teraz nie będę tutaj liczył... Wiesz, Ty masz prawdopodobnie coś niegłupiego do przekazania, tylko ja jakoś nie potrafię załapac...

#542 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 13 listopada 2009 - 22:55

może chodzi o to, że jak się użytkuje system przez miesiąc to trudno coś obiektywnego powiedzieć? ale stosunek czasów 1:1 IMO do obiektywnej opinii potrzebny nie jest

#543 Narmer

Narmer
  • 556 postów
  • Płeć:
  • SkądUS

Napisano 13 listopada 2009 - 23:02

Jak ja użytkowałem jakiś system przez miesiąc to z szacunku dla bardziej doświadczonych kolegów trzymałem gębę na kłódkę ucząc się na własnych błędach. Co z resztą wyszło mi na dobre, bo gdybym słuchał tych doświadczonych... A teraz mam 22 miesiące doświadczenia na OSX to mogę się wypowiedzieć i nawet nawtykać temu co ma 222 miesiące. A może być tyle? ... Ale niech nie chrzani macuś ze windows jest do dupy tylko dlatego że ona sam ma mac'a albo że jemu nic pod DOS'em nie wychodziło. Było się uczyć!

#544 Blade__

Blade__

    Pytong Was obserwuje !!!


  • 3 327 postów
  • SkądPółnoc

Napisano 13 listopada 2009 - 23:23

Kurde jak coś takiego słyszę/czytam to się we mnie gotuje bo wcale nie jest tak jak napisałeś (chociaż pewnie tak nie sądzisz) czy uważają inni czego sam jestem najlepszym przykładem...

Oczywiście ze tak nie uważam, pisze tylko co dociera do mnie od ludzi i co czytam na forach przy okazji szukania rozwiązań jakie czasami mam z Windą.

#545 Riddle

Riddle
  • 1 631 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 14 listopada 2009 - 09:16

Blade_ - Co ci się stało? Od czasu kiedy ci maki jakiś idiota ukradł strasznie emocjonujesz na forum i obrażasz innych. Weź coś na uspokojenie, poczytaj jakieś książki, poszukaj w internecie większych kradzieży. Chill out, man!


#546 Blade__

Blade__

    Pytong Was obserwuje !!!


  • 3 327 postów
  • SkądPółnoc

Napisano 14 listopada 2009 - 09:29

Blade_ - Co ci się stało? Od czasu kiedy ci maki jakiś idiota ukradł strasznie emocjonujesz na forum i obrażasz innych. Weź coś na uspokojenie, poczytaj jakieś książki, poszukaj w internecie większych kradzieży. Chill out, man!

Riddle - uwierz mi, te skradzione kompy to nie żaden problem dla mnie i nie mają one wpływu na to co pisze w innych tematach(po drugie już dostałem odszkodowanie z ubezpieczenia i jest po sprawie).
Jeśli dobrze byś poszukał to wiedziałbyś, że Maci to ok. 20% sprzętu komputerowego który sprzedaje wiec pozostałe 80% (no może 75% - bo mam trochę drukarek) stanowią komputery klasy PC. Więc mam kontakt z użytkownikami obu systemów i wielu firm. Jeśli ktoś nie jest zdecydowany co chce kupić staram się mu w miarę możliwości doradzić i często słyszę rożne ciekawe określenia pod adresem użytkowników Maców jacy to oni są i kto kupuje Maca (w drugą stronę też się zdarzają takie komentarze ale zdecydowanie rzadziej).

#547 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 14 listopada 2009 - 09:57

Ale niech nie chrzani macuś ze windows jest do dupy tylko dlatego że ona sam ma mac'a albo że jemu nic pod DOS'em nie wychodziło. Było się uczyć!

oj, bez przesady w drugą stronę
pewnych rzeczy należy się nauczyć inne powinny być intuicyjne jednak

#548 Narmer

Narmer
  • 556 postów
  • Płeć:
  • SkądUS

Napisano 14 listopada 2009 - 15:21

oj, bez przesady w drugą stronę
pewnych rzeczy należy się nauczyć inne powinny być intuicyjne jednak


Wiesz... jak dziubałem sobie onegdaj w assemblerze, żeby zrobić coś niedużego do polskich znaków to na intuicję niewiele miejsca pozostawało...

#549 thozo

thozo
  • 1 956 postów

Napisano 24 listopada 2009 - 11:35

Wiem, znowu wiem! Windows - "Windows jest bardziej taki realny, mam więcej opcji, po pół roku śmigania na Panelu Sterowania w Viscie już wiem o co chodzi, czuję się wyjadaczem! A i mogę sobie wymienić grafę, jakby co. Życie to życie lekko nie ma, ale daję radę." ;-) Mac - "Jejku jak fajnie! Znowu Maczek ułatwił mi życie". Ja tak mam kiedy nie muszę zapierdzielać z rachunkami w złą pogodę tylko przelewam. ************************************************** tajny dodatek: Tak wiem, że na Windows też się da. Nawet tak robiłem ************************************************** Pozdrawiam

#550 sivienki

sivienki
  • 207 postów

Napisano 24 listopada 2009 - 11:59

Bleeeee




Użytkownicy przeglądający ten temat: 6

0 użytkowników, 6 gości, 0 anonimowych