Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

serwer sieciowy - jaki system przyjazny dla mac os


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

#1 xand3r

xand3r
  • 15 postów
  • SkądGliwice

Napisano 10 listopada 2008 - 20:46

Witam,

Kombinowałem we wszystkie strony, bo zaczęły mnie irytować backupy na dysku usb.

:arrow: trzeba go podpiąć
:arrow: trzeba go odpiąć, bo ktoś biorąc komputer może "upuścić dysk" - byłem światkiem takiej sytuacji.
:arrow: nie podepniesz dysku nie ma backupu

Wymieniać można by długu...
Aktualnie mam wolnego blaszaka, którego chciałbym jakoś spożytkować, robiąc z niego NAS, który będzie w jakiś ludzki 8-) sposób współpracował z Mac OS i Win

Moje pytanie jest następujące: Jaki wybrać system? Jak skonfigurować file system?

Scenariuszy jest kilka:
- Win
- Linux
jeżeli linux to:
- smb dla wszystkich
- różne partycje dla różnych systemów - osobna dla mac os, osobna dla win

Pytanie zasadnicze - jaka dystrybucja?

Konfiguracja PC
1,6 GHz C2D, 1GB ram, grafika zintegrowana, dwie karty sieciowe (onBoard i PCI), dysk PATA i USB (jeżeli rozwiązanie się sprawdzi to oczywiście wymienie je na SATA)

Temat z pogranicza kilku dziedziń wykraczających po za forum, ale w ostatecznym efekcie może uda się zrobić jakiś fajny poradnik dla potomnych :)

#2 fascik

fascik
  • 626 postów
  • SkądRyki

Napisano 10 listopada 2008 - 21:09

Jeśli chcesz dedykowane rozwiązanie NAS to może: freenas? Ewentualnie bardziej zaawansowane - do współpracy z AD to Openfiler. Z kolei jakiś linux - najlepiej sprawdzi się Ubuntu, do tego samba ewentualnie inne dodatkowe usługi. Z Windowsów - hmm tu masz rozbieżność taką, że hoho.. ja ostatnio powróciłem do Windows 2000 Server. Testuje różne scenariusze wykorzystania dla AD i domeny.

#3 virgin71

virgin71



  • 12 562 postów
  • SkądWrocław

Napisano 10 listopada 2008 - 22:15

w mandriva linux wszystko wyklikasz i później nie odpalasz "iksów" na starcie i jest gitara;)

#4 xand3r

xand3r
  • 15 postów
  • SkądGliwice

Napisano 10 listopada 2008 - 23:59

kiedyś rozwiązanie takie jak openfiler było mi bardzo potrzebne, a freenas nie przypadł mi do gustu... no ale mniejsza z tym co było, może jutro zabiorę się za instalacje i zobaczymy jak długo będzie trzeba czekać na pierwszego milestole - TM bezproblemowo robi backup na serwerze :) przy okazji zobaczymy czy draft-n naprawdę ma taką dobrą przepustowość :D

#5 Haseo

Haseo
  • 245 postów
  • Skądinąd

Napisano 11 listopada 2008 - 01:15

Ostatnio instalowałem Debiana - netinstal. Ograniczyłem się tylko do tego co mi najbardziej potrzebne tj. SMB, Indianin z php5 i pgsql, noi i oczywiście Maskarada z firewallem zrobionym z iptables. Distro uruchomiłem na złomie za 30 zł (Dell z wyporzedaży - 512 ram, cpu Pentium 3 800 Mhz, dysk 20 GB (distro) + 250 (samba). Teraz pytanie do xand3r, po co chcesz zakładać 3 file systemy? Skoro jeśli udostępniasz udział w sambie to każdy system ci go odczyta i zapisze (za zapis i odczyt odpowiada serwer), chyba że chcesz przekładać dysk z serwera do innego komputera, to wtedy poniekąd miałoby jakiś sens. Virgin71 - istnieje zasada, że im mniej rzeczy jest poinstalowanych, tym mniej może się coś zepsuć, dlatego uważam że prawdziwy serwer powinien stać bez X'ów.

#6 xand3r

xand3r
  • 15 postów
  • SkądGliwice

Napisano 11 listopada 2008 - 01:58

Haseo
Nie wiedziałem jak podejść do tematu, stąd pomysł na 3 fs :)

Natomiast nie zgadzam się z tym stwierdzeniem,

istnieje zasada, że im mniej rzeczy jest poinstalowanych, tym mniej może się coś zepsuć, dlatego uważam że prawdziwy serwer powinien stać bez X'ów.


Tak wiele osób mówiło kiedyś na temat dosa, że to lepszy system i takie tam, że okienka im nie są potrzebne...
Według mnie okna przyspieszają pracę i przy okazji ułatwiają, zawsze możesz mieć ustawione dwa skrypty uruchamiania, jeden do prac serwisowych, drugi do codziennego działania serwera :)

Wracając do cytatu, znaczyłoby to tyle, że jeżeli masz w samochodzie radio, którego nie używasz to może zepsuć się silnik :)

#7 kabanos

kabanos
  • 352 postów
  • SkądW-wa

Napisano 11 listopada 2008 - 10:21

jezeli w radio zrobi spiecie to faktycznie moze wywalic ci elektryke w samochodzie idac tym tropem. ale faktycznie... popatrz na dedykowane serwery.. zadnych zbednych rzeczy, tylko te ktore sa faktycznie potrzebne do prawidlowego dzialania serwera

#8 owz

owz
  • 3 360 postów
  • SkądPoznań

Napisano 11 listopada 2008 - 13:21

ekhm znam paru adminów i rzadko który z nich bawi się jeszcze w konsoli jeśli ma możliwość wyklikania sobie czegoś :) nie przesadzajmy to, że X'y będą zainstalowane a po prostu nieuruchomione raczej systemu nie wywali :)

#9 Haseo

Haseo
  • 245 postów
  • Skądinąd

Napisano 12 listopada 2008 - 17:07

ekhm znam paru adminów i rzadko który z nich bawi się jeszcze w konsoli jeśli ma możliwość wyklikania sobie czegoś :) nie przesadzajmy to, że X'y będą zainstalowane a po prostu nieuruchomione raczej systemu nie wywali :)


To już zależy od distro i obsługi przez konsolę. Taki novell nie jest przyjazny z konsoli - wszystko robi za Ciebie yast i sax2 (to tylko do monitora), natomiast Debian. Slack, Arch to dystrybucje w których łatwo pracuje się w konsoli (trzeba po prostu trochę cierpliwości i znajomości basha)
Niektóre zadania takie jak przeglądanie logów są pod konsolą jest szybsze np.
Chcemy sprawdzić co się działo z demonem odpowiedzialnym od internetu:
Polecenie w konsoli: cat /var/log/messages | grep pppd | grep " Nov 12"
Natomiast w X'ach trzeba otworzyć plik, potem dać wyszukiwanie i dopiero możemy zobaczyć wynik.
Czas na wykonanie zadania w konsoli zajmuje dużo mniej.

Natomiast jeśli chodzi o X'y nie jestem ich wielkim przeciwnikiem, ale uwierzcie mi, że na procesorze 800 nie wiele zdziałam. Wolę aby serwer zajmował się*usługami i miał niski load average, niż zamulał się na X'ach.

Po co instalować radio w samochodzie z DVD, nawigacją itp. skoro się słucha tylko jednej stacji radiowej?

#10 fascik

fascik
  • 626 postów
  • SkądRyki

Napisano 12 listopada 2008 - 17:11

To już zależy od distro i obsługi przez konsolę.

I tu się zgodzę. Sam ostatnio dużo siedzę zdalnie na Windows 2003 Server i większość rzeczy wykonuję ze zdalnego wiersza poleceń. Może i nie jest to wygodne - ale za to spokojnie można napisać sobie odpowiednie skrypty i odpalać je zdalnie.

#11 xand3r

xand3r
  • 15 postów
  • SkądGliwice

Napisano 12 listopada 2008 - 21:58

ja wole np. przeglądać foldery na konsoli bo robie to szybciej, ale ogólnie uważam że X'y są lepsze :)

#12 luxus

luxus
  • 154 postów

Napisano 13 listopada 2008 - 19:16

Jak już ktoś poruszył tutaj sprawę serwerów to ja mam takie pytanie. Jak wygląda sprawa użycie procesora przy kopiowaniu dużej ilości danych z udziałów sieciowych smb / nfs? W leopardzie kernel_task potrafi zjadać 50-80% czasu cpu przy połączeniu 1Gb. Na 100Mb kształtuje się to u mnie na poziomie 40-kilku %. Różnicy między nfs a smb nie widzę. Maszyna udostępniająca działa pod pingwinem.

#13 Haseo

Haseo
  • 245 postów
  • Skądinąd

Napisano 14 listopada 2008 - 08:51

U mnie trochę lżej bo 24 %, ale to wynika chyba z tego, że z udziałów kopiuję z prędkością 54 Mbps (mam AP), test wykonałem z udziałem Samby i pliku 700 MB. Po stronie serwera samba zużyła 11 % mocy proca.

#14 przemekf

przemekf
  • 1 308 postów
  • SkądŁódź

Napisano 15 listopada 2008 - 18:30

Scenariuszy jest kilka:
- Win
- Linux
jeżeli linux to:
- smb dla wszystkich
- różne partycje dla różnych systemów - osobna dla mac os, osobna dla win

Pytanie zasadnicze - jaka dystrybucja?

Konfiguracja PC
1,6 GHz C2D, 1GB ram, grafika zintegrowana, dwie karty sieciowe (onBoard i PCI), dysk PATA i USB (jeżeli rozwiązanie się sprawdzi to oczywiście wymienie je na SATA)

Temat z pogranicza kilku dziedziń wykraczających po za forum, ale w ostatecznym efekcie może uda się zrobić jakiś fajny poradnik dla potomnych :)


Toż to prawdziwa rakieta w porównaniu z moim "serwerem" - PII 366 :)
U mnie z lenistwa zainstalowałem Mandrivę 2008. Sprawdza się znakomicie do serwowania plików i plików multimedialnych (Firefle Media Serwer) - coś jak udostępnianie muzyki przez iTunes.
Mandriva ma rewelacyjne, klikane kreatory. Tak więc nie musisz się męczyć i zaznajamiać z wierszem poleceń. Jeżeli właściwie skonfigurujesz - będzie działać bezproblemowo. Zresztą jeśli nie będziesz sobie w stanie z czymś poradzić - w sieci jest masa samouczków.
Ewentualnie zamiast Mandrivy zainstaluj Ubuntu.

#15 halucjan

halucjan
  • 148 postów

Napisano 15 listopada 2008 - 18:46

a co powiesz na cos takiego ?

Scan.co.uk: Scan HD-LANUSB04 USB 4xPort Quad Lan Adapter (FAT 32 and NTFS HDD Formats) - HD-lanus04)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych