![:(](https://myapple.pl/forums/public/style_emoticons/default/sad.png)
![Zdjęcie](https://secure.gravatar.com/avatar/ed94f9ae5582bffbd485d457f3bed330?s=100&d=https%3A%2F%2Fmyapple.pl%2Fforums%2Fpublic%2Fstyle_images%2Ftctc91_simplify%2Fprofile%2Fdefault_large.png)
[2.1 3G] Problem z serwisem technicznym ERA
Rozpoczęty przez
radekpwp
, 10 paź 2008 13:40
2 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 10 października 2008 - 13:40
Cześć
Problem jest następujący - kupiłem około 1,5 miesiąca temu 3g jak w temacie (co mnie podkusiło ... - miałem poprzedni model i działał tak dobrze) i po około 3 tygodniach sprzęt się zepsuł. Zepsucie objawiło się nispodziewanie, komunikatem na ekranie - No Service i możliwością wykonywania jedynie połączeń alarmowych. Zrestartowałem sprzęt, pozwolił mi wpisać PIN (widział kartę) i nadal No service - tak jakby telefon/karta nie była aktywowana. Po kolejnych próbach restartu i wynikach wiadomo jakich, zgłosiłem się do salony Era (a dokładnie moja żona) zgłąszając reklamację. Pan w salonie z rozbrajającą szczerością stwierdził, że "... Może nie aktywowany, więc go zaktywuję, ale robię to pierwszy raz...". Jak się domyślacie z rozwoju akcji, jego działania nic nie dały i telefon poszedł do serwisu technicznego Ery. I tu następuje najciekawsza część opowieści. Po 2 tygodniach dostałem SMS - Proszę o odbiór telefonu. Przychodzę do salonu, a Pani, patrząc na mnie jak na złodzieja (
) czyta mi ekspertyzę specjalisty z Laboratorium PTC: Niedozwolona ingerencja w oprogramowanie telefonu, telefon nie będzie naprawiony, utrata gwarancji.
Możecie mi wierzyć, lub nie, ale jedyne co zrobiłem z telefonem, oprócz dzwonienia i synchornizacji z książką adresową, było zaktualizowanie kilka dni przed uszkodzeniem, oprogramowania do 2.1 z iTunes - nic nielegalnego wydawać by się mogło...
A teraz serio - oczywiście ponowiłem reklamację - i tu prośba do Wszystkich - poradzcie co zrobić?
Kończę wywód - dajcie znać jak macie dobry pomysł
Pozdr
Radek
![:(](https://myapple.pl/forums/public/style_emoticons/default/sad.png)
#2
Napisano 10 października 2008 - 13:46
Jeśli dobrze pamiętam to przy aktualizacji firmware w itunes nie ma żadnego ostrzeżenia, że jest to niebezpieczne i robisz to na własną odpowiedzialność. Wręcz przeciwnie jest nachalny komunikat, żeby uaktualnić firmware. Moim zdaniem powinieneś pójść w tym kierunku i domagać się naprawy, dodatkowo nie zaszkodzi postraszyć rzecznikiem praw konsumenta
Powodzenia.
p.s a nie dało się po prostu użyć funkcji restore i odtworzyć firmwaru?
![:)](https://myapple.pl/forums/public/style_emoticons/default/smile.png)
#3
Napisano 10 października 2008 - 13:53
Ups - przepraszam najmocniej, troszkę niedopowiedziałem - faktem jest, że wykonałem (z poziomy iTunes) restore. Nic to niestety nie dało
---- Dodano 10-10-2008 o godzinie 19:34 ----
i jak z poradami?
---- Dodano 10-10-2008 o godzinie 19:34 ----
i jak z poradami?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych