[hasos]

dziwna sprawa. mam od kilku dni toucha 2g i pojawia się następujący problem: czasem kiedy wyłączę ipoda i chce go później włączyć to nie reaguje. po podłączeniu do itunes ten go nie widzi. dopiero przytrzymanie home/sleep go uruchamia. sytuacja pojawia się również czasem wtedy, gdy przestaję słuchać muzy, ale go nie wyłączam. ipod standardowo gaśnie i blokuje się do lockscreena. po chwili gdy chcę go wybudzić następuje analogiczna sytuacja. dopiero home/sleep pomaga i ipod włącza się tak jakbym go wcześniej całkowicie wyłączył. w ispot koleś powiedział, że to normalne w ipodach, choć nie wydaje mi się. wcześniej miałem iphone i nic takiego miejsca nie miało. czy rzeczywiście to normalne? czego może być to wina? dodam, że nie mam dużo programów ani muzy. z appstore mam parlingo i aurore oraz audi a4. czy jest taka możliwość, że na usterkę może mieć wpływ magnes? bo mam pokrowiec na magnes. tyle że jak np. słucham muzy i mam go w pokrowcu to nic się nie dzieje. ........................................................ chyba doszedłem do tego, co powodował ten problem. tak ku przestrodze innym użytkownikom ipod touch 2g. otóż problem powodował chyba magnes w pokrowcu! od wczoraj nie noszę go w tym pokrowcu i wszystko jest ok.