[sali128]

Witam!! Mam Photoshopa lecz po angielsku...Czy istnieje mozliwosc wgrania jezyka polskiego? Pozdrawiam

[Witos]

Masz obsługę języka polskiego, ale GUI jest po angielsku. podczas instalacji masz do wyboru tylko wersję English albo English International. Nie powoduje to jednak wgrania GUI lokalizowanego.

[sali128]

Nie zrozumiałem...nie da sie jakies łatki dograc?

[Witos]

Nie.

[Kubek]

Nieprawda - spolonizowałem metodoą pób i błędów prawie cały pakiet adobe CS3 (poprostu są potrzebne pliki z triala po polsku) -podmieniam w zawartości danego programu trial po polsku między innymi pliki licencij z wersji angielskiej (tylko różne pliki się podmienia w zależności od tego czy to jest photoshop czy illustrator czy flash) W razie pytań to mailować na priva

[Witos]

No, metodą prób i błedów to może tak, oficjalnie nie. Jednak taka kombinowana sytuacja nie koniecznie będzie stabilna, z tym się trzeba liczyć. Nie warto ściągać sobie samemu na głowę nerwów. Robilem tak kiedyś Illustratora CS i niestety nie sprawdziło się. Najlepiej trzymać się oryginału, a do pracy z komputerem nauczyć się chociaż podstaw języka angielskiego.

[lantiz]

Moge zapytać po co Ci polska wersja? Ja własnie kupilem wersje studencka i jest po polsku. i strasznie mi to przeszkadza :/. bo np wiekszosc tutoriali, wiekszosc funkcji do ktorych zdazylem przywyknac w CS2 były po angielsku.

[Kubek]

Dziwne pytanie szanowny lantiz - poprostu niektórzy chcą mieć program po polsku lub potrzebują - myślę że niestosowne jest podważanie sensowności tego wątku Drogi Witosie - jak się okazuje wersja trial PL i wersja pełna CE photoshop-a nie różnią się od siebie niczym innym jak tylko wersją językową (jak wynika z moich obserwacji) dlatego podmiana licencji i korzystanie z innych zasobów językowych nie wpływa na stabilność ani wydajność używam spolonizowanego photoshop-a ok. 3-4 miesięcy intensywnie - nie ma żadnych ubocznych skutków

[lantiz]

Nie podwazam sensownosci wątku, tylko mnie zastanawia czemu ktoś chce używać wersji polskiej.

[Witos]

Też tego nie rozumiem, ale widać ma swoje powody, może jest intensywnym samoukiem, ale nawet wtedy tutki są potrzebne. Może ten ktoś ma super podzielność uwagi, tłumaczenia w locie to codzienność. Nie ważne, jak chce to niech ma. A co do stabilności to nie kłócę się, ja mam takie doświadczenia jakie mam, inni mają inne i OK. Zostawmy wybór innym gdy już poznają za i przeciw.