[fbartek]

Zainstalowałem update systemu i po reboocie, przy ładowaniu tło zamienia się na szare i pojawia się komunikat: You need to restart your computer. Hold down the power button for several seconds or press the restart button. co się dzieje?? niech ktoś pomoże, bo nie zasnę teraz ://////

[Therioon]

jaki update? skąd go pobrałeś SU czy apple update? naprawa przywilejów przed instalacją była czy nie?

[fbartek]

aktualizacja standardowo, kliknąłem w jabłuszko, potem Aktualizacje... zaznaczyło mi pare rzeczy do pobrania, kliknąłem żeby ściągało... potem dałem zatrzymaj na jakiś czas, potem wznowiłem. wszystko się ściągnęło, poprosiło o reset w celu instalacji. wszystko się niby zainstalowało, potem reboot systemu, i przy ładowaniu (białe tło + apple) nagle ekran staje się szary i wyskakuje ten napis w 4 językach... nic nie zmieniałem przed updatem, żadnych przywilejów :/ uruchomiłem system przytrzymując shift, kernel wykazał jakiś błąd. uruchomiać od razu ponownie czy coś mam zrobić ? ;S

[Therioon]

następne pytania: jaki system? która jego wersja?

[fbartek]

Leopard 10.5.4 - akualizowany 2-3 dni temu z 10.5 add: jestem w trybie awaryjnym, zobaczyłem na Uaktualnienia i zostały 4 pozycje z tych, które niby miały zrobić się wcześniej. Teraz się pobierają. Coś się pomyliło systemowi i zaczął instalować coś, czego nie ściągnął? to spowodowało problem? do zassania zostało z 200mb, przy moim łączu jakieś 2 godziny... :/

[Therioon]

jak nie masz beckup z time machine to jedyny sposób na ten problem to archive&install czyli reinstalacja systemu. po zainstalowaniu pobierz paczkę combo! ze strony apple update i zainstaluj

[fbartek]

bkackupu nie zrobiłem, bo nie myślałem, że po tygodniu padnie coś ;S zachciało się Jabłek... poczekam do rana, zessa się reszta update'ów i wtedy zobaczymy. archive&install czyści dysk? mam tylko Macintosh HD, a tam wszystkie swoje rzeczy... :/

[Therioon]

archive&install jak sama nazwa wskazuje archiwizuje dane i instaluje system od nowa po instalacji masz dodatkowy folder o nazwie previous system. przenosisz sobie swoje dane do nowego systemu i nic nie traicisz

[fbartek]

nie chciałem się wymądrzać, ale tak myślałem no nic, zobaczymy co się będzie działo. jak problem się rozwiąże i okaże się co było nie tak to napiszę... może się komuś przyda. dzięki za zainteresowanie i rady!! wirtualny browar dla Ciebie. =]

[Therioon]

jeszcze jedno przed każą instalacją rób naprawę przywilejów, a na pewno przed dużymi instalacjami typu 10.5 na 10.5.4 duże instalacje radzę pobierać ze strony apple update. SU nie do końca się do tego nadaje, wystarczy mały błąd w ściąganiu i kłopoty gotowe. czyli pobierasz updaty combo ze strony, przed instalacją naprawiasz przywileje, po instalacji robisz to samo. ja jeszcze czyszczę system ONYxem

[fbartek]

hm, a co to jest naprawa przywilejów? sorry, nowy jestem... ;s dla zainteresowanych dam loga błędu (teraz siedzę na maku): Wed Aug 27 00:37:58 2008 panic(cpu 0 caller 0x001694C6): "vm_map_unwire: entry is unwired"@/SourceCache/xnu/xnu-1228.5.20/osfmk/vm/vm_map.c:4110 Backtrace, Format - Frame : Return Address (4 potential args on stack) 0x34497df8 : 0x12b0fa (0x4592a4 0x34497e2c 0x133243 0x0) 0x34497e48 : 0x1694c6 (0x45c20c 0x38a3d000 0x0 0x34497f0c) 0x34497f28 : 0x2e695328 (0x38a4d000 0x0 0x0 0x0) 0x34497fc8 : 0x19ebdc (0x0 0x0 0x1a20b5 0x3c5d128) Backtrace terminated-invalid frame pointer 0 Kernel loadable modules in backtrace (with dependencies): com.apple.BootCache(30)@0x2e693000->0x2e697fff BSD process name corresponding to current thread: kernel_task Mac OS version: 9E17 Kernel version: Darwin Kernel Version 9.4.0: Mon Jun 9 19:30:53 PDT 2008; root:xnu-1228.5.20~1/RELEASE_I386 System model name: iMac7,1 (Mac-F42386C8) PS. nie wiem czy to moja chora głowa czy cisza w mieszkaniu, ale mam wrażanie, że komp chodzi trochę głosniej. słyszę dysk twardy? :S mogło coś się spieprzyć? ps2. właśnie naprawiłem uprawnienia na dysku, były jakieś rozbieżności..

[Therioon]

naprawa przywilejów jest to inaczej naprawa uprawnień kontroli dostępu do plików wykonuje się ją z płyty dvd leo albo za pomocą programu narzędzia dyskowe w samym leonie wpisz sobie w spotlight: narzędzia dyskowe i znajdzie się samo. ja wykonuje naprawę Onyxem programem do konserwacji systemu, Onyx w google poszukaj radzę też zagłębić się w forum tam jest dużo odpowiedzi. pozdro spadam starczy na dzisiaj.

[fbartek]

naprawę właśnie zrobiłem narzędziem dyskowym z leo. teraz czekam aż się ściągną te aktualizacje... onyxa zainstaluję jak się obudzę ;s mam nadzieję, że system da radę bez archive&install. jeszcze raz dzięki i dobranoc! ja jeszcze powalczę

[wieslawo]

ehh napraw przywileje, przepucuj system onyxem, updaty ściągaj ze strony apple, a myślałem że to nie Windows nigdy mi się nic nie posypało ściągając przez SU. Tygrys od 4.6 do 4.11 poszedł przez SU, przywileje ostatnio naprawawiłem z nudów, chyhba było źle w każdym możliwym katalogu ale system nie wykazywał by mu to przeszkadzało. Leo od 5.0 do 5.4 również przez SU, przywileje....hmm mam chwilowo troszkę pracy, jak będe miał luz i nie będe miał co robić to pewnie sprawdzę. Kolega miał zwyczajnie pecha, i taka dolegliwość go spotkała, która zdaża się raz na ileś tam przypadków, i chociaż do Leo nadal nie pałam wielkim uczuciem to SU i wszelkie aktualizację wykonuje bez duszy na ramieniu.

[fbartek]

witam ponownie. niestety nie obyło się bez achive and install. onyxem zrobiłem już wielkie porządki. system wstał prawidłowo, zachowane zostały wszystkie ustawienia i pliki. tylko teraz. po co mi folder Previous System? Tworzy go sobie archive&install na potrzeby instalacji? przecież te wszystkie pliki, które tam są, mam w obecnym systemie po reinstalacji. prawda? wszystkie aplikacje działają prawidłowo... czyli co mam z tym zrobić? zajmuje 7gb, czyli trochę edit: oho, nie działa itunes library edit 2: system wrócił do wersji 10.5. Robić update przez system czy ssać ze strony apple paczkę? rozchodzi się o całe 560mb...

[Therioon]

pobierz combo ze strony napraw przywileje przed instalacją

[fbartek]

aight, sir. add: a co z Previous System? Wywalić?

[gitarzysta]

pobierz combo ze strony
napraw przywileje przed instalacją

Ja tu czegoś nie rozumiem - Apple to, Apple tamto, Apple super, Apple rulez, tylko Apple, precz z Windows

No to niech mi ktoś powie czemu w ogóle istnieje coś takiego jak konieczność naprawy uprawnień?
(dla niekumających zgryźliwości posta - to jest pytanie retoryczne)
Jakim cudem system spod znaku "It just works" wymaga czegoś takiego? Skoro wymaga niech robi to automatycznie!!!
A już tym bardziej jakim cudem system "It just works" wymaga od użytkownika pamiętania o tym przed update'ami (i po) i na dodatek zastanawiania się czy update wykonać przez SU czy przez Combo - bo a nóż się coś spier----?

Czy Apple z lat 80 i 90 też takie było czy ta degradacja to śpiewka ostatnich lat?

[madmax332-802bc1e3e2]

1. Nie ma systemu doskonałego - trzeba więc co jakiś czas na Macu przeprowadzać jego "przegląd". 2. W Mac OS jest to czynność dobrowolna - w łindołs przymusowa. 3. Całą tą operacją w Mac OS zajmuje się komputer - w łindołs użytkownik. Niestety odkąd Mac stał się zwykłym PeCetem poprzez zabieg "intel inside" - od tego czasu przybłąkały się problemy a-la łindołs. Mam Maca jeszcze w technologii "no intel" (z 2005 roku) i problem mam co najwyżej z czasowym brakiem zasilania.

[gitarzysta]

1. Nie ma systemu doskonałego - trzeba więc co jakiś czas na Macu przeprowadzać jego "przegląd".
2. W Mac OS jest to czynność dobrowolna - w łindołs przymusowa.
3. Całą tą operacją w Mac OS zajmuje się komputer - w łindołs użytkownik.

Niestety odkąd Mac stał się zwykłym PeCetem poprzez zabieg "intel inside" - od tego czasu przybłąkały się problemy a-la łindołs. Mam Maca jeszcze w technologii "no intel" (z 2005 roku) i problem mam co najwyżej z czasowym brakiem zasilania.

Półautomatyczna klimatyzacja w aucie - takie mam skojarzenie. Jak możesz pisać, że to system/komputer robi naprawę uprawnień, skoro ja muszę pamiętać o tym i to inicjować?

Czynność dobrowolna - ładna mi dobrowolność - kto jest Twoim idolem i dlaczego Lenin? Przecież najwyraźniej bez tego z Mac OS są mniejsze lub większe problemy - może w Chinach to byłaby dobrowolność

A co do Intela - czy naprawdę całe zło tego świata to Intel? Ciężko mi w to uwierzyć. Prędzej nałożyło się wiele innych rzeczy. To, że Intel "zespuł" Maci to chyba taki sam mit jak to, że Mac OS jest i zawsze był taki wspaniały.

Troszkę bawię się muzyką i na jednym z forów była długa i rzetelna wypowiedź człowieka, który w swojej profesjonalnej karierze reżysera dźwięku używał Maców (tych niby "prawdziwych" z Power PC), używał też Windows, ma też "nieprawdziwe" Maci z Intelem. Jego konkluzja: wsio rawno. Zależy to od konkretnego zastosowania/aplikacji. Plusy i minusy obu systemów balansują się!
Co gorsza: nawet w czasach Power PC Maci potrafiły się wykrzaczyć i nie widzi on, by ten trend się zmienił na plus lub minus.
Różnica jest taka, że kiedyś Maci mogły mieć wyraźną przewagę na MS, gdyż nie było zbyt trudno pokonać Windows 95, 98 czy ME (stabilność!!!!!). Wg mnie, poprzez ow kontrast - Mac Power PC vs Windows ME, powstała opinia, że Mac Power PC było takie super.

I jeszcze coś - mój najmniej obsługowy i najstabilniejszy komputer do tej pory to był blaszak z XP SP2. Nie zrozum mnie źle - przesiadłem się w 100% na Maci (poza pracą) i nie żałuję. Nic a nic! Jednak czytając posty na tym forum i innych zastanawiam się ile miałem szczęścia w tym, że jestem zadowolony z Mac'a?

[gr2esiek]

no wlasnie i trzeba troche popsioczyc na Intela Apple szereg lat było związane z Motorolą i system był tworzony pod ten konkretny procesor - dlatego, nie było zwisów konieczności naprawy uprawnień (czasami) etc etc. Niestety to Intel dojechał technologicznie do granicy grubości 1 cząsteczki krzemu a nie Motorola. Apple musiało zatem zmienić platformę procesorów - to jeden aspekt. Aspekt 2 to taki, że Intel po prostu jest tańszym procesorem, bo jest masowo produkowany. Ponieważ stare przysłowie mówi ze jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego - system na miliard procesorow zawsze bedzie mial jakiegos babola ktory predzej czy pozniej wyjdzie. Dlatego Apple zdecydowalo sie na calkowita przesiadke na Intela - nawet systemowo. Uprawnienia i chrootowane srodowisko to dziedzictwo Unixa ktory drzemie pod spodem. Po koniecznych poprawkach w systemie, co zreszta stefan juz zapowiedzial - bedzie tak samo jak na PowerPC. ...i tak już załkiem na koniec - miałem takie same problemy jak Ty w momencie instalowania poprawek, kiedy do maćka był podłączony dodatkowy dysk, po odłączeniu dysku i restarcie maćka wszystko poszło bez problemów serdeczności