Heyka
Mam pytanie czy jak wyrzucilem jakis proces z Activity Monitor przez klikniecie na quit process a potem quit/force quit oznacza ze go wywalilem na zawsze? Mam na mysli czy po restarcie systemu wszystkie te procesy, ktore usunalem powroca czy nie??? Bo wydaje mi sie ze mi komp spowolnil a nie moglem odinstalowac progsa i sie bawilem w Activity Monitor w procesach.
Z gory dzieki!

Activity Monitor i moje zabawy
Rozpoczęty przez
reRESERVEDFX
, 23 cze 2006 20:12
3 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 23 czerwca 2006 - 20:12
#2
Napisano 23 czerwca 2006 - 21:07
Ubijasz tylko 'doraźnie' proces, po restarcie, o ile jest integralną częscią systemu (bądź jakiegoś programu/usługi), uruchomi się na nowo

#3
Napisano 23 czerwca 2006 - 22:10
ufff kamien mi z serca spadl dzieki!!!!!!
#4
Napisano 26 czerwca 2006 - 06:25
Jednak cos jest w moim kompie porypane dlatego, ze chodzi nienaturalnie wolno. Zamierzam mu dzis dokupic kolejne 512mb ramu zeby mial 1gb. Myslalem tez o moze jakims wirusie ale przeciez to nie mozliwe na macu. Dokladnie to nie wiem caly system sie zaczal dziwnie zachowywac wszystko wolniejsze, wyniki w Xbenchu 58.98, wszystko dziala dziwacznie skacze przerywa itp. I na dodatek dysk: wszyscy mowia ze w ich imaczkach intel nic nie slychac a u mnie nie dosc ze dosc glosno chodzi w trakcie zapisywania/czytania to jeszcze wolno i na dodatek jak wlacze kompa po zaladowaniu systemu wchodze do folderu np applications to musze czekac ze 2 sekundy zanim sie wszystko zaladuje ehhh....
Wiecie co mu moze mniej wiecej byc? Czyzby choroba na za malo ramu?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych