[kuba_w]

do dnia dzisiejszego nie mialem zadnego problemu ze swoim laptopem, dzis w ciagu dnia, zostawilem go i sie rozladowal, uspil sie, podlaczylem ladowarke i nic, nie moglem go odpalic, a kolor diody nie zmienil sie, ani nie byla pomaranczowa, ani zielona. po wielu probach, nic.... przelozylem wiec swoja baterie, do MBP kolezanki, naladowalem ja tam i wsztstko ok, natomiast przelozylem jej baterie do siebie i wciaz to samo, teraz gdy mam baterie jeszcze naladowana, z tego co ona mi naladowala, moge uruchomic komputer, lecz gdy wkladam wtyczke od zasilania, pojawia sie komunikat ze ladowanie nie odbywa sie.... co jest grane ? POMOCY.

[anx239]

Zrób reset SMC i PRAM. SMC: MacBook Pro Jeśli komputer jest włączony, wyłącz go. Odłącz zasilacz AC i wyjmij baterię z komputera. Naciśnij przycisk zasilania i przytrzymaj go przez 5 sekund, a następnie zwolnij. Ponownie podłącz baterię i zasilacz AC. Naciśnij przycisk zasilania, aby ponownie uruchomić komputer. PRAM: Resetting PRAM and NVRAM Shut down the computer. Locate the following keys on the keyboard: Command, Option, P, and R. You will need to hold these keys down simultaneously in step 4. Turn on the computer. Press and hold the Command-Option-P-R keys. You must press this key combination before the gray screen appears. Hold the keys down until the computer restarts and you hear the startup sound for the second time. Release the keys.

[kuba_w]

niestety zrobilem to wg wskazowek i nic,


zrobilem to i jedno po drugim, jak i nie uruchamialem go pomiedzy tymi resetami,


w przypadku 1szego, oczywsicie zero reakcji kompa, bo bez baterii,


w przypadku 2go restartu (PRAM) uslyszalem dzwiek startowy i komputer sie wylaczyl i wlaczyl ponownie.




czy juz nic nie da sie zrobic ? ? ?

---- Dodano 11-08-2008 o godzinie 22:12 ----
ps. dodam,


ze gdy mam podlaczaony kabel od zasilacza, diody na nim nie swieca,
a w info o baterii, napisane jest, ze zrodlem zasilania jest zasilacz,
po odlaczeniu bateria.

[anx239]

:-( Chyba jednak serwis.

[sali128]

Popieram wypowiedz @anx239

[kuba_w]

czy ktos sie orientuje a propo serwisu, co to moze byc, ile moze to kosztowac i czy jedyny sensowny serwis to serwis w wawie, czy moze jest jakis spec w woj.lodzkim, ktory nie koniecznie bedzie tanszy, a zrobi to od reki, serwis gwarancyjny odpada, bo laptop z USA, kupilem przez allegro i nie mam paragonu(moze uda mi sie go wyciagnac od sprzedajacego).

[Darrarski]

Podobny problem jest opisany tutaj: LINK

Rozwiązanie: wizyta w serwisie

W podobnym przypadku który jest mi znany wymiana baterii w trzy-miesięcznym, zakupionym w USA, MacBooku Pro była darmowa (objęta gwarancją) w serwisie w PL i trwała 4 dni.

Lista serwisów i informacje o gwarancji uzyskasz pod tym linkiem, po podaniu numery seryjnego: LINK

[sali128]

Ale moga wziasc laptopa i sprawdzic numer seryjny-nie koniecznie potrzeba paragon....

[B.M]

A moze cos nie tak z zasilaczem?

[kuba_w]

sprawdzalem na innych zasilaczach wsystko tak samo. bateria tez na pewno ok, bo po przelozeniu do innego lapa, laduje sie normalnie. u mnie jest jakby kontakt zasilacz - > laptop bateria - > laptop ale nie ma kontaktu zasilacz - > bateria.

[wokr]

Mam obecnie podobny problem. Choc przyczyna może inna. Miałem jakieś przebicie w gniazdku czy coś w każdym bądz razie strzelił mi zasilacz - wywalilo korki. potem już się nie ładował. Nie miałem gdzie sprawdzić i uznałem że spalił się zasilacz więc kupiłem nowy. Ale ... nowy zasilacz też nei ładuje kompa. Nie swieci sie dioda i nie ładuje baterii. Posłałem go od razu do serwisu. Ponieważ problem wyglądał na podobny chciałem zapytać jak u Ciebie się to skończyło. Do którego serwisu (jeżeli) wysłałeś i co było nie tak i ile cię to kosztowało? Bedę wdzięczny za info Pozdrawiam

[kuba_w]

na razie nie mam czasu odeslac lapa na serwis, ani gwarancyjny ani inny, bo jestem fotogrefem i pracuje z lapem codziennie, a laduje baterie albo u kogos, albo siedze na zasilaczu, jesli mialbym mozliwosc naprawy od reki tego w lodzi zrobilbym to na pewno, ale nie mialem od tamtej pory czasu nawet na to, obiecuje sobie, ze w tym roku to zrobie.

[kuba_w]

przepraszam ze odkopie, ale jednoczesnie mam nadzieje, zekomus pomoge, a nie chce zakladac nowego watku, w koncu mialem wolnego czasu od pracy troche i pozwolilem sobie odeslac lapka do iSource, w karcie naprawy napisano ze wymieniono "plytke audio" i odpukac juz wszystko dziala pozdrawiam

[myapple_123]

Mozna to tak nazwa ale precyzyjnie nazywa sie to "Left I/O board" na ktorym jest gniazdo zasilania, USB oraz audio. Profesjonalny serwis powinien podac na protokole numer czesci Apple, ktora wymienil: MacBook Pro 15" 2.4 (Penryn)/2.5 GHz Core 2 Duo Left I/O Board (922-8356) - iFixit

Generalnie nowa seria Unibody jest duzo lepiej rozwiazana - mniej polaczen i modulow PCB:
MacBook Pro 15" Unibody Magsafe DC-in Board (922-4950) - iFixit

W przypadku wstrzasu/upadku jest mniejsze ryzyko, ze nam sie uszkodzi jakies zlacze albo tasma przewodzaca. Nie wspomne, ze oddzielenie samego zlacza zasilania od calosci jest duzo bardziej korzystne w przypadku serwisowania/ekonomicznego punktu widzenia (90$ vs 40$).

[karvin]

To mój pierwszy post przepraszam za odkopanie ale może komuś się przyda i Witam wszystkich przy okazji miałem podobny problem mam MacBook Pro 13 mid 2010 dziś pracując przenosiłem maca do innego pokoju nagle po drodze się wyłączył po prostu jak go włączyłem spowrotem - po ciężkich chwilach (jakieś 4 godziny pracy w plecy jak by się nie włączył) okaząło się że led na ładowarce się nie świeci i mam uroczy obrazek x zamiast baterii zacząłem kopanie po forach co to może być no i okazało się że nie mogę wymienić baterii co sugerowano najpierw więc zabrałem się za inne rozwiązania przy okazji zauważyłem że nie działa też podświetlenie klawiatury najpierw reset RAM - nic nie pomogło więc zabrałem się za reset SMC zresetowanie SMC włączyło podświetlenie klawiatury ale system nadal nie ładował baterii (ładowanie nie odbywa się) no to się pogodziłem że do czasu serwisu (na który teraz nie mam czasu) będą miał stacjonarny MacBook ale coś mnie tknęło i odpiąłem zasilacz - podpiąłem spowrotem i voila ładuje się mam nadzieję że komuś to pomoże - mnie zdjęło cięzki kamień z serca

[Turgon]

Ja także miałem podobną sytuację, ale u mnie wynika to z zmaltretowania wtyczki i gniazda, które już nie jedno wyrwanie i zdeptanie przeżyły, jak ma takiego focha, to wystarczy jak mówił kolega odpiąć i wpiąć i ładuje się normalnie

[werther]

Mój problem polegał też na tym, że wtyczka nie podłączona świeciła na "słaby" zielony, po podłączeniu do MBP nie było żadnej zmiany a komputer pokazywał "nie ładuje", zasialnie z zasilacza... Rozwiązanie okazało się proste: jak dobrze się przyjrzałem wtyczce okazało się, że ten maleńki środkowy pin jest wciśnięty, a powinien być mniej więcej taki jak pozostałe. Wystarczyło super ostrym nożykiem podważyć i "wyssać" go i wszystko wróciło do normy....magsafe sie świeci podczas ładowania, a MBP pokazuje wszystkie komunikaty zgodnie z prawda.....;-))))

[olbrzym1]

mam podobny kłopot, wie ktoś może, czy przy wyłączaniu komputera, podczas robienia resetu PRAM, mam trzymac te klawisze(command, option,p,r), czy tylko mam je trzymac podczas włączania?

[MBorowiec]

Witam mam podobny problem a mianowicie, od dwóch dni, pokazywał się komunikat o braku ładowania i dioda na wtyczce zasilacza nie świeciła, dzisiaj przeprowadziłem reset smc i komputer nie wstał, nie da się go odpalić, stan bateri po przyciśnięciu przycisu na niej, wskazuje że jest totalnie pusta (naparza zielone światełko) ale za to dioda na zasilaczu się tli na zielono. Jak już wspomniałem komputer nie startuje. Czy istnieje możliwość że to jest wina modułu "Left I/O board"? Ile taka zabawa może mnie kosztować? Macbook Pro 4.1.