Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Dlaczego Mac? Subiektywne spojrzenie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
37 odpowiedzi w tym temacie

#1 _krzysiek

_krzysiek
  • 1 971 postów
  • SkądŁódź

Napisano 26 lipca 2008 - 22:58

Czesc!
Wlasnie napisalem na swojej stronie artykul pt. "Dlaczego Mac?". Troche sie nameczylem, jakbym mogl otrzymac od Was swoje zdanie bylbym wdzieczny.
Artykul dostepny w oryginale na Apple Support

Konczylem go wlasnie teraz - czyli o polnocy, wiec moze sie kilka bledow tam wkrasc. Prosze o sugestie i co jeszcze napisac, najlepiej glownie na nie, bo malo rzeczy mi do tej pory wpada do glowy. Z gory dzieki. Krzysiek

[PS wczesniej chcialem umiescic go w redakcyjnych artykulach, ale mysle ze dopiero finalna wersja moglaby sie tam pojawic]
PS2 niebawem pogrupuje troche tresc w tym artykule oddzielajac tresc od obrazkow bo dziwnie dlugo sie to generuje i trudno jest skopiowac konkretny tekst.

Dlaczego Mac?

Osobiście uważam, że każda poważna decyzja powinna być przemyślana wzdłuż i wszerz. Jeżeli nie kupujemy Maka tylko po to, aby zainstalować na nim jedyny słuszny system operacyjny czyt. Windows, należałoby przeanalizować korzyści i kompromisy na które musimy się zgodzić. W artykule postaram opisać obie strony medalu. Mam nadzieję, że pomogę w podjęciu decyzji.

Interfejs



Przesiadając się na Maka, czy próbując używać jakiegokolwiek innego systemu, niż ten, którego używaliśmy do tej pory, wymaga chwili przyzwyczajenia i praktyki. Podstawy na pewno masz. Ruszając myszką w lewo, kursor poruszy się w lewo na ekranie, a wciskając klawisz [P], zgadnij, pewnie pojawi się litera p w edytorze tekstu.

W Maku nie ma pasku Start na dole ekranu. W tym miejscu znajduje się dok, gdzie posiadasz ikonki swoich programów + te aktualnie uruchomione. Wygląda to ładnie i estetycznie. Na górze zaś mamy pasek mieszczący zegarek, ikonki niektórych aplikacji, pasek narzędzi danego programu (dzięki czemu nie jest on powielany w każdej aplikacji, przez co mamy więcej przestrzeni użytkowej) i Jabłko, pod którym kryją się takie kwestie jak wyłączanie komputera czy preferencje itp.

Cena

Apple bardzo się ceni. Można porównywać ceny komputerów Apple i innych firm o tych samych parametrach. Cena Apple jest nieporównywalnie większa. Ale należy pamiętać, że kupujemy Maca, a nie komputer o parametrych Intel C2D 2,4GHz, 2GB RAM, NVIDIA... Kupujesz komputer, który odpowiada Twoim potrzebom. Kupujesz komputer, który się nie zawiesza, którego w ogóle nie trzeba wyłączać - wystarczy go uśpić, a pobudka zajmuje mu 2-3 sekundy i nawet nie ziewa. Wymagania systemu są bardzo niskie, także komputer może nam służyć przez długie lata, a większość jego mocy mamy na potrzeby programów, w których pracujemy. Pewnie mogę stwierdzić na własnym przykładzie, że kupno Maka to inwestycja na kilka następnych lat.


Aplikacje i rejestr

Praca na Maku jest o tyle przyjemna, że nie widzimy setek niepotrzebnych nam plików z pośród których tylko jeden uruchamia program. Wszystkie aplikacje widzimy jako pojedyncze ikonki, które tak naprawdę są sprytnie zrobionymi paczkami. Typowe otwarcie jej spowoduje uruchomienie aplikacji. Proces instalacji większości programów to wykonanie kopii z nośnika do katalogu Programy, lub innej odpowiadającej na lokalizacji. Deinstalacja = wrzucenie do kosza. Jakiekolwiek informacje, które program w czasie działania zbiera, nie są umieszczone w jednym scentralizowanym pliku - znanym z Win. jako Rejestr, którego najmniejsza usterka jest tragiczna w skutkach. Rejestr na Maku (Biblioteka) to struktura plików i katalogów. Także uszkodzenie pojedynczego pliku to w ostateczności tylko wyzerowanie danej aplikacji, a i objętość tejże Biblioteki nie ma znaczenia na szybkość pracy komputera.





-

Autorzy aplikacji dokładają starań, żeby były one łatwe w użytku. Zazwyczaj nie mają wbudowanych setki możliwych ustawień i są bardzo "zminiaturyzowane". Np. Książka adresowa - gromadzimy w niej dane swoich znajomych, które potem od razu są importowane przy pisaniu maila czy przesyłane na telefon komórkowy. Nie musimy uczyć się obsługi kombajnów będących organizerem - kalendarz + książka adresowa + mail w jednym.



Praca biurowa

Na szczególną uwagę zasługuje pakiet biurowy iWork. Bardzo łatwy interfejs i gotowe szablony, edycja drag & drop sprawia, że osiągamy doskonałe efekty, bez szczególnego wysiłku. Świetnie wykonane strony, gotowe do wydrukowania, prezentacje wielkoformatowe, czy arkusze kalkulacyjne. Można także uwzględnić pakiet iLife, gdzie łatwo, szybko i przyjemnie zmontujemy film, czy nagramy muzykę. Programy umożliwiają import i eksport do odpowiadających dokumentów MS Office, należy jednak pamiętać, że obie firmy stosują unikalne rozwiązania, np. inne animacje, i wraz z importem/eksportem zostaną użyte najbardziej odpowiadające cechy. Możemy także skorzystać z innych rozwiązań jak np. darmowe OpenOffice czy NeoOffice, a także z samej komercyjnej wersji programu MS Office, który jest dostępny na Maka - pełna zgodność plików z Windows.




Preferencje


Komputer po wyjęciu z pudełka jest od razu gotowy do użytku. Nie trzeba specjalnie nic konfigurować ani ściągać. Przyznam się, że po kupnie swojego pierwszego Maka, przeglądając preferencje, zmieniłem tylko tapetę, gdyż wszystko inne było ustawione dokładnie tak, jak tego chciałem. Tak jak już napisałem wcześniej, nie jesteśmy bombardowani możliwością konfiguracji, mimo, że system na to pozwala. Bardziej zaawansowani użytkownicy, mogą wykorzystać Terminal i przeprogramować kilka parametrów systemu, do których nie ma żadnych graficznych suwaków czy kwadracików do zaznaczenia. Zmieniając opcję nie ma w stopce żadnych przycisków typu - Zastosuj/OK - zmieniając dane ustawienie, od razu zostaje wprowadzone w życie.



Mutlimedia

Od razu na starcie mamy dostęp do łatwego zarządzania multimediami. Głównie mam na myśli zdjęcia i muzykę. Zapomnij o monotonnym i bezpłciowym układaniu swoich plików w foldery z gatunkami, wykonawcami, czy fotkami z wakacji. Masz od tego aplikacje. Program iTunes, zarządza Twoją biblioteką muzyczną. Nie ważne czy masz setki, czy tysiące piosenek. Wyszukiwanie to wstukiwanie kolejnych znaków, bez klikania nawet na Enter (przy okazji, tak samo działa systemowa wyszukiwarka - Spotlight). W iTunes robisz wszystko z muzyką - dodawanie, układanie w playlisty, wrzucanie na iPoda, konwersja, nagrywanie Audio CD...
Program iPhoto natomiast, sprawuje kontrolę nad Twoimi zdjęciami. Podobnie jak w iTunes - układanie zdarzeń/albumów, kadrowanie, pokazy slajdów, a nawet generowanie książek/kalendarzy z Twoimi zdjęciami gotowe do wydruku.





Bezpieczenstwo i stabilność

System jest budowany na silnych fundamentach systemu UNIX. Apple kładzie ogromny nacisk na bezpieczeństwo. Przyjęło się hasło, że na Maku nie ma wirusów bo hakerom nie opłaca się ich pisać ze zwględu na niską popularność komputera. Popularność rośnie, ok. 10% komputerów na świecie to Maki, mało tego, niektóre ogromne korporacje (nie tylko Apple Inc.) pracują wyłącznie na Makach. Więc proszę mi nie mówić, że Mac nie jest łakomym kąskiem. Informacje o dziurach pojawiają się bardzo rzadko, aczkolwiek, często to są poważne usterki. Na szczęście są błyskawicznie łatane. Osobiście nie korzystam z żadnego antywirusa, czy blokad. Każda modyfikacja plików systemowych czy pewnych ustawień wymaga autoryzacji administratora komputera. Możemy także włączyć FileVault - technologię zabezpieczającą cały katalog domowy, szyfrując jego zawartość - robi to w locie przez cały czas.



Możemy zabezpieczyć także dane przed utratą korzystając z automatycznych kopii zapasowych. Time Machine to program robiący kopie zmienionych plików co godzinę, z prostym interfejsem, pozwalającym przywrócić pojedyncze pliki jak i cały system do poprzedniego stanu.




Wygląd komputera

Myślę, że wygląd komputera powinien mieć także duże znaczenie, przy jego wyborze. Ja jestem posiadaczem MacBooka Pro. Jestem zachwycony jego wyglądem. Srebrna, aluminiowa obudowa, specjalne zawiasy do ekranu, brak starych portów typu PS/2 czy LPT, brak naklejek i informacji, szczelinowy napęd, duży touchpad :). Apple dba o każdy szczegół komputera, nic nie jest na wyrost.

Awaryjność

Komputery są prawie niezawodne. Gwarancja roczna jest praktycznie zbędna. Bardzo okazjonalnie zdarza się w nich coś zepsuć. Osobiście przetestowałem kilka rozwiązań i mój komputer szlak trafił. Jakiś czas temu pewnym narzędziem oczyściłem wszystkie aplikacje włącznie z systemowymi do usunięcia wsparcia dla PPC (poprzednika Intel w Makach), system się strasznie wieszał. Czasami jest problem z wybudzeniem komputera, ale to raczej wina innych aplikacji. Ale ostatnio zdarzyła mi się b. przykra niespodzianka. Płyta DVD podczas nagrywania, które anulowałem poprzez wymuszenie zakończenia po prostu utknęła w napędzie. Nie mogłem uruchomić komputera, bo mimo, że ładuje system z dysku, sprawdza napęd. Żadne przyciski wysuwania płyty nie działały. Musiałem otworzyć komputer, odłączyć i rozmontować napęd i tym sposobem wyjąć płytkę. Gdybym się nie znał na tym, zmuszony zostałbym do wysłania komputera do serwisu.

Przyszłość Apple
OK, rozumiem, że decyzja podjęta? Oby ta słuszna. Idziesz do sklepu kupujesz Maka, zostajesz zapewniony, że komputer, za wygórowaną cenę w polskiej walucie będzie Ci służył przez długie lata. Nic bardziej mylnego. Ostatnio z firmą Apple dzieją się bardzo złe rzeczy, rywalizacja z Microsoft i chęć zarobienia kasy, kasy, kasy sprawia, że jakość sprzed kilku lat drastycznie spada. Zaprezentuję kilka przykładów.
1) Podobno produkty Apple współpracują ze sobą od tak. Sieci bezprzewodowe od razu się rozpoznają, Mac z Makiem od razu chce się zaprzyjaźnić i udostępniać pliki, czy zdalnie kontrolować komputer... Ale weźmy na przykład takiego iPoda. Generacji jest ich mnóstwo, ale czemu najnowsze generacje iPoda wymagają ode mnie systemu Tiger z 2005, skoro równie dobrze obsługuje się je na Windows XP z 2001? Żebyśmy kupowali najnowszy system dla Maka, a Windows to tam Apple nie obchodzi.
2) Premiera systemu Leopard była odkładana na korzyść pojawienia się iPhone, natomiast główna konkurent, za moment miał wydać swój niezawodny system Vista. Nie powiem. że Leopard jest tak kiepski jak Vista, ale zawsze kolejny system Apple był lepszy od poprzedniego. W tym przypadku, system pozostawiał wiele do życzenia, ale po 4 service-packu działa już nieźle - ale wciąż bez porównania z poprzednikiem. Mało tego, na następny rok zapowiadany jest system Snow Leopard - Leopard, tylko usprawniony, za który pewnie trzeba będzie zapłacić, co wg. mnie jest absurdalne, mam płacić za patch wydany na płytce? Poprawki powinny być za darmo...
3) Główne konferencje Apple - MacWorld i WWDC w 2008 były ... nudne. Poprzednie konferencje były o wiele ciekawsze. Aż chciało oglądać się je ponownie i ponownie. Ale np. WWDC 2008 było wg. mnie tragedią. Jobsa prawie nie było wcale. Scott Forstall - kierownik d.s. iPhone powtórzył swoją prezentację, którą pare miesięcy temu zaadresował wyłącznie dla kilkuset deweloperów, a potem przez ponad pół godziny , półtora-godzinnej prezentacji zapraszał gości, by ci pokazali co ciekawego napisali dla iPhone :/. Następnie Phil Schiller pokazywał stronę internetową, a Steve Jobsa - postaci kluczowej Apple jak i naprawdę ciekawych rzeczy (ciekawszych niż iPhone z GPSem) nie widzieliśmy za wiele.



#2 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 26 lipca 2008 - 23:20

Nie wiem, czy ktoś ci zapłacił za reklamę apple ? Czy jesteś ślepy ? Ludzie ten artykuł się mija z prawdą o kilkaset kilometrów, to są brednie, szkoda czasu na czytanie tego. Popraw zanim go skończysz bo stracisz sporo, do tej pory miałem cię za racjonalnego a dzisiaj takie brednie w tekście. Nie potrafisz być obiektywny pisząc artykuł ? To nie pisz go !!

#3 turban13

turban13
  • 327 postów

Napisano 27 lipca 2008 - 00:47

Szczerze? Podzielam wypowiedź kolegi wyżej - to wygląda jak tekst jakiejś reklamy, idealnie nadaje się na ulotki reklamowe. Brakuje tylko tytułu o slogano-podobnym brzmieniu i spotu ze szczęśliwą rodziną korzystającą z Maca przy rodzinnym obiedzie.

#4 _krzysiek

_krzysiek
  • 1 971 postów
  • SkądŁódź

Napisano 27 lipca 2008 - 07:13

Nie wiem, czy ktoś ci zapłacił za reklamę apple ? Czy jesteś ślepy ?

Ludzie ten artykuł się mija z prawdą o kilkaset kilometrów, to są brednie, szkoda czasu na czytanie tego. Popraw zanim go skończysz bo stracisz sporo, do tej pory miałem cię za racjonalnego a dzisiaj takie brednie w tekście. Nie potrafisz być obiektywny pisząc artykuł ? To nie pisz go !!


Przeciez jak bym w temacie wiadomosci napisalem subiektywne...

Wiec piszczie przyklady co jest nie tak, i dajcie mi pomysly na nie, bo nie przychodza mi do glowy ani wczoraj o polnocy ani dzis o 8 jak jestem niewyspany.

Swoich kilka uwag na nie tez uwzglednilem, wiec nie mowcie, ze jestem slepym maniakiem, bo chyba nie doczytaliscie go do konca, przez co jest mi przykro, ze oceniacie mnie nie widzac kompletnego dziela :/.

#5 Ka

Ka


  • 6 050 postów
  • SkądKraków

Napisano 27 lipca 2008 - 09:20

Trafia szlag, nie szlak. ;)

#6 _krzysiek

_krzysiek
  • 1 971 postów
  • SkądŁódź

Napisano 27 lipca 2008 - 10:19

o dzieki istotna uwaga Insider :) a co sam myslisz o tym, prosze o komentarze, a nie nieuzasadniona krytyke, na uzasadniona jestem otwarty

#7 Ruczaj

Ruczaj
  • 3 528 postów
  • SkądPoznan

Napisano 27 lipca 2008 - 10:46

No coz, artykul jest raczej z kategorii "włazidupczych", tzn. lizusostwo wobec Apple az z niego bije. Pisany takim troche dziecinnym jezykiem, zwlaszcza ta czesc "Awaryjnosc" (na marginesie: tam akurat napisales glownie brednie, no ale jak chcesz, to twoje zdanie) - blagam, litosci, "gwarancja roczna jest praktycznie zbedna"?? Stary, nawet artykuly sponsorowane nie ida tak daleko w bzdurach i laurkach na temat firmy. Powiem tak: po takim tekscie (artykulem to raczej nie jest) kazdy nie przekonany do Apple tylko usztywni swoje zdanie. Bo caly ten twoj tekst jest w stylu gadki sprzedawcow filtrow do wody albo telezakupow Mango- wszystko super hiper itd itd.

#8 _krzysiek

_krzysiek
  • 1 971 postów
  • SkądŁódź

Napisano 27 lipca 2008 - 10:57

Tak wiem Awaryjnosc akurat bylo pisane na szybko wczoraj, gdyz mi sie przypomnialo.

Nie wiem o co wam chodzi z tym podlizywaniem sie Apple. Wlasnie nie! Wszystkie uwagi na tak sa wziete z mojego zycia, a nie z "10 powodow dla ktorych warto kupic Maka..."! Tak jak powiedzialem, jest to subiektywne zdanie, a teraz chcialbym poznac wasz subiektywizm.

Ja uwazam ze jest zbedna, a wiesz dlaczego? Bo w zyciu nie skorzystalem, nie mialem nawet potrzeby skorzystac z prawa gwarancji. Jak cos sie uszkodzi w kompie, to nie wpadam w rozpacz, tylko rozkrecam i naprawiam majac gdzies odpowiedni podrecznik, nie mam czasu na wysylki do serwisu.

Dlatego prosze o konkrety, i ewentualnie co wy uwazacie za negatywne.

#9 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 27 lipca 2008 - 11:43

w Bezpieczenstwo i stabilność to trochę przesadziłeś z tym błyskawicznym łataniem systemu :)

#10 turban13

turban13
  • 327 postów

Napisano 27 lipca 2008 - 12:07

Ja nie rozumiem, po co ktoś rwie się do pisania artykułu kiedy: 1. nie ma na niego kompletnie pomysłu 2. nie wnosi to nic nowego 3. nie ma warsztatu i pisze dość, jak podsumował to Ruczaj, dziecinnym językiem. 4. pisze go po nocach, albo rankiem, kiedy jest niewyspany. Czy ktoś przymusza Cię do pisania tego? Jeśli dopiero zaczynasz pisać, to rób to do "szuflady" - napisany tekst odkładaj na jakiś czas, a kiedy nabierzesz do tego dystansu, wyciągnij i przeczytaj obiektywnie.

#11 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 27 lipca 2008 - 12:16

turban13 - bo chce zabronisz?

#12 turban13

turban13
  • 327 postów

Napisano 27 lipca 2008 - 12:18

Broń Boże - konstytucja mi tego zabrania.

#13 _krzysiek

_krzysiek
  • 1 971 postów
  • SkądŁódź

Napisano 27 lipca 2008 - 13:05

Roberto mam nadzieje ze chodziac tobie sie podoba :D

[b]Turban13[b/] 1. nie mam pomyslu? skupic sie na kilku wg. mnie najwazniejszych punktach i je opisac
2. wnosi to ogromny udzial do internetu i wynosi moja osobe na piedestal i setki innych spraw
3. jakiego warsztatu? masz na mysli doswiadczenia, punktu napraw czy czego? Dziecinny jezyk? Dziecinny jezyk to chyba jest na fotce, ja pisze z lekka nutka humorystyczna i nie calkowicie politycznym zargonem
4. nie mam czasu kiedy indziej,

#14 Doc

Doc
  • 308 postów
  • SkądLublin

Napisano 27 lipca 2008 - 13:23

Ja tylko dodam że za tą cene spodziewamy się dobrego produktu. A tym czasem mój roczny macbook był 2 razy w serwisie z tego samego powodu, obudowa pęka, magsafe nie świeci i czasami nie łączy, brakuje mi wielu dupereli w stylu czytnika kart który bardzo pomógł by Mnie jako iż fotografuje i nie chce godziny zrzucać zdjęć, brakuje normalnej karty graficznej, wyjścia VGA a nie wytworu appla jakiegoś mini-dvi, brakuje nagrywarki dvd itd. za te 3500zł jakie wydałem na macbooka mogłem spokojnie kupić komputer który posiada wszystkie wyżej wymienione elementy i zainstalować xp. Ale wolałem go dla OS X.

#15 Paweł K.

Paweł K.
  • 544 postów

Napisano 27 lipca 2008 - 13:43

Apple to dobry system, sprzęt ładny ale technicznie nie odbiegający od konkurencji. Odbiega natomiast znacznie cenowo. Śmieszne jest dorabianie do tego ideologii.

#16 turban13

turban13
  • 327 postów

Napisano 27 lipca 2008 - 13:53

Widzę, że ktoś tu nie potrafi przyjąć słów krytyki. Pomysłu żadnego w tym "artykule" nie widzę - coś ala test/gadka reklamowa. Na dodatek zdania są budowane w mało stylistyczny sposób, bardzo chaotycznie [tego, w przeciwieństwie do ortografii, komputer nie poprawi]. Jak na taki rozgłos, jaki robisz wokół tego, jest to dość krótkie i mało treściwe. I jak już wspomniałem, nie wnosi to niczego nowego:
Apple (Polska) - Kup komputer Mac - Za co pokochasz komputer Mac
Wchodzisz na stronkę Apple i widzisz tam te same brednie i superlatywy o produktach z nadgryzionym jabłkiem.

---- Dodano 27-07-2008 o godzinie 13:00 ----
Edit// właśnie doczytałem ostatni kawałek - "Przyszłość Apple" i ... tam nie ma nic o przyszłości. Owszem jest sporo o teraźniejszości, ale o przyszłości nie ma nic [chyba, że dwa zdania o Snow Leopardzie to te iście Nostradamusowskie przepowiednie]. Teksty o "wygórowanych cenach Apple" też możesz sobie między bajki włożyć, razem z "niezawodnością" Windowsa Visty. Mam szczerą nadzieję, że żaden potencjalny nabywca nowego komputera nie będzie się kierował opinią zawartą w tym "dziele" literackim.

#17 MacDada

MacDada

    MyApple Team

  • 7 237 postów
  • Skąd3city

Napisano 27 lipca 2008 - 16:10

Broń Boże - konstytucja mi tego zabrania.

Hehehehe, dobry żart - zapamiętam :D

#18 JędrekMac

JędrekMac
  • 1 712 postów
  • SkądŁódź

Napisano 29 lipca 2008 - 07:41

Hmm, nie wiem ile masz lat, ale chyba ja bym to ładniej napisał, a z polskiego mam same dwóje. Tak jak wcześniej pisali koledzy, nie masz warsztatu, ubogi zasób słów, nie umiesz zbudować tekstu tak, żeby dobrze się go czytało. Jak czytałem tekst, to cały czas miałem wrażenie, jakby napisał to jakiś "obeznany" dziewięciolatek... No, a na temat zawartości się nie wypowiem, bo to "subiektywna" opinia;)

#19 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 29 lipca 2008 - 08:04

Jak dla mnie na forum by się bardziej przydało obiektywne.

#20 rzep

rzep
  • 574 postów

Napisano 29 lipca 2008 - 12:10

Dlaczego mac?

By szpanowac przed kumplami, ze stac mnie na takiego kompa i imponowac laskom moim nonkonformizmem i artystyczna dusza (bo przeciez musze byc artysta skoro mam Maca).

---- Dodano 29-07-2008 o godzinie 13:41 ----
Pare moich uwag - moze pomoga ci w poprawieniu tego tekstu tak by nie brzmial jak folder reklamowy.

[QUOTE=_krzysiek;663111]Dlaczego Mac?

Osobiście uważam, że każda poważna decyzja powinna być przemyślana wzdłuż i wszerz. Jeżeli nie kupujemy Maka tylko po to, aby zainstalować na nim jedyny słuszny system operacyjny czyt. Windows, należałoby przeanalizować korzyści i kompromisy na które musimy się zgodzić. W artykule postaram opisać obie strony medalu. Mam nadzieję, że pomogę w podjęciu decyzji.

Interfejs



Przesiadając się na Maka, czy próbując używać jakiegokolwiek innego systemu, niż ten, którego używaliśmy do tej pory, wymaga chwili przyzwyczajenia i praktyki. Podstawy na pewno masz. Ruszając myszką w lewo, kursor poruszy się w lewo na ekranie, a wciskając klawisz [P], zgadnij, pewnie pojawi się litera p w edytorze tekstu.

W Maku nie ma pasku Start na dole ekranu. W tym miejscu znajduje się dok, gdzie posiadasz ikonki swoich programów + te aktualnie uruchomione. Wygląda to ładnie i estetycznie. Na górze zaś mamy pasek mieszczący zegarek, ikonki niektórych aplikacji, pasek narzędzi danego programu (dzięki czemu nie jest on powielany w każdej aplikacji, przez co mamy więcej przestrzeni użytkowej) i Jabłko, pod którym kryją się takie kwestie jak wyłączanie komputera czy preferencje itp.

Cena

Apple bardzo się ceni. Można porównywać ceny komputerów Apple i innych firm o tych samych parametrach. Cena Apple jest nieporównywalnie większa. Ale należy pamiętać, że kupujemy Maca, a nie komputer o parametrych Intel C2D 2,4GHz, 2GB RAM, NVIDIA... Kupujesz komputer, który odpowiada Twoim potrzebom. Kupujesz komputer, który się nie zawiesza, którego w ogóle nie trzeba wyłączać - wystarczy go uśpić, a pobudka zajmuje mu 2-3 sekundy i nawet nie ziewa. Wymagania systemu są bardzo niskie, także komputer może nam służyć przez długie lata, a większość jego mocy mamy na potrzeby programów, w których pracujemy. Pewnie mogę stwierdzić na własnym przykładzie, że kupno Maka to inwestycja na kilka następnych lat.

Kupujemy takze design, system a takze "marke Apple" - a wszystko to bardzo sie ceni.

Aplikacje i rejestr

Praca na Maku jest o tyle przyjemna, że nie widzimy setek niepotrzebnych nam plików z pośród których tylko jeden uruchamia program. Wszystkie aplikacje widzimy jako pojedyncze ikonki, które tak naprawdę są sprytnie zrobionymi paczkami. Typowe otwarcie jej spowoduje uruchomienie aplikacji. Proces instalacji większości programów to wykonanie kopii z nośnika do katalogu Programy, lub innej odpowiadającej na lokalizacji. Deinstalacja = wrzucenie do kosza. Jakiekolwiek informacje, które program w czasie działania zbiera, nie są umieszczone w jednym scentralizowanym pliku - znanym z Win. jako Rejestr, którego najmniejsza usterka jest tragiczna w skutkach. Rejestr na Maku (Biblioteka) to struktura plików i katalogów. Także uszkodzenie pojedynczego pliku to w ostateczności tylko wyzerowanie danej aplikacji, a i objętość tejże Biblioteki nie ma znaczenia na szybkość pracy komputera.


Oczywiscie sa tez programy ktore pozostawiaja po sobie smieci i trzeba uzywac innych programow do ich usuwania (skad ja to znam?)


-

Autorzy aplikacji dokładają starań, żeby były one łatwe w użytku. Zazwyczaj nie mają wbudowanych setki możliwych ustawień i są bardzo "zminiaturyzowane". Np. Książka adresowa - gromadzimy w niej dane swoich znajomych, które potem od razu są importowane przy pisaniu maila czy przesyłane na telefon komórkowy. Nie musimy uczyć się obsługi kombajnów będących organizerem - kalendarz + książka adresowa + mail w jednym.

Mowa oczywiscie o aplikacjach zrobionych przez Apple - te wykonane przez inne firmy sa rownie zagmatwane jak te Windowsowe.


Praca biurowa

Na szczególną uwagę zasługuje pakiet biurowy iWork. Bardzo łatwy interfejs i gotowe szablony, edycja drag & drop sprawia, że osiągamy doskonałe efekty, bez szczególnego wysiłku. Świetnie wykonane strony, gotowe do wydrukowania, prezentacje wielkoformatowe, czy arkusze kalkulacyjne. Można także uwzględnić pakiet iLife, gdzie łatwo, szybko i przyjemnie zmontujemy film, czy nagramy muzykę. Programy umożliwiają import i eksport do odpowiadających dokumentów MS Office, należy jednak pamiętać, że obie firmy stosują unikalne rozwiązania, np. inne animacje, i wraz z importem/eksportem zostaną użyte najbardziej odpowiadające cechy. Możemy także skorzystać z innych rozwiązań jak np. darmowe OpenOffice czy NeoOffice, a także z samej komercyjnej wersji programu MS Office, który jest dostępny na Maka - pełna zgodność plików z Windows.

Niestety oznacza to, ze iWork jest dobrym narzedziem dla ludzi ktorzy pracuja nad prostymi dokumentami lub tworza je tylko dla siebie. W swiecie korporacyjnym wymagana jest pelna zgodnosc z MS Office.



Preferencje


Komputer po wyjęciu z pudełka jest od razu gotowy do użytku. Nie trzeba specjalnie nic konfigurować ani ściągać. Przyznam się, że po kupnie swojego pierwszego Maka, przeglądając preferencje, zmieniłem tylko tapetę, gdyż wszystko inne było ustawione dokładnie tak, jak tego chciałem. Tak jak już napisałem wcześniej, nie jesteśmy bombardowani możliwością konfiguracji, mimo, że system na to pozwala. Bardziej zaawansowani użytkownicy, mogą wykorzystać Terminal i przeprogramować kilka parametrów systemu, do których nie ma żadnych graficznych suwaków czy kwadracików do zaznaczenia. Zmieniając opcję nie ma w stopce żadnych przycisków typu - Zastosuj/OK - zmieniając dane ustawienie, od razu zostaje wprowadzone w życie.

Gotowy do uzytku rozumiemy jako "wlaczyc poczte lub napisac cos w edytorze tekstow"? Jesli tak, to Windows tez jest gotowy do uzytku odrazu po wyjeciu z pudelka. Tak jak na winde tak i na maca trzeba sciagnac duzo programow by uzyskac funkcjonalnosc wymagana przez wiekszosc uzytkownikow (VLC, Unrarx, Adium, Opera/Firefox, Growl, Flip4Mac etc). Nie liczac oczywiscie uaktualnien systemu.



Mutlimedia

Od razu na starcie mamy dostęp do łatwego zarządzania multimediami. Głównie mam na myśli zdjęcia i muzykę. Zapomnij o monotonnym i bezpłciowym układaniu swoich plików w foldery z gatunkami, wykonawcami, czy fotkami z wakacji. Masz od tego aplikacje. Program iTunes, zarządza Twoją biblioteką muzyczną. Nie ważne czy masz setki, czy tysiące piosenek. Wyszukiwanie to wstukiwanie kolejnych znaków, bez klikania nawet na Enter (przy okazji, tak samo działa systemowa wyszukiwarka - Spotlight). W iTunes robisz wszystko z muzyką - dodawanie, układanie w playlisty, wrzucanie na iPoda, konwersja, nagrywanie Audio CD...
Program iPhoto natomiast, sprawuje kontrolę nad Twoimi zdjęciami. Podobnie jak w iTunes - układanie zdarzeń/albumów, kadrowanie, pokazy slajdów, a nawet generowanie książek/kalendarzy z Twoimi zdjęciami gotowe do wydruku.





Bezpieczenstwo i stabilność

System jest budowany na silnych fundamentach systemu UNIX. Apple kładzie ogromny nacisk na bezpieczeństwo. Przyjęło się hasło, że na Maku nie ma wirusów bo hakerom nie opłaca się ich pisać ze zwględu na niską popularność komputera. Popularność rośnie, ok. 10% komputerów na świecie to Maki, mało tego, niektóre ogromne korporacje (nie tylko Apple Inc.) pracują wyłącznie na Makach. Więc proszę mi nie mówić, że Mac nie jest łakomym kąskiem. Informacje o dziurach pojawiają się bardzo rzadko, aczkolwiek, często to są poważne usterki. Na szczęście są błyskawicznie łatane. Osobiście nie korzystam z żadnego antywirusa, czy blokad. Każda modyfikacja plików systemowych czy pewnych ustawień wymaga autoryzacji administratora komputera. Możemy także włączyć FileVault - technologię zabezpieczającą cały katalog domowy, szyfrując jego zawartość - robi to w locie przez cały czas.

Maci nie sa lakomym kaskiem poniewaz stanowia krople w morzu PCtow. Hakerzy to juz nie sa ci zli panowie co sie wlamuja do serwerow wielkich korporacji i przelewaja sobie miliony dolarow - teraz glownie chodzi o trojany ktore robia z naszego kompa "zombie" do atakow DDOS, keyloggery do lapania hasel na konta bankowe czy trojany monitorujace jakie strony odwiedzasz dla celow marketingowych. I jesli haker ma pisac program ktory umiesci na stronie na ktora wejdzie 1 uzytkownik Maca na 100 uzytkownikow Windows - to jaka wersje mu sie bardziej oplaca stworzyc? Apple tez wcale tak blyskawicznie tych usterek nie lata.



Możemy zabezpieczyć także dane przed utratą korzystając z automatycznych kopii zapasowych. Time Machine to program robiący kopie zmienionych plików co godzinę, z prostym interfejsem, pozwalającym przywrócić pojedyncze pliki jak i cały system do poprzedniego stanu.




Wygląd komputera

Myślę, że wygląd komputera powinien mieć także duże znaczenie, przy jego wyborze. Ja jestem posiadaczem MacBooka Pro. Jestem zachwycony jego wyglądem. Srebrna, aluminiowa obudowa, specjalne zawiasy do ekranu, brak starych portów typu PS/2 czy LPT, brak naklejek i informacji, szczelinowy napęd, duży touchpad . Apple dba o każdy szczegół komputera, nic nie jest na wyrost.

Awaryjność

Komputery są prawie niezawodne. Gwarancja roczna jest praktycznie zbędna. Bardzo okazjonalnie zdarza się w nich coś zepsuć. Osobiście przetestowałem kilka rozwiązań i mój komputer szlak trafił. Jakiś czas temu pewnym narzędziem oczyściłem wszystkie aplikacje włącznie z systemowymi do usunięcia wsparcia dla PPC (poprzednika Intel w Makach), system się strasznie wieszał. Czasami jest problem z wybudzeniem komputera, ale to raczej wina innych aplikacji. Ale ostatnio zdarzyła mi się b. przykra niespodzianka. Płyta DVD podczas nagrywania, które anulowałem poprzez wymuszenie zakończenia po prostu utknęła w napędzie. Nie mogłem uruchomić komputera, bo mimo, że ładuje system z dysku, sprawdza napęd. Żadne przyciski wysuwania płyty nie działały. Musiałem otworzyć komputer, odłączyć i rozmontować napęd i tym sposobem wyjąć płytkę. Gdybym się nie znał na tym, zmuszony zostałbym do wysłania komputera do serwisu.

Komputery Mac (szczegolnie laptopy) psuja sie jak ruskie zegarki. W moim pierwszym MBP nie dzialal od wyjecia z pudelka CDROM, ekran byl nierowny podswietlony a po pol roku uzywania zaczal sie zacinac klawisz w touchpadzie. Do tego bateria spadla do 40% pojemnosci przy 90 cyklach (apple wymienil ja za darmo, ale musialem spedzic z 30 minut na ich helplinie) a ekran krzywo przylegal do obudowy przy zamknieciu. Do tego wszedzie na necie jest CALA MASA postow o tym jak to pekaja i brudza sie obudowy, o niedokladnie zlozonych materialach, nie dzialajacych rzeczach od samego poczatku (Apple chyba nie wie co to kontrola jakosci). Gwarancja to tez zart - za ta cene powinna byc minimum 2 roczna z systemem Door 2 Door.

Do tego system psuje sie bardziej niz Windows - problemy z wybudzaniem, u mnie osobiscie Mac potrafi sie czasem zaciac w dosc dziwny sposob (dziala 5 sekund, zacina sie na 5 sekund - i tak ciagle) i masa masa innych problemow.


#21 lukullus

lukullus
  • 194 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 30 lipca 2008 - 08:41

nie zgadzam się co do tego, Mac psuje się bardziej niż Windows. Jak czytam, z Maciem problemy to usypianie i zacinanie. A z Windowsem: zacinanie, usypianie, blokowanie Startu, komunikaty o tym, że coś tam "pamięc nie może być read" albo znikanie DLLów, słynny Niebieski Ekran Śmierci vel. bluescreen, niespójność plików, nagłe uszkodzenia plików, błędy systemu.

#22 piopawlu

piopawlu
  • 196 postów
  • SkądStockholm, SE

Napisano 30 lipca 2008 - 09:36

...Gwarancja to tez zart - za ta cene powinna byc minimum 2 roczna z systemem Door 2 Door...

Zgadzam się*całkowicie, ostatnio kupiłem CB radio za całe 190PLN i mam dwu letnią*gwarancję door 2 door z wysyłką DHL! To samo miałem z poprzednim laptopem ASUSa który też wcale dużo nie kosztował.

#23 lantiz

lantiz
  • 1 118 postów
  • SkądGdansk, Poland, Poland

Napisano 30 lipca 2008 - 09:52

Musze się zgodzić z przedmówcami. Wygląda to jakbyś chciał coś na siłe pisać (tak jak moje prace z polskiego ]:->). Moja uwaga jest taka: mało konkretnie, rzucasz hasłami i nie dajesz na to dowodów. Niemal każdy z twoich postulatów dałoby się zanegować podając przy tym jakiś konkretny dowód (np. w postaci artykułów). Gdy pisałeś o awaryjności to od razu mi się przypomniała taka stronka z problemami jakie wystepuja w Makach (na silniki wiki). Gdyby były tak bezawaryjne jak piszesz to chyba by takie strony nie powstawały. Zwłaszcza, że na forum wielu użytkowników potwierdza te problemy. Co do kilku rzeczy oczywiście masz racje. Zgadzam się, że Apple schodzi na psy. Jedynym makiem który mi się sypał był MBP (wczesniej mialem iBooka G3, PowerMaka G4 i PowerBooka G4 - wszystkie chodziły idealnie od poczatku do konca, tylko gniazdo sluchawek połamałem w iBooku, ale i tak działało :P), a w MBP już po chwili Super Drive nadawał się do ... wiesz czego ;), później zauwazylem ze ekran jest nierowno podswietlony, a obudowa się nie zamyka tak jak powinna. To wszystko ;). Jeszcze jedna rzecz: przygotuj się, że na tym forum jakakolwiek twórczość jest stawiana pod lupe i poddawana ostrej krytyce, bo w przeciwienstwie to kilku innych for spora część forumowiczów nie ma problemu z czytaniem ze zrozumieniem :).

#24 rzep

rzep
  • 574 postów

Napisano 30 lipca 2008 - 10:10

nie zgadzam się co do tego, Mac psuje się bardziej niż Windows. Jak czytam, z Maciem problemy to usypianie i zacinanie. A z Windowsem: zacinanie, usypianie, blokowanie Startu, komunikaty o tym, że coś tam "pamięc nie może być read" albo znikanie DLLów, słynny Niebieski Ekran Śmierci vel. bluescreen, niespójność plików, nagłe uszkodzenia plików, błędy systemu.


Od czasu SP2 (czyli od jakis 4 lat) Windows mi sie ani razu nie zacial, nie mialem problemow z pamiecia, mialem jeden Bluescreen (wywolany przez konkretny program ktory szybko to naprawil). Nie mialem tez problemow z DLLami, z niespojnoscia plikow, uszkodzeniem ich, bledami systemu, usypianiem. Blokowal mi sie czasem pasek start ale to sie dalo naprawic.

Podczas 1.5 roku posiadania Maca doswiadczylem paru (kolo 10) crashow systemu, ktore wymagaly restartu, zacinal mi sie dock, zacinal mi sie co pare sekund komputer i pomagal tylko restart, pieprzyla sie chyba karta graficzna (ekran nagle wygladal jak obraz picassa) a programy nie raz "has quit unexpectedly". Do tego dochodza bledy raportowane przez innych - czyli np problemy z usypianiem, nie dzialajaca klawiatura etc.

Podsumowujac - Windows w moim doswiadczeniu jest o wiele mniej awaryjny. Mity o tym jak to sie psuje pochodza od osob ktore bezmyslnie powtarzaja teksty sprzed czasow SP1.

#25 JędrekMac

JędrekMac
  • 1 712 postów
  • SkądŁódź

Napisano 30 lipca 2008 - 10:19

u mnie co chwila windows sie walił, chodził dobrze przez pierwszy tydzień, potem złapałem jakiegoś wirusa, a na pulpicie mi sie pojawiały ikonka z gołymi laskami, na maku tego nie doświadczyłem i to się liczy. Chociaż, windows na moim laptopie, do którego internetu nie podłączam, chodzi w miarę dobrze, mógłbym nawet powiedzieć, że stabilnie.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych