[studente]

Chyba znów odzywa się tęsknota na do linuksowego systemu we mnie :sad: . Chciałbym wiedzieć czy da się odpalić programy wraz z argumentami z lini poleceń, tak jak w "Pingwinowym świecie"? Miałem zamysł żeby poprostu dodać ścieżko skąd startują do zmiennej "$PATH", działałoby w linuksie gdzie aplikacje są zawarte w jednym pliku wykonywalnym, ale w OSX dzielą się na katalogi nie da się chyba tak tego zrobić.. Jest polecenie "open" ale nie pozwala na wywołanie programu z atrybutem. Kolejnym rozwiązanie jest "symlink" wszystich wykonywalnych programów do scieżki w aktualnie zdefiniowanej zmiennej "$PATH", ale to mozolna robota. Chciałbym się dowiedzieć czy jest na to jakiś sposób, chętnie spróbuje czegoś "nowego"

[Grooby]

Oczywiscie, np. aby odpalic kalkulator zapodajesz w shellu: Macintosh:~ grooby$ /Applications/Calculator.app/Contents/MacOS/Calculator Tak samo jesli masz aplikacje z argumentami , za linia polecen podajesz argumenty G.

[studente]

Oczywiscie, np. aby odpalic kalkulator zapodajesz w shellu:

Macintosh:~ grooby$ /Applications/Calculator.app/Contents/MacOS/Calculator

Tak samo jesli masz aplikacje z argumentami , za linia polecen podajesz argumenty

G.

Tak, wiem:) Mnie jednak chodziło o to aby w jakiś sposób te długie ścieżki "zaaliasować",
tak abym mógl odpaić każdy program wpisując poprostu jego nazwe - Tak jak w Linuksie.
Oczywiście, mogę zrobić alias do każdego z osobna, ale może jest jakiś inny, ciekawszy sposób..

[Grooby]

nie ma Wez pod uwage ze program na OSx jest w postaci katalogu z rozszerzeniem .app i odpowiednia struktura, to nie /bin gdzie binarki leza ci luzem musial bys chyba do $PATH wrzucic kazda scierzke do kazdej binarki w /Applications/*.app/ G.