[MarcinWitek]

A dlaczego od razu Hardcore po prostu tak wybrałeś twoja sprawa twój gust, a o gustach się nie dyskutuje

I proszę bez takich prowokacji ....

Nie miałem wyjścia. Od 2 lat planowałem kupno 2 x MacPro. Od 1996 roku pracuję prawie wyłącznie na macach. W końcu nazbierałem kasę. Wybrałem model. Miałem kupować we wrześniu po czym okazało się że nie mogę włożyć w te komputery pamięci kupionej poza Sadem (tańszej o więcej niż połowę choć tej samej firmy) bo stracę gwarancję a za pamięć błogosławioną przez Apple - Sad zażądał 10000 zł do obu komputerów (tak zwana wymiana) !!! Niestety ale żeby oprogramowanie z którego chciałem korzystać w mojej firmie (FCS2) pracowało naprawdę wydajnie bez przestojów taka pamięć jest niezbędna 4GB i 8 GB. Na kredyt nie mogę już liczyć. Zabrakło ok 6000 zł. I cała historia. Musiałem przestawić się na Avida na PC-tach. Nie mogłem już czekać bo pojawił się klient na cały rok.
Mówisz że prowokacja ???? A ja mówię że cena z kosmosu pamięci w Apple-Sad to s....stwo.
Od lat walczę ze wszystkim co z microsoftu więc PC z winshitem na pewno nie jest w moim guście jak sugerujesz

[chrzanekk]

15 minutowa prezentacja kumpla macbooka... wystarczylo by zaczac zbierac kase na nowy sprzet. i tak oto od 14 X 2007 mam macbooka i jestem zadowolony

[ksx4system]

Po pierwsze: stabilnosc. Dalej oczywiscie wygoda obslugi i wysoka wydajnosc:)

[Iro]

Żadne z powyższych. Zamieniłem PC w Maca, bo potrzebuje korzystać i testować różne programy na OSX. Wydajność podobna jak na windows XP. Stabilność też. Możliwości OSX ma mniejsze niż XP, bo o wiele mniej programów i gier jest na niego. Estetyka - do tego nie przywiązuje takiej wagi. Bezpieczeństwo - dopóki nie ma wirusów, to jest lepiej, ale na XP też nie narzekam. Gorzej będzie jak pojawią się wirusy, bo większość macuserów nie bedzie na to przygotowana.

[seb235-8731863dbe]

Ja zmieniałem dla wszystkiego co się wiąże z makiem, po pierwsze design po drugie system po trzecie bezpieczeństwo i stabilność, ale na tej ostatniej sie przejechałem i to bardzo, cóż Mac OS X też potrafi robić problemy, chodziarz tygryska naprawdę uważam za stabilnego.

[Lisok]

Ja zakupiłem MBP dwa miesiące temu żeby móc pisać programy na iPhone. Nie mogłem przeboleć że OS X nie ma czegoś takiego jak Compiz :-( a zaczynałem 86r. ZX Spectrum 16KB -> kilka Comodorków C-64 -> Amiga 500 -> Amiga 1200 -> PC AMD 100MHz -> jakies inne blaszaki (nie pamiętam ich) -> Notebook HP nx6110 -> MBP 2.4 a co do kolegów Amigowców to przydało by się reaktywować DemoScenę, ale na iPhone :-)

[vendisse]

Mac to w PL niestety towar pokroju kielbasy krakowskiej za PRLu jak to pewien znajomy trafnie okreslil. Ja sie przymierzalam od dawna z kumplem, jako ze Architekture studiujemy. Zupelnym przypadkiem odkrylismy ze ArchiCAD i PS na przyklad sa Mac-dedicated. Wnioski byly oczywiste. Ale gorzej z cenami bo w PL placimy nietylko podatek 22% ale i clo 10% bodajze takze z czegos co za oceanem kupi sie za 2 wyplaty w PL mozna kupic za 4 albo wiecej... Ale jakos sobie poradzilismy;) W ostatnim semestrze reinstalowalam winde 20(nie przesadzam) razy. Tydzien do dwoch tygodni to byl rekord dzialania systemu. Potem crashe, brak otwierania sie Archicada etc. Nawet legalny NOD32 nie pomagal. Przysieglam sobie ze jak tylko skonczymy ta sesje to kupuje maca. Czemu do konca sesji? Ano bo ludzie mysla, ze jak sie ma maca to juz sie nie ma danych z PC. tez tak myslalam(a wieki temu mialam linuxa wiec wiem jakie problemy byly przy migracji). Dopiero Pan w salonie Apple'a mnie i znajomego oswiecil, ze wsyztsko co na standardzie bedzie normalnie przez mac obslugiwane. Rece nam opadly. Fakt ze bywaja problemy z plikami, ale to zgrywanymi z maca na pc a nie odwrotnie:) U mnie zadecydowalo bezpieczenstwo bo windows padal po kilku dniach nawet z najnowoczensiejszym antywirem na pokladzie. Ale tez wydajnosc. To co na XP nie dzialalo(np obdluga plikow graficznych 500mega i wiecej) na macu (ta sama konfiguracja sprzetowa bo testowalam) dzialala bez problemu. Jak mowie znajomym "Get a Mac":) to sie na mnie dziwnie patrza. Dla ludzi ten sprzet jest z kosmosu, nie maja pojecia ze wsyztsko im na nim bedzie dzialac i to lepiej niz na pc. Zrobie krucjate na uczelni moze cos sie zmieni:)

['em]

Głównie ze względu na stabilność, ale również interfejs i łatwość wszystkiego wyszukania/uporządkowania. Nie dawno stałem się posiadaczem systemu MacOS, na razie jestem strasznie zaskoczony każdą najmniejszą rzeczą,po prostu rewelacja. Windows się ciął co po chwile, Mac włącze 15 aplikacji i chodzi cudnie . Pierwsze co mnie przekonało wogólę na jakąś zmianę to iPhone a co za tym idzie Apple zmiany ( jednak co Apple to Apple, perfekcyjność ). Już zamierzam zakupić MacBook'a ze względu na mobilność, która mi się bardzo przyda.

[Dreadmond]

Głównie ze względu na stabilność, ale również interfejs i łatwość wszystkiego wyszukania/uporządkowania. Nie dawno stałem się posiadaczem systemu MacOS, na razie jestem strasznie zaskoczony każdą najmniejszą rzeczą,po prostu rewelacja. Windows się ciął co po chwile, Mac włącze 15 aplikacji i chodzi cudnie . Pierwsze co mnie przekonało wogólę na jakąś zmianę to iPhone a co za tym idzie Apple zmiany ( jednak co Apple to Apple, perfekcyjność ).


Już zamierzam zakupić MacBook'a ze względu na mobilność, która mi się bardzo przyda.

A ja mysle, ze zaśliniłeś się po iphonie.. Hehe ;-)
Niestety, jestes z nurtu iphona... Przykro mi.

[Molimo]

Dreadmond to, że ktoś kupił iPhona/iPoda i zdecydował się później na zakup Maca to nie musi Ci przykrości sprawiać, serio serio

[Dreadmond]

...to, że ktoś kupił iPhona/iPoda i zdecydował się*później na zakup Maca to nie musi Ci przykrości sprawiać, serio serio

Ale i tak powiem... Przykro mi. :wink: Naprawde mi przykro. :smile:

[janox]

Ta ankieta to deko jest do kitu - dlaczego? ciężko na nią odpowiedzieć jednym kliknięciem - powinna być wielokrotnego wyboru no ale.. W moim przypadku to było tak : ZX Spectrum ... C64..... Amiga 500 ..... I PC-ty od 486 do Paviliona (laptopy ) no ateraz poszedłem dalej i dokupiłem do stadka jabłuszko IMAC 20" - tu się wahałem nad wersją 24 " no ale zobaczymy wydawał mi się za wielki jak na biurko. A dlaczego kupiłem ? Mam powoli dośc nudy w Windowsie a niedawno dokonałem zakupu Iphona 3G i prostota obsługi mnie użekła.Myślę że z iMackiem postąpiłem także słusznie. Pożyjemy zobaczymy.

[Narmer]

A ja nie przesiadłem się z PC na Mac'a. Kupiłem Apple bo chciałem poznać ten legendarny OSX i przekonać się naocznie czy jest tak dobry jak go opisują. I co? I nic. Nie jest tak dobry. Jest inny. Ma swoje wady i zalety. Duże wady i duże zalety. Summa summarum ani nie jest lepszy, ani gorszy. Jest prosty i łatwy. No, może z lekkim wskazaniem na Windows. Obu komputerów używam zamiennie, w zależności od aktualnej potrzeby. Jednak gdy mój MBP sie zestarzeje i powstanie potrzeba zakupu mocniejszego laptopa, będzie to bez wątpienia PC z Windows. Bo Windows, czy się komu podoba, czy nie - jest jednak nieco lepszym systemem. Windows 7 beta jest znacznie szybsze od OSX i Visty (sprawdzilem). Jaki będzie Snow Leopard - zobaczymy. Co tu dużo gadać - dla każdego taki system i komputer jaki mu pasuje. I tyle. Jedno jest pewne. To, co robi większość z Was, tj. instaluje XP na swoim Mac'u za pomocą jakiegoś BootCampa, Fusion, Parallels itp. to nieporozumienie. PC-ty sa tak tanie, ze nie ma sensu pakowac na Mac'a wszystkich systemow jakie sa na rynku.

[Suave]

Większość? Ja Windowsa nie mam i nie tęsknię za nim. Co więcej mam możliwość porównania na bieżąco pracy windzie i na osie. Tak jak piszesz, jeden i drugi ma zalety i ma wady. Jeśli ktoś chce grać a nie ma konsoli nie powinien nawet myśleć o macu. Ale inne rzeczy da się robić. Kwestia tego co

[Narmer]

Większość? Ja Windowsa nie mam i nie tęsknię za nim. Co więcej mam możliwość porównania na bieżąco pracy windzie i na osie. Tak jak piszesz, jeden i drugi ma zalety i ma wady. Jeśli ktoś chce grać a nie ma konsoli nie powinien nawet myśleć o macu. Ale inne rzeczy da się robić. Kwestia tego co

Tak, większość. A większość nie znaczy - Ty. Nie znaczy też - ja. Wystarczy przejrzec niniejsze Forum, wypowiedzi i zainteresowanie w tematach traktujących o tym. Sprzeczność widzę - Windowsa nie masz ale masz możliwość porównania na bieżąco... Ja mam, ale jak napisałem - na drugim komputerze. O graniu nie wypowiadam się w ogóle bo się na tym nie znam ale słyszałem że najlepsze do tego są konsole... Co do "innych rzeczy" - no więc właśnie, nie wszystko się da a już na pewno nie tak łatwo jak na PC. Tysiące razy pisano o znacznie większej gamie oprogramowania dostępnego na ten system więc nie ma sensu pisać, wspominać N-ty raz o AutoCadzie itd. Zgadzamy się co do zalet i wad. Moim zdaniem oba systemy świetnie się uzupełniają. Ten teks piszę na Mac'u ale za chwilę będę uzupełniał witrynę w necie i będą mi potrzebne oba. To, co piszę to nie są prawdy ponadczasowe i jedynie obowiązujące. To jedynie mój wybór, moja decyzja, moje zdanie, moja wygoda. Nic więcej. Ale od czasów "wojny" Atari contra Amiga i piosenki "O kurcze Atari..." (pamięta ją ktoś?) jestem przeciwny wszelkim szowinizmom w świecie komputerów i twierdzenia że moje pudełeczko (z jabłkiem czy bez) jest najlepsze na świecie, tylko dlatego, że ja je mam.

[lpociask]

Ja od zawsze chciałem mieć Mac'a. Brakowało mi na niego funduszy. Kiedy w pracy trafiła się okazja wybrania dla siebie laptopa bez wachania wskazałem MacBook'a. A potem się posypało. Sprzedałem swojego PC i w domu mam iMac'a w pracy MacBook'a i PC ale z Ubuntu a do dzwonienia iPhone. Tak to już jest jak dostanie się w swoje ręce produkt od Apple. Nie ma powrotu do blaszaka.

[adi3124]

Ja nigdy nie myślałem o macu ... ale spiołem sie popracowałem trochę w wakacje i kupiłem MBP - w sumie to ojciec mnie na niego namówił choć nie dołożył mi grosza , później przyszedł czas na zmianę telefonu i od razu wiedziałem czego chce > iphone 3g

[tomekkos]

spectrum commodore, amstrad, pc 133, pc 2 PIII 500, PC 2x Xeon 3,06,SCSI 320, Quadro FX, A teraz na Macu mam wszytko 2d na pc ino max:) Bo tylko do 3d a w szczególności maxa graficzny PC z windą się nadaje. Na maca się przesiadłem bo wiele lat temu uczyłem się na mac'ach DTP, na macach G3 pracowałem póżniej i wcześniej był chyba 9600 po drodze. Po długiej przygodzie z czy de wróciłem do DTP, AE itp i jest miód a system rewelka do pracy. Narzędzia i wiele rzeczy bardzo mi się podoba, obsługa filozofia itd. PC włączam tylko i wyłącznie jak muszę zrobić coś w maxie. Tak w zasadzie można powiedzieć migrowałem prawie w całości

[cooper69]

A ja w połowie zeszłego roku po potestowaniu MBP klientki podjąłem decyzję wypieprzam PC z domu. Po prostu przynajmniej w domu chciałem mieć święty spokój. Sprzęt kupiłem poleasingowy. Pierw MBP dla siebie, a zaraz potem Maca Pro dla żony, który mi wyszedł jakieś 2000 drożej (2x2.8 Core Quad) niż dotychczasowy PC (Q6600 z porządnych podzespołów), którego sprzedałem. Więc jak się poszuka i chce to można sprzęt Apple zakupić w korzystnej cenie . System nie jest idealny ale przynajmniej w moich zastosowaniach jest tego ideału sporo bliższy. Windowsa też lubię bo daje mi chleb . Jakby moi klienci chociażby w części przeszli na maca to miałbym problemy ze stałymi dochodami bo liczba padów, reinstalacji systemów znacząco by spadła

[Pedrito 1977]

Po pierwsze witam się z wszystkimi forumowiczami bo to mój pierwszy post. A po drugie sprawa z tematu wątku - podobnie jak kolega Narmer nie przesiadłem się na Apple'a. Po prostu chciałem sam sprawdzić jak to jest z tym owianym (słusznie lub nie... to już nie moja rzecz rozsądzać) legendą sprzętem i systemem na niego. Kupiłem PowerBooka G4 z zainstalowanym Tigerem. Spodobał mi się ten komputer jego OS, używam go na zmianę z PC i... Nie ma systemów idealnych i na pewno idealny nie jest ani Windows ani MacOS. Ten ostatni jest po prostu inny - może dzięki temu taki atrakcyjny. Ale i on powszednieje i potem zostaje już tylko to, co możemy z pomocą danego sprzętu i oprogramowania zrobić. Dla mnie Mac jest ciekawostką (używam PB do WWW, e-mail, czasem filmy DVD, przeglądanie zdjęć) - spokojnie daje sobie rade i jest bardzo skuteczny... tak samo jak każdy PC Jednak jako narzędzie pracy Apple jest dla mnie bezużyteczny, ponieważ będąc inżynierem mechanikiem, używam specyficznego oprogramowania, które jest pisane dla platformy Windows. I tu pojawiają się zgrzyty... Podoba mi się Mac ale nie jest dla mnie narzędziem - raczej ciekawostką, choć nadal interesującą.

[ErGo]

Zmieniłem Windows-PC na iMaca ze względu na estetykę.
Nie mogłem już patrzeć na PieCe z plątaniną kabli ani Windows w żadnej wersji - zbyt silne torsje.
Nie chcę wiedzieć co jest w środku ani jak napisany jest OS - utrzymanie przy "życiu" WinXP wymagało zbyt wiele czasu i nerwów .
Ucieczka w PC-laptopa miała wąskie gardło - zbyt mały obraz - tylko opóźniła przejście na iMac + OS X o długie 2,5 roku.

Stosując określenia z ankiety wybrałem Macintosha dla:
Estetyki - Stabilności - Możliwości OS
oraz Oszczędności.
Żałuję tylko, że tak długo z tym zwlekałem!

[M@thias]

Dawno dawno temu zmieniłem Amige na Mac'a, potem długo długo Mac (jednoczesnie używałem PC ), a potem... i tu uwaga aż strach się bać PeeeeCeeeeTttttttt (jako komp do wszystkiego) ;-( od razu tłumaczę jak to się stało z prostej przyczyny braku kompatybilności PC-> Mac w sieci osiedlowej z dostępem do Interetu. No ale teraz wrócił "syn marnotrawny" :-) już od jakichś 2 może 3 lat znowu MAAAAAAACCCCCCCCIIIIIIINNNNNNNN czt. Mac, a dlaczego to już chyba wspominałem na łamach forum .... ;-)

[sebbulon]

Nie zamienilem peceta na maca i w przewidywalnej przyszłosci tego nie zrobie , mac jest fajny, ładny desing, stabilny system... ok ..... ale dla mnie ze wzgledu na brak potrzebnych programow jest praktycznie nieprzydatny, maczkiem bawie sie w chwilach wolnych, ktorych za duzo ostatnio nie mam, po prostu traktuje go jako niezobowiazujaca rozrywke i szczerze powiedziawszy w naszych realiach - jako pewna egzotyke ....a jak sie znudzi, pewnie sprzedam bez większego żalu.

[artnoise]

pierwotnie nie zamienilem tylko kupilem MBP zeby miec silnego laptopa do grania tzw. koncertów... czasami sie zdazaja ot hobby takie, pozniej popsul sie pecet wiec zaczalem katowac malenstwo renderingami....bidulek sie tak grzal pod winda, ze zaczalem sie zastanawiac nad stacjonarnym maciem....bo przez ten czas strasznie macie mi sie spodobaly, wiec zamierzalem sie na iMaca...ale te przyzwyczajenia z peceta...zeby rozbudowywac...pchnely mnie w kierunku Maca Pro - czyniac w miedzyczasie analizy peceta o takich mocach, okazalo sie ze firmowy, nie skladak, pecet tanszy nie jest...wiec od stycznia jestem posiadaczem dumnym Maca Pro (jak w opisie) czas renderow skrocil sie bardzo znaczaco... a i kark nie boli jak przy pracy z laptopem.

[wiktor.luczynski]

Na początku kupiłem iBooka G3 tzw. Dual USB bo był niedrogi, jak na kieszeń studencką. Komputerami Apple zaraziłem się jakiś rok temu przebywając na międzynarodowym plenerze, Pytanie po plenerze: jak najszybciej było poznać polaczków na nim? - Wszyscy radośnie siedzieli na laptopach z Windą, w przeciwieństwie do znajomych z reszty świata gdzie nie widziałem nic innego jak tylko jabłuszka. Postanowiłem spróbować i tak jakoś wyszło że podoba mi się. Teraz planuje zmienić blaszaka na jakiegoś mini, oczywiście w granicach skromnego budżetu szukam jakiegoś G4 z procesorem 1,42. Może uda mi się takowego nabyć.