[wojciech23]

Witam. Właśnie mam sobie instalować linuxa i chciałbym przetestować jakąś fajną dystrybucję... Miałem już: (albo próbowałem zainstalować)

- Ubuntu
- Kubuntu
- Xubuntu
- Geubuntu
- Fedora
- openSUSE (coś mi się nie chiał na maczku zainstalować)
- Mandriva
-Dreamlinux

To chyba wszystkie... Macie jakieś pomysły? A tak BTW to znacie jakieś alternatywne (do tych oficjalnych) linki do gOS? Bo tamte to koszmarnie mi się pobiera...;-)

---- Dodano 12-05-2008 o godzinie 22:00 ----
Aha i dodam, że wolę coś na GNOME

[seb235-8731863dbe]

Ubuntu 8.0.4 jest naprawde przyjazny dla użytkownika i posiada sporo softu. Szczerze polecam.

[terran]

Jeżeli chcesz się nauczyć linuxa lub pod niego programować to tylko Gentoo

[misioslaw]

Jeżeli chcesz się nauczyć linuxa lub pod niego programować to tylko Gentoo

Niby dlaczego?
Każdy jest tak samo dobry.

[seb235-8731863dbe]

To może najlepiej Debian Linux, wystraszy sie go zanim sie jeszcze zacznie instalować, ale system który móżna skonfigurować jak tylko sie chce.

Debian -- The Universal Operating System

Instalował ktoś z was debiana na maku ?

[virgin71]

MDV, jak kubuntu, jak gnome??

[wojciech23]

Wolę GNOME, co nie znaczy, że KDE odrzucam... Bawiłem się swego czasu na KDE właśnie na Kubuntu...

[darvark]

to poszukaj mint. linuks oparty na ubuntu, ale znacznie lepiej spolszczony i dopracowany. ktorys z moich poprzednikow dobrze napisal, ze w sumie wszytskie linuksy sa takie same. zalezy do czego bedziesz go wykorzystywac. jesli chcesz tylko do zabawy, aby poznac co to linuks to dystrybucje typu ubuntu sa ok. jesli chcesz cos wiecej, to juz polecam slackware/gentoo/debian/fedora. im mniej konfiguratorow graficznych tym wieksza wiedze zdobywasz, tym wiecej wysilku wkladasz w dostrojenie systemu.

[terran]

Niby dlaczego?
Każdy jest tak samo dobry.

Oj nie każdy, wiem to ze swojego doświadczenia.
A dlaczego gentoo
trzeba go samemu skonfigurować = trzeba go poznać, a gentoo ma najlepszą dokumentację.
Do programowania trzeba mieć biblioteki i nagłówki, ponieważ gentoo jest własnoręcznie kompilowane (bez obaw, z wykorzystanie wspaniałego narzędzia) wszystko jest i nie trzeba instalować żadnych pakietów devel.
IMO najgorszą dystrybucją jest kubuntu (niestabilne,nie może się równać z ubuntu) i radze jej unikać

[virgin71]

a ja dalej obstawiam przy Mandrivie:) PROSTOTA PRZEDE WSZYSTKIM!!

[seb235-8731863dbe]

a ja dalej obstawiam przy Mandrivie:) PROSTOTA PRZEDE WSZYSTKIM!!

Mandriva zawsze mi robiła problemy na PC z Geforce 6150 na maku też jej sie coś nie podobało, ale swego czasu Mandrake Linux był naprawe OK i bardzo go lubiałem.

Kolejny który bardzo lubie to Suse Linux.

Osobiście wole jednak KDE.

[PrzemoPro]

Jeżeli chcesz się nauczyć linuxa lub pod niego programować to tylko Gentoo

W pełni się z kolegą zgadzam, nie spotkałem dystrybucji która by uczyła użytkownika w takim stopniu zagadnień dotyczących tego systemu jak gentoo.

misioslaw - pytasz czemu? A wiesz czemu OSX tak śmiga na maku a winzgroza tak się muli na PC? Postaw sobie gentoo (ręcznie, bez korzystania z instalatora) a się dowiesz ;-) A jak wiesz to już wiesz czemu gentoo

[kubatyszko]

Ja polecam tak: zastanowic sie czego oczekujemy od linuxa, jezeli tego zeby wszystko robilo sie samo, kreatorow i wszystkiego na gotowo - to raczej cos w rodzaju ubuntu,suse,mandrake (czy jakkolwiek to sie teraz nazywa), jezeli chcemy troche podlubac to debian(mniej dlubania) albo gentoo(wiecej dlubania ale najlepszy efekt koncowy), a jezeli chcemy dlubac bardzo duzo i w pelni samodzielnie (bez pomocy zadnych super narzedzi ktore same wszystko kompiluja) to osobiscie polecam (bo uzywam od ponad 8 lat) slackware.

[szewski]

Mój przedmówca ma rację. Wszystko zależy od tego, czego oczekujemy. Jeżeli brzydzisz się konsolą - zdecydowanie polecam Ubuntu 8.04 - chyba nie ma teraz lepiej dopracowanej dystrybucji na biurko. Jeżeli natomiast chcesz się czegoś nauczyć, zainstaluj Debiana, na którym to Ubuntu bazuje. Genialny manager pakietów i możliwość zbudowania dostosowanego do własnych potrzeb systemu. Co do Gentoo - niektórzy nie wiedzą co robić ze swoim wolnym czasem

[petr]

Mój przedmówca ma rację. Wszystko zależy od tego, czego oczekujemy. Jeżeli brzydzisz się konsolą - zdecydowanie polecam Ubuntu 8.04 - chyba nie ma teraz lepiej dopracowanej dystrybucji na biurko. Jeżeli natomiast chcesz się czegoś nauczyć, zainstaluj Debiana, na którym to Ubuntu bazuje. Genialny manager pakietów i możliwość zbudowania dostosowanego do własnych potrzeb systemu.

Co do Gentoo - niektórzy nie wiedzą co robić ze swoim wolnym czasem

APT? proszę Cie, nieczytelne cos, do genalności hektar brakuje... po komendzie wysypuje zbiór literek, wyrazów i niewiadomo czego jeszcze, nadal nie rozumiem dlaczego tego nikt jeszcze nie uaktualnił...

PACMAN(arch linux), EMERGE/PORTAGE (gentoo) to jest genialne, normalne, szybkie, czytelne

[kubatyszko]

Ok, ale nie dyskutujemy tutaj o tym ktora dystrybucja jest lepsza (bo jasne jest ze kazdy ma swoj typ i bedzie sie go trzymac), tylko jak pomoc koledze wybrac co jest dla niego odpowiednie...

[Grooby]

tylko slackware!

[spinnaker]

Arch Linux - fajny, prosty system pakietów pacman. Polecam jego nakładkę: yaourt - ergonomią przypomina sławne emerge, no i pozwala na łatwą współpracę z AUR.

Gentoo kiedyś mnie jarało, jak jeszcze miałem słabszego kompa i różne flagi GCC w make.conf dawały jakąś różnicę w wydajności. Testowałem ostatnio 2008.0 beta2 i mi się wywaliło pomimo zastosowanych bezpiecznych -Os -pipe -fomit-frame-pointer. Może to wina bety. Warto się tym zainteresować, gdy chce się zoptymalizować system pod 64 bitowe Core 2 Duo (coś jak ten Snow Leopard). Ostatnio mówi się, że społeczność Gentoo przeżywa kryzys, ponoć brak pomysłów na przyszłość, etc. Nie wiem, czy to prawda, ale jeden z głównych deweloperów zaczął niedawno pracę nad nową źródłową dystrybucją Exherbo. Ja się będę uważnie przyglądał postępowi prac.

Z Ubuntu 8.04 zainstalowanym na kompie brata jestem bardzo zadowolony. Ergonomia, wygoda użytowania, itd.

tylko slackware!

Mam kubek ze Slackiem ;-) Dawne czasy, gdy jeszcze chciało mi się szperać po Linux Packages

Ostatnio interesuję się projektem OpenSolaris. Fajnie by było zrobić kiedyś minidystrybucje Solarisa do zastosowań domowo-serwerowych W sensie taki firewall na jądrze SunOS i z ZFS na pokładzie. To byłoby coś... Póki co, trenuję FreeBSD/ZFS na Fusion.

[szewski]

APT? proszę Cie, nieczytelne cos, do genalności hektar brakuje... po komendzie wysypuje zbiór literek, wyrazów i niewiadomo czego jeszcze, nadal nie rozumiem dlaczego tego nikt jeszcze nie uaktualnił...

PACMAN(arch linux), EMERGE/PORTAGE (gentoo) to jest genialne, normalne, szybkie, czytelne

Pacman, a w zasadzie makepkg, to również bardzo dobry manager pakietów. Zgadzam się. Co do zbioru literek i wyrazów to nie wiem za bardzo o czym mówisz. Przydałyby się jakieś bardziej merytoryczne i rzeczowe argumenty.

Do worka polecanych dystrybucji można śmiało dorzucić Archlinuxa. Zainstaluj sobie Virtualboxa i przetestuj kilka dystrybucji. Jestem pewien, że znajdziesz coś odpowiedniego dla siebie.

[petr]

Pacman, a w zasadzie makepkg, to również bardzo dobry manager pakietów. Zgadzam się. Co do zbioru literek i wyrazów to nie wiem za bardzo o czym mówisz. Przydałyby się jakieś bardziej merytoryczne i rzeczowe argumenty.

Do worka polecanych dystrybucji można śmiało dorzucić Archlinuxa. Zainstaluj sobie Virtualboxa i przetestuj kilka dystrybucji. Jestem pewien, że znajdziesz coś odpowiedniego dla siebie.

że nieczytelne w porównaniu z innymi, np własnie pacmanem, prostotą nie grzeszy też ogólnie, pacman owszem

nie ujmuje mu bo to stary zasłużony program ale można by go jakoś aktualizowąć, dostosowywać, by był przyjazny w większym stopniu

[edge]

To moze zupelnie z innej beczki: system unixopodobny, na bazie freebsd PC-BSD - Home. Stabilny i wydajny.

pozdr
edge

[spinnaker]

Też dobra rzecz. Tu kolejna alternatywa:

Polski Portal at OpenSolaris.org

BTW: Zauważyliście, że beta Fusion 2 ma problemy z identyfikacją dysków? Już dwa linuksy mi się wywaliły z powodu wadliwych dowiązań /dev (tak mi się wydaje...), m.in. Arch.

[Plastik]

Ja poleciłbym Koledze Debiana, z bardzo prostego powodu: to kultowa dystrybucja, jedna z pierwszych, mająca chyba największą bazę pakietów oprogramowania oraz doskonałą dokumentację (również po polsku) i skupia się wokół niej chyba największe środowisko użytkowników. Nie jest tak prozaiczna jak Mandriva i nie pochłania większości czasu na konfigurację jak np Gentoo albo Slackware. I jest stabilniejsza od Ubuntu. Ale wybór należy do Ciebie Pozdrawiam

[opi]

trzeba go samemu skonfigurować = trzeba go poznać, a gentoo ma najlepszą dokumentację.

Aha, czyli ślepe przepisanie komend z handbooka robi Cię UNIX-owym masterem? Czy może fakt, że oglądasz jak automat pluje Ci stdout z GCC? Mity są fajne. Znam taki o facecie co mu ptak wyjadł wątrobę.

Do programowania trzeba mieć biblioteki i nagłówki, ponieważ gentoo jest własnoręcznie kompilowane (bez obaw, z wykorzystanie wspaniałego narzędzia) wszystko jest i nie trzeba instalować żadnych pakietów devel.

"Własnoręcznie kompilowane" == "wpisałem emerge", tak?

Abstrahując od lansu "sam sobie skompilowałem", separacja plików developerskich od pakietów "użytkowych" ma sens. Oczywiście, możesz mówić, że na biurkowym systemie potrzebuję *-devel tak dla zasady, ale raczej nie. Jak potrzebuję coś zrobić, to mogę sobie pobrać to, czego mi potrzeba.

---- Dodano 15-08-2008 o godzinie 17:17 ----

A wiesz czemu OSX tak śmiga na maku a winzgroza tak się muli na PC? Postaw sobie gentoo (ręcznie, bez korzystania z instalatora) a się dowiesz ;-)

Ależ proszę, przedstaw nam dowody. No wiesz, skoro Gentoo biega jak fretki po amfetaminie to z pewnością potrafisz mi tu przytoczyć skok wydajnościowy? Masz pod ręką wyniki o ile szybszy jest np. gnome-terminal, Firefoks czy też MySQL? Ilekroć spotykam fanbojów Gentoo mówią jak to wszystko zapierdziela.

Boję się o Was, nie wiem czy zatrucie placebo jest śmiertelne.

---- Dodano 15-08-2008 o godzinie 17:18 ----

EMERGE/PORTAGE (gentoo) to jest genialne, normalne, szybkie, czytelne

Cześć, nazywam się Emil. Jesteś pierwszym człowiekiem, który użył słowa 'szybkie' i 'portage' w jednym zdaniu. Chciałbyś zostać moim korespondencyjnym kolegą?

(Na serio, litości)

[kamillys]

Instalowanie Gentoo trwa conajmniej tydzień, a jest szybki tylko na umiejętnie skompilowanym sofcie(flagi itd.). W dodatku instalacja pojedyńczego programu trwa sporo, bo trzeba wszystko skompilować. A "wpisałem emerge" nie wystarczy, bo trzeba m.in. skonfigurować make.conf, którego całe życie się poprawia. A poradników jest sporo do gentoo, fakt. A jeżeli tylko używamy ich jako "skopiuj-wklej" to nic się nie nauczymy, ale jeżeli zanalizujemy jak/dlaczego/co to robi itd. to wtedy można się nauczyć. "EMERGE/PORTAGE (gentoo) to jest genialne, normalne, szybkie, czytelne", genialne tak(imho), normalne: jak dla kogo, jak ktoś lubi napisy przewalające się przez ekran to tak, szybkie: instalacja czegokolwiek trwa, a czytelne: dla typowego usera: nie.