kolejny z serii problemow z xp na macu
mianowicie - rozchodzi sie o gre Toca 2 ktora bez problemu przez dlugi okres czasu chodzila na macbooku, jednakze system sie lekko zasyfil, uratowal szybki formacik.
Dalej czyste formalnosci, sterowniki bootcampa ladnie sie zglosily, wszystko zdaje sie byc ok ALE...
w grze pojawiaja sie artefakty, non stop jakies ostre krawedzie, bandy robia smugi...
pierwsze podejrzenie - gra, ale ustawienia te same co wczesniej: nie dziala, minimum tak samo, max tez
default ustawien karty grafiki - tez nic
odinstalowalem recznie sam sterownik karty, jeszcze raz leon w naped - "napraw", wszystko poszlo - ale problem ten sam...
ze strony intela update - absolutnie zadnej reakcji :!:
totalnie brak mi pomyslow - uprzejmie dzieki za pomoc wiekszych mozgow
P.S.
pisze z windy - nie mam polskich znakow... ani na klawiaturze programisty ani na apple ( zaczyna to byc wszystko absurdalne )
gma950 i xp odmowili wspolpracy... nagle
Rozpoczęty przez
jackolus
, 14 kwi 2008 22:38
Brak odpowiedzi do tego tematu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych