[tombobombo]

jaka jest różnica pomiędzy zasilaczem 45W, a 60W od PowerBook'a jak przekłada się to na wydajność jednostki?

[krzyfar]

Różnica to 15W :mrgreen: A tak na serio, nie jest istotne ile Watów ma zasilacz tylko ile Watów potrzebuje Powerbook. Na każdym urządzeniu jest napisane ile W potrzebuje. Jeśli na PB jest napisane np. 45W i podłączysz zasilacz 60W to nic się nie stanie. Tak jest nawet lepiej bo pozostaje pewien zapas mocy. Jeśli na PB będzie napisane 60W i podłączysz zasilacz 45W to najprawdopodobniej zasilacz przeniesie się do krainy wiecznych łowów :twisted: Oczywiście warto też zwrócić uwagę na Volty i Ampery....

[iMuck]

Nie chcę się stać przyczyną nieszczęścia, także zalecam dużą ostrożność i przemyślenie sprawy, ale ja przez kilka tygodni używałem zasilacza 45W w PowerBooku, który powinien był mieć zasilacz o mocy 65W i nic się nie stało. Miałem przez jakiś czas dwa maki, iBooka i PowerBooka i, ponieważ zasilacze były z wyglądy nie do odróżnienia, doszło do pomyłki. Jednak, jak już napisałem, nie polecam tej metody i wiąże się ona zapewne z jakimś rzyzykiem.

[Mac_Abra]

Z tego, co mnie akurat wiadomo to nie powinno się stać absolutnie nic strasznego, poza tą ewentualnością, że jeśli zasilacz będzie za słaby to po prsotu nie będzie ładował tylko PODTRZYMYWAL baterię - natomiast wtedy powinien zacząć ładować podczas uśpienia