[goodn1ght]

Witam, noszę się od dłuższego czasu z zamiarem kupna tabletu. No a jak tablet to bez kombinowania uznałem, że najlepszy będzie iPad. Coraz rzadziej korzystam z PC, znacznie częściej z telefonu i pomyślałem o kupnie iPada w głównej właśnie mierze do konsumpcji treści, sporadycznie może gier (raczej żadna obróbka video/zdjęć, ani nic graficznego czy do pracy).

Zatem zwykły iPad byłby zbyt słaby (obudowa, ekran, procesor, wydajność, wsparcie), Pro zbyt mocny, więc zdecydowany byłbym na Air. I tutaj pojawia się pytanie, a właściwie dwa. Jaka wielkość byłaby najlepsza? 11 cali vs. 13 cali. Tutaj mam największe wątpliwości bo nie wiem czy kupię którąś z wersji i będę żałował, a jednak ma to być zakup na lata. I jaka pojemność, czy 128GB jest wystarczające, czy lepiej jednak dorzucić do 256GB?

Co też mam na myśli poprzez konsumpcję treści? Głównie oglądanie sportu - czasami nawet na współdzielonym ekranie (nc+, Viaplay, NBA League Pass), YT, Twitch, przegląd internetu, spotify, etc. Kupno teraz iPada do takiej konsumpcji treści jak w tym momencie korzystam do tego tylko z telefonu, a za rok poszerzyłbym sobie o iPhone'a 17 właśnie i miał wszystko w jednym ekosystemie.

Będę wdzięczny za wszelkie porady i wskazówki, czy warto i co warto Pozdrawiam!

[winmaciek]

Ja bym jednak nie skreślał Pro tak zupełnie. Ekran jest o klasę wyższy i to jednak bardzo mocno czuć, przede wszystkim ze względu na 120 Hz (ProMotion). Już pomijam OLED w najnowszych, bo to dopiero jest genialne. Jak zakup ma być na lata i używany godzinami dziennie, to moim zdaniem warto odżałować i zalać problem pieniądzem. 

 

Ale zakładając, że zostajemy w uniwersum Aira, to jaki iPad by to nie był, to moim zdaniem cellular jest obowiązkowy. Chyba, że zastosowanie jest wybitnie kanapowe i się nigdzie z nim nie jeździ, ale w terenie to jest olbrzymia wygoda. Pojemność? Tu musisz sam pomyśleć, ile na niego chcesz wrzucać rzeczy, ale jeśli planujesz np. jechać gdzieś na tydzień i mieć na nim filmy w wysokiej jakości lub gierki, to oczywiście 256. Co do wielkości, to też musisz po prostu pójść do sklepu i się przymierzyć. Ja obecnie jestem na etapie „większych” i bym celował w 13 – jest to bardziej komfortowe przy dzieleniu ekranu – ale są też inne rzeczy do wzięcia pod uwagę jak na przykład waga. To są teoretycznie niewielkie różnice, ale jak się trzyma sprzęt 2, 3 albo 4 godziny w ręce, to to jednak czuć. 

 

Można też rozejrzeć się za poprzednimi modelami Pro. Ja tak zrobiłem przy poprzedniej generacji – kupiłem Pro M1 z oficjalnie odnowionych przez Apple gdy było M2 i nie żałuję. Przy 13-calowym M2 dostajemy ekran miniLED, który nie jest tak dobry jak OLED w najnowszych, ale i tak bardzo, bardzo dobry (dużo lepszy od Airowych). Ale to jakby był w fajnych pieniądzach dostępny. 

[goodn1ght]

No rozumiem, też bym chętnie brał wszystko co większe i lepsze ;D no ale na jakieś kompromisy trzeba iść, boli brak 120Hz w Air czy zwykłym iPadzie, no ale dopłacać tyle do Pro, którego właściwości nawet nie wykorzystam w 40% się mija z celem chyba zwłaszcza, jeśli potrzebuję tablet do takich właśnie kanapowych zadań jak napisałem wyżej

 

11 a 13 to faktycznie kwestia fizycznego sprawdzenia w sklepie, ale czy faktycznie "obszar roboczy" takiego ekranu w 11 a 13 bardzo się różni? Podobno w 13'' niewiele większy jest pełny ekran jak się ogląda coś, natomiast ma to swoje plusy jak już chcesz podzielić ekran. Zaś jeśli chodzi o kwestię pojemności to może warto pomyśleć o chmurze iCloud? Warto? 

 

W poprzednie modele nie bardzo chcę iść, wolę chyba to co nowe. A poczekam do październikowej konferencji, może coś zaprezentują, ma wyjść nowy iPad mini to przy okazji może pojawi się nowy iPad 11gen?