[seroMack]

Od kilku dni zaobserwowałem, że podczas odtwarzania muzyki na MacBooku (iTunes, strony www) od czasu do czasu w głośnikach słychać nieregularne zniekształcenia barwy dźwięku ('pykanie'). Czy miał ktoś z Was podobny problem? Co może być przyczyną? Głośniki są sprawdzone, działają wyśmienicie. Może dźwiękówka? Hmm?

[dupolo]

miałem coś takiego na innym lapie, zje.ba.na dzwiękówka, jakieś przebicia były.

[Therioon]

Dokładnie taka jest pewnie przyczyna:(

[seroMack]

No nieźle... a jak dlugo czeka sie na ewentualny serwis?

[shenmue]

Ja tak mam tylko jak gadam przez skype albo ogladam film.. Przy muzyce tego nie slychać

[Iras PL]

Ja mam takie delikatne pierdnięcie zawsze około minuty po odtwarzaniu jakiegokolwiek dźwięku. Mniej więcej jakbym wyciągnął kabel od głośników. Być może macbook odłącza kartę dźwiękową w celu zaoszczędzenia prądu.

[iG4]

Pykanie to z całą pewnością wina jakiegoś urządzenia zakłucającego głośniki. W bardzo dawnych czasach gdy komórke były jedno systemowe, miałem przebicia rozmów w głośnikach od pieca…

[seroMack]

Hmm, zastanawiam się teraz czy olać ten problem czy jednak walczyć i wysyłać. Boję się jednak tego, że za rozprawieniem się z usterką będę musiał nie wiadomo jak długo czekać... Cholera, znów pyka... co jakiś czas, nieregularnie, w jakimkolwiek utworze...

Mniej więcej jakbym wyciągnął kabel od głośników.

Dokładnie

[chris.zurada]

Slysze wyraznie pyk jak nie uzywam karty dzwiekowej przez jakis czas ale jest to jedno pyk byc moze tak jak juz to wspomniano odlaczane jest zasilanie od karty dzwiekowej. Za to jak wlaczam to tylko na glosniczkach slysze podczas budzenia macbooka takie jakby sapanie hehe A i bywa czasami ze iTunes przerywa w pewnych momentach utwory tak nagle robiac po prostu pauze ale bywa to bardzo bardzo rzadko. Co jeszcze do glosniczkow to charcza jak jest za glosno, chyba tylko prawy glosniczek.

[seroMack]

Ja mam podłączone głośniki zewnętrzne, mowy nie ma żeb były uszkodzone. A to pykanie się nasila... Wczoraj może z kilka razy, dziś już co chwila - im dłużej utwór trwa, tym więcej pykania. Mam dość wrażliwy słuch, chyba nie wytrzymam i będę zmuszony oddać Maczka do serwisu

[chris.zurada]

Ja mam podłączone głośniki zewnętrzne, mowy nie ma żeb były uszkodzone. A to pykanie się nasila... Wczoraj może z kilka razy, dziś już co chwila - im dłużej utwór trwa, tym więcej pykania. Mam dość wrażliwy słuch, chyba nie wytrzymam i będę zmuszony oddać Maczka do serwisu

Mozesz nagrac to i wrzucic gdzies?

[seroMack]

Mozesz nagrac to i wrzucic gdzies?

Jasne, powiedz mi tylko jakim programem to nagrać, tak by wychwycone zostały wszelkie zakłócenia. Wrzucę gdzieś i dam znać

[chris.zurada]

Uzyl soudflower i w jakimkolwiek programie np garageband przekieruj dzwiek z soundflower na program. Wybierasz zrodlo w opcjach programu w miejscu gdzie jest wybor miedzy wbudowanym mikrofonem i line-in a takze pojawi sie tam nowa pozycja z soundflower. Pobaw sie tym. Mialem to na leo, na tajgerze jeszcze nie probowalem. Ciekawy program Powiem jeszcze tak: soundflower przedajrektuje dzwiek z itunes tam gdzie chcesz, np imovie, garageband itp itd.

[seroMack]

Dzięki, pobawię się tym ale już nie dzisiaj. Jutro do południa mnie nie będzie wiec najwcześniej wieczorem coś zacznie się dziać Dam znać

Pozdrawiam!

---- Dodano 12-03-2008 o godzinie 01:01 ----
Może nie będę zmuszony używać tego programu - w Garage Band te zniekształcenia widać najlepij, po prostu "stworzę" coś i wyślę Ci, ale to jutro

[Iras PL]

Szczerze wątpię, aby w ten sposób zniekształcenia zostały zapisane. Prawdopodobnie powstają dopiero na wyjściu.

[chris.zurada]

Szczerze wątpię, aby w ten sposób zniekształcenia zostały zapisane.

Prawdopodobnie powstają dopiero na wyjściu.

To sie jutro okaze Cy then!

[seroMack]

Kurcze, dziwna sprawa, zrestartowałem Maczka i wszystko póki co, odpukać, gra bez zająknięcia. Doprawdy dziwna sprawa...

Szczerze wątpię, aby w ten sposób zniekształcenia zostały zapisane.

Prawdopodobnie powstają dopiero na wyjściu.

Miałeś rację, nie zapisywało "przesterowań", trzeba będzie na przyszłość skorzystać z programu poleconego przez chrisa

Anyway, dzięki za Waszą uwagę, jeśli będzie się coś działo, powiadomię

Pozdrawiam!

[lewandowsky]

Chciałbym nowy watek tu poruszyć. Zaobserwowałem, że w moim MB pyka zawsze tylko w 2 przypadkach (niezależnie od rodzaju głośników i rodzaju zasilania)

Przypadek pierwszy:
Jak włączam pierwszy plik dźwiękowy, lub jak jakiś program chce mnie zaalarmować przy użyciu pliku dźwiękowego po okresie ciszy dłuższym niż 60 sec. od poprzedniego zdarzenia dźwiękowego.

Drugi przypadek:
to właśnie po około 60 sec. od ostatniego zdarzenia dźwiękowego.

Podczas ciągłego słuchania muzyki czy oglądania filmów nie zaobserwowałem pykania.

Wniosek:
komputery z serii MacBook mają jakąś technologie oszczędzania energii ze względu na ich mobilność, która wyłącza nie używane podzespoły.

Wniosek 2
ktoś nie wziął pod uwagę faktu, że dźwięk to taka wrażliwa instytucja, że odłączenie ( odcięcie nagłe) powoduje pyknięcie i mój wk.r.uw.

Tylko teraz nasuwają się pytania:

czy tak ma być i już?

czy może to kwalifikuje się do serwisu?

Czy można samemu (w sensie software'owo) to naprawić, czy może jednak to jakiś kontroler na płycie głównej.

Dla mnie byłoby to do zaakceptowania gdybym pracował na bateriach, ale w czasie podłączenia do zasilacza ustawienia powinny się zmienić.

Czy ktoś zna rozwiązanie, lub ma podobny problem ew. czy reklamował na to sprzęt?

Z góry dziękuje za odpowiedź

Rozwiązanie problemu:

To co stwierdziłem okazało się być prawdą, sklep zalecił wysłanie na serwis

[panQ]

Drodzy uzytkownicy. Na moim macbook pro 13" z 2010 zdażyła się rzecz niesłychana. Mianowicie uniwersalne wejście na słuchawki/mikrofon w owym komputerze po podpięciu głośników zniekształca dzwięk, jakby przesteruje, sygnał jest słaby, zniekształcony i w dodatku tylko na lewy kanał. Domniewam że to wina wejścia. Moje następujące pytania to: WTF? jak to naprawić? Z góry dziękuję za pomoc.