[d3xterlab]

Witam. Jako, że Goodnotes 5, który był w niższej cenie jest już niedostępny, chciałem dokonać zakupu programu Goodnotes 6 na iPada Na stronie podają jednorazową cenę za pełną wersję apki na poziomie 29,99 dolarów czyli przy dzisiejszym kursie wychodzi 120,26 zł. Klikając w celu zakupu aplikacji z jej poziomu cena za produkt jest inna, bo wynosi 149,99 zł. W sklepie App Store podane są dwie ceny jednorazowego zakupu: 119,99 zł i 149,99 zł. 

Czy ktoś z Was nabył ostatnio pełną wersję programu? Skąd te dwie różne ceny?

[d3xterlab]

Ok, na ich stronie poczytałem, że ceny mogą różnić się w zależności od regionów. W Polsce ustalili opłatę za program w kwocie 149.99 zł. Oglądając filmy na YouTube trafiłem jakiś czas temu na użytkowniczkę Goodnotes 6 i ona właśnie mówiła, że płaciła za program około 120 zł. Niestety, nie mogę znaleźć tego filmu. Trudno, nie będę drążył tematu. Uważam, że powinni niższą cenę w Polsce usunąć ze sklepu Apple, bo wprowadzają ludzi w błąd podając dwie różne ceny za opłatę jednorazową. Sądziłem, że uda mi się kupić go w tej niższej cenie.

[winmaciek]

Ale to jest cena w App Store, nie w samej aplikacji. W zależności od jakichś innych czynników mogą być różne ceny dla różnych klientów. Np. 120 PLN dla klientów używających wcześniejszej wersji i 150 PLN dla nowych. 150 PLN to tyle, co 30 USD plus VAT, czyli nikt nikogo nie robi na szaro i Polacy nie płacą więcej (tzn. płacą, ale z reklamacjami trzeba iść w inne niż Cupertino lub deweloper miejsce). 

[d3xterlab]

Witam. Zastanawiałem się, czy ta niższa cena to dla klientów, którzy kupili poprzednią wersję. No i faktycznie sklep plus VAT. Ok, rozumiem. Czyli już wszystko jasne. Dziękuję! 

 

Ale to jest cena w App Store, nie w samej aplikacji. W zależności od jakichś innych czynników mogą być różne ceny dla różnych klientów. Np. 120 PLN dla klientów używających wcześniejszej wersji i 150 PLN dla nowych. 150 PLN to tyle, co 30 USD plus VAT, czyli nikt nikogo nie robi na szaro i Polacy nie płacą więcej (tzn. płacą, ale z reklamacjami trzeba iść w inne niż Cupertino lub deweloper miejsce).