Witam,
Mam od jakiegoś czasu problem z internetem w Play, mianowicie jeśli jestem w trybie automatycznym czasami mam 20 Mbps, za 30 min -2 Mbps, by po chwili spadło do 0,3. Jedynym ratunkiem jest przełączenie na sieć ręcznie i wybranie np play(orange) wtedy mam pełne 25 nawet ale znowu przez powiedzmy godzine potem 2 potem 0,3. Więc jestem zmuszony przełączać albo włączać tryb samolotowy / wyłączać telefon. Wysyłanie jest na dobrym poziomie od 5 do 20 nawet przy pobieraniu 0,3. Telefon leży w tym samym miejscu robi za hotspot do laptopa jednak testy aplikacją SpeedSmart są na telefonie.
Problem zgłoszony do Play, dali stałe połączenie z antena, nowe ustawienia ipt. sprawa zamknięta nic nie dało. Sugerują jeszcze wymianę karty sim ale pojawiło mi się pytanie jako że jest to mój pierwszy iPhone :
1) Może mam włączoną jakaś funkcje oszczędzania czy cos takiego że sam telefon tak kastruje połączenie po czasie ? jakieś aplikacje w tle konfigurację które mogły by tak działać ??
2) czy wymiana karty sim faktycznie może pomóc czy to tylko takie "wymień" bo nie mamy pomysłu?
3) czy możliwe że antena w telefonie jest wadliwa ??
4) Wiecie jak są rozwiązane nadajniki ? czy Play (orange) w trybie automatycznym to ta sama wieża w tym samym miejscu co Play ? i jeśli mam w trybie AUTO to itak się może z nią łączyć ?
Dodam że "po mojemu " jak loguje się do stacji jako nowy telefon np po włączeniu czy zmianie sieci dostaję pełną moc, jednak po czasie jest ona ograniczana, aż znowu się nie przeloguję. Czy może tak być ??
Dodam że zasięg mam dobry 3 na 4 gwiazdki LTE, zastanawiam się czy nie będą chcieli telefonu na gwarancję sprawdzić ale boję się in oddawać prawe nowy telefon żeby już był "po gwarancyjny " i coś mogło być grzebane.
Bardzo proszę o jakie kolwiek rady.
Pozdrawiam.